10.12.2018 20:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14.12.2018 21:47 przez SuperCentki. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko: Andrew Prudens
Miejsce urodzenia: Little Winging
Status krwi: 0% (Nie ma czarodzieja w rodzinie, lecz nie jest charłakiem.)
Cechy charakteru: Andrew jest bardzo przyjacielski. Potrafi szybko nawiązywać przyjaźnie. Jest bardzo mądry i ma dużo ambicji. Gdy już sobie postawi jakieś wyzwanie musi je skończyć. Stara się być wyrozumiały i gdy tylko nabędzie jakąś wiedzę to od razu ma chęć, by się nią podzielić. Często rezygnuje z siebie na rzecz swoich przyjaciół. Zawsze stanie po stronie słabszych i nie zalęknie się przed nikim. Darzy szacunkiem wszystkich wokół niego. Powie prawdę, nawet jeśli będzie to miało dla niego przykre konsekwencje. Jego wadą jest niezdarność. Potrafi również trzymać coś w ręce i zapomnieć, gdzie to jest.
Wygląd postaci: Chłopiec jest szczupły i szybki. Ma kościste policzki i oraz mały nos i usta. Posiada również krótkie włosy w odcieniu ciemnego blondu, które zawsze ma ułożone w coś jakby "kogut" (chodzi o to że włosy, stoją mu czubka). Zielone oczy z których, bez trudu da się wyczytać emocje. Zazwyczaj ubiera się w koszulę flanelową i dżinsy. Można go rozpoznać po bliźnie, na lewej stronie czoła, którą sobie zrobił przez mocne grzmotnięcie w słupek.
Historia postaci: Chłopiec urodził się w mugolskiej rodzinie. Gdy miał 8 lat, spotkała go przeprowadzka z Little Winging do Londynu, ponieważ jego tata otrzymał nową posadę, właśnie w Londynie. Dzięki swojej odwadze, zyskał szacunek u rówieśników. Pewnego razu, gdy wracał ze swoimi przyjaciółmi, ze szkoły, przechodzili obok słynnego "Dziurawego Kotła". Wszyscy zobaczyli w nim jedynie stary i obskurny budynek, który wyglądał na opuszczony. Andrew chciał trochę zaimponować swoim przyjaciołom i postanowił, że wrócą tutaj po południu i zwiedzą to miejsce od środka. Parę godzin później wszyscy spotkali się przed "starą ruderą". Andrew trochę obawiał, co się kryje w środku, ale postanowił mimo wszystko wejść do środka. Gdy weszli, usłyszeli skoczną melodię i zapach różnych potraw. Zobaczyli również stoliki i krzesła. Przy nich siedzieli dość "dziwni" ludzie. Ku zdziwieniu ich wszystkich przy jednym stole sprzątała jedna osoba, lecz gdy skończyła krzesła same się zasunęły! Na dodatek przy barze siedział mężczyzna czytający gazetę, w której ruszały się obrazy, a poza tym mieszał sobie herbatę nie używając rąk! Nikt z jego paczki, nie miał odwagi zostać dłużej. Gdy już wyszli, każdy powiedział, że czuł się źle, gdy weszli do "Dziurawego Kotła". Jednak Andrew czuł inaczej. Poczuł się ciepło i przyjemnie, jak w domu. Czuł tak, jakby należał do świata, którego wejściem jest ten budynek. Chłopiec postanowił tam wracać raz w tygodniu, po szkole. Pewnego dnia, gdy siedział sobie w Dziurawym Kotle barman zapytał się, czy coś zamawia. Andrew odpowiedział, że nie ma pieniędzy, lecz po chwili ten wręczył mu kufel Kremowego Piwa. Chłopiec postanowił spróbować napoju. Był wniebowzięty! Po łyku niebiańskiego napoju odłożył kubek na ladę by chwilę się po delektować tym przysmakiem. Niestety niezdarny chłopczyk trącił kufel łokciem, który zmierzał w stronę podłogi. Nagle Andrew zapragnął, by jego zawartość się nie rozlała. I się stało! Naczynie spadło na ziemię, ale jego zawartość od razu po myśli chłopca zawisnęła w powietrzu. Nikt się tym za bardzo nie przejął, lecz Andrew był oszołomiony. Dopił do końca co mu zostało i wyszedł dziękując uprzejmemu barmanowi. Postanowił nikomu o tym nie wspominać. Po 3 latach od tamtego zdarzenia, w swe urodziny otrzymał list z Hogwartu. Gdy przeczytał listę zakupów, domyślał się, gdzie może kupić owe przedmioty. Jego rodzice byli dumnie ze swojego syna. Podczas zakupów, chłopiec wypatrzył podręcznik podstawowych zaklęć i wymyślił, wypróbować je w domu. Wszystkie zadziałały. Ucieszył się z tej książki, ponieważ parę dni wcześniej, zbił ulubiony wazon mamy. Na szczęście zaklęcie Reparo zadziałało na zniszczony przedmiot. Na stacji Kings Cross usłyszał jak jacyś inni czarodzieje wchodzą w ścianę. Postanowił uczynić to samo. Udało mu się, tylko już na peronie 9 i 3/4 wpadł na jakiegoś czarodzieja. Gdy wsiadał do pociągu, nie wiedział, że kufer z ubraniami i innymi rzeczami trzeba zostawić w innym wagonie, więc przez całą drogę jechał, ze swoim pakunkiem w jednym przedziale.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Jestem Andrew Prudens! A ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Kurcze, nie pamiętam. Wiem że to wysoka budowla. Jak będziesz w Warszawie na pewno ją znajdziesz.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*przyjmuje talerz z wielką radością* Steve! Dzięki że pamiętałeś! To moja ulubiona zupa!
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Szukałem miejsca gdzie będę mógł pograć w uniwersum Harrego Pottera w internecie i trafiłem tutaj.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK
Miejsce urodzenia: Little Winging
Status krwi: 0% (Nie ma czarodzieja w rodzinie, lecz nie jest charłakiem.)
Cechy charakteru: Andrew jest bardzo przyjacielski. Potrafi szybko nawiązywać przyjaźnie. Jest bardzo mądry i ma dużo ambicji. Gdy już sobie postawi jakieś wyzwanie musi je skończyć. Stara się być wyrozumiały i gdy tylko nabędzie jakąś wiedzę to od razu ma chęć, by się nią podzielić. Często rezygnuje z siebie na rzecz swoich przyjaciół. Zawsze stanie po stronie słabszych i nie zalęknie się przed nikim. Darzy szacunkiem wszystkich wokół niego. Powie prawdę, nawet jeśli będzie to miało dla niego przykre konsekwencje. Jego wadą jest niezdarność. Potrafi również trzymać coś w ręce i zapomnieć, gdzie to jest.
Wygląd postaci: Chłopiec jest szczupły i szybki. Ma kościste policzki i oraz mały nos i usta. Posiada również krótkie włosy w odcieniu ciemnego blondu, które zawsze ma ułożone w coś jakby "kogut" (chodzi o to że włosy, stoją mu czubka). Zielone oczy z których, bez trudu da się wyczytać emocje. Zazwyczaj ubiera się w koszulę flanelową i dżinsy. Można go rozpoznać po bliźnie, na lewej stronie czoła, którą sobie zrobił przez mocne grzmotnięcie w słupek.
Historia postaci: Chłopiec urodził się w mugolskiej rodzinie. Gdy miał 8 lat, spotkała go przeprowadzka z Little Winging do Londynu, ponieważ jego tata otrzymał nową posadę, właśnie w Londynie. Dzięki swojej odwadze, zyskał szacunek u rówieśników. Pewnego razu, gdy wracał ze swoimi przyjaciółmi, ze szkoły, przechodzili obok słynnego "Dziurawego Kotła". Wszyscy zobaczyli w nim jedynie stary i obskurny budynek, który wyglądał na opuszczony. Andrew chciał trochę zaimponować swoim przyjaciołom i postanowił, że wrócą tutaj po południu i zwiedzą to miejsce od środka. Parę godzin później wszyscy spotkali się przed "starą ruderą". Andrew trochę obawiał, co się kryje w środku, ale postanowił mimo wszystko wejść do środka. Gdy weszli, usłyszeli skoczną melodię i zapach różnych potraw. Zobaczyli również stoliki i krzesła. Przy nich siedzieli dość "dziwni" ludzie. Ku zdziwieniu ich wszystkich przy jednym stole sprzątała jedna osoba, lecz gdy skończyła krzesła same się zasunęły! Na dodatek przy barze siedział mężczyzna czytający gazetę, w której ruszały się obrazy, a poza tym mieszał sobie herbatę nie używając rąk! Nikt z jego paczki, nie miał odwagi zostać dłużej. Gdy już wyszli, każdy powiedział, że czuł się źle, gdy weszli do "Dziurawego Kotła". Jednak Andrew czuł inaczej. Poczuł się ciepło i przyjemnie, jak w domu. Czuł tak, jakby należał do świata, którego wejściem jest ten budynek. Chłopiec postanowił tam wracać raz w tygodniu, po szkole. Pewnego dnia, gdy siedział sobie w Dziurawym Kotle barman zapytał się, czy coś zamawia. Andrew odpowiedział, że nie ma pieniędzy, lecz po chwili ten wręczył mu kufel Kremowego Piwa. Chłopiec postanowił spróbować napoju. Był wniebowzięty! Po łyku niebiańskiego napoju odłożył kubek na ladę by chwilę się po delektować tym przysmakiem. Niestety niezdarny chłopczyk trącił kufel łokciem, który zmierzał w stronę podłogi. Nagle Andrew zapragnął, by jego zawartość się nie rozlała. I się stało! Naczynie spadło na ziemię, ale jego zawartość od razu po myśli chłopca zawisnęła w powietrzu. Nikt się tym za bardzo nie przejął, lecz Andrew był oszołomiony. Dopił do końca co mu zostało i wyszedł dziękując uprzejmemu barmanowi. Postanowił nikomu o tym nie wspominać. Po 3 latach od tamtego zdarzenia, w swe urodziny otrzymał list z Hogwartu. Gdy przeczytał listę zakupów, domyślał się, gdzie może kupić owe przedmioty. Jego rodzice byli dumnie ze swojego syna. Podczas zakupów, chłopiec wypatrzył podręcznik podstawowych zaklęć i wymyślił, wypróbować je w domu. Wszystkie zadziałały. Ucieszył się z tej książki, ponieważ parę dni wcześniej, zbił ulubiony wazon mamy. Na szczęście zaklęcie Reparo zadziałało na zniszczony przedmiot. Na stacji Kings Cross usłyszał jak jacyś inni czarodzieje wchodzą w ścianę. Postanowił uczynić to samo. Udało mu się, tylko już na peronie 9 i 3/4 wpadł na jakiegoś czarodzieja. Gdy wsiadał do pociągu, nie wiedział, że kufer z ubraniami i innymi rzeczami trzeba zostawić w innym wagonie, więc przez całą drogę jechał, ze swoim pakunkiem w jednym przedziale.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Jestem Andrew Prudens! A ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Kurcze, nie pamiętam. Wiem że to wysoka budowla. Jak będziesz w Warszawie na pewno ją znajdziesz.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*przyjmuje talerz z wielką radością* Steve! Dzięki że pamiętałeś! To moja ulubiona zupa!
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Szukałem miejsca gdzie będę mógł pograć w uniwersum Harrego Pottera w internecie i trafiłem tutaj.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK
![[Obrazek: N8E9j5b.png]](https://i.imgur.com/N8E9j5b.png)