27.12.2018 12:54
Po pierwsze to skończcie z jakimś zapładnianiem. Magia magią, ale nie ma możliwości, że chory jest w stanie urodzić dziecko, chyba że na prawdę prosicie się o komplikacje ze skutkiem śmiertelnym.
Po drugie to fajnie bo choroba serio rozruszała Mung i wreszcie mam co robić.
Nadal sądzę jednak, że cały ten event został źle zaplanowany ze strony technicznej. Francuz nie jest jedyną osobą, która prowadzi badania. Zaś te nie wyglądają tak jak wam się wydaje (przynajmniej z mojej strony...). Lekarstwa się nie odnajdzie za pstryknięciem palca a trzeba eksperymentować bardzo dużo. Naturalnym faktem jest, że świat medycyny od razu próbuje coś zrobić, ale jest to skutecznie uniemożliwiane przez brak informacji i kontaktu. Skoro 50-letni lekarz nie może nic zrobić jakby był 16-letnim smarkaczem to chyba coś jest nie tak...
Nawet lek lekiem, ale nie miałbym nic przeciwko jakby dodano itemki-leki, które może nie przeciwdziałają chorobie a jedynie usuwają jej objawy. Takimi właśnie podstawowymi środkami obecnie dysponujemy w szpitalu.
Po trzecie to choroba została przesadzona z naukowego punktu widzenia. Katar, który prowadzi do zmieny ludzkiego genotypu? Nie mówię tutaj o tym, że trzecia część chorych zaraziła się przez jakieś błędy bo choroba ta roznosi się drogą powietrzną, więc nie macie pewności czy wcześniej przed wami nikt tam nie stał lub czy akurat powiew powietrza nie zawierał mikrobów. Tak bywa, ale to prawda, że były ciutkę ciekawsze i zdecydowanie bardziej logiczniejsze schorzenia.
Podsumowywując nie jestem za cofnięciem ani przeciw. Po prostu proszę o jak najszybsze dodanie łatki.
Po drugie to fajnie bo choroba serio rozruszała Mung i wreszcie mam co robić.
Nadal sądzę jednak, że cały ten event został źle zaplanowany ze strony technicznej. Francuz nie jest jedyną osobą, która prowadzi badania. Zaś te nie wyglądają tak jak wam się wydaje (przynajmniej z mojej strony...). Lekarstwa się nie odnajdzie za pstryknięciem palca a trzeba eksperymentować bardzo dużo. Naturalnym faktem jest, że świat medycyny od razu próbuje coś zrobić, ale jest to skutecznie uniemożliwiane przez brak informacji i kontaktu. Skoro 50-letni lekarz nie może nic zrobić jakby był 16-letnim smarkaczem to chyba coś jest nie tak...
Nawet lek lekiem, ale nie miałbym nic przeciwko jakby dodano itemki-leki, które może nie przeciwdziałają chorobie a jedynie usuwają jej objawy. Takimi właśnie podstawowymi środkami obecnie dysponujemy w szpitalu.
Po trzecie to choroba została przesadzona z naukowego punktu widzenia. Katar, który prowadzi do zmieny ludzkiego genotypu? Nie mówię tutaj o tym, że trzecia część chorych zaraziła się przez jakieś błędy bo choroba ta roznosi się drogą powietrzną, więc nie macie pewności czy wcześniej przed wami nikt tam nie stał lub czy akurat powiew powietrza nie zawierał mikrobów. Tak bywa, ale to prawda, że były ciutkę ciekawsze i zdecydowanie bardziej logiczniejsze schorzenia.
Podsumowywując nie jestem za cofnięciem ani przeciw. Po prostu proszę o jak najszybsze dodanie łatki.
⛲Eviva l'arte. Wasze życie nic nie warte.⛲