30.12.2018 23:48
Imię i nazwisko:
Suwayd Neffer
Miejsce urodzenia:
Klinika Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga.
Status krwi:
50%
Cechy charakteru:
Suwayd jest samotnikiem, nie lubi przebywać z innymi ludźmi, zawsze stara się jakoś od ich uciec, chyba że jest zmuszany. Oprócz tego jest arogancki i złośliwy, dla nowo poznanych osób lub wrogów. Za to szanuje nauczycieli którzy potrafią poprawnie nauczać, słucha się ich i wykonuję polecenia. Zdarzy mu się wychodzić po ciszy nocnej poza dormitorium, lecz tylko w tedy jeżeli na prawdę musi czegoś się dowiedzieć/zabrać etc. Trudność sprawia mu praca w zespole z innymi uczniami, po prostu nie dogaduje się z nimi, dlatego unika pracy w parach, woli wszystko zrobić samemu. Od dzieciństwa interesuję się eliksirami oraz różnymi magicznymi artefaktami. Lubi czytać komiksy, lecz wie że większość z nich "ogłupia", więc stara się czytać więcej książek niż komiksów. Potrafi dosyć dobrze szkicować, najlepiej wychodzą mu twarze innych osób, często są to buzie jego rodziny i najbliższych, oraz samego jego. Na pozór Suwayd wydaje się być wrednym dzieciakiem bez ambicji, lecz gdy już się go lepiej pozna, można ujrzeć wrażliwego chłopca który często lubi sobie popłakać.
Wygląd postaci:
Suwayd patrząc od góry, ma dosyć długie, krzaczaste i czarne włosy, które częściowo przykrywają jego czoło. Skoro jestem już przy czole, warto by było opisać jego szczegóły. Chłopiec posiada na nim jedną poziomą blizne, która została spowodowana podczas spaceru w lesie (po resztę zapraszam do historii). Jego uszy są prawie nie widoczne, w ogóle nie odstają od głowy i wyglądają jakby były przyczepione jakimś klejem, oprócz tego są one małe. Nos ma dosyć masywny, nie jest on zbytnio długi (poniewaz Suwayd nie kłamie hehe) lecz można powiedzieć że nawet krótki! Na jego twarzy rzadko występuje uśmiech, przez to cały wizerunek wygląda co najmniej mrocznie. Ma zapadnięte policzki i lekko kwadratową szczękę. Idąc dalej widzimy dosyć krótką i szczupłą szyję, prowadzącą do klatki piersiowej. Suwayd nie jest zbytnio silny, nie jest też zbyt gruby, jest po prostu średni. Na obszarze brzucha nie ma jakichś ciekawych rzeczy więc pozwolę sobie go pominąć w opisywaniu. Ręce nie są umięśnione, lecz za to długie, na ich końcu są dłonie. Na lewej posiada lekkie zarysowane spowodowane bawieniem się nożem w dzieciństwie. Patrząc niżej możemy zauważyć długie nogi, które często przykrywa szata lub spodnie. Mimo iż ma długie nogi, posiada małe stopy, rozmiar 36. Suwayd lubi się ubierać głównie w szaty, tak jak go uczyła matka czarodziejka, nie nosi czapek i dba o higienę (choc nie wiem czy tego nie lepiej wpisac w charakter). Bardzo często ma nałożony na głowę kaptur. To chyba wszystko co do wyglądu.
Historia postaci:
Całość zaczęła się 8 sierpnia 2058 roku wieczorem, gdy Pani Neffer wydała na świat swoje potomstwo. Matka chłopca zawsze twierdziła że będzie on czarodziejem no i jak się później okazało - nie myliła się. Na wstępie warto dodać że ojciec mugol opuścił Nore (matke Suwayda) zaraz po tym jak dostał wiadomość że zostanie ojcem. Przez to Suwayd musiał się wychowywać tylko z matką. Chłopiec od małego czuł pociąg do latania na miotle, jego matka kupiła mu kiedyś miotłę dla dzieci, i na niej odbył pierwsze wznoszenie się nad ziemią. Nie można było opisać jego radości, był tak szczęśliwy a zarazem zdziwiony faktem że uniósł się na czymś nad ziemię. W późniejszym czasie Nora nauczyła go latać na prawdziwej miotle, pierwszą jego prawdziwą miotła była zamiataczka 350. Po paru lekcjach potrafił już latać do przodu oraz do góry i do dołu, potrafił również skręcać na boki. Jego zapał do nauki skończył się gdy spadł z miotly, przestał się interesować lataniem i znalazł sobie inne hobby. Było to warzenie eliksirów. Zaczął się nimi interesować, jego mama kupiła mu na urodziny samomieszający się kociołek i przez to mógł w piwnicy tworzyć eliksiry wraz z nią. Większość wolnego czasu przebywał w domu, a konkretniej pod - w piwnicy. Tam uczył się teorii na temat tych substancji, jakie są najlepsze kociołki do czego etc. Postanowił że jak pójdzie do hogwartu, będzie skupiać się na nauce właśnie tego przedmiotu, nawet kosztem innych. Pewnego dnia postanowił udać się na plac zabaw, tam znalazł "gang" dzieciaków, którzy od razu do niego podeszli i zaczęłi wykrzykiwać że to ich teren i ma spadać. Suwayd jest upartym chłopcem i postanowił zostać na placu bo daleko od jego miejsca zamieszkania nie ma innych. Jeden z rozrabiaków spróbował go walnąć, przed tym nagle jakaś siła odrzuciła go na około dwa metry, chłopcy uciekli, a Suwayd od tamtego czasu nie zadawał się już z innymi dziećmi, co troche zaniepokoiło Nore. Oczywiście całą sytuacje opowiedział mamie i otrzymał informacje że teraz jest już na 1000 procent czarodziejem i że ma wyczekiwać listu z hogwartu. W jedenaste urodziny dostał list z szkoły magii Hogwart, szybko pochwalił się mamie, i wspólnie poszli na ulice pokątną aby kupić potrzebne rzeczy do szkoły. 1 Września udał się na stacje, gdzie pożegnał się z mamą i odjechał do hogwartu. W przedziale siedział sam i przez całą podróż czytał książke.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Eee... Wybacz kolego, lecz nie podaje takich informacji jakimś losowym ludziom, a ty aktualnie jesteś losowym człowiekiem dla mnie, więc jestem zmuszony do nie odpowiedzenia na to pytanie, mimo iż już to zrobiłem. *Lekko się skrzywił mówiąc to, lecz po chwili się odwrócił i z obojętnością na twarzy poszedł w swoja stronę*
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie wiem, poszukaj w Warszawie.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Nie przyjmuje talerza, co sprawia że talerz pod wpływem grawitacji, spadł w dół i jeżeli był ze szkła - potłukł się*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Jestem fanem Harrego Pottera już od baaaaardzo dawna, przeczytałem wszystkie książki, obejrzałem wszystkie filmy, zagrałem w te popularniejsze gry o Harrym Potterze, lecz było mi mało. Gram w minecrafta też już od dłuższego czasu i jakieś trzy lata temu kolega zaproponował mi granie na POLSKIM serwerze roleplay Harry Potter w minecrafcie. Bez zastanowienia przyjąłem propozycje i zacząłem grać. Taka historia. 
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Nie raz.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
