[Valturi]

Imię i nazwisko: 
Anthony Reznikov

Miejsce urodzenia: 
St Thomas Hospital, Londyn, Wielka Brytania.

Status krwi: 
50%

Cechy charakteru:
Anth to na pozór najzwyklejszy w świecie 11-latek, lubi towarzystwo swoich rówieśników i głupie zabawy. W stosunku do nowo poznanych osób jest odrobinę nieśmiały i wycofany, lecz dużo zyskuje przy bliższym spotkaniu. Anthony jest osobą wierną, jest zdania, że lepiej mieć garstkę dobrych przyjaciół, niż wielu kolegów, kumpli. Jest odważny i zuchwały, murem stoi za swoimi przyjaciółmi. Kiedy już znamy jakiś czas Anthony'ego staje się w stosunku do nas nad wyraz gadatliwy i wylewny, Anthony lubi opowiadać przeróżne historie, niekiedy zmyślone. Anth jest również osobą przesądną, łatwo również ulega ponuremu nastrojowi, najczęściej bez powodu. Wtedy też staje się burkliwy i małomówny. Bardzo często pakuje się w przeróżne przygody, przyciąga je do siebie jak magnes. Ma wojowniczy charakter, kiedy trzeba umie zawalczyć o swoje, nawet jeśli oznacza to wybicie komuś zębów.

Wygląd postaci:
Anthony to chudziutki chłopiec, o przeciętnym jak na swój wzrok wzroście. Jego twarz kształtem przypomina literę "V", ma jasne, niebieskie oczy i całkiem normalny, przeciętnej wielkości nos, pod którym też znajdują się niewielkie usta. Anthony ma ciemnoblond włosy, opadające mu na czoło, chociaż ostatnio częściej odgarnia je na bok aby wyglądać modniej. Ubiera się jak większość dzieciaków w swoim wieku, przeważnie są to jakieś jeansy i bluza.

Historia postaci:
Anthony Reznikov urodził się dnia 15 lipca **11 lat temu** w Londynie. Jest synem Galiny Reznikov, czarownicy krwi czystej oraz angielskiego mugola. Ojciec Anthony'ego porzucił Galinę kiedy ta zaszła w ciąże. Madam Reznikov po urodzeniu Anthony'ego oddała go do jednego z londyńskich sierocińców, po czym wróciła do matki Rosji.
Anthony dorastał w sierocińcu, wiedząc o sobie tylko to, że ma imię po swoim ojcu, a nazwisko po matce.

Jego moc magiczna ujawniła się kiedy miał 7 lat, nie chcąc sprzątać swojego pokoju w sierocińcu po prostu stamtąd czmychnął, mając zamiar wrócić przed zmrokiem. Zabłądził w Londynie, a kiedy się ściemniło napotkał w ciemnej uliczce młodych, bo 15 letnich zbirów. Zatrzymał się kilka metrów przed patologiczną trójcą, po czym odwrócił się i zaczął oddalać. Wtedy jeden z nich go spostrzegł, a po chwili patologiczna trójca ruszyła za Anthonym. Anthony zaczął biec, ale 7 latek nie miał szans uciec przed 15 latkami, lecz kiedy Ci go doganiali ujawniła się magiczna moc Anthony'ego - kontener ze śmieciami przewrócił się, prosto na jednego z zbirów, tarasując tym czasem wąską uliczkę.

W dniu 11 urodzin Anthony'ego do sierocińca przybył poczciwy staruszek, który odbył dłuższą rozmowę z pracownikami sierocińca, a potem jakby nigdy nic oznajmił Anthony'emu że jest czarodziejem. Kilka dni później udał się samotnie na wskazany przez starca adres i z garstką galeonów wszedł do dziurawego kotła, gdzie spytał jakiejś wiedźmy o wejście na pokątną. Ta przerwała pożeranie surowej wątróbki i przeniosła na niego swoje świecące ślepia, Anth bał się że ta szkarada go pożre, lecz wtedy podeszła do niego starsza czarownica i wskazała mu wyjście na tyłach, rzucając oburzone spojrzenie na wiedźmę. Anthony zgodnie z zaleceniami udał się wpierw kupić różdżkę, potem kupił kilka najstarszych i najbardziej zniszczonych podręczników, aby zostało mu więcej pieniędzy na szkolną szatę. Pod koniec zakupów wstąpił jeszcze do apteki, kupić specjalną maskę, ponieważ usłyszał od jednego czarodzieja że panuje magiczna epidemia. 

Pierwszego września udał się na peron 9 i 3/4, gdzie z początku wbiegł w złą ścianę, załamany usiadł na swojej skórzanej walizce bojąc się że ucieknie mu pociąg, aż zobaczył nad wyraz dziwnie ubranego jegomościa prowadzącego małą dziewczynkę, w spiczastym kapeluszu. Co dziwniejsze, dziewczynka trzymała klatkę z sową. Od razu postawił się do pionu, złapał za walizkę i ruszył za nimi, wbiegając już w odpowiednią ścianę.

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?

Cześć, jestem Anthony, Anthony Reznikov. Czekaj... co Ty masz na głowie ?Woo

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)

(nie wiem)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*

*Złapał za talerz z zupą i uważając aby jej nie rozlać, postawił ją przed sobą*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: 
Nowa postać po prostu

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? 
Tak

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[AlexiTheWolfie]

Pięknie. Akcept