02.01.2019 06:52
Aż trudno mi się do tego zabrać... trochę czasu tutaj spędziłem, i to dość sporo, przeszło może tak z 2-3 lata mojego w miarę aktywnego grania, bo czasem miałem tam pół-miesięczną przerwę.
Z jednej strony czuje wielkie chęci napisania tego i mieć to za sobą, ale jeszcze parę minut temu miałem co do tego duże wahania, nie wiedziałem czego do końca chce, lecz poprzez każdą napisaną literkę nabieram więcej pewności siebie i ciesze się ze swojej decyzji.
W skrócie, tak - to jest koniec mojej historii z haplem, historii która miała swoje lepsze momenty i te słabsze, spędziłem tutaj wiele miłych chwil śmiejąc się i dobrze się bawiąc, poznałem tutaj wiele ciekawych i wartych zainteresowania osób, z którymi nie zerwę kontaktu, bo kończę z grą tutaj, a nie z nimi. Gdyby kogoś ciekawiło dlaczego taką podjąłem decyzję a nie inną, można powiedzieć w skrócie, że się wypaliłem, straciłem wene, zapał do gry, czasami się pojawiały nowe pomysły ale brakowało na nie czasu i chęci, nie czuje już potrzeby bycia najlepszym ani posiadania mnóstwa umiejętności, gdzie i tak kiedyś to stracę, bądź po prostu odejdę tak jak teraz. W sumie od zawsze w pewnym procencie bałem się grać na haplu, z obawami, że właśnie kiedyś się wszystko rozpadnie, że serwer z zniknie i wszystko pójdzie na marne. No ale jednak nastał w końcu ten czas, gdy pora zostawić pewną część za sobą i iść dalej. Od małego byłem fanem Harry'ego Pottera, nawet śmieszne jest to, że urodziłem się tego samego dnia co wyszło pierwsze polskie wydanie pierwszego tomu Pottera, ot taka mała ciekawostka.
Nawet grając swoją postacią, uważając ją za zupełnie coś innego niż tylko postać w grze, uważałem ją i uważam, że jest to osobna część mnie, która ma wbrew pozorom własną wole, czuje że zrobiła ona wszystko co mogła, wypełniła swoje "zadanie życiowe" i może w końcu odejść i zaznać spokoju.
Tak więc chciałbym podziękować wszystkim za wspólną grę na serwerze, tym osobom których darze większą sympatią, i tym z którymi jednak czasami tam się kłóciłem, mimo wszystko wszyscy są jedną wielką społecznością tego serwera. Jak mówiłem, nie żegnam się z wami, a z serwerem, dalej kto chce może do mnie napisać w każdym momencie. I wybaczcie, że pisze to tak nagle lecz lepiej szybciej z tym skończyć niż męczyć się przez kilka dni/tygodni.
Tak więc to koniec mojej historii z tym serwerem, nie sądzę bym kiedyś na niego wrócił, lecz też nie wykluczam takiej szansy, nawet jeśli są one znikome.
"Ludzie są gotowi zrobić wszystko, jeśli tylko da się im coś, w co uwierzą."