Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
vishal
Czarodziej




Posty: 6
Tematy: 2
Sty 2019
14
#1
Imię i nazwisko:
Vishalle Kumari

Miejsce urodzenia: 
Timisoara, Rumunia

Status krwi:
25%

Cechy charakteru: 
Vishalle nie da sobie wejść na głowę. Jest stanowcza, niezależna i ma bardzo wysoką samoocenę. Nie przejmuje się ani trochę opinią innych, to jej zdanie jest najważniejsze. Jest egoistką, jednak jest bardzo mądra. Nie uczy się wcale - wszystko bardzo łatwo wchodzi jej do głowy, jednak dziewczyna nie ma problemu z obowiązkiem nauki, dlatego doucza się indywidualnie dodatkowych rzeczy, bo bardzo to lubi. Nie lubi poznawać nowych osób, jest wredna i przemądrzała. Wg. niej zasady są po to, by je łamać. Czytanie to jej drugie imię, nie przeżyje dwóch dni bez czytania książki. Mimo, że jest prawie mugolakiem nie interesują ją gry komputerowe, wręcz odrzuca wszelkie rozrywki, które zapewnia nam internet i urządzenia elektroniczne. 

Wygląd postaci:
Dziewczyna jest raczej przeciętnej urody, nie wyróżnia się niczym. Ma lekko opaloną skórę i ciemnobrązowe włosy sięgające do ramion. Oczy ma identycznej barwy co włosy, usta są średniej wielkości. Vishalle wkroczyła dość szybko w okres dojrzewania przez co już można zauważyć lekkie, rozwijające się kobiece zaokrąglenia. Jej wzrost jest średni, mierzy sobie około 165. Nie ma stylu, z szafy bierze pierwsze lepsze ubrania.

Historia postaci:
Vishalle została urodzona w Rumunii przez Włoszkę - Ariannę. Była wychowywana w bardzo trudnych warunkach - przede wszystkim w jej domu panowała bieda. Chleb z dżemem to jedyne, co mogła jeść. Jej ojciec, również Włoch, był alkoholikiem i ostatnie pieniądze wydawał na alkohol. Widok pijanego ojca kłócącego się z zrozpaczoną Arianną był codziennością. Znane jej były przekleństwa od najmłodszych lat. Gdy dziewczynka ukończyła 7 rok życia, praktycznie całe dnie spędzała poza domem. Po szkole wracała, odrabiała lekcje, uczyła się i czytała, a po południu wychodziła i wracała późnym wieczorem. Jej wyniki w szkole były bardzo zadowalające, dziewczyna zdecydowanie miała talent. Była wyśmiewana przez starsze od niej osoby, jednak próbowała udowadniać, że wcale nie jest gorsza. Dziewczynka nie poddawała się łatwo, nie miała problemu z pyskowaniem do nich. Nie oberwało jej się jeszcze nigdy, a czemu? Proste. Była grubo młodsza od tej grupki dzieciaków i z tej racji nawet jej nie tknęli. Zawsze bawiła się w samotności i podwórko to był jej drugi dom. Pewnego razu, w wieku 9 lat nie zniosła pewnego dwunastoletniego chłopaka, który jej ciągle dokuczał i krzyknęła 'żryj kapciuchy'. Gabriel - bo tak miał na imię chłopak - już uniósł na nią rękę. Młoda Kumari odczuła lekki strach, ale o wiele większy gniew. Niestety nie była w stanie nic zrobić. Już myślała, że oberwie, jednak urwana gałąź leżąca na ziemi kilka metrów od nich zaczęła lewitować i uderzyła chłopca w głowę. Dziewczynka nie do końca wiedziała co się stało, jednak była zdecydowanie zadowolona. Uciekła, tak dla bezpieczeństwa. Próbowała dojść na logikę, co mogło do tego doprowadzić. Magia? Niemożliwe. Tak więc przez kilka lat ta sytuacja została dla niej zagadką, a miejsce gdzie zazwyczaj przebywa Gabriel ze znajomymi omijała szerokim łukiem. W jedenaste urodziny wyjątkowo Vishalle została w domu. Siedziała na łóżku czytając lekturę, gdy przez otwarte okno w kuchni wleciała sowa z listem oznajmiającym, że dziewczynka została przyjęta do Szkoły Magii i Czarodziejstwa. Matka się bardzo zaskoczyła, jednak wytłumaczyła Vishalle co i jak, ponieważ Arianna wiedziała o mocach magicznych swojej matki. Pierwszego września udały się na zakupy i na peron 9 i 3/4. Kumari bardzo martwiła się o matkę, jednak pojechała z nadzieją na lepsze życie.


Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Wyciągnęła łeb znad książki i z lekkim zirytowaniem odpowiedziała mu* Vishalle.
*Zaraz po tym wyminęła go i wróciła do czytania książki*


Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(nie)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Zaśmiała się patrząc na zupę* Trucizny tam dodałeś, czy jak?


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: nie pameitam

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? yup

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Mikowskyy
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,105
Tematy: 60
Gru 2014
172
Ravenclaw
#2
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.