08.02.2019 23:28
Imię i nazwisko: Klara Nietzsche
Miejsce urodzenia: Berlin, Niemcy
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Dziewczynki nie da się ot tak opisać w kilku słowach - jest zawiłą osobowością, wręcz może przypominać wielką niewiadomą, której trzeba za wszelką cenę szukać. Przykładem
mogą tu być nawet zwykłe zadania z fizyki, które mugolskie dzieci muszą wykonywać na lekcjach tego przedmiotu. Największe utrudnienie w głębszym poznaniu jej to zdecydowanie małomówność, ba,
nawet całkowity brak odzywania się. Wydaje się, jakby była osobą głuchą, bowiem do komunikacji stosuje różnorodne gesty zaliczające się do języka migowego, jak i zwykły notatnik. Zapisuje w nim
słowa, jakie chce komuś przekazać w danej chwili. Te dwie metody stosuje nazmiennie, najczęściej zależy to od rodzaju wypowiedzi - czy chce w niej zawrzeć wiele słów, czy potrafi coś pokazać rówieśnikom,
którzy raczej nie znają ASL lub po prostu czy dzisiaj ma ochotę na migi/pisanie. Jej głos w całym życiu usłyszało niewiele osób, jedynie rodzina. Dlaczego tak się dzieje? Nad odpowiedzią zastanawiają się
nawet najbliżsi. Do końca przyczyna małomówności małej nie jest znana, dlatego powszechnie przyjęło się nie poruszać tego tematu, choćby przy wspólnym stole. Były przypuszczenia, że albo Klara
wstydzi się swojego głosu, boi się albo po prostu woli taki sposób komunikacji. Jak naprawdę jest? To najwidoczniej wie jedynie sama bohaterka. Nieśmiała? Nie, da się to zauważyć po samym jej pewnym
chodzie oraz zawsze dumnie podniesioną głową. Ten fakt jednak nie oznacza, że należy do zuchwałych dziewczynek - wie w jakich sytuacjach się lepiej wycofać, a w których walczyć do końca. Tę cechę
nabyła dzięki rodzicom, jak i jej starszej siostrze. Dalej, po niedługim czasie znajomości z Niemką nie ma sposobu, żeby nie zauważyć jej nietypowych zainteresowań. Klara często włóczy się po leśnych
terenach, skąd zabiera kości zwierząt lub zmarłe stworzonka, z których osobiście je wyciąga. Wydaje się to przerażające, tym bardziej, że dziewczę posiadanie takich rzeczy mocno cieszy, zupełnie jak
dziecko na widok łakoci. Swoimi zdobyczami chwali się naokoło, chociaż nigdy ich nie pozwala dotykać, bowiem uważa je za bezcenne. Próba zabrania jej którejś z nich może skończyć się od wykręcenia
ręki do złamania obojętnie jakieś kości. Byleby tę osobę bolało i to mocno. Co do bólu, podejrzewa się, że panienka prawdopodobnie ma skłonności sadystyczne, jednak nigdy tego nie potwierdzono. Wzięło
się to stąd, że na widok czyjegoś cierpienia najczęściej wygląda na niezbyt przejętą, ale to oczywiście nie dotyczy wszystkich. Jeżeli ktoś ją ciekawi swoją egzystencją lub najzwyczajniej w świecie jest jej rodziną
to bez zastanowienia stanie w jego obronie, nie patrząc zanadto na konsekwencje. Jeżeli kogoś nie zabije to nic się nie dzieje, prawda? W końcu powszechnie mówi się, że co nas nie zabije to nas wzmocni.
Nie oznacza to jednak, że ciągle się z kimś tłucze - absolutnie! Najczęściej robi to w ostateczności, kiedy aura spokoju upadnie. Zdarza się to dosyć rzadko, ponieważ Klara należy do grupy naprawdę spokojnych
ludzi - trudno ją porządnie zdenerwować. Na ogół jest otwarta na nowe znajomości, ba, nawet sama zaczyna rozmowę pomimo, że nie mówi, jednak tu jest jeden warunek. Podchodzi do interesujących ją osób,
bez tego są małe szanse, że będzie próbowała nawiązać kontakt jako pierwsza. Co dalej? Niemka na ogół jest miłą, pogodną osóbką, co może się wydawać dziwnie ze względu na nazwisko jakie nosi. Często
na jej twarzy zawituje uśmiech, chociaż miewa momenty, w których lubi komuś dogryźć pomimo tego, że się nie odzywa. Jak to robi? Czynami! Czyny są podobno ważniejsze od słów, więc to dobry wybór, prawda?
Tak naprawdę wiele zależy od jej humoru i tego na co ma akurat dziś ochotę. O jej dalszych cechach można pisać wiele, jednak żeby nie spoilerować więcej - chcesz ją lepiej poznać? Podejdź i zagadaj!
Wygląd postaci: Klara ma urodę, po której osoby obeznane w czarodziejskich rodach mogą stwierdzić jedno - kolejna Nietzsche. Podobnie jak jej starsza siostra jest niska jak na swój wiek, nawet powiedziałabym, że
nie trzeba tu podawać dokładnych liczb - jest niższa od prawie każdego! Przez swój wzrost i szczuplutką budowę ciała wydaje się być jeszcze dzieckiem czekającym na list z Hogwartu. Bzdura! Ma skończone 11 lat, okej?
Dalej, cera dziewczynki jest wręcz nienaturalnie blada, jednak nie jest to nic dziwnego - każdy w jej rodzinie taką posiada. Nie posiada na niej żadnych piegów lub pieprzyków, jedyne, co można zauważyć po głębszym
przyjrzeniu się to małe, czarne kropeczki na jej zadartym nosie. Nie owijając w bawełnę, są to zaskórniki, jakiej Niemce przyszło zmagać się tak wcześnie. Na szczęście nie ma ich wiele, więc mało kogo one interesują.
Duże, pistacjowe oczy wydają się być jeszcze większe przez długą zasłonę czarnych rzęs, które je okalają. Spojrzenie Klary najczęściej jest pogodne, często patrzy na innych z zainteresowaniem, chociaż zdarza się,
że można napotkać na sobie chłodny wzrok, który aż przyprawia o dreszcze. Jakaś niemiecka Annabelle. Wracając, poza tymi rzeczami szczególną uwagę przykuwają kruczoczarne, średniej grubości włosy sięgające
do PRAWIE połowy szyi naszej bohaterki. Grzywkę nosi na swoją prawą stronę czoła, ponadto przypina ją spinką. Ma ich wiele, dlatego ciężko powiedzieć jaką najczęściej nosi. Usta dziewczynki nie wyróżniają się
zbytnio - ot tak, zwykłe, blade usta. Ostatnio małej Nietzsche spodobało się malowanie ich ciemnymi pomadkami, jednak jak na razie robi to wyłącznie na większe okazje typu urodziny, święta. Uszy są małe, niezbyt odstające.
Co nasza Klara ubiera? Przeróżne stroje! Uwielbia przebierać się w różne rzeczy, próbować nowych ubrań na sobie, jednak najczęściej można ją spotkać w przylegającym do jej ciała swetrze lub bardziej luźnej bluzie, spódniczce
przed kolana i oczywiście kabaretkami - to u niej podstawa. W szkole zaś niestety musi stosować się do regulaminu, więc nosi zwykłą szatę, którą odróżnia od innych jedynie to, że ma naszywkę z jej imieniem. Chociaż, mogę powiedzieć
w sekrecie, że młoda planuje robić bunty od czasu do czasu. Czy jej się to uda? Przekonamy się.
Historia postaci: Będzie krótko. Nasza kochana Klara urodziła się w Berlinie, podobnie jak reszta jej rodziny. Po kilku latach jej życia rodzice zdecydowali się na przeprowadzkę do rodowego domu Nietzsche, gdzie obecnie też mieszka
prawie cała rodzinka. Co za zbieg okoliczności! Dalej, mała dorastała u boku swojej starszej siostry, której przypisano zadanie byciem jej osobistym Aniołem Stróżem. Wszystko fajnie, wszystko fajnie, dopóki dziewczynka mając
7 lat pokłóciła się tak mocno z Lottą, że w czasie awantury objawienie mocy musiało wszystkich zaskoczyć. W pokoju, w jakim trwała sprzeczka światła zaczęły migać, co mogło po dłuższej chwili doprowadzić do szału. Ponadto na szkle
w oknach zaczęły się robić rysy, jakby miało zaraz pęknąć, do czego na szczęście nie doszło. Jako, że dziewczynka od urodzenia wiedziała kim jest nie trzeba było długo jej tłumaczyć co się dokładnie stało - miała świadomość, że to wkrótce
do niej przyleci sowa z Hogwartu. Czekała na ten dzień niecierpliwie, aż stało się - 31 października, w 11 urodziny Niemki przyszła do niej korespondencja ze szkoły magicznej. Radości wręcz nie było końca! Wreszcie będzie mogła spędzać
z Lottą więcej czasu, nie tylko w wakacje lub święta. Niedługo po tym wydarzeniu wraz z najbliższymi udała się po zakup różdżki, kociołka i innych tego typu przedmiotów. Gdy nadeszła pora, Klara weszła do pociągu na stacji King Cross, peronie 9
i 3/4, rozsiadła się wygodnie i pomachała rodzicom na pożegnanie. Od tego momentu zaczęła nowy rozdział w jej życiu zatytułowany ''Hogwart''.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Spojrzała na ucznia, który o dziwo sam do niej podszedł. Zadowolona uśmiechnęła się i popukała palcem w naszywkę na swojej szacie z napisem ''Klara'', zaś drugą ręką wskazała na siebie.
Następnie wskazała na niego tę samą dłonią i przechyliła głowę nieco do swojego lewego barku, przy tym patrząc na nieznajomego pytającym wzrokiem. Nietrudno by się domyśleć, że
teraz to ona chciała znać jego imię.*
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jest na placu Defilad, byłam tam i serdecznie polecam!)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Pociągnęła nosem i skierowała wzrok na ucznia i zupę, którą trzymał. Wsadziła kawałek wskazującego palca do jej zawartości, spróbowała i wzruszyła ramionami. Skinęła głową jakby w podziękowaniu, uśmiechnęła się i wzięła od niego posiłek.*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Internet wszystko powie!
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Mhm!
Miejsce urodzenia: Berlin, Niemcy
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Dziewczynki nie da się ot tak opisać w kilku słowach - jest zawiłą osobowością, wręcz może przypominać wielką niewiadomą, której trzeba za wszelką cenę szukać. Przykładem
mogą tu być nawet zwykłe zadania z fizyki, które mugolskie dzieci muszą wykonywać na lekcjach tego przedmiotu. Największe utrudnienie w głębszym poznaniu jej to zdecydowanie małomówność, ba,
nawet całkowity brak odzywania się. Wydaje się, jakby była osobą głuchą, bowiem do komunikacji stosuje różnorodne gesty zaliczające się do języka migowego, jak i zwykły notatnik. Zapisuje w nim
słowa, jakie chce komuś przekazać w danej chwili. Te dwie metody stosuje nazmiennie, najczęściej zależy to od rodzaju wypowiedzi - czy chce w niej zawrzeć wiele słów, czy potrafi coś pokazać rówieśnikom,
którzy raczej nie znają ASL lub po prostu czy dzisiaj ma ochotę na migi/pisanie. Jej głos w całym życiu usłyszało niewiele osób, jedynie rodzina. Dlaczego tak się dzieje? Nad odpowiedzią zastanawiają się
nawet najbliżsi. Do końca przyczyna małomówności małej nie jest znana, dlatego powszechnie przyjęło się nie poruszać tego tematu, choćby przy wspólnym stole. Były przypuszczenia, że albo Klara
wstydzi się swojego głosu, boi się albo po prostu woli taki sposób komunikacji. Jak naprawdę jest? To najwidoczniej wie jedynie sama bohaterka. Nieśmiała? Nie, da się to zauważyć po samym jej pewnym
chodzie oraz zawsze dumnie podniesioną głową. Ten fakt jednak nie oznacza, że należy do zuchwałych dziewczynek - wie w jakich sytuacjach się lepiej wycofać, a w których walczyć do końca. Tę cechę
nabyła dzięki rodzicom, jak i jej starszej siostrze. Dalej, po niedługim czasie znajomości z Niemką nie ma sposobu, żeby nie zauważyć jej nietypowych zainteresowań. Klara często włóczy się po leśnych
terenach, skąd zabiera kości zwierząt lub zmarłe stworzonka, z których osobiście je wyciąga. Wydaje się to przerażające, tym bardziej, że dziewczę posiadanie takich rzeczy mocno cieszy, zupełnie jak
dziecko na widok łakoci. Swoimi zdobyczami chwali się naokoło, chociaż nigdy ich nie pozwala dotykać, bowiem uważa je za bezcenne. Próba zabrania jej którejś z nich może skończyć się od wykręcenia
ręki do złamania obojętnie jakieś kości. Byleby tę osobę bolało i to mocno. Co do bólu, podejrzewa się, że panienka prawdopodobnie ma skłonności sadystyczne, jednak nigdy tego nie potwierdzono. Wzięło
się to stąd, że na widok czyjegoś cierpienia najczęściej wygląda na niezbyt przejętą, ale to oczywiście nie dotyczy wszystkich. Jeżeli ktoś ją ciekawi swoją egzystencją lub najzwyczajniej w świecie jest jej rodziną
to bez zastanowienia stanie w jego obronie, nie patrząc zanadto na konsekwencje. Jeżeli kogoś nie zabije to nic się nie dzieje, prawda? W końcu powszechnie mówi się, że co nas nie zabije to nas wzmocni.
Nie oznacza to jednak, że ciągle się z kimś tłucze - absolutnie! Najczęściej robi to w ostateczności, kiedy aura spokoju upadnie. Zdarza się to dosyć rzadko, ponieważ Klara należy do grupy naprawdę spokojnych
ludzi - trudno ją porządnie zdenerwować. Na ogół jest otwarta na nowe znajomości, ba, nawet sama zaczyna rozmowę pomimo, że nie mówi, jednak tu jest jeden warunek. Podchodzi do interesujących ją osób,
bez tego są małe szanse, że będzie próbowała nawiązać kontakt jako pierwsza. Co dalej? Niemka na ogół jest miłą, pogodną osóbką, co może się wydawać dziwnie ze względu na nazwisko jakie nosi. Często
na jej twarzy zawituje uśmiech, chociaż miewa momenty, w których lubi komuś dogryźć pomimo tego, że się nie odzywa. Jak to robi? Czynami! Czyny są podobno ważniejsze od słów, więc to dobry wybór, prawda?
Tak naprawdę wiele zależy od jej humoru i tego na co ma akurat dziś ochotę. O jej dalszych cechach można pisać wiele, jednak żeby nie spoilerować więcej - chcesz ją lepiej poznać? Podejdź i zagadaj!
Wygląd postaci: Klara ma urodę, po której osoby obeznane w czarodziejskich rodach mogą stwierdzić jedno - kolejna Nietzsche. Podobnie jak jej starsza siostra jest niska jak na swój wiek, nawet powiedziałabym, że
nie trzeba tu podawać dokładnych liczb - jest niższa od prawie każdego! Przez swój wzrost i szczuplutką budowę ciała wydaje się być jeszcze dzieckiem czekającym na list z Hogwartu. Bzdura! Ma skończone 11 lat, okej?
Dalej, cera dziewczynki jest wręcz nienaturalnie blada, jednak nie jest to nic dziwnego - każdy w jej rodzinie taką posiada. Nie posiada na niej żadnych piegów lub pieprzyków, jedyne, co można zauważyć po głębszym
przyjrzeniu się to małe, czarne kropeczki na jej zadartym nosie. Nie owijając w bawełnę, są to zaskórniki, jakiej Niemce przyszło zmagać się tak wcześnie. Na szczęście nie ma ich wiele, więc mało kogo one interesują.
Duże, pistacjowe oczy wydają się być jeszcze większe przez długą zasłonę czarnych rzęs, które je okalają. Spojrzenie Klary najczęściej jest pogodne, często patrzy na innych z zainteresowaniem, chociaż zdarza się,
że można napotkać na sobie chłodny wzrok, który aż przyprawia o dreszcze. Jakaś niemiecka Annabelle. Wracając, poza tymi rzeczami szczególną uwagę przykuwają kruczoczarne, średniej grubości włosy sięgające
do PRAWIE połowy szyi naszej bohaterki. Grzywkę nosi na swoją prawą stronę czoła, ponadto przypina ją spinką. Ma ich wiele, dlatego ciężko powiedzieć jaką najczęściej nosi. Usta dziewczynki nie wyróżniają się
zbytnio - ot tak, zwykłe, blade usta. Ostatnio małej Nietzsche spodobało się malowanie ich ciemnymi pomadkami, jednak jak na razie robi to wyłącznie na większe okazje typu urodziny, święta. Uszy są małe, niezbyt odstające.
Co nasza Klara ubiera? Przeróżne stroje! Uwielbia przebierać się w różne rzeczy, próbować nowych ubrań na sobie, jednak najczęściej można ją spotkać w przylegającym do jej ciała swetrze lub bardziej luźnej bluzie, spódniczce
przed kolana i oczywiście kabaretkami - to u niej podstawa. W szkole zaś niestety musi stosować się do regulaminu, więc nosi zwykłą szatę, którą odróżnia od innych jedynie to, że ma naszywkę z jej imieniem. Chociaż, mogę powiedzieć
w sekrecie, że młoda planuje robić bunty od czasu do czasu. Czy jej się to uda? Przekonamy się.
Historia postaci: Będzie krótko. Nasza kochana Klara urodziła się w Berlinie, podobnie jak reszta jej rodziny. Po kilku latach jej życia rodzice zdecydowali się na przeprowadzkę do rodowego domu Nietzsche, gdzie obecnie też mieszka
prawie cała rodzinka. Co za zbieg okoliczności! Dalej, mała dorastała u boku swojej starszej siostry, której przypisano zadanie byciem jej osobistym Aniołem Stróżem. Wszystko fajnie, wszystko fajnie, dopóki dziewczynka mając
7 lat pokłóciła się tak mocno z Lottą, że w czasie awantury objawienie mocy musiało wszystkich zaskoczyć. W pokoju, w jakim trwała sprzeczka światła zaczęły migać, co mogło po dłuższej chwili doprowadzić do szału. Ponadto na szkle
w oknach zaczęły się robić rysy, jakby miało zaraz pęknąć, do czego na szczęście nie doszło. Jako, że dziewczynka od urodzenia wiedziała kim jest nie trzeba było długo jej tłumaczyć co się dokładnie stało - miała świadomość, że to wkrótce
do niej przyleci sowa z Hogwartu. Czekała na ten dzień niecierpliwie, aż stało się - 31 października, w 11 urodziny Niemki przyszła do niej korespondencja ze szkoły magicznej. Radości wręcz nie było końca! Wreszcie będzie mogła spędzać
z Lottą więcej czasu, nie tylko w wakacje lub święta. Niedługo po tym wydarzeniu wraz z najbliższymi udała się po zakup różdżki, kociołka i innych tego typu przedmiotów. Gdy nadeszła pora, Klara weszła do pociągu na stacji King Cross, peronie 9
i 3/4, rozsiadła się wygodnie i pomachała rodzicom na pożegnanie. Od tego momentu zaczęła nowy rozdział w jej życiu zatytułowany ''Hogwart''.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*Spojrzała na ucznia, który o dziwo sam do niej podszedł. Zadowolona uśmiechnęła się i popukała palcem w naszywkę na swojej szacie z napisem ''Klara'', zaś drugą ręką wskazała na siebie.
Następnie wskazała na niego tę samą dłonią i przechyliła głowę nieco do swojego lewego barku, przy tym patrząc na nieznajomego pytającym wzrokiem. Nietrudno by się domyśleć, że
teraz to ona chciała znać jego imię.*
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Jest na placu Defilad, byłam tam i serdecznie polecam!)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Pociągnęła nosem i skierowała wzrok na ucznia i zupę, którą trzymał. Wsadziła kawałek wskazującego palca do jej zawartości, spróbowała i wzruszyła ramionami. Skinęła głową jakby w podziękowaniu, uśmiechnęła się i wzięła od niego posiłek.*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Internet wszystko powie!
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Mhm!
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: GnXTpe2.png]](https://i.imgur.com/GnXTpe2.png)