09.02.2019 22:10
Imię i nazwisko:
Victoria Toke
Victoria Toke
Miejsce urodzenia:
Szpital świętego munga
Szpital świętego munga
Status krwi:
50%
50%
Cechy charakteru:
Victoria to dość miła oraz sympatyczna 12 latka która uczęszcza do hogwartu. Od zawsze starała się pomagać innym za wszelką cene jeżeli oczywiście uważała to za słuszne. Dziewczyna jest bardzo mądra, bardzo często czyta książki oraz systematycznie się uczy przez co posiada bardzo dobre stopnie. Panna Toke również jest bardzo sprytna oraz przyjacielska a odwagą również niekiedy się wykazuje a spryt również jest bardzo często jest używany. Można powiedzieć że Viki lubi poznawać nowe osoby jednakże woli nie wplątywać się w jakieś kłopoty gdyż może wyjść to na gorsze. Nie można powiedzieć o niej że ma charakter głupiutkiego gryfonka który bez przemyślenia gnie do walki - wręcz przeciwnie, dziewczyna woli najpierw przemyśleć wszystko w swej głowie i wymyślać odpowiedni plan oraz inne zapasowe gdyby na wszelki wypadek coś nie wyszło co może świadczyć że jest bardzo dobrze zorganizowana. Mimo że jest prawie zawsze miła spokojna, sympatyczna, opanowana która kontroluje swe emocje i zawsze stara się zachować odpowiedni poziom oraz kulturę bardzo rzadko może się zdarzyć że nie wytrzyma oraz wybuchnie krzykiem oraz złością przez krótki moment. 12latka zazwyczaj stara się podchodzić pozytywnie do świata przy czym zawsze próbuje kogoś pocieszyć bądź znaleźć pozytywy danej sytuacji. Dziewcze niekiedy nawet się poświęci coś w stylu dla swej przyjaciółki kiedy ta coś zrobi a już ma limit wykroczeń może chyba pierwszy raz w swym życiu okłamać nauczyciela i powiedzieć że to ona jednakże wątpie że viki będzie się zadawać z kimś który posiada nieodpowiednie zachowanie oczywiście chodzi o bliższe relacje.
Victoria to dość miła oraz sympatyczna 12 latka która uczęszcza do hogwartu. Od zawsze starała się pomagać innym za wszelką cene jeżeli oczywiście uważała to za słuszne. Dziewczyna jest bardzo mądra, bardzo często czyta książki oraz systematycznie się uczy przez co posiada bardzo dobre stopnie. Panna Toke również jest bardzo sprytna oraz przyjacielska a odwagą również niekiedy się wykazuje a spryt również jest bardzo często jest używany. Można powiedzieć że Viki lubi poznawać nowe osoby jednakże woli nie wplątywać się w jakieś kłopoty gdyż może wyjść to na gorsze. Nie można powiedzieć o niej że ma charakter głupiutkiego gryfonka który bez przemyślenia gnie do walki - wręcz przeciwnie, dziewczyna woli najpierw przemyśleć wszystko w swej głowie i wymyślać odpowiedni plan oraz inne zapasowe gdyby na wszelki wypadek coś nie wyszło co może świadczyć że jest bardzo dobrze zorganizowana. Mimo że jest prawie zawsze miła spokojna, sympatyczna, opanowana która kontroluje swe emocje i zawsze stara się zachować odpowiedni poziom oraz kulturę bardzo rzadko może się zdarzyć że nie wytrzyma oraz wybuchnie krzykiem oraz złością przez krótki moment. 12latka zazwyczaj stara się podchodzić pozytywnie do świata przy czym zawsze próbuje kogoś pocieszyć bądź znaleźć pozytywy danej sytuacji. Dziewcze niekiedy nawet się poświęci coś w stylu dla swej przyjaciółki kiedy ta coś zrobi a już ma limit wykroczeń może chyba pierwszy raz w swym życiu okłamać nauczyciela i powiedzieć że to ona jednakże wątpie że viki będzie się zadawać z kimś który posiada nieodpowiednie zachowanie oczywiście chodzi o bliższe relacje.
Wygląd postaci:
Zaczynając może od góry dziewczyny... Więc tak, Victoria posiada dośc krótkie brązowe włosy do szyji lekko roztargane które idealnie się komponują do jej lekko bladej cery - jej szyja jest dość neutralnej długości. Nosek posiada również dość zgrabny oraz neutralny bez żadnych piegów czy tym podobnych ''dodatków'' Dziewcze również posiada złote niczym sztabki złota przepiękne oczy. Trochę niżej znajduję się smukła sylwetka dziewczynki - ogółem dość mało waży jednakże jej kobiece kształty jeszcze nie do końca się rozwinęły. Na codzień ubiera zazwyczaj czarną szatę a na plecach czasem nosi przywieszony kapelusz. Victoria nosi również czarne rajstopy i czarne pantofle bądź normalne buty. Przy sobie zawsze też posiada średniego rozmiaru torbę lecz ma tam bardzo potrzebne rzeczy a przy pasie posiada też pasek z przypiętą pochwą na różdżkę gdzie ta własnie się tam zazwyczaj znajduje. Całość jej ubioru jest z dość dobrego materiału przy czym można sądzić ze jest to ubranie z wyższej półki. 12 latka również przypomina zazwyczaj spokojną oraz opanowaną osobę która nosi też mimikę twarzy neutralną bądź uśmiechniętą.
Podobizna postaci:
![[Obrazek: tumblr_nuhh50GI5t1rgqv4fo1_r1_400.png]](https://media.discordapp.net/attachments/389155491974217749/543818746578337793/tumblr_nuhh50GI5t1rgqv4fo1_r1_400.png)
Zaczynając może od góry dziewczyny... Więc tak, Victoria posiada dośc krótkie brązowe włosy do szyji lekko roztargane które idealnie się komponują do jej lekko bladej cery - jej szyja jest dość neutralnej długości. Nosek posiada również dość zgrabny oraz neutralny bez żadnych piegów czy tym podobnych ''dodatków'' Dziewcze również posiada złote niczym sztabki złota przepiękne oczy. Trochę niżej znajduję się smukła sylwetka dziewczynki - ogółem dość mało waży jednakże jej kobiece kształty jeszcze nie do końca się rozwinęły. Na codzień ubiera zazwyczaj czarną szatę a na plecach czasem nosi przywieszony kapelusz. Victoria nosi również czarne rajstopy i czarne pantofle bądź normalne buty. Przy sobie zawsze też posiada średniego rozmiaru torbę lecz ma tam bardzo potrzebne rzeczy a przy pasie posiada też pasek z przypiętą pochwą na różdżkę gdzie ta własnie się tam zazwyczaj znajduje. Całość jej ubioru jest z dość dobrego materiału przy czym można sądzić ze jest to ubranie z wyższej półki. 12 latka również przypomina zazwyczaj spokojną oraz opanowaną osobę która nosi też mimikę twarzy neutralną bądź uśmiechniętą.
Podobizna postaci:
Historia postaci:
Hmmm, to było tak: Około 12 lat temu w domu państwa toke pewna małżonka która zaciążyła będąc w 9 miesiącu udała się wraz z mężem do szpitala świętego munga a po paru godzinach narodziło się nowe dziewcze które nazwano Victoria. Dziewczynka od początków dzieciństwa była pozytywnie nastawiona do świata przy czym również od bardzo młodego wieku rozpoczynała naukę czytania oraz kultury. Dziecko od tego czasu dużo czytało i zdobywało nową wiedzę na temat świata magii - nie tylko na ten temat oczywiście a z racji że Victoria miała troszkę nadopiekuńczego ojca ten jej załatwiał dodatkowych nauczycieli, również uczyła się gry na pianinie oraz szermierki, ojciec uważał że jest to słuszne i nie zwracał uwagi na lekko przemęczone dziecko. Dziewczynka nie chciała niepokoić ojca więc starała się sprostać jego wymaganiom by był zadowolony a ta wiedziała że po części mu na niej należy. Przez lata Viki dorastała i dorastała a wiedza nabywała. Pewnego razu w jej 10 urodziny gdy pierwszy raz się pokłóciła z ojcem a poszło o to że ona nie powinna się przyjaźnić z jakimś mugolem gdy ojciec wrzeszczał nie dając jej dojść do słowa oraz gdy już chciał wyjść nagle dziewcze zamkneło swe oczy oraz zacisnęła pięści krzycząc ''Stój!'' nagle otwarte drzwi się zatrzasneły podobnie okna a światło przez chwilę zaczynało się gasić oraz na nowo rozświetlać i tak kilka razy. Sama Victoria jedynie dodała ''Mam prawo się z nim przyjaźnić tato...'' Ojciec po prostu otworzył drzwi i wyszedł a wszystko wróciło do normy. Przez parę dni oczywiście zapadła cisza między ojcem a córkom jednakże po czasie doszli do zgody. Kiedy w jej 11 urodziny przyleciała sowa z Hogwartu ojciec poważny oraz stanowczy zabrał swą córkę na ulicę pokątną by zakupić odpowiednie przedmioty niezbędne do nauki w tej szkole. Gdy już wszystko zostało zakupione sam ojciec również podarował jej parę galeonów do hogwartu. Gdy już nadszedł dzień kiedy w peronie 9 i 3/4 przeszła przez ścianę wraz z wózkiem pożegnała rodziców mówiąc że sobie poradzi i będzie dobrze. W pociągu poznała parę nowych znajomych a sama była trochę zestresowana nauką lecz też szczęśliwa tym że może się rozwijać. Kiedy tyko dotarli na miejsce ta z pełną kulturą powędrowała razem z innymi do wielkiej sali i tutaj właśnie chwilkę później tiara wybrała dom w hogwarcie Victori... i noo tutaj raczej pozostawię wybór werkowi by wybrał ten dom. Dalej dziewczyna raczej bardzo dobrze sobie radziła z ocenami oraz poznała paru znajomych. I tutaj się zaczyna akcja na serwerze!
Hmmm, to było tak: Około 12 lat temu w domu państwa toke pewna małżonka która zaciążyła będąc w 9 miesiącu udała się wraz z mężem do szpitala świętego munga a po paru godzinach narodziło się nowe dziewcze które nazwano Victoria. Dziewczynka od początków dzieciństwa była pozytywnie nastawiona do świata przy czym również od bardzo młodego wieku rozpoczynała naukę czytania oraz kultury. Dziecko od tego czasu dużo czytało i zdobywało nową wiedzę na temat świata magii - nie tylko na ten temat oczywiście a z racji że Victoria miała troszkę nadopiekuńczego ojca ten jej załatwiał dodatkowych nauczycieli, również uczyła się gry na pianinie oraz szermierki, ojciec uważał że jest to słuszne i nie zwracał uwagi na lekko przemęczone dziecko. Dziewczynka nie chciała niepokoić ojca więc starała się sprostać jego wymaganiom by był zadowolony a ta wiedziała że po części mu na niej należy. Przez lata Viki dorastała i dorastała a wiedza nabywała. Pewnego razu w jej 10 urodziny gdy pierwszy raz się pokłóciła z ojcem a poszło o to że ona nie powinna się przyjaźnić z jakimś mugolem gdy ojciec wrzeszczał nie dając jej dojść do słowa oraz gdy już chciał wyjść nagle dziewcze zamkneło swe oczy oraz zacisnęła pięści krzycząc ''Stój!'' nagle otwarte drzwi się zatrzasneły podobnie okna a światło przez chwilę zaczynało się gasić oraz na nowo rozświetlać i tak kilka razy. Sama Victoria jedynie dodała ''Mam prawo się z nim przyjaźnić tato...'' Ojciec po prostu otworzył drzwi i wyszedł a wszystko wróciło do normy. Przez parę dni oczywiście zapadła cisza między ojcem a córkom jednakże po czasie doszli do zgody. Kiedy w jej 11 urodziny przyleciała sowa z Hogwartu ojciec poważny oraz stanowczy zabrał swą córkę na ulicę pokątną by zakupić odpowiednie przedmioty niezbędne do nauki w tej szkole. Gdy już wszystko zostało zakupione sam ojciec również podarował jej parę galeonów do hogwartu. Gdy już nadszedł dzień kiedy w peronie 9 i 3/4 przeszła przez ścianę wraz z wózkiem pożegnała rodziców mówiąc że sobie poradzi i będzie dobrze. W pociągu poznała parę nowych znajomych a sama była trochę zestresowana nauką lecz też szczęśliwa tym że może się rozwijać. Kiedy tyko dotarli na miejsce ta z pełną kulturą powędrowała razem z innymi do wielkiej sali i tutaj właśnie chwilkę później tiara wybrała dom w hogwarcie Victori... i noo tutaj raczej pozostawię wybór werkowi by wybrał ten dom. Dalej dziewczyna raczej bardzo dobrze sobie radziła z ocenami oraz poznała paru znajomych. I tutaj się zaczyna akcja na serwerze!
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć! Nazywam się Victoria a jak ty się zwiesz?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestety nie, wybacz - spytaj kogoś innego ;/)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Ta uniosła delikatnie prawy kącik swych ust przy czym odbierając zupę oraz podając dalej*
*Ta uniosła delikatnie prawy kącik swych ust przy czym odbierając zupę oraz podając dalej*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Pare lat temu zdecydowałem się zagrać na hapel a dowiedziałem się poprzez internet.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? - Owszem.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: 3dqndfR.png]](https://i.imgur.com/3dqndfR.png)