Witaj!

| GAZETA SZKOLNA | New Press II
Scylla
Czarodziej




Posty: 55
Tematy: 9
Lip 2018
71
#1
[Obrazek: 1tHGNPf.png]


Jesteśmy zespołem prasowym, składającym się zarówno z uczniów, jak i kadry nauczycielskiej.  Zajmujemy się zdobywaniem informacji na wiele tematów - od astronomii, przez modę i fantastyczne stworzenia, po więcej szczegółów z sytuacji w Hogwarcie i świat mugolski. Opieramy nasze artykuły na faktach, własnych pomysłach oraz waszych opiniach. Udzielamy porad, przekazujemy kolejne ciekawostki, piszemy o tym, czego większość boi się powiedzieć na głos bez przebicia.  

Witamy w świecie New Press, gdzie każdy wyraża swoją opinię bez cenzury.

________________________________________________________



[Obrazek: ZJJIJ5J.png]



Planeta X


Planeta X, możliwe, że jest to dziewiąta planeta Układu Słonecznego, której przynależność aktualnie nie jest potwierdzona. Planetę X zauważono dopiero gdy badano Neptuna, za którym najprawdopodobniej się znajduje, w dalekiej odległości. Wtedy wynikło, że wyniki są zaburzone. Natomiast badania sondy Voyager 2, pozwoliły potwierdzić wszystkie fakty, masa Neptuna była przeszacowana o 0,5%, przez co doszliśmy do tego, że Planeta X nie istnieje. W latach 90 XX wieku okazało się, że Neptun należy do większej grupy obiektów transneptunowych, tworzących pas planetoid, który nazwano Pasem Kuipera. Z wiekiem astronomowie poznawali coraz więcej obiektów w tym pasie. Wszystko jest normalne, aż do momentu, w którym dolecimy na odległość 50 AU (jednostek astronomicznych) od Słońca. Wtedy liczba obiektów straszliwie spada. Nazywamy to klifem Kuipera. Takie zjawiska nie powstają przez przypadek i najczęściej jest to wynik (prawdopodobnie) oddziaływania grawitacyjnego z jakimś obcym ciałem, o dość dużej masie! Poprzez badania i tworzenie modeli dynamiki Układu Słonecznego wykazano, że w odległości 100-170 AU od Słońca, znajduje się planeta, która ma  masę 30-70% Ziemi! Dla ciekawskich można dodać, że prawdopodobnie może mieć  średnicę wynosząca 10-15 tysięcy kilometrów,  przy okazji obiegać Słońce po orbicie nachylonej pod kątem 20-40*, w czasie od 1000 do 2500 lat! To długo, prawda?


Paul Winter



[Obrazek: small_3.gif]



[Obrazek: cz6kYdP.png]



Jak zaniedbujecie swoje włosy?


Kobietom często sprzyjają zmiany, niektóre je uwielbiają, inne nienawidzą, ale prawda jest taka, że raz na jakiś czas, każdej z nas się taka przyda. Na czym zazwyczaj polegają te wielkie przemiany? Zazwyczaj skupiamy się na zmianie stylu ubierania się, malowania oraz czesania. Fryzury, będące dzisiejszym tematem, od zawsze budzą kontrowersje. Albo ktoś nałoży farbę na zbyt długi okres czasu, albo zaklęcie zmieniające kolor włosów komuś nie wyjdzie, albo za szybko wypłucze się kolor. W takich przypadkach jeszcze nie ma tragedii, w końcu farbę da się przykryć innym kolorem, a może wyszło z takiej pomyłki coś fajnego. Dzisiaj chcemy się skupić na grzeszkach uczniów i uczennic z naszego Hogwarckiego podwórka, jak skrajne błędy popełniają lub popełniały osoby, które mijamy na co dzień na korytarzu?

Zapewne większość z nas doskonale pamięta czasy, w których obecna prefekt, Anna Margel, chodziła z żółtym sianem na głowie. Ciężko stwierdzić, czy kolor jej włosów wpadał bardziej w odcień żółtka jajka kurczaka, czy musztardy. Rozdwojone końcówki nie raz towarzyszyły jej wiecznie rozwianym włosom, które splątane wyglądały niczym dredy, co zapewne zostało spowodowane ich sztywnością. Aktualnie, stan jej fryzury się polepszył, włosy stały się bardziej stonowane, kolor lekko się wyrównał, ale dalej brakuje im bardzo wiele do ideału. Może przydałaby się maseczka z miodu, czy ona również nie ma szans pomóc?

Oprócz źle nałożonej farby, najczęstszym grzeszkiem są nierozczesane włosy, w końcu często bardziej cenimy sobie dodatkowe pięć minut snu, niż rozplatanie dredów, jakie nam się stworzą na głowie w nocy. Sposobem na szybkie ogarnięcie włosów w tym przypadku, jest nakładanie odżywki, rozczesywanie włosów wieczorem i wiązanie ich w kucyka czy warkocza, dzięki temu rozwiązaniu unikniemy również połamania i zmniejszymy ryzyko rozdwojenia końcówek. Odradzamy również używanie suszarek czy innych urządzeń, które otwierają łuski włosa. Jesteśmy czarodziejami, nie po to dano nam magiczne badyle i zaklęcia, aby z nich nie korzystać.


Priscilla Stronghold


[Obrazek: 4eP2.gif]


Lato, nowe trendy i motyw pasków


Zbliżają się wakacje, a co za tym idzie nowy sezon modowy, aby drogi Hogsmeade nie były oblężone uczniami czy nawet absolwentami ubranymi w zeszłe trendy, informujemy was o nowych wzorach w magicznym świecie! Pomimo lata, pogoda w Wielkiej Brytanii bywa zdradliwa, więc mogę przedstawić wam kilka kompletów idealnych na każdą pogodę. Jedno kluczowe słowo, które będzie jednym z najbardziej pożądanych wzorów w nadchodzącym czasie, to paski. Paski czy nawet kropki, serduszka, świergotniki. Mile widziane będą wszelakie nie przesadzone wzory. Paski można nosić w mieszanych zestawach: poprzeczne z pionowymi, albo ukośne z poziomymi. Ładnie wyglądać będziecie w spodniach, z klasyczną białą koszulą, a do tego klasycznymi obcasami. Grochy i kropki to wzór, który kobiety kochają od lat. Wyglądają elegancko, ale dodają także kokieterii. Cudowny zestaw to czarna koszula w białe kropki, a do tego spodnie 7/8 w ciemnym odcieniu jeansu opinające nogi. Najlepiej połączyć to z sandałkami na koturnie. Bardzo uroczej dziewczęcości może dodać nam spódniczka w czarne serduszka oraz bluzka w kolorze domu, jednak w pastelowych odcieniach. Zapewniam, że będzie wyglądać to przeuroczo!


Noelle Granth



[Obrazek: 5ih6bm8.png]



Praska wiosna


26 czerwca 1968 roku - przeszło sto lat temu o świat rywalizowały dwie potęgi - NATO, pod wodzą USA, jak i Układ Warszawski, pod przewodnictwem ZSRR. Każda ze stron uważnie obserwowała tą drugą uważnie, czekając, aż tej drugiej powinie się noga, by jak najlepiej to wykorzystać. Oczywiście - żadna ze stron nie mogła sobie na takie powinięcie pozwolić, więc nikogo nie powinno zdziwić to, że w 1968 roku sowieci, by zachować swoje wpływy, byli w stanie dokonać inwazji na jedno z państw z ich obozu, którym okazała się być Czechosłowacja pod rządami liberalizującego ustrój socjalistyczny Alexandra Dubčeka.

Samej interwencji dokonano niespełna dwa miesiące po wydarzeniu, które zechcę opisać, a które było jednym z głównych powodów inwazji. Sto trzy lata temu na terenie tego komunistycznego państwa zadecydowano o zniesieniu cenzury. ZSRR, rzecz jasna, nie mogło pozwolić sobie na coś takiego, rządzący komunistycznym molochem Leonid Breżniew kilkukrotnie zabiegał o wycofanie reform przeforsowanych przez rząd Dubčeka - w końcu społeczeństwem łatwiej jest sterować, gdy ma się nad nim pełną kontrolę. Ostatecznie, jednak, liberalne reformy Alexandra odeszły w niepamięć - pięć "bratnich" krajów socjalistycznych wysłało swoje wojska do zajęcia Czechosłowacji, a rozlokowane w niej radzieckie wojsko przez następne lata skutecznie uniemożliwiało rozwój doktryn liberalnych w tym kraju.

Ostatecznie "Praska wiosna", jak to nazywa się okres liberalizacji w tym nieistniejącym już państwie, po kilkudziesięciu latach stała się symbolem słabości komunizmu i "czeskiego" podejścia do wolności. Sam czerwony moloch upadł już nieco ponad dwadzieścia lat później, a Czechosłowacja, która z czasem podzieliła się na dwa osobne państwa, stała się demokratyczną republiką, a po kilku latach stała się pełnoprawnym członkiem "zachodniego" świata.


Otylia Winter-Gawska,
Justin Graham




________________________________________________________

[Obrazek: gC30wHP.png]
________________________________________________________


Zasady są dziecinnie proste, wystarczy wysłać podpisaną imieniem i nazwiskiem kartkę z odpowiedziami, do redakcji, dołączając informację o domu, do którego należycie! Pierwsze trzy osoby otrzymają kolejno: plus pięć punktów, plus trzy punkty, plus dwa punkty. Oczywiście, jeśli wszystkie odpowiedzi będą poprawne!


Jak długo żyje diabeł morski?
a) między 2-3 miesiące
b) od 1 do 3 lat
c) dwa tygodnie

Jeśli z kociołka wydobywają się bąbelki, duża ilość pary, a substancja nie przestaje się gotować, to eliksir ma odczyn:
a) neutralny
b) zdrowotny
c) trujący

Ile mamy alfabetów runicznych?
a) 7
b) 10
c) 3

Gdzie pouciekały Ogniste Kraby?
a) w Niemczech
b) w Castlecombe
c) w Cotswolds

Ile planet wchodzi w skład układu Kepler 33?
a) 4
b) 5
c) 8



[Obrazek: j8sSdTG.png]



Niuchacz


Na egzaminach z Opieki nad Magicznymi Stworzeniami, a dokładniej na praktyce, pojawił się niuchacz. Pan Spellman, sprytnie wykombinował to zadanie, dając nam do dyspozycji jedynie worek ze szkłem. Ale wracając - czym tak na prawdę jest niuchacz? Stworzenie to zalicza się do klasyfikacji trzech iksów. Wyglądem przypomina krzyżówkę dziobaka z kretem. Jest okryty czarną sierścią, a w okolicach brzucha ma specjalną torbę, a na co? A no na błyskotki, bo to one doprowadzają go do natychmiastowego zachwytu i zachęcają do próby ich zdobycia. Co również charakterystyczne, jego dziób przypomina ten mugolskiego dziobaka. Występuje w Wielkiej Brytanii, a mieszka zazwyczaj w wydrążonych norkach w ziemi.

Odradzałabym trzymanie ich w domu, bo skubańce są bardzo, ale to bardzo przebiegłe! W kilka minut wyniosą wam z domu cały majątek.


Valerie Howe



[Obrazek: FB-final-trailer-niffler-slide.gif]




[Obrazek: AB8AjDf.png]



Wzory do naśladowania, czy kolejne, niekompetentne świry?


Nauczyciele, dzielą się na dwa popularniejsze wzorce osobowe. Pierwszy; mili, młodzi, pomocni, pełni energii i zapału do pracy z dziećmi, przekazywania wiedzy. Drugi; zgryźliwi starcy, czepiający się wszystkich i wszystkiego. Dzisiaj połączymy te dwa typy w jeden, a oto nasza mutacja - mili starcy. Jest tylko jeden nauczycieli, wliczający się do tego rodzaju ludzi, chociaż jest trochę strachliwy - profesor uczący nas o Starożytnych Runach. Ale co z pozostałymi? Czy za wizerunkami miłych nauczycieli w kwiecie wieku, nie kryje się coś jeszcze? Czy pod tą maską pozornej wiedzy, nie kryje się człowiek pozbawiony szacunku i sprawiedliwości, w stosunku do innych? Jak wielu uczniów ucierpiało przez tych, którzy dzięki więzom krwi zostali w naszej placówce, mimo tak karygodnych błędów i wykazywania się brawurą, powiązaną z głupotą? Czy te wszystkie wycieczki do zakazanego lasu, nie mają po prostu zwrócić na was, drodzy czytelnicy, uwagi? Dlaczego cały czas dążycie do złej sławy, zamiast stać się przedstawicielami ról społecznych, zrzeszających nas wszystkich razem? A jakie konsekwencje z tych bezmyślnych czynów wyciąga kadra nauczycielska i czy ich wyroki są słuszne? 

Nasza odpowiedź - prawie nigdy nie postępuje się w tej placówce sprawiedliwie. Dzięki obstawie, jaką mają niektórzy uczniowie w postaci zaprzyjaźnionych nauczycieli czy rodziny na ważniejszych stołkach, omijają ich kary. Odjęcie punktów za brak szaty? Nie może być! Koza za późne wycieczki nocne? Nie może być! Natomiast nas, uczniów bez obstawy, spotykają kary gorsze niż dwa dni w lochu - możemy zostać wydaleni ze szkoły. Natomiast, gdy dało się usłyszeć na korytarzach historię opartą na faktach, o uczniach, którzy udali się do zakazanego lasu, w totalnie bezmyślnym odruchu, specjalnie wchodząc na terytorium centaurów, paląc ich obóz i dużą część lasu, nie zareagowano. Za taki czyn już dawno powinni opuścić teren szkoły, w końcu stwarzają zagrożenie dla innych, a ich bezmyślne posunięcia niedługo wystawią nas na aukcje pod tytułem "kup żywego trupa i zakop go w swoim ogrodzie, kiedy tylko będziesz mieć ochotę". My dalej widzimy winnych temu przedsięwzięciu na szkolnych korytarzach, w imię czego? Gwarancji jednego z nauczycieli, wchodzącego w skład rodziny owego ucznia? Czy na prawdę uważają, że mogą kogoś kontrolować, gdy nie byli I dalej nie są w stanie zapobiegać durnym wycieczkom uczniów do zakazanego lasu? Właściwie czym one są spowodowane, może chodzi o to, że uczniowie chcą wyjść poza Hogwart, w którym siedzą dzień w dzień i noc w noc, a oprócz prefektów, praktycznie nikt nie ma ku temu sposobności?

Darzymy nauczycieli szacunkiem, a co z szacunkiem do nas? Czy tak ciężko profesorom wywiesić kartkę z napisem "dzisiaj lekcji nie będzie" albo zorganizować zastępstwo? Od kiedy nauczyciele są analfabetami, a może cofnęli się mentalnie i siedzą na drzewach, zajadając się liśćmi bananowca, a jeśli tak jest, dlaczego nie zostali wymienieni w dalszym ciągu na inny model? Każdy będzie lepszy, nieważne kogo wezmą, ale niech umie pisać i uszanować czas innych ludzi. Niejednokrotnie musimy stać pod salami lekcyjnymi po pół godziny, a nic się nie dzieje. Zamiast się uczyć i realizować program, nie wiemy nic, bo mamy po cztery lekcje na trzy lata nauki.

W innych szkołach program realizowany jest rzetelnie, nauczyciele informują uczniów o zastępstwach i odwołanych lekcjach. Jedyne co możemy powiedzieć, to brawo Hogwart, tworzysz potwory i uczysz braku szacunku, ponieważ to My, uczniowie, mamy brać przykład z nauczycieli. Może czas wreszcie odwrócić role, niech ci zabobonni profesorowie, wreszcie zrozumieją, że nie mają do czynienia z bandą małp, jaką są uczniowie pierwszego roku, a z ludźmi, którzy też myślą.


________________________________________________________
[Obrazek: 43ZlAaC.png]
________________________________________________________


Zachęcamy wszystkich uczniów i nauczycieli do podsyłania do redakcji swoich artykułów lub opinii na jakikolwiek temat chcecie, jeśli nie chcecie, żeby wszyscy wiedzieli kim jesteście - po prostu się nie podpisujcie.

Witamy w świecie New Press, gdzie każdy wyraża swoją opinię bez cenzury.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.