Witaj!

Prorok Codzienny #20 - Kwiaty, kobiety i fontanna.
ProrokCodzienny
Dziennik Czarodziejów




Posty: 227
Tematy: 228
Gru 2014
402
Gryffindor
#1
[Obrazek: 0ROS3bc.jpg]


AUROR NABITY W BUTELKĘ?!

Ktoś kiedyś powiedział, że najlepszym prezentem dla kobiety są kwiaty. Cóż... Z pewnością nie takiego tulipana spodziewała się wybranka byłego już aurora - Halvara Lavenharta. Ale od początku...
Jak co wieczór w Trzech Miotłach zebrała się spora grupa gości. Nie zabrakło wśród nich osób znanych i powszechnie szanowanych. Przy jednym ze stolików zasiadał auror Halvar Lavenhart z wybranką serca. Z początku rozmowa przebiegała spokojnie, jednak po chwili jakby demon opętał mężczyznę. Wstał z krzesła, zgarnął ze stolika butelkę i rozbił ją o ścianę tworząc tak zwanego tulipana. Nie wiemy jak zakończyłaby się ta rodzinna kłótnia, gdyby nie Pani Minister Lisa Yrell, która akurat weszła do pubu. Zareagowała błyskawicznie i stanowczo zwróciła uwagę, że to nie jest postawa godna aurora. Nie wiadomo czy pod wpływem emocji, czy urażonej dumy Halvar wyjął z kieszeni odznakę aurora i cisnął ją pod nogi Pani Minister oznajmiając, że rzuca pracę. 
Jakie jest drugie dno tej historii? Z naszych źródeł wynika, że partnerka pana Lavenharta jest w ciąży, a jak wiadomo alkohol nie jest odpowiednim napojem dla kobiety w stanie błogosławionym. Może Halvar postanowił sam zadbać o jeszcze nienarodzone dziecko lepiej niż jego matka i kosztem stanowiska postawił wszystko na rodzinę?

[Obrazek: giphy.webp]
**Ruchome zdjęcie przedstawia wyraźnie zmieszanego Halvara Lavenharta.**


3 NAJBARDZIEJ ZNACZĄCE KOBIETY? JAK JE OCENIACIE?

Silne kobiece jednostki jak Lisa Yrell czy Callidora Bowes przeszkadzają archaicznemu wzorcowi silnego mężczyzny czarodzieja. Wiemy o tym od zawsze, tylko dlaczego aż do teraz w dobie końcówki XXI wieku znajduje się wiele osób, które postrzegają kobiety przedmiotowo. Przyjrzyjmy się ikonom trzech aktualnie najsławniejszych postaci kobiecych na scenie publicznej czyli: Lisie Yrell, Skye Navarro oraz Callidorze Bowes.

LISA YRELL:
Od najmłodszych lat Lisa była bardzo przebojową kobietą. Prefektura w Hogwarcie, następnie posady w Ministerstwie Magii oraz kariera w Szpitalu imienia świętego Munga, doprowadziły do tego, że o tej kobiecie było głośno. Ostatnimi czasy udało jej się zwyciężyć w demokratycznych wyborach na Ministra Magii, przez co stała się najbardziej znaczącą osobą w kraju. W opiniach społeczeństwa pokazuje kobietom, że mogą osiągnąć wszystko czego zapragną bez łaski mężczyzn. Zapytaliśmy kilkoro przechodniów co o niej myślą:

"Lisa Yrell ma masę bachorów, ale to silna babka, uważam że nadaje się na to stanowisko dlatego oddałam na nią swój głos.”

“Kiedy mój stary był chory i poszedł do Munga to kazali mu czekać 3 tygodnie zanim będzie mieć operacje, ale przyszła wtedy ta miła pani Yrell i od razu zrobiła mu operacje. Dzięki niej mój stary może normalnie chodzić.”

CALLIDORA BOWES:
Wybitna uczennica Hogwartu, przez lata nagradzana wszelkimi nagrodami i wybitnymi stopniami. Następnie otrzymała pracę w Ministerstwie Magii jako Szef Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów. Zapytaliśmy kilkoro przechodniów co o niej myślą:

"Callidora jest młoda, widocznie utalentowana. Ludzie ją lubią, ale nie wiem czy ministerstwo jest dobrym miejscem dla takich dzieci."

“Podoba mi się ta babka, chciałabym żeby moja córka była jak ona. Chociaż nie do końca popieram tego co zrobiła z goblinami, uważam ją za dobrą kobietę.”

"Callidora to bardzo młoda czarownica, która wyszła ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie z wybitnymi ocenami ze wszystkich przedmiotów. Można o niej powiedzieć dużo dobrego, ludzie widzą u niej talent, dzięki któremu otrzymała w takim wieku posadę Dyrektora Departamentu Przestrzegania Praw Czarodziejów. Departamentem rządzi stanowczo i klarownie, jest mało rzeczy, do których można byłoby się przyczepić. Ponadto widać u niej neutralność, nie jest to osoba, która dąży do władzy, liczy się dla niej przede wszystkim dobro ludu oraz jego bezpieczeństwo za co można ją chwalić."

SKYE NAVARRO:
Skye Navarro/Wright/Lavenhart wielokrotnie zmieniała swoje nazwisko więc trudno jest określić jak się do niej zwracać. Przez lata pracowała jako nauczyciel latania w Hogwarcie, zamieszana we włamanie się do zamku, oraz kilka drobniejszych przewinień które zostały zwinnie zatuszowane przez jej męża, Crevana Lavenharta, byłego Imperatora Magicznego Wielkiej Brytanii. Z rąk męża otrzymała posadę Wielkiego Maga Wizengamotu, następnie dzięki pomocy wpływowych znajomych udało jej się wygrać wybory na Ministra Magii. Jednak w opinii społeczeństwa wyszła na słabą, postrzegana jako marionetka. Zapytaliśmy kilkoro przechodniów co o niej myślą:

"Skye roztrwoniła pieniądze ministerstwa, przez kolesiostwo oddała rezerwat, a teraz ukrywa się w amazońskiej dżungli."

“Wszystko zawdzięcza swojemu mężowi a teraz sprytnie przez zmianę nazwiska próbuje zatuszować, że nie miała nic z nim wspólnego i do wszystkiego doszła sama.”

"Skye Navarro jako była Minister pokazała nam swoją prawdziwą twarz. Kiedy jeszcze zajmowała to stanowisko nie robiła nic w kierunku ulepszenia Ministerstwa Magii czy rozwoju obywateli kraju. Zachowała się bardzo słabo oddając rządy swojemu przyjacielowi - Crispinowi Margelowi, co było niezgodne z prawem. Należy również pamiętać, że jest to była żona Imperatora Magicznego, dlatego też zapewne jej poglądy niewiele się różniły od jego zamiarów, aczkolwiek kiedy jeszcze o panu Imperatorze można by było powiedzieć kilka dobrych słów, to w przypadku pani byłej Minister Skye Navarro już raczej nie.”

[Obrazek: tumblr_o0e8uoab2q1up42jgo5_500.gif]
**Ruchome zdjęcie przedstawia Callidorę Bowes na tle atrium Ministerstwa.**


Fontanna powodem gorszego funkcjonowania Ministerstwa?

Ostatnimi czasy tematem wielu rozmów jest Fontanna Magicznej Jedności stojąca w Atrium Ministerstwa. Okazało się, że podczas niedawnej epidemii Trytońskiej Grypy była siedliskiem milionów szczepów bakterii. Wystarczyła kropla wody stamtąd, by od razu poczuć się gorzej. Pojawiły się propozycje, żeby wodę zamienić na piasek, obudować fontannę szkłem lub nawet posadzić w niej wodnika Kappę, który miałby zniechęcać do moczenia się w wodzie. Zanim zrealizowano którykolwiek z pomysłów epidemia się skończyła, jednak rozmowy nie ustały. Pracownicy nadal skarżą się na szum i chlupot wody, przez który nie mogą się skupić. Dodatkowo powietrze w atrium jest bardziej wilgotne niż w innych częściach Ministerstwa, przez co w kątach zaczęły pojawiać się grzyby i pleśń. Pracownicy personelu technicznego nie nadążają ze sprzątaniem do tego stopnia, że jeden z pracowników DMGiS, stojąc w kącie pomieszczenia, cały obrósł grzybem i musiał udać się do szpitala św. Munga na specjalisyczne zabiegi. Pracownicy proponują wystawienie fontanny na licytację, tak by pozbyć się kłopotu i jednocześnie zasilić konto Ministerstwa, bo powiedzmy sobie szczerze - kto by nie chciał mieć takiej fontanny w ogrodzie? Pani Minister jednak do tej pory nie przedstawiła swojego stanowiska w tej sprawie.
Co będzie dalej z fontanną? Może zamiast wody popłynie w niej czekolada? A może już niedługo na jej miejscu powstanie coś innego? Czas pokaże.

[Obrazek: tumblr_inline_nk3u38tGJO1rf9rdd.gif]
**Na ruchomym zdjęciu przedstawiono pracownika DMGiS zarośniętego grzybem.**


Personel Pomocniczy pragnie poinformować o Budżecie Obywatelski, dzięki któremu każdy może pomóc w rozwoju kraju. Więcej informacji w atrium.
Wizualizacja proroka codziennego:



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.