Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Sifexgames
Czarodziej




Posty: 20
Tematy: 15
Sie 2017
0
#1
Imię i nazwisko: Emil Chessey
Miejsce urodzenia: Szpital Św. Munga w Londynie, Wielka Brytania
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Emil jest chłopakiem nieśmiałym lecz gdy już komuś zaufa i się z kimś zapozna może się dla niego otworzyć. Aby zaufać jakiejś osobie osoba ta musi mu pokazać że nie jest fałszywa, tylko naprawdę chce się z nim zapoznać. Jest także bardzo pomocny, uczciwy i spokojny. Nigdy nie używa przemocy bez uzasadnionej potrzeby. Robi to jedynie w przypadku gdy ma komuś pomóc lub kogoś uratować. Czasami odpływa w swój własny świat fantazji i wyobraźni. Jest ona bardzo bujna. Czasami można go znaleźć siedzącego i zamyślonego. Bardzo kocha swoich bliskich i poszedł by za nimi w ogień. Trudno wyprowadzić go z równowagi, ponieważ jest bardzo opanowany w takich sytuacjach. 
Wygląd postaci: Emil jest chłopcem o średnim wzroście (około 156 centymetrów). Jego skóra ma naturalny biały kolor. Nosi ciemno-kasztanowe średniej długości włosy ułożone na bok. Kolor jego oczów jest natomiast zielono-niebieski z odcieniem szarości. Nos Emila jest raczej naturalny, nie za płaski ani nie za bardzo odstający, Tak jak uszy. Jego sylwetka jest dość chuda. Nie za bardzo umięśniony. Plecy proste, nie zgarbione. Nad jego lewym okiem, na brwi można zauważyć lekko czerwoną bliznę po wypadku. Szyja nie długa, raczej krótka. 
Historia postaci: Pewnego dnia na świat przyszedł  Emil. Cała rodzina bardzo się cieszyła z przyjścia chłopca na świat. Urodził się sam bez żadnego rodzeństwa. Dorastał w ciepłej rodzinnej atmosferze. Jego rodzina była normalna pod kontem finansowym. Ani nie biedna ani nie bogata. Często jeździł z rodzicami na wycieczki. Jego ojciec był czarodziejem a matka mugolem. Obojga rodzice domyślali się że Emil będzie czarodziejem tak jak ojciec. Nie miał za dużo kolegów. Miał tylko jednego, Toma. Znali się od małego. Ich rodziny się przyjaźniły lecz gdy Emil miał 9 lat Tom razem z rodziną przeprowadzili się do Liverpoolu. Od tego czasu chłopcy spotykali się tylko na wakacje. Jego dzieciństwo mijało na zabawie i poznawaniu świata. Był on bardzo ciekawski otaczających go rzeczy. Gdy skończył 10 lat bardzo się cieszył, ponieważ rodzice obiecywali mu że w dniu jego 10 urodzin pojadą na mech quiditcha. Emil bardzo się cieszył że pojedzie na jego wymarzony mecz. Musieli jeszcze wieczorem pojechać po jedną rzecz do Londynu. Ich samochód jechał z prędkością 80 km/h. Coś się chyba zacięło. Ojciec chłopca nie wiedział co się dzieje. Próbował opanować pojazd ale nie mógł. Nagle na swojej drodze zobaczyli obszerne drzewo. Chłopiec ocknął się i gdy już mieli wjechać w drzewo samochód nagle się zatrzymał. Jakby jakaś magiczna moc. Emil uderzył głową o szybę i rozwalił sobie łuk brwiowy po czym została mu blizna. Jego rodzice nie wiedzieli co ich uratowało od poważnego wypadku. Zastanawiali się jakiś czas aż w końcu uświadomili sobie że to może być objawienie magicznych mocy Emila. Tata chłopaka spytał się go co to było? Chłopiec po chwili odpowiedział, że czuł potrzebę aby uratować swoją rodzinę i nagle stało się to. Ojciec Emila powiedział mu że  jest to objawienie się jego magicznych mocy i że jest czarodziejem. Chłopiec nie wiedział co to znaczy bo był w szoku po tym całym wydarzeniu ale po chwili dotarło do niego co powiedział mu tata. Jedenasty rok jego życia zleciał spokojnie tak jak reszta. W jego 11 urodziny podczas gdy miał z rodziną kroić tort urodzinowy przez otwarte okno wleciała szaro-biała sowa. Wleciała w pyszny tort urodzinowy Emila trzymając w szponach kopertę z czerwoną pieczęcią Hogwartu. Wszyscy stali jak wryci. Aż nagle chłopiec zaczął się śmiać. Jego rodzice powiedzieli mu aby otworzył kopertę. Był to jego najlepszy prezent, zaproszenie do szkoły magii i czarodziejstwa. Gdy przeczytał całą treść listu zaczął skakać z radości. Jego marzenia się spełniły. Na następny dzień pojechał z rodzicami na ulicę pokątną aby zrobić zakupy do szkoły. Zakupił książki, zeszytu etc. Gdy wstąpił do Olivandera po różdżkę zobaczył pełno pudełek. Był zdumiony tym widokiem. Ostatecznie wybrał niezbyt długą różdżkę z dębowego drewna. Gdy przyszedł dzień Początku roku szkolnego pojechał z rodzicami na peron 9 i 3/4. Gdy odjeżdżał pomachał do rodziców zza okna. Jego mama się popłakał ze szczęścia. 
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
UczeńKlasa1 [EmilChessey]: Cześć, jestem Emil a ty?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
[i]UczeńKlasa1 [EmilChessey]: (Mniej więcej)[/i]

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*oddaje talerz chłopakowi* Dzięki, nie jestem głodny
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Z youtubea
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Naturalnie  


Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Scylla
Czarodziej




Posty: 55
Tematy: 9
Lip 2018
71
#2
wstrzymuje

wszystkie dzieciaki dostają listy w 11 urodziny

3 dni, 3 szanse
Scylla
Czarodziej




Posty: 55
Tematy: 9
Lip 2018
71
#3
Zaakceptowane!

Trafiasz do...

[Obrazek: N8E9j5b.png]

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.