[t00n]

| Wszelakie zgody są zamieszczone na samym dole |

Imię i nazwisko: Aiden Yrell

Data i miejsce urodzenia: Lokalny szpital na Fidżi, Suva | 16 maja '47

Status krwi: Półkrwi

~

Historia postaci: Styczeń, luty, marzec, kwiecień i nadszedł piąty miesiąc - maj. Dokładniej szesnasty, podczas, gdy ciemne chmury pierwszy raz od dłuższego czasu zebrały się nad stolicą Fidżi, Suvą, spadł deszcz. Uprzedzając, był to oczywiście tylko zbieg okoliczności, ale do meritum. W tamtej chwili, w jednym z lokalnych szpitali, po dziewięciu miesiącach wyczerpującej ciąży, urodził się jeden z bękartów Ywarda Yrella, którego wspólnie postanowili nazwać Aiden - normalnie, bez głębszego znaczenia imienia. Chłopak dorastał w spokoju na egzotycznej wyspie, do osiągnięciu około szóstego roku życia. Wtedy opuścił ojczyste Fidżi, kierując się do Wielkiej Brytanii, dokładniej w Szkocji, gdzie w jednej z czarodziejskich wiosek zamieszkał wraz z resztą Yrellów. Ósmy rok życia był dla niego w pewnym sensie przełomem, bo podczas wakacji ze swoim starszym o rok przyrodnim bratem - Fabianem Maximem. Wakacje odbyły się w pięknej i bogatej w barwne krajobrazy Kornwalii. W tamtym czasie, po małej sprzeczce między wówczas ośmio i dziewięcioletnimi chłopakami doszło do incydentu, który piętnuje Aiden'a do dziś. W chwili, gdy popchnął go Fabian, ten niefortunnie poślizgnął się i spadł z klifu z pokaźnej wysokości. Istotne jest jednak to, co stało się potem, albowiem w chwili, gdy śmierć miał ponieść Aiden, zawisnął w powietrzu, około półtora metra nad ziemią. Był to szok dla wszystkich zebranych, ale zarazem ogromna ulga - w końcu, czemu się dziwić? Przeżył i potwierdziły się jego zdolności magiczne - wręcz kumulacja! - można by rzec. Kilka lat później wraz z momentem jego jedenastych urodzin, symbolicznie jego oczom ukazał się list z Hogwartu, który przez otwarte okno wrzuciła mu do pokoju śnieżnobiała sowa ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Po zrealizowaniu zakupów, pierwszego września odjechał pociągiem z dworca King's Cross, a dokładniej z peronu 9 i 3/4. W trakcie ceremonii przydziału, tiara dopiero po sześciu minutach, co czyniło go hatstall, orzekła...

Pierwsze lata nauki mijały bardzo spokojnie, chłopak nie wiedzac jeszcze zbyt dużo o życiu, pierwsze egzaminy - WUMDLe zdał z przewagą ocen Nędznych łamanych na Okropne na świadectwie, mimo wszystko - zdawał ze wszystkich przedmiotów, jakich się uczył, co właśnie doprowadziło go do tego stanu rzeczy. Nastał czternasty rok życia, okres dorastania, a także i pierwsza szkolna miłość. Poznał on niejaką April Hawks - krukonkę, jego ówczesne oczko w głowie. Zakochał się, jak się później okazało - ze wzajemnością. Związek młodych trwał stosunkowo długo, bo aż półtora roku. Pierwszy związek miał za sobą, teraz czas przyszedł na pierwszą miłosną depresję. Po kliku dniach minęło, aż nastał czas Standardowych Umiejętności Magicznych. Podszedł już nieco rozsądniej niż w przypadku pierwszych egzaminów i zdawał tylko z tych przedmiotów, które go zainteresowały. W tych kręgach mieściły się przedmioty takie jak: OPCM, Zaklęcia i Uroki, Transmutacja i Numerologia. Dwie wybitne, Powyżej Oczekiwań i Zadowalający to oceny, które z pewnością usatysfakcjonowały Aiden'a, a także pchnęły na staż do Departament Przestrzegania Prawa Czaridzjeów. Zakończyło się to na dwóch miesiącach współpracy, po czym zrezygnował. Po skończeniu Hogwartu, zdaniu egzaminów końcowych zaczął podróżować.

W wieku osiemnastu lat, jeszcze przed wyjazdem wyrobił sobie taki dokument jak mugolskie prawo jazdy, czy zakupił klasyczne auto. Swoją drogą, do dziś jest jego posiadaczem. Ukończył kursy deportacji, która kilka lat później stała się jego mimo niebezpieczeństwa - ulubionym środkiem transportu magicznego. W pierwszej kolejności postanowił zwiedzić Europę, w wyniku czego zawitał w krajach takich jak Francja, Grecja, Hiszpania i Polska, którą uważa za wspaniały naród. W tamtym czasie zaczął się uczyć podstaw języka Polskiego, ale porzucił naukę po trzech latach. Kolejnym jego celem, po zwiedzeniu częściowo starego kontynentu była Ameryka Północna, gdzie nieco ponad rok spędził w Stanach Zjednoczonych. Zawitał również w Brazylii, gdzie bardzo do gustu przypadł mu sposób, w jaki mieszkańcy obchodzili karnawał. Stamtąd, promem przypłynął do Indii, w których zatrzymał się na następne cztery miesiące. Ostatnim jego celem podróży była Japonia, po tym, w wieku 23 lat wrócił na wyspy. Mając pieniędzy pod dostatkiem, nie musiał pracować, więc po prostu wegetował - aż do teraz. Krążą słuchy, że ukończył studia w Moskwie, na kierunku czarnej magii, ale to tylko plotki.

~

Wygląd postaci: Aiden Yrell jest średniego wzrostu, masywnej postury ciała mężczyzną o kruczoczarnych włosach średniej długości. Grzywka przykrywająca czoło, a także opadająca szczątkowo na twarz. Ma fioletowe oczy, odziedziczone najprawdopodobniej po jego dziadku - Solomonie Yrellu. Nad oczami gęste, choć nie można o nich powiedzieć, że krzaczaste brwi. Cofając sie niżej, mamy podłużny, naturalny nos, a następnie małe usta. Spojrzenie Aidena jest mało przyjemne, choć w gruncie rzeczy jest raczej przystojnym facetem. Jego dominującym ubiorem jest brązowa, skórzana kurtka dobrana z ciemnym paskiem mugolskiej marki oraz szarymi, dżinsowymi spodniami. Taki, typowo mugolski ubiór przypadł mu do gustu, ponieważ przez długi czas żył pośród mugoli - mam tu na myśli oczywiście jego podróże. Wyróżniają go egzotyczne rysy twarzy, jako, że pochodzi z wyspy Fidżi. 

~

Cechy charakteru: Aiden to zrównoważony psychicznie i posiadający swój twardy kręgosłup moralny, kierujący się wyłącznie swoimi  własnymi zasadami facet. W jego kręgach zainteresowań znajdują się przede wszystkim podróże, którym poświęcił sporą część swojego życia. Ale i nie tylko, bo z dziedzin magicznych, bardzo upodobał sobie wszelkie co związane z zaklęciami, w tym też czarną magią - której obecnie nie praktykuje, co nie zmienia faktu, że  wie sporo na jej temat, co zawdzięcza rodzinie. Ciekawiła go także magotechnika, choć nie rozwijał się w tym kierunku. Zdecydowanie przoduje u niego Transmutacja. Ale może przejdźmy teraz do stricte cech charakteru. Można go scharakteryzować słowami "po trupach do celu", ino jak można się już spodziewać - wykazuje się zacięciem, determinacją i do tego wysoko stawia sobie poprzeczkę. Jego słabszą stroną jest upartość i instynktowne działanie, a jak wiadomo - przerzucie często myli. Stara się nie popełniać lekkomyślnych decyzji, choć nie zawsze mu to wychodzi. Często działa impulsywnie, agresywnie, co z każdym takim incydentem oddala go od człowieczeństwa. Jest ateistą, uważa, że świat potrzebuje wielu zmian, zjednoczenia i wraz z pewnymi osobami, będzie do tego dążyć. Uważa Ministerstwo Magii za zakłamane, a przywódców za dyktatorów.

---

Wyniki z OWuTeM-ów:

Astronomia – Troll

Eliksiry – Troll

Historia Magii – Troll

Mugoloznawstwo - Troll

Latanie – Zaliczone

Numerologia – Nędzny

Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – Troll

Obrona Przed Czarną Magią – Powyżej Oczekiwań

Starożytne Runy – Troll

Transmutacja – Powyżej Oczekiwań

Wróżbiastwo – Troll

Zaklęcia i Uroki – Powyżej Oczekiwań

Zielarstwo – Troll

---

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Gram tu od trzech lat, chyba Drollercaster.

~

Co to jest IC i jak je zapisujemy? Skrót od In Character, czyli po prostu uniwersum serwera, świat gry. Zapisujemy go za pomocą operatorów narracyjnych takich jak /me, /do.

~

Co to jest OOC i jak je zapisujemy? Skrót od Out Of Character, definiowane jest jako świat realny, w którym żyjemy my, jako osoba przed monitorem. Można go zapisywać na różny sposób, na przykład w nawiasach, aczkolwiek ja preferuje komendę /o.

~

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.

Kur-wa! - *Wrzasnął, a zaraz po tym dostał ataku kaszlu wywołanego alergią na kusz, który rozniósł się wraz z momentem otwarcia drzwi prowadzących na nieodwiedzany od wielu lat strych. Zaraz po tym, rozległ się jedynie podmuch wiatru, a różdżka, którą w mgnieniu oka zgarnął zza pazuchy Aiden wchłonęła kurz.* - Dlaczego służącej nie ma wtedy, kiedy jej potrzeba? - *Zaraz po tym, cały czas trzymając różdżkę, uniósł ją do góry, oświetlając pomieszczenie niewerbalnym zaklęciem.* - Co my tu mamy... - *Rozejrzał się, a jego oczom ukazała się skrzynka ze złotym grawerem "Lata szkolne", stojąca pomiędzy "Studia", a "Podróże". Momentalnie, zaklęciem otworzył z głośnym trzaskiem skrzynie, nachylił się, sprawdzając zawartość. Uniósł brwi, a przez jego głowę przewinęły się wspomnienia szkolne.* - Huh... No,  fajnie. - *Złapał za kawałek pergaminu, który był - jak się później okazało - jego świadectwem z testów Standardowych Umiejętności Magicznych.* - Źle chyba nie było... - *Zwinął świadectwo ukończenia klasy piątej w rulonik, następnie schował do kieszeni. Skierował się w stronę wyjścia, gasząc światło wywołane zaklęciem. Na samym koniec, schodząc już po schodach na dół krzyknął.*  - Fabian, nie uwierzysz, co znalazłem!

~

Czy przeczytałeś regulamin? Przeczytałem.

---

// Zgody:

- Nazwisko (Yrell)

[W kwestii czarnej magii - to tylko plotki, co nie zmienia faktu, że mam w planach iść w ciemniejsze arkana magii na postaci.]

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[AlexiTheWolfie]

Napisz na discordzie.

[AlexiTheWolfie]

Akcept.