Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
GotSelf
Czarodziej




Posty: 1
Tematy: 1
Sie 2019
0
#1
Imię i nazwisko: John Swolling
Miejsce urodzenia: St Thomas’ Hospital, London
Status krwi: Półkrwi (50%)
Cechy charakteru: John miał wielu znajomych w jego najbliższym otoczeniu, potrafił szybko akceptować zaistniałe sytuacje i zażegnać konflikty. Często żartował z przyjaciółmi, ale również i marzył o dalekich podróżach. Miał umiejętność samodyscypliny i samokrytyki, co jest ważne w dążeniu do celu. Chociaż często miał wrażenie, że cel go przerasta i nie da rady, nigdy się nie poddawał. Był indywidualistą.



Od małego lubił się uczyć, często sięgał po książki z których mógł się czegoś nauczyć. Większość była o różnorodnych zwierzętach. Miał pokaźną kolekcję i przez to że wiele ich przeczytał wie sporo na temat zwierząt. Ze względu na jego wyobraźnię chciałby zostać w przyszłości pisarzem i pisać powieści bazowane na jego przygodach oraz przygodach jego przyjaciół. Mimo tego że uznawany był za kujona, nie miał problemu znaleźć przyjaciół.
Wygląd postaci: John to nie za wysoki młodzieniec, o drobnej budowie ciała. Jego kruczoczarne włosy przysłaniając część czoła, i zakrywają dość duże uszy. Na twarzy o delikatnych rysach, pierwsze co można zauważyć to intensywne szmaragdowe oczy, które aż promieniują swoim kolorem. Między nimi, wąski nos pokryty piegami, które rozchodzą się na policzki. Następnie widzimy małe, aczkolwiek mięsiste usta które czasami nie wiedzą kiedy przestać wyrzucać z siebie słowa. John nie był za bardzo wysportowany, był dopiero dzieckiem. Lubił chodzić w ciemnych ubraniach. Najczęściej nie opiętych spodniach, koszulce na długi rękaw i ciemnym, długim płaszczu z kołnierzem.
Historia postaci: 14 lipca, Londyn. W małym szpitalnym pokoju przychodzi na świat John Swolling. Jego matka Marion, trzymając go na rękach jeszcze nie wie kim będzie jej syn. Ojciec, Hexus, nauczyciel w jednej z Akademii Magii w Londynie, pokłada w nim nadzieję na swojego następcę. 

Wchodząc do pokoju zaraz po porodzie, ujrzał małego chłopca, z kruczoczarną czupryną. Strasznie płakał. Byli bardzo szczęśliwi, pierworodny przyszedł na świat. 


Dni i lata mijały, chłopiec dorastał. Gdy John miał 4 lata, jego babcia zmarła, pozostawiając mu szklaną muszelkę. Malec wtedy nie wiedział jeszcze co to oznacza i dlaczego dostał taki prezent. Jednak bardzo jej pilnował i miała dla niego dużą wartość. 
W dniu jego 8 urodzin, wydarzył się pewien incydent. Na przyjęciu urodzinowym, jeden z jego kolegów przez przypadek zbił szklaną muszelkę, gdy grał w piłkę z resztą zaproszonych gości. Wszyscy zamarli. Johnowi stanęły łzy w oczach, był wściekły, to była jedyna pamiątka po jego babci. Wtedy to się stało. Jakąś niewidzialną mocą, podniósł krzesło i cisnął nim w kolegę. Co prawda, nic mu się nie stało. Ale tak się objawiła jego moc. 


Od tamtego czasu nic nie było takie same. Gdy skończył 10 lat, wyrósł na przystojnego młodzieńca. Miał bladą skórę jak księżyc, piękne szmaragdowe oczy i te same czarne włosy, które opadały mu delikatnie na czoło. Miał wielu znajomych w jego najbliższym otoczeniu, potrafił szybko akceptować zaistniałe sytuacje i zażegnać konflikty. Często żartował z przyjaciółmi, ale również i marzył o dalekich podróżach które były tak odległe. 


I nagle przyszedł ten dzień. Johna obudziło wołanie ojca z kuchni, zbiegł na dół. Hexus dzierżył świstek papieru w ręce, ujrzawszy syna podał mu go. To list z Hogwartu. John nawet w najśmielszych marzeniach się tego nie spodziewał. Pobiegł na górę do swojego pokoju, i zaczął się pakować.


Kilka miesięcy pózniej, 2 dni przed rozpoczęciem roku szkolnego ojciec Johna wybrał się z nim na ul. Pokątną. Hexus był zły na swojego syna ponieważ John lubił odkładać wszystko na ostatnią chwile.
Zakupy poszło w miarę szybko i sprawnie ze względu na to gdyż jego Ojciec wiedział co mu kupić.
Wybrał mu dość solidną różdżkę która Johnowi odrazu przypasowała, kiedy chwycił różdżkę i ją machnął rozpaliło się pokazne, złote światło. Był to czarny orzech, włos z ogona jednorożca, 13 cali/


Pożegnał się z rodzicami, i pognał na stacje kolejową. Podekscytowany szybko kupił bilet do Hogwartu. Wsiadł i odnalazł swój przedział. Jako iż on był jednym z pierwszych pasażerów, był sam w przedziale. Nagle usłyszał głos pytający czy tu są wolne miejsca, chętnie zgodził się. John zawsze był towarzyski, dlatego ucieszył się widząc dwójkę młodych ludzi. Dziewczyna, imieniem Isabelle oraz chłopak, Liam. To dzięki nim, podróż była szybka i przyjemna. Szybko się zaprzyjaźnili. Wszyscy wysiedli z pociągu przed bramą do Hogwartu. To dopiero początek historii, i nikt nie wie co się wydarzy.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem John Swolling a ty, jak się nazywasz?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Nie wiem, pomimo że w Warszawie jestem w miarę często.)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*John nie zbyt lubił zupy ale chętnie przyjął talerz mówiąc dziękuje*

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomych

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
RoxStars
łajdak



Donator

Posty: 359
Tematy: 13
Sty 2017
112
Gryffindor
#2
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: 3dqndfR.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.