05.08.2019 18:44
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.08.2019 18:07 przez Assassin1402. Edytowano w sumie 11 razy.)
Imię i nazwisko: Sirius Brown
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Sirius to wredna postać, która uwielbia się chwalić i robić wszystkim na złość. Sirius często kłamie, i [i]jest również leniwy, a jeżeli ma coś robić to tylko i wyłącznie dla własnych korzyści, lub kiedy matka mu każe mu każe wynika to z tego, że w dzieciństwie inne dzieci go wyśmiewają. Interesuje go bardzo magia i wiedza na jej temat, aby mógł odpłacić innym którzy go wyśmiewali.[/i]
Wygląd postaci: Sirius to jasnej skóry chłopak jest również wysoki i trochę chudy chłopak. Posiada ciemne niebieskie oczy wraz z jasnymi brązowymi prostymi włosami, a ich początek jest pomalowany na jasny i ciemny zieleń. Zazwyczaj chodzi w swojej ulubionej bluzie która jest białą, a na tyle widnieje na niej zielony potwór z gry. Ma też czarne buty, zakłada również często swój czarno-zielony kaptur, żeby nikt nie widział jak dopuszcza się do złych czynów.
Historia postaci: Sirius żył wraz z swoją matka w dużym domu w przedmieściach Londyn, a żył tam dlatego, że jego matka odziedziczyła spadek po dziadku, jego ojciec został skazany na dożywocie w askabanie przed jego narodzinami. Życie Siriusa nie układało się za dobrze, wszystkie dzieci przezywały i śmiały się z niego, lecz kiedy chciał inne dzieci mogły przez niego cierpieć czuć bul, lub mógł również wpływać na rośliny. Pewnego razu gdy poszedł na spacer do lasu zaczepiła go grupka dzieciaków która zabrała mu czapkę Sirius obalając go na ziemie, Sirius był wściekł, ale nagle korzenie drzew wystawiające z ziemi chwyciły chłopców który zabrali Siriusowi czapkę za nogi i obaliły chłopców na ziemie, przy okazji upuszczając jego czapkę, winowajcy próbowali się oswobodzić, ale korzenie były silniejsze, nagle korzenie chwyciły chłopaków do góry nogami i rzuciły nimi daleko w krzaki, Sirius z niedowierzaniem patrzył na korzenie wychodzące z ziemi. Jeden z korzeni powoli podał Siriusowi czapkę którą zabrały mu inne dzieciaki, Sirius powoli ją wziął. Wszystkie korzenie wróciły na swoje miejsca a Sirius pobiegł do domu tak szybko jak umiał, lecz postanowił nikomu o tym nie mówić, bo myślał, że będzie miał kłopot jakich jeszcze nie miał. Choć jego życie nie układało się za dobrze miał jednego mugolskiego przyjaciela, lecz wyprowadził się do innego kraju z rodzicami, kiedy Sirius miał 7 lat, od tamtej pory nie miał z nim żadnego kontaktu. Często myślał jak odpłaci się jego oprawcą, kiedy wróci z Hogwartu za to co mu zrobili. W dniu 11 urodzin przez otwarte okno w pokoju Siriusa wleciała czarna sowa z długo oczekiwanym przez niego listem z Hogwartu. Od razu po otrzymaniu listu powiedział o tym mamie i pojechali na ulice pokątną kupić wszystkie rzeczy, mama powiedziała żeby poszedł do sklepu z różdżkami Olivandera, a ona zrobi resztę zakupów, więc Sirius wszedł do sklepu i ukazał mu się dziwny pan który od razu dał mu różdżkę i kazał machnąć, po czym tak zrobił i poskutkowało to tym, że mała lampeczka na biurku pana spadła na ziemie. Pan jak najszybciej sięgnął po kolejną, machnięcie tą naprawiło lampkę. Wszedł po tym inny chłopak, a pan powiedział, że Sirius może sobie już iść. Sirius spotkał matkę przed sklepem i zobaczył pełno nowo kupionych rzeczy wraz z białą jak śnieg sową. Po paru godzinach Sirius był już z matką przed wejściem na peron 9 i 3/4 i kazała mu wbiec w ścianę, Sirius bez namysłu wbiegł i zobaczył peron 9 i 3/4 matka parę sekund później pojawiła się za nim chłopiec szybkim krokiem, wraz z bagażami wszedł do pociągu. Kiedy pociąg zaczął odjeżdzać Sirius zaczął machać swojej mamie tak długo dopóki nie stracił jej z wzroku.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, moje imię to Sirius Brown.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestety nie, nie miałem okazji się dowiedzieć gdzie się znajduje)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Co to jest? *uważnie przypatruje się w miske*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Dowiedziałem się o serwerze przeglądając internet w celu znalezienia
serwera wzorowanym światem Harrego Pottera.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga w Londynie
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Sirius to wredna postać, która uwielbia się chwalić i robić wszystkim na złość. Sirius często kłamie, i [i]jest również leniwy, a jeżeli ma coś robić to tylko i wyłącznie dla własnych korzyści, lub kiedy matka mu każe mu każe wynika to z tego, że w dzieciństwie inne dzieci go wyśmiewają. Interesuje go bardzo magia i wiedza na jej temat, aby mógł odpłacić innym którzy go wyśmiewali.[/i]
Wygląd postaci: Sirius to jasnej skóry chłopak jest również wysoki i trochę chudy chłopak. Posiada ciemne niebieskie oczy wraz z jasnymi brązowymi prostymi włosami, a ich początek jest pomalowany na jasny i ciemny zieleń. Zazwyczaj chodzi w swojej ulubionej bluzie która jest białą, a na tyle widnieje na niej zielony potwór z gry. Ma też czarne buty, zakłada również często swój czarno-zielony kaptur, żeby nikt nie widział jak dopuszcza się do złych czynów.
Historia postaci: Sirius żył wraz z swoją matka w dużym domu w przedmieściach Londyn, a żył tam dlatego, że jego matka odziedziczyła spadek po dziadku, jego ojciec został skazany na dożywocie w askabanie przed jego narodzinami. Życie Siriusa nie układało się za dobrze, wszystkie dzieci przezywały i śmiały się z niego, lecz kiedy chciał inne dzieci mogły przez niego cierpieć czuć bul, lub mógł również wpływać na rośliny. Pewnego razu gdy poszedł na spacer do lasu zaczepiła go grupka dzieciaków która zabrała mu czapkę Sirius obalając go na ziemie, Sirius był wściekł, ale nagle korzenie drzew wystawiające z ziemi chwyciły chłopców który zabrali Siriusowi czapkę za nogi i obaliły chłopców na ziemie, przy okazji upuszczając jego czapkę, winowajcy próbowali się oswobodzić, ale korzenie były silniejsze, nagle korzenie chwyciły chłopaków do góry nogami i rzuciły nimi daleko w krzaki, Sirius z niedowierzaniem patrzył na korzenie wychodzące z ziemi. Jeden z korzeni powoli podał Siriusowi czapkę którą zabrały mu inne dzieciaki, Sirius powoli ją wziął. Wszystkie korzenie wróciły na swoje miejsca a Sirius pobiegł do domu tak szybko jak umiał, lecz postanowił nikomu o tym nie mówić, bo myślał, że będzie miał kłopot jakich jeszcze nie miał. Choć jego życie nie układało się za dobrze miał jednego mugolskiego przyjaciela, lecz wyprowadził się do innego kraju z rodzicami, kiedy Sirius miał 7 lat, od tamtej pory nie miał z nim żadnego kontaktu. Często myślał jak odpłaci się jego oprawcą, kiedy wróci z Hogwartu za to co mu zrobili. W dniu 11 urodzin przez otwarte okno w pokoju Siriusa wleciała czarna sowa z długo oczekiwanym przez niego listem z Hogwartu. Od razu po otrzymaniu listu powiedział o tym mamie i pojechali na ulice pokątną kupić wszystkie rzeczy, mama powiedziała żeby poszedł do sklepu z różdżkami Olivandera, a ona zrobi resztę zakupów, więc Sirius wszedł do sklepu i ukazał mu się dziwny pan który od razu dał mu różdżkę i kazał machnąć, po czym tak zrobił i poskutkowało to tym, że mała lampeczka na biurku pana spadła na ziemie. Pan jak najszybciej sięgnął po kolejną, machnięcie tą naprawiło lampkę. Wszedł po tym inny chłopak, a pan powiedział, że Sirius może sobie już iść. Sirius spotkał matkę przed sklepem i zobaczył pełno nowo kupionych rzeczy wraz z białą jak śnieg sową. Po paru godzinach Sirius był już z matką przed wejściem na peron 9 i 3/4 i kazała mu wbiec w ścianę, Sirius bez namysłu wbiegł i zobaczył peron 9 i 3/4 matka parę sekund później pojawiła się za nim chłopiec szybkim krokiem, wraz z bagażami wszedł do pociągu. Kiedy pociąg zaczął odjeżdzać Sirius zaczął machać swojej mamie tak długo dopóki nie stracił jej z wzroku.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, moje imię to Sirius Brown.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestety nie, nie miałem okazji się dowiedzieć gdzie się znajduje)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Co to jest? *uważnie przypatruje się w miske*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Dowiedziałem się o serwerze przeglądając internet w celu znalezienia
serwera wzorowanym światem Harrego Pottera.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? TAK
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
