07.08.2019 00:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 08.08.2019 17:03 przez Shirox. Edytowano w sumie 4 razy.)
Imię i nazwisko: Philiph Cox
Miejsce urodzenia: Dunster, Hrabstwo Sommerset
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Philiph to osoba z natury wybuchowa, stanowcza oraz konsekwentna. Posiada również, większość cech gryfonów jakimi są przykładowa odwaga oraz waleczność. Jest uzależniony od swojego malutkiego notesika, w którym zapisuje wszystkie ważne informacje o ludziach których napotkał(jest to prezent podarowany przez tatę z czasów kiedy jeszcze żył.) Potrafi szybko podejmować decyzje, niestety często nie nie myśląc przy tym zbytnio. Fascynuje go dobra muzyka, w większości jazz lecz innymi gatunkami też nie gardzi. Interesuje go również kuchnia fast Food, oraz walka mieczem
Wygląd postaci: Ma czarne oczy i krótkie czarne włosy. Długi smukły nos i śnieżno białe zęby to dwa jego najważniejsze atrybuty gdyż nie jest zbytnio przystojny. Jest dobrze zbudowany gdyż, dba o swoje ciało codziennie rano i wieczorem robi sobie trening. Przez wszystkie cierpienia jakie spotkały go w życiu wygląda jakby był wiecznie smutny, lecz to tylko na pozór po bliższym poznaniu otwiera się. Jest bardzo rozmowny i ma ogromne poczucie humoru, przez swoje zamiłowanie do jedzenia ma lekkie "boczki" lecz jak on to twierdzi: To są zapasy na zimę
Historia postaci: Pewnego pochmurnego letniego popołudnia, zjawił się mały chłopczyk który w spadku po swoim wujku stryjecznym odziedziczył imię Philiph. Matka chłopca Elisabeth po próbie reanimacji umarła podczas porodu. Często przesiadywał w domu rzadko wychodził na dwór, wolał odprężyć się przy dobrej jazzowej muzyce, którą słuchał jego tata. Lata mijały i mijały, aż w końcu nadeszły jego 7 urodziny, Ojciec Gregory pozwolił mu wyprawić urodziny w pizzerii, był tak szczęśliwy, że zaprosił aż pół swoich znajomych z klasy. Urodziny udały się jak nigdy dotąd, młody chłopiec nie mógł doczekać się otworzenia swoich urodzinowych prezentów. W drodze powrotnej do domu dostał telefon, z informacją która wstrząsnęła Philipha, jego ojciec zachorował na raka. Chłopiec nie mógł się pozbierać, bardzo kochał swojego ojca, razem chodzili nad grób matki. Przy pomocy znajomego psychologa Chłopak wrócił do pełnej sprawności psychicznej. W jego jedenaste urodziny wracając do domu dostawł wiadomość przez którą świat zawalił mu się drugi raz, Jego ojciec zmarł w szpitalu, lekarze powiedzieli że to nie rak który był pierwszą opcją, to nowy typ choroby który atakuje całe ciało, nie mogli nic zrobić... Nie potrafił się otrząsnąć, przed trafieniem do domu dziecka uratowała go ciocia, wieczorem podczas próby rozmowy z Philiphem, młodzieniec wpadł w histerię, podczas ataku szału światła zaczęły nagle dziwnie jaśnieć aż w końcu wszystkie żarówki pękły. Ciocia Margareth wiedziała co to oznacza spędziła całą noc tłumacząc chłopcu że jest czarodziejem. A Philiph poprzysiągł, że od tej pory będzie chronił wszystkich swoich bliskich. Po kilku dniach gołąbkiem pocztowym dostał list od Hogwartu, Ciocia bardzo ucieszyła się z tego listu. Wraz z Philiphem wyruszyła na zakupy na ulicę pokątną, gdzie chciała kupić wyprawkę na pierwszy rok osieroconego jedynaka. zahaczyli o wiele sklepów lecz, młodemu czarodziejowi tylko jeden wpadł w oko był to Sklep Olivandera gdzie dostał swoją pierwszą różdżkę. Po kilku miesiącach nadszedł dzień odjazdu z peronu 9 i 3/4, a historia chłopca potoczyła się dalej...
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Nazywam się Philiph Cox, zostaniesz moim przyjacielem?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Polecam Google maps, sam nie podpowiem bo jestem z Wielkopolski
)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*bierze talerz do ręki* dzięki Steven
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomego
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl
Oczywiście
Miejsce urodzenia: Dunster, Hrabstwo Sommerset
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Philiph to osoba z natury wybuchowa, stanowcza oraz konsekwentna. Posiada również, większość cech gryfonów jakimi są przykładowa odwaga oraz waleczność. Jest uzależniony od swojego malutkiego notesika, w którym zapisuje wszystkie ważne informacje o ludziach których napotkał(jest to prezent podarowany przez tatę z czasów kiedy jeszcze żył.) Potrafi szybko podejmować decyzje, niestety często nie nie myśląc przy tym zbytnio. Fascynuje go dobra muzyka, w większości jazz lecz innymi gatunkami też nie gardzi. Interesuje go również kuchnia fast Food, oraz walka mieczem
Wygląd postaci: Ma czarne oczy i krótkie czarne włosy. Długi smukły nos i śnieżno białe zęby to dwa jego najważniejsze atrybuty gdyż nie jest zbytnio przystojny. Jest dobrze zbudowany gdyż, dba o swoje ciało codziennie rano i wieczorem robi sobie trening. Przez wszystkie cierpienia jakie spotkały go w życiu wygląda jakby był wiecznie smutny, lecz to tylko na pozór po bliższym poznaniu otwiera się. Jest bardzo rozmowny i ma ogromne poczucie humoru, przez swoje zamiłowanie do jedzenia ma lekkie "boczki" lecz jak on to twierdzi: To są zapasy na zimę
Historia postaci: Pewnego pochmurnego letniego popołudnia, zjawił się mały chłopczyk który w spadku po swoim wujku stryjecznym odziedziczył imię Philiph. Matka chłopca Elisabeth po próbie reanimacji umarła podczas porodu. Często przesiadywał w domu rzadko wychodził na dwór, wolał odprężyć się przy dobrej jazzowej muzyce, którą słuchał jego tata. Lata mijały i mijały, aż w końcu nadeszły jego 7 urodziny, Ojciec Gregory pozwolił mu wyprawić urodziny w pizzerii, był tak szczęśliwy, że zaprosił aż pół swoich znajomych z klasy. Urodziny udały się jak nigdy dotąd, młody chłopiec nie mógł doczekać się otworzenia swoich urodzinowych prezentów. W drodze powrotnej do domu dostał telefon, z informacją która wstrząsnęła Philipha, jego ojciec zachorował na raka. Chłopiec nie mógł się pozbierać, bardzo kochał swojego ojca, razem chodzili nad grób matki. Przy pomocy znajomego psychologa Chłopak wrócił do pełnej sprawności psychicznej. W jego jedenaste urodziny wracając do domu dostawł wiadomość przez którą świat zawalił mu się drugi raz, Jego ojciec zmarł w szpitalu, lekarze powiedzieli że to nie rak który był pierwszą opcją, to nowy typ choroby który atakuje całe ciało, nie mogli nic zrobić... Nie potrafił się otrząsnąć, przed trafieniem do domu dziecka uratowała go ciocia, wieczorem podczas próby rozmowy z Philiphem, młodzieniec wpadł w histerię, podczas ataku szału światła zaczęły nagle dziwnie jaśnieć aż w końcu wszystkie żarówki pękły. Ciocia Margareth wiedziała co to oznacza spędziła całą noc tłumacząc chłopcu że jest czarodziejem. A Philiph poprzysiągł, że od tej pory będzie chronił wszystkich swoich bliskich. Po kilku dniach gołąbkiem pocztowym dostał list od Hogwartu, Ciocia bardzo ucieszyła się z tego listu. Wraz z Philiphem wyruszyła na zakupy na ulicę pokątną, gdzie chciała kupić wyprawkę na pierwszy rok osieroconego jedynaka. zahaczyli o wiele sklepów lecz, młodemu czarodziejowi tylko jeden wpadł w oko był to Sklep Olivandera gdzie dostał swoją pierwszą różdżkę. Po kilku miesiącach nadszedł dzień odjazdu z peronu 9 i 3/4, a historia chłopca potoczyła się dalej...
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Nazywam się Philiph Cox, zostaniesz moim przyjacielem?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Polecam Google maps, sam nie podpowiem bo jestem z Wielkopolski
)Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*bierze talerz do ręki* dzięki Steven
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomego
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl
Oczywiście
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
