[Yudka]

Proponuje zrobić forum jak i serwer pod nowszych graczy.

[Kugacz]

Oprócz stuprocentowego poparcia dla słów Veniego wcisnę pomiędzy nie pewną rzecz, na serwerze funkcjonuje tzw. "legalny" Meta Gaming pod postacią genu jasnowidzenia który kiedy jeszcze idzie w parzę wraz z uprawnieniami moderatora daje nam piękny przepis na to jak zepsuć komuś całą przyjemność z rozgrywki. Przykładem tego jest moderatorka Stella która to przy akcji próby porwania pracownika Ministerstwa potrafiła tepnąć się komendą do graczy na tabie którzy mogliby być w to zamieszani, aby później polecieć do porwanego i zastawić na porywacza "zasadzkę". Takie chamskie MG jest raczej na porządku dziennym nie tylko u Stelli, ale również u innych graczy z owym genem i najgorszym w tym wszystkim jest fakt, iż Ci ludzie faktycznie mogą to robić przez dziwny system. Z perspektywy zwykłego gracza który nie interesował się nigdy jasnowidzeniem ani wróżbiarstwem uważam, że aktualny system powinien być zmieniony od podstaw na bardziej grywalny gdyż to w jakiej formie teraz funkcjonuje sprawia że drugiej stronie najzwyczajniej w świecie odechciewa się gry.

Wracając jeszcze na chwilę do niekompetentnych moderatorów znowu pragnąłbym podać tu przykład stronniczości Stelli w sytuacjach kiedy ta wykorzystywała swoją rangę dla korzyści swojej postaci. Dlaczego? Przykładowo w akcji CK Campera (czyli przeciwnika w wyborach postaci Stelli) to ona była pierwsza do wstawienia mu bana oraz daję sobie głowę uciąć, iż również od niej poszła zgoda na zabójstwo postaci Campera nawet nie zadając sobie trudu aby zerknąć na powody. To już daje nam kilka powodów dla których warto byłoby już zastanowić się nad jej pobytem w administracji, lecz tą kwestię pozostawiam już Emilowi. To tyle z mojej strony.

[C4mp3r]

^ Faktem jest ze zgoda została wydane m.in przez Stelle, zresztą wydawało ja 6 moderatorów, oraz tak, Stella nadzorowała cała tą akcje - Bo od niej dostawałem informacje na /msg.


#em411
Faktem jest, że zgoda została wydana przez opiekunów ogólnych, nie przez moderację.

[Zygfryd]

Według mnie, jeśli zgody na CK miałyby pozostać w takiej postaci jak są, to powinni je rozpatrzać moderatorzy, których postacie nie są w żaden sposób powiązane z postacią "zabijaną". W przypadku niektórych popularniejszych postaci to może być trudne - wtedy powinni decydować Ci, którzy mają jak najmniej wspólnego z zabijanym.

[Leonard]

Kto by pomyślał, że jasnowidzenie stanie się bardziej absurdalne od zaklęcia czarnej dziury xD

Żeby nie było, że niczego nie proponuję, to moja propozycja brzmi następująco. Odbanujcie @NeverMore

[Wilk]

Skoro rozmowa posunęła się dalej dodam jeszcze kilka słów od siebie i może jeszcze za jakiś czas coś dopiszę. W każdym razie, grając na serwerze zauważyłem pewną tendencję, która moim skromnym zdaniem stała się sporą wadą serwera (a przynajmniej w moim odczuciu). Mianowicie - na serwerze jest straszne poszanowanie czasu drugiej osoby. Może są gracze, którzy nie muszą nic robić w swoim prywatnym życiu i mogą każdą sekundę poświęcić na Hapla, lecz nie dotyczy to wszystkich. Czekanie na sprawdzenie podania, zgody, nakładanie barier, pisanie do moderatora na PW, niekończące się spisy (podczas mojej przygody na serwerze doczekałem się 2-3 spisów w tym samym miesiącu) oraz długie odpowiedzi na apelacje lub propozycję, z czego te ostatnie to momentami w ogóle są traktowane niekiedy jak powietrze. Ekipa po prostu wolno pożytkuje posiadany czas.

Systemy to też rzecz do której się wielokrotnie odwoływałem. Dużo prościej byłoby zrobienie jakiegoś skryptu, w którym to gracze byliby pozostawieni sami z mechaniką, niż żeby na każdym kroku obserwował ich moderator. Kolejną rzeczą, marnującą czas są zgody (działa to w dwie strony, bo ktoś też je musi sprawdzić). Nie wiem, kto wpadł na pomysł z koniecznością pisania wiadomości do opiekuna, żeby jego postać mogła wywodzić się z poza terytorium Zjednoczonego Królestwa, ale to już jest gruba przesada, która ani trochę nie rozwiązuje problemy zbyt dużej liczby zagranicznych uczniów w Hogwarcie. Jedynie powoduje, że części graczy ode chcę się pisać o cokolwiek, bo przed wstawieniem obszernego podania trzeba jeszcze czekać na odpowiedź od opiekuna, czy aby na pewno podoła. Noo, może jeszcze kwestia z podaniami zostanie rozwiązana, zwłaszcza, że pisanie długich linijek tekstu było jeszcze skuteczne kilka lat temu, teraz sięgnąłbym po jakąś prostszą metodę. Na przykład wybieranie na forum jakichś cech charakteru i na jej bazie system dobierałby odpowiedni dom. Wystarczy cokolwiek aby odbiec od tych starych metod opierających się z reguły na pisaniu obszernych linijek zdań. 

O, jeszcze jedna sprawa - błagam, zrezygnujcie z tych SUM'ów i WUMDLi albo przynajmniej zrezygnujcie z obowiązku ich pisania. Hogwart jest najważniejszym miejscem an serwerze, dlatego nawet najmniejsze decyzję potrafią odbić się na rozgrywce. A skupianie całej gry na chodzeniu na lekcję prowadzonych przez nauczycieli również nie jest najlepszym pomysłem. 

Tutaj jeszcze odwołam się do odpowiedzi Kugacza, a raczej skupiłbym się na ważnej kwestii bez zbędnego wskazywania, kto co robi. Wyleczenie z wampiryzmu, wchodzenie na serwer po latach na postaci która powinna być martwa, zmienianie swojej postaci z półczystokrwistej na czystokrwistą, wykorzystywanie jasnowidzenia, uprawnień przez niektórych członków ekipy, czy zmienianie systemów na swoją korzyść. To nie są rzeczy wyssane z palca. A nikt nie ma ochoty prowadzić walki z wiatrakami z osobą zajmującą wysokie stanowisko. 
Nie wiem, może to tylko ja przesadzam, a może jednak faktycznie coś jest na rzeczy. W każdym razie przedstawiłem tylko swój punkt widzenia, ktoś może się z nim zgadzać lub nie, powiedziałem co mi leżało na sercu. Mam chociaż małą nadzieję, że wątek nie zostanie zignorowany, bo jest szansa na poprawę.

[AgresywnyAgresor]

Według mnie to bardzo duża część rozgrywki jset zależna od tego, czy dostaniesz od opiekuna/administracji jakąkolwiek zgodę. Ja rozumiem CK, bo ktoś może sobie budowac postać 2 lata i nagle ktoś bez powodu ma możliwość uśmiercenia go w krócej niż 60 minut. Hapel to jest na prawde dobry serwer, takiego drugigeo nie znajdziesz, ale na prawde, te zgody są troche rpzesadzone, ja bym proponowal zminimalizowac ilosc niektorych zgod, poniewaz taka rozgrywka nie jest wygodna, choc znajda sie ludzie, ktorym to pasuje. Dziekuje bardoz za przeczytanie i milego popoludnia.

[Shiro]

Mam wrażenie, że za ten pomysł zostanę wyśmiana, ale zakwitał on bardzo dawno w mojej głowie, tylko po prostu nie miałam odwagi go nigdzie napisać, różne osoby mi to odradzały, jednakże kiedy widzę, że Veni, jak i Siemowit poruszyli ten temat to nie mogę tego tak zostawić! Zgadzam się z nimi całkowicie z tym, iż nie powinno być zbytnio egzaminów - naprawdę, nie każdy może wbijać 24/7 na serwer albo po prostu nie chce marnować tyle czasu dla jakiejś gry. Czy nie lepsza byłaby opcja zrobienia punktów na egzaminach tak jak w podaniach na dorosłego lub starszego ucznia? Tak, wiem, wtedy nie byłoby sensu, bo przecież nauczyciele straciliby na wartości i tak dalej. Ale tak też nie musi być! Przecież każdy może chodzić na lekcje jeżeli ma czas i ochotę, dzięki czemu miałby więcej wiedzy niż osoby, które nie chodziły ani razu. Realnie też to jest przecież możliwe - w końcu niektórzy mają 6 w szkole tylko dlatego, że potrafią uczyć się wszystkiego na pamięć, a w rzeczywistości mało wiedzą. To, czy nasza postać byłaby wykształcona w danej dziedzinie zależałoby głównie od nas, a nie od tego czy chodziła na lekcje, czy odgrywaliśmy jak się uczy w bibliotece i tak dalej. Bądźmy szczerzy - egzaminy są stresujące dla większości osób, nieważne czy to tylko gra czy nie. Po co więc ich narażać na większy stres, kiedy mogą po prostu rozdać sobie punkty? Z czegoś mieliby trolla, a z czegoś innego wybitny - ich wola z jakiego przedmiotu, do wyboru do koloru.
Dodatkową sprawą są postacie czystokrwiste dzieci - uwierz, droga moderacjo, trudno znaleźć dwóch aktywnych graczy do odgrywania rodziców dla naszej postaci, naprawdę. Rozumiem, że chodzi tu po prostu o jakiś złoty środek, jednak czemu by nie zminimalizować tego do jednego rodzica/opiekuna? Jeżeli tym opiekunem byłaby matka to ciąża mogłaby być tak samo odgrywana z tą różnicą, że ojciec byłby postacią czysto IC z powodu braku gracza na slot. Przecież to trochę niefajne i głupie, żeby jakiejś postaci z czystokrwistego rodu edytować w podaniu czystość krwi ze 100% na 75% tylko dlatego, że nie ma gracza, który chciałby odgrywać matkę/ojca tego dziecka.
Mam nadzieję, że naprawdę nikt mnie nie wyśmieje za to, błagam. ;v;

[Jatina]

Również się wypowiem na temat pewnego, bardzo bolesnego problemu. Od kiedy umożliwiono tworzenie 3 dodatkowych MK bez zgody (co subiektywnie uważam za dobry pomysł) coraz populatniejsze stawało się pewne zjawisko, które teraz należy prawie że do codzienności. Otóż, gracze tworzą postacie uczniów, na swoich głownych kontach lub nie, idą przez cały system nauki, 1, 2, 3 ooc, a później, po skończeniu szkoły, archiwizują postać, i startują nowym uczniakiem. Przez to brakuje na serwerze postaci dopracowanych, z doświadczeniami i po ktorej widac, że jest to głowna postać gracza. Mały odsetek osob decyduje się na kontynuowanie gry dorkiem, a jeszcze mniejszy do regularnego na nim grania. To bardzo boli, kiedy gracze tworzą postacie po to żeby pograć parę miesiecy i zostawić. Myślę że może mieć to związek z tym jak mało jest urozmaicona rozgrywka taką rangą, oczywiście wielokrotnie odbywały się na ten temat dyskusje, ale pomimo iż oficjalnie uznaje sie Hogwart za najważniejsze miejsce serwera, nie powinno być to powodem marnowania postaci w ten sposób

[Kanalik]

Pozwól droga Shiro, że doczepię się w pewnym stopniu do Twojej wypowiedzi. Niby wszystko pięknie, ładnie, będą punkciki i tak dalej, ale jednego nie wzięłaś pod uwagę - nie każda dziedzina jest na tyle prosta, że postać może sama z siebie ją umieć. Już w podaniach na dorosłych widzę pewien problem, mianowicie przy rozwijaniu postaci pod zaklęcia, każdy daje sobie trzy oceny - PO z ZiU, PO z OPCM oraz PO z transmutacji. Problem jednak polega na tym, iż większość tych osób nie potrafi nawet obliczyć oporu, więc wiedza na poziomie OWTMów jest dla nich kompletnie nieznana. Jak w takiej sytuacji postać miałaby wykorzystać swoją wiedzę, której tak naprawdę nie ma? Wspomniałaś o tym, że można się wyuczyć na pamięć, ale transmutację trzeba zrozumieć, tak jak wiele innych dziedzin z tego uniwersum. Nie potrafiąc obliczać oporu, nie ma nawet mowy o tym, aby dokonać transmutacji na poziomie wyższym, a co dopiero mówiąc o ocenie powyżej oczekiwań. W tym przypadku, najlepszym rozwiązaniem byłoby opracowanie nowego sysytemu przydzielania ocen. Szczerze mówiac nie mam zbytnio pomysłu jak mógłby on wyglądać, chociaż wpadłem na to, aby przy dobieraniu oceny, była konieczność odpowiedzenia na pytanie o różnych trudnościach - w wypadku transmutacji, gdyby ktoś chciał mieć PO, musiałby napisać ładną akcje. Niektórzy muszą pracować godznami, aby posiadać odpowiednią wiedzę, dlatego moim zdaniem niezbyt sprawiedliwe byłoby otrzymianie wysokiej oceny, mimo braku doświadczenia.