Nieogar
Pracownik Hogwartu
Posty: 113
Tematy: 37
Gru 2014
451
04.09.2019 00:17
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.09.2019 00:21 przez Nieogar. Edytowano w sumie jeden raz.)
Piękne ujęcie, zrobione pewnie albo na początku rozmowy, albo w chwili gdy rozmówca był AFK. Rozmowa nie była swobodna, nasze postacie się kłóciły, więc z pewnością mimika twarzy nie mogła być łagodna.
Nie ukrywam, najbardziej poirytowała mnie w tym wszystkim serwerowa biurokracja. Zazwyczaj taka sytuacja oznacza utratę 3 dni OOC, które są akurat bardzo cenne, zwłaszcza w sytuacji, w jakiej znajduje się obecnie moja postać. Bo nie może mnie przesłuchać 1 auror, a nie wiadomo kiedy pojawi się aż 2 na raz online z odpowiednimi uprawnieniami.
Do napisania skargi doprowadziła mnie kompletna niekomunikatywność przy próbie dogadania się na discordzie, by dowiedzieć się jak do tego wszystkiego doszło. Nie można było od razu napisać, że sowa IC przyszła od innego gracza bez podawania jego nicku, w chwili gdy ona sama była na vanishu, tak trudno tylko trzeba jakiejś wymówki szukać?
Jeśli zdjęcie nie zostało wykonane na samym początku rozmowy, to znaczy, że wygląda lekko inaczej, niż zostało opisane i zwyczajnie na serwerze dopiszę to, czego nie widać na screenie, a odbyło się na serwerze.
Tak więc, skoro gracz jeszcze odgrywał sprawdzanie ulotek, to zdjęcie nie przedstawia Conchobara Gingerblade rozmawiającego swobodnie z niepożądanym nr 4, tylko Conchobara Gingerblade wykłócającego się z niepożądanym nr 4. Do osoby robiącej zdjęcia, jeśli chcesz nadawać własną interpretację i narrację, rób to na czacie IC, w tekście. A jeśli chcesz opisywać coś, to możesz używać **. Swobodna rozmowa powinna znajdować się jako treść IC, a została przedstawiona w inny sposób. Po prostu sprostuję ten błąd na serwerze.
A także do Pecie: Proszę komunikować się z innymi ludźmi normalnie, a nie poprzez wiadomość w banie na serwerze.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum
Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
Pragnę wspomnieć, że Halvar nie jest już poszukiwany od czasów, kiedy to ja jeszcze byłem Ministrem Magii. Wtedy ówcześni aurorzy to wiedzieli, a raczej powinni, ponieważ sam dawałem info IC o tym, z tego co pamiętam, nawet kilka osób spoza BA o tym wiedziało. Być może teraz MG, ale wtedy Halvar był podwójnym agentem dzięki czemu złapaliśmy innego przestępce.