29.10.2019 16:12
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.10.2019 11:33 przez Gamusa. Edytowano w sumie 3 razy.)
Imię i nazwisko: Oliver Lewski
Miejsce urodzenia: Holyhead
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Pomimo budzącego lęk wyglądu Oliver jest oazą spokoju. Zawsze pełen energii, nie znosi samotności i… różowego koloru. Cechuje go wyjątkowa odwaga lub jak mówią jego starsi bracia - głupota. Jeszcze nie będąc uczniem szkoły magii potrafił bez większego problemu chodzić w miejsca, w które nie zagłębiali się jego znający się na magii bracia. Dodatkowo Oliver jest lojalny i oddany, wszyscy z jego otoczenia dobrze wiedzą, że mogą na nim całkowicie polegać. Jest też bardzo towarzyski, jednak wiedzą o tym nieliczni, ponieważ ludzie zazwyczaj nie chcą spędzać z nim czasu że względu na jego nieprzychylny wygląd. Jego największą wadą jest zdecydowanie lenistwo. Uwielbia spędzać całe dnie w łóżku i pochłaniać kolejne książki lub kreować w swojej głowie niestworzone historie. Bywa także lekkomyślny przez co zdarza mu się popadać w kłopoty jednak jest też pozytywna strona tej cechy - niejednokrotnie potrafi szybko zażegnać problem ponieważ najpierw robi, a potem myśli.
Wygląd postaci: Oliver jest wysokim, białowłosym chłopcem o jasnej karnacji i postawnej budowie ciała. Jego niebieskie oczy w połączeniu z włosami potrafią przerazić, jednak wszyscy którzy go znają wiedzą, że jego wygląd nie idzie w parze z charakterem. Lubi ubierać się w modne młodzieżowe mugolskie ubrania, które jego zdaniem są o wiele praktyczniejsze od wlokących się po ziemi czarodziejskich szat. Na lewym policzku odznacza się dwucentymetrowa blizna, która jest pamiątka po głupim żarcie jednego z jego braci.
Historia postaci: Jest 30 czerwca. W małej wiosce Holyhead na świat przychodzi białowłosy chłopiec. Nie jest to żadne zaskoczenie, połowa rodziny od strony matki może poszczycić się bladą czupryną. Pewien stary alchemik stwierdził, że jest to efekt jednego ze starożytnych eliksirów, który musiał spożyć jeden z członków rodziny oraz którego efekt przenosi się z pokolenia na pokolenie. Oliver, bo tak na imię dostał ów chłopiec, przez 11 lat dorastał pod okiem kochających rodziców i dwójki starszych braci. Od strony matki wszyscy w rodzinie byli czarodziejami, więc od małego wiedział dobrze kim jest. A raczej kim powinien być. Dlaczego nie było to tak do końca jasne? Przez kilka lat swojego życia najbliższe otoczenie chłopca obawiało się, że może on być charłakiem, ponieważ nie okazywał on najmniejszych cech posiadania czarodziejskiej mocy. Na szczęście sytuacja zmieniła się przed jego 10 urodzinami. Pozostawiony pewnego wieczoru samotnie w domu Oliver przeglądał jeden z podręczników do nauki zaklęć, który znalazł kiedyś w piwnicy. Jego spokój zakłócił jednak hałas dochodzący z parteru domu. Włamywacz upatrzył sobie dom rodziny Lewskich i postanowił go po prostu okraść. Ujmując w największym skrócie, wystraszony Oliver nieświadomy tego co robi, przerażony rzucił na złodzieja jakieś zaklęcie, a ten ni stąd ni zowąd znalazł się nagle przyklejony podeszwami butów do sufitu, czekając w tej pozycji na powrót rodziców chłopca. Od tamtej chwili w rodzinie Lewskich zapanowała ogromna radość, a jego rodzice byli w końcu spokojni, że ich najmłodszy syn dostanie list z Hogwartu. I tak się stało. Kilkanaście dni po swoich 11 urodzinach otrzymał list z informacją o przyjęciu do Szkoły Magii. Kilka dni przed rozpoczęciem semestru cała rodzina Lewskich udała się tradycyjnie na Pokątną, gdzie Oliver kupił swoją pierwszą szkolną wyprawkę oraz najważniejszy artefakt każdego czarodzieja - magiczną różdżkę. Jakże przewrotny bywa los, nie tak dawno wydawało się, że Oliver jest charłakiem, a teraz siedzi już w pociągu i za kilka godzin przekroczy mury Hogwartu.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem Oliver. Oliver Lewski. A Ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Najpewniej w Warszawie, chociaż mogę się mylić.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*odbiera talerz, bierze łyżkę i zaczyna jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: komentarze YT
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Oczywiście
Miejsce urodzenia: Holyhead
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Pomimo budzącego lęk wyglądu Oliver jest oazą spokoju. Zawsze pełen energii, nie znosi samotności i… różowego koloru. Cechuje go wyjątkowa odwaga lub jak mówią jego starsi bracia - głupota. Jeszcze nie będąc uczniem szkoły magii potrafił bez większego problemu chodzić w miejsca, w które nie zagłębiali się jego znający się na magii bracia. Dodatkowo Oliver jest lojalny i oddany, wszyscy z jego otoczenia dobrze wiedzą, że mogą na nim całkowicie polegać. Jest też bardzo towarzyski, jednak wiedzą o tym nieliczni, ponieważ ludzie zazwyczaj nie chcą spędzać z nim czasu że względu na jego nieprzychylny wygląd. Jego największą wadą jest zdecydowanie lenistwo. Uwielbia spędzać całe dnie w łóżku i pochłaniać kolejne książki lub kreować w swojej głowie niestworzone historie. Bywa także lekkomyślny przez co zdarza mu się popadać w kłopoty jednak jest też pozytywna strona tej cechy - niejednokrotnie potrafi szybko zażegnać problem ponieważ najpierw robi, a potem myśli.
Wygląd postaci: Oliver jest wysokim, białowłosym chłopcem o jasnej karnacji i postawnej budowie ciała. Jego niebieskie oczy w połączeniu z włosami potrafią przerazić, jednak wszyscy którzy go znają wiedzą, że jego wygląd nie idzie w parze z charakterem. Lubi ubierać się w modne młodzieżowe mugolskie ubrania, które jego zdaniem są o wiele praktyczniejsze od wlokących się po ziemi czarodziejskich szat. Na lewym policzku odznacza się dwucentymetrowa blizna, która jest pamiątka po głupim żarcie jednego z jego braci.
Historia postaci: Jest 30 czerwca. W małej wiosce Holyhead na świat przychodzi białowłosy chłopiec. Nie jest to żadne zaskoczenie, połowa rodziny od strony matki może poszczycić się bladą czupryną. Pewien stary alchemik stwierdził, że jest to efekt jednego ze starożytnych eliksirów, który musiał spożyć jeden z członków rodziny oraz którego efekt przenosi się z pokolenia na pokolenie. Oliver, bo tak na imię dostał ów chłopiec, przez 11 lat dorastał pod okiem kochających rodziców i dwójki starszych braci. Od strony matki wszyscy w rodzinie byli czarodziejami, więc od małego wiedział dobrze kim jest. A raczej kim powinien być. Dlaczego nie było to tak do końca jasne? Przez kilka lat swojego życia najbliższe otoczenie chłopca obawiało się, że może on być charłakiem, ponieważ nie okazywał on najmniejszych cech posiadania czarodziejskiej mocy. Na szczęście sytuacja zmieniła się przed jego 10 urodzinami. Pozostawiony pewnego wieczoru samotnie w domu Oliver przeglądał jeden z podręczników do nauki zaklęć, który znalazł kiedyś w piwnicy. Jego spokój zakłócił jednak hałas dochodzący z parteru domu. Włamywacz upatrzył sobie dom rodziny Lewskich i postanowił go po prostu okraść. Ujmując w największym skrócie, wystraszony Oliver nieświadomy tego co robi, przerażony rzucił na złodzieja jakieś zaklęcie, a ten ni stąd ni zowąd znalazł się nagle przyklejony podeszwami butów do sufitu, czekając w tej pozycji na powrót rodziców chłopca. Od tamtej chwili w rodzinie Lewskich zapanowała ogromna radość, a jego rodzice byli w końcu spokojni, że ich najmłodszy syn dostanie list z Hogwartu. I tak się stało. Kilkanaście dni po swoich 11 urodzinach otrzymał list z informacją o przyjęciu do Szkoły Magii. Kilka dni przed rozpoczęciem semestru cała rodzina Lewskich udała się tradycyjnie na Pokątną, gdzie Oliver kupił swoją pierwszą szkolną wyprawkę oraz najważniejszy artefakt każdego czarodzieja - magiczną różdżkę. Jakże przewrotny bywa los, nie tak dawno wydawało się, że Oliver jest charłakiem, a teraz siedzi już w pociągu i za kilka godzin przekroczy mury Hogwartu.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem Oliver. Oliver Lewski. A Ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Najpewniej w Warszawie, chociaż mogę się mylić.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*odbiera talerz, bierze łyżkę i zaczyna jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: komentarze YT
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Oczywiście
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: N8E9j5b.png]](https://i.imgur.com/N8E9j5b.png)