[xjulkanulka]

PODANIE NA POSTAĆ 2OOC

Imię i nazwisko: Claire Prewett

Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga

Status krwi: 100%

Cechy charakteru: Claire jest niebywale ambitną i zawziętą dziewczyną, trudno określić co rzeczywiście kieruje jej zachowaniem. Jeżeli poszukujesz lojalnej osoby, której chciałbyś/chciałabyś wyspowiadać się ze swoich największych problemów oraz poprosić o radę, ta dziewczyna będzie doskonałą do tego osobą, o ile nie zwęszy w tym jakiejś szansy na własny zysk. Mimo tego, że posiada z deczka chore ambicje i ciągle próbuje podciągnąć swoją poprzeczkę, nie byłaby w stanie odebrać komuś życia w celu samorealizacji. Cechuje ją ogromna ciekawość świata, jest bardzo chłonna wiedzy, a jej błyskotliwość i intuicja nie raz kogoś zaskoczyły. Często wszczyna konflikty, nieświadomie się wymądrza i zawsze próbuje dowieść swoich racji. Mimo ciągłego grania osoby bardzo towarzyskiej oraz zabawowej, czasem woli spędzić noc w ciszy czytając książkę, lub rozwijając swoje zainteresowania oraz umiejętności magiczne. Niestety nie jest osobą idealną, jak każdy miewa gorsze dni, w które bywa bardzo sarkastyczna oraz niezbyt sympatyczna. Jej największą wadą, jest zdecydowanie niestabilność emocjonalna oraz idąca za tym chęć bycia w centrum uwagi. Podchodzi z pewną dozą nieufności do półkrwistych oraz z lekkim obrzydzeniem do mugolaków.

Wygląd postaci: Dziewczyna na pierwszy rzut oka przypomina porcelanową lalkę. Jest dumną posiadaczką długich, ciemnych blond włosów, które często przy pomocy swoich koleżanek zaplata w warkocze. Największą uwagę przyciągają jednak jej duże, błękitne oczy, okalane wachlarzem ciemnych rzęs. Tuż pod nimi znajduje się drobny, lekko zadarty nos i średniej wielkości, kolorem przypominające brzoskwinię, usta. Mierzy 167 centymetrów, więc całkiem sporo. Jej figura charakteryzuje się długimi i zgrabnymi nogami oraz smukłym ciałem. Poza szkołą, kiedy nie obowiązuje jej mundurek szkolny, nosi różnego rodzaju sukienki i długie swetry. We włosy wpina spinki o stonowanych kolorach, a szyje przyozdabia srebrnym krzyżykiem. Każdy, kto znał jej matkę zauważa wielkie podobieństwo między nią a Claire.

Historia postaci: 

Rodział I
Dzieciństwo 

Claire urodziła się w kompletnej i z pozoru bardzo szczęśliwej rodzinie. Prawda wyglądała jednak inaczej. Jej rodzice zamknięci byli w klatkach chęci rozwoju zawodowego, przez co w ogóle nie spędzali czasu z własną córką. Kiedy dziewczynka miała zaledwie dwa lata, jej życie wywróciło się do góry nogami przez śmierć jej matki. Czując, że coś jest nie tak, targana  negatywnymi emocjami, tak samo jak jej ojciec, rozpłakała się w kołysce, tym samym zrzucając jakąś nieznaną siłą wszystkie zabawki z półki na ziemię. Phineas - jej ojciec - szybko wypełnił pustkę w sercu inną kobietą, której rok później urodził się syn, a zaraz po nim córka. Mur, który stał kiedyś między nią a jej ojcem się zburzył. Claire cieszyła się ze szczęścia swojego rodziciela, pomimo ciętej relacji z jego żoną. Nie udzielała się za bardzo w życiu rodzinnym, wolała spędzać swój cały wolny czas przy książkach, dzięki którym uciekała od rzeczywistości. 

Rozdział II
Sowa i pieczęć Hogwartu 

Dziewczyna nigdy nie lubiła obchodzić urodzin, dlatego też po ukończeniu 7 roku życia poprosiła swojego ojca, by ten zaprzestał wyprawiać jej przyjęcia urodzinowe. Uszanował to. Miała spokój przez następne parę lat, z czego niezmiernie się cieszyła. Myślała, że jedenastych urodzin też jej nie wyprawi. Jak bardzo się myliła, gdy zeszła 17 stycznia do kuchni, by przygotować sobie śniadanie i zastała w niej całą swoją rodzinę, a na stole duży, czekoladowy tort. Nie chcąc sprawiać nikomu przykrości, usiadła razem z bliskimi i skosztowała wypieku. Gdy skończyła jeść, udała się do swojego pokoju i położyła na łóżku, wyczekując skrzydlatego przyjaciela. Zmęczona wrażeniami zasnęła na łóżku po niecałej godzinie, wtulona w gruby koc. Obudził ją stukot, który coraz bardziej się nasilał. Rozespana wstała z łóżka i zaczęła się rozglądać za źródłem hałasu, w końcu dostrzegła za oknem śnieżnobiałą sowę z listem w dziobie. Otworzyła okno i odebrała od niej rzecz, której tak długo wyczekiwała. 


Rozdział III
Peron 9¾ i łódka

 

Claire smacznie sobie spała, kiedy do jej pokoju wpadła zdyszana Yvotte. Ściągnęła z niej kołdrę i zagoniła do łazienki, by przygotowała się na pociąg. Gdy skończyła się ubierać, chwyciła za podręczną walizkę i udała się razem z ojcem na dworzec King Cross, skąd odjechała pociągiem do Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie. Podczas podróży zdołała zawrzeć nowe znajomości. Wszystko byłoby idealnie, gdyby nie mały incydent podczas płynięcia łódkami do zamku. Claire była tak oczarowana krajobrazem i całą resztą, że podczas zanurzania dłoni w wodzie, nie poczuła jak łódka się przechyliła. Wpadła do wody jak mały kamyczek. Uczniowie, którzy siedzieli z nią w łódce, lekko przerażeni wychylili się mocniej, by dostrzec, co dzieje się z dziewczyną. Ta, ku ich zaskoczeniu, nie rzucała się i nie szukała pomocy, a jedynie unosiła się na wodzie, wypierając się płynnymi ruchami rąk. Nie widzieli by ta była przestraszona czy zaraz miała się rozpłakać. Była spokojna. Można powiedzieć, że nawet jej się to podobało. Jeden z chłopaków wyciągnął do niej dłoń, drugą ręką przytrzymując się drewnianej łódki. Nie za bardzo chciał skończyć, jak blondynka. Claire chwyciła go drobną ręką i nim się obejrzała ponownie znajdowała się z resztą młodych czarodziei. Mimo wilgotnych włosów, które przyklejały jej się do twarzy i przemoczonych ubrań, na jej twarzy zagościł uśmiech. 


Rodział IV
Tiara przydziału

 Gdy dotarła na miejsce została potraktowana zaklęciem, które osuszyło jej ubrania i włosy, stawiając je dęba. Nie miała zbytnio czasu, by poprawić swoją fryzurę, musiała się ustawić z resztą uczniów przed Wielką Salą i czekać na swoją kolej. Po dość długim staniu i przemieszczaniu się co chwilę parę kroków do przodu, w końcu usiadła na stołku, żeby usłyszeć do jakiego domu ją przydzielono. Rok szkolny się rozpoczął, a wraz z nim masa nauki, z którą Claire mierzyła się codziennie w bibliotece. Pierwsze lata w Hogwarcie nie były takie straszne, jak się jej wydawało. Przez ten dość długi okres czasu zdążyła wytypować swoich ulubionych nauczycieli i poznać wiele nowych osób, z którymi złapała wspólny język. Zmierzyła się nawet z pierwszym ważnym w jej życiu egzaminem, od którego zależało czy przejdzie do następnej klasy. Zdała go. 

Wyniki z WUMDLI:

(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)

Astronomia - T

Eliksiry - T

Historia Magii - T

ONMS - N

OPCM - PO

Transmutacja - N

Zielarstwo - T

Zaklęcia i Uroki - PO

Latanie - zaliczone

Skąd dowiedziałeś się o serwerze? Od znajomych.

Czy przeczytałeś regulamin serwera? Tak.

[b]Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.[/b]

[Neksiak]

Podanie zaakceptowane!

Trafiasz do...

Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].