01.11.2019 15:40
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 01.11.2019 16:26 przez TWGO. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko:
Kristopher Warren
Miejsce urodzenia:
Londyn, Anglia
Status krwi:
25%
Miejsce urodzenia:
Londyn, Anglia
Status krwi:
25%
Cechy charakteru: (minimum 8 zdań rozwiniętych)
Kristopher to dosyć dziwny chłopiec, który sam nie wie na co może, a na co chce sie zdecydować. Jego Hobby zawsze było nauką nowych dla niego zaklęć, które sprawiały mu z tym problem. Większość osób znających Kristophera sądziła by, że nic innego go nie interesuje oprócz czubek własnego nosa. Tak, Kristopher nie jest skłonny do pomocy komukolwiek, natomiast w trudnych dla niego sytuacji sam prosi o nią. Można też powiedzieć, że chłopak od małego interesował sie światem magii, który był przedstawiany mu przez jego rodziców. Kristopher jest osobą ambitną, która przede wszystkim stawia sobie za cel osiągnięcie najlepszego rezultatu swojego zadania. Niestety, Kristopher wydaje się być oschły: nie okazuje swoich uczuć w jakiś wiadomy sposób. Wadą chłopca jest niechęć do nauki między innymi eliksirów, myśli że są dla niego zbędne.
Wygląd postaci: (minimum 8 zdań rozwiniętych)
Najgorszą sprawą w życiu Kristophera, jest jego wygląd. Chłopiec jest niski w porównaniu do swoich rówieśników. Jego śmieszne, blond włosy z daleka mogły by przypominać gniazdo ptaka który się osiedlił na jego głowie. Chłopiec ma za to swoje piękne, niebieskie oczy które mu się szczególnie podobają - uznaje - że to jego najładniejsza część ciała, jeżeli można tak to uznać. Kristopher w czasie wakacji, czy dni wolnych jest ubrany w swoją koszule w niebieską krate, oraz ma na sobie dżinsy, które są na niego lekko za duże. W czasie szkoły młodzieniec jest ubrany tak jak inni, nie wyróżnia sie z tłumu. Przeważnie chłopiec chodzi razem ze swoim zwierzaczkiem - pufkiem - który jest w jego kieszonce.
Ma oczywiście swoje lekko odstające uszy, które są dla niego koszmarem.
Historia postaci: (minimum 10 zdań rozwiniętych)
Pewnego popołudniowego dnia na świat przyszedł mały brzdąc o imieniu Kristopher. Cała rodzina cieszyła się z narodzenia dziecka, wszyscy kupywali mu i jemu rodzicom prezenty i tak dalej... Chłopiec zaczynał dorastać, stawał się coraz wyższy i coraz bardziej nieznośny. W domu potrafił być istnym diabłem, który przewrócił by dom do góry nogami, gdyby nie ingerencja rodziców. Chłopiec w wieku 4 lat zaczynał wyprawiać już nieziemskie rzeczy, psuł swoje własne zabawki, rozpruwał misie i czekał, aż rodzice kupią mu następne. Niestety Jego zabawa wtedy na tym się skończyła... Rodzice postanowili go wychować na zdolnego, grzecznego a zarazem miłego chłopca. Tego ostatniego oczywiście im się nie udało. Dzieciak nie szanował nikogo innego oprócz swoich rodziców. Na starsze osoby potrafił napluć czy wystawić język, tylko po to, by pokazać swoim rodzicom jaki to on jest niezależny, i że nie będzie się ich słuchać. Mijały dni, miesiące i też lata, zanim chłopiec się uspokoił. Kristopher w wieku 8 lat znalazł sobie "bazę" do której niemal codziennie po śniadaniu biegł, by w niej sobie siedzieć, odpoczywać, i rozmawiać z kolegami. Niestety, pewnego dnia koledzy między sobą się pokłócili, rozeszli się w swoje strony zostawiając swoje miejsce spotkań. Wkurzony chłopiec rozstaniem, krzyknął na cały głos... Wtedy, coś się stało... Gdy krzyknął, nagle gałęzie z drzew obok jego "bazy" spadły na ziemie, rozstrzaskając się na drobne patyki. Przestraszony chłopiec nie wiedział jak to się stało, odrazu więc pobiegł do swojego domu ( który był dosłownie za rogiem ) i powiedział wszystko rodzicom. Po długiej rozmowie chłopiec wtedy sie dowiedział, kim naprawdę jest. Jego matka była czarodziejką, która uczęszczała do Hogwartu, a jego ojciec był mugolakiem.
W jedenaste urodziny do chłopaka przyleciał list od swojej przyszłej szkoły. Chłopiec wraz z rodzicami w następny dzień udali się na piękną ulice pokątną, pełną od uczniów starszych jak i młodszych, by zakupić potrzebne dla siebie rzeczy. Chłopiec w pierwszej kolejności wstąpił do Olivandera, gdzie miał dostać swoją pierwszą różdżkę. Następnie razem z rodzicami poszli do innych sklepików, by dokupywać kilka innych rzeczy. Więc po długim dniu zakupów Kristopher wrócił do domu. Było to dzień przed wyjazdem... Chłopiec odrazu spakował się do kufra, wrzucając tam wszystkie jego rzeczy. Następnego dnia razem z rodzicami Kristopher udał się na King Cross, gdzie przeszli przez legendarną scianę, która ma już pewnie wiele wspaniałych historii. Potem Kristopher pożegnał się z rodzicami, wsiadając do pociągu, który po 10 minutach ruszył. Chłopiec w szkole starał się nie sprawiać kłopotów, chodził na zajęcia, uczył się zaklęć, jak i odrabiał zadania domowe które były zapowiadane na lekcjach. Kristopher jednak nie potrafił się uczyć przedmiotów takich jak Astronomia czy Historia Magii, były to dla niego nudne zajęcia i nie przykładał się do nich.
Na koniec roku Kristopher podszedł do wszystkich egzaminów w Hogwarcie otrzymując oceny : (patrz Wyniki z WUMDLI)
Wyniki z WUMDLI:
(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)
Astronomia - 1
Eliksiry - 2
Historia Magii - 1
ONMS - 2
OPCM - 5
Transmutacja - 3
Zielarstwo - 2
Zaklęcia i Uroki - 4
Latanie - zaliczone
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Od kolegi, ale to już dawno było
Czy przeczytałeś regulamin serwera?
Oczywiście że tak
[b]Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.[/b]
(Dysponujesz dwudziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość nie podchodzenia do egzaminu oraz nadania oceny wybitnej.)
Astronomia - 1
Eliksiry - 2
Historia Magii - 1
ONMS - 2
OPCM - 5
Transmutacja - 3
Zielarstwo - 2
Zaklęcia i Uroki - 4
Latanie - zaliczone
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Od kolegi, ale to już dawno było
Czy przeczytałeś regulamin serwera?
Oczywiście że tak
[b]Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.[/b]
