[Karkaru]

Postać grana od rangi Dziecko

Imię i nazwisko: 
Fergus Murtagh Charpentier

Miejsce urodzenia: 

Sci Du Centre Medical, Honfleur (Francja)

Status krwi:

75%

Cechy charakteru:

Aaa! Jaki jestem? Tak jak moi rówieśnicy wszystko mnie ciekawi i to dosłownie wszystko. Być może kiedyś to będzie to jedna z moich wad. Od pampersa byłem pochłonięty w nauki magiczne, a zwłaszcza w transmutację i stworzenia. Tą passę nasunął mi ojciec, o którym dokładniej wolę nie mówić. Ogólnie wychował mnie chyba dobrze, jestem kulturalny i porządny, takie tam nienaganne maniery ale tylko przy ludziach. Gdy jestem sam, można by powiedzieć ee jakby to ładnie ująć. No lubię podbierać i "pożyczać" rzeczy od niektórych osób choć często nazywają to kradzieżą. Phie! Mam do tego po prostu dryg. Czasem po prostu im tego nie zwracam. Dzięki temu wykazuje się nie małym sprytem i bystrością. Ludzie mówią, że moje ambicje nie znają umiaru ale to już ich zdanie. Raczej nigdy nie chciałbym się pokazać od złej strony. Nie chce wychodzić poza tak zwany "szereg". Po co robić szum wokół siebie. Czasem, powtarzam CZASEM bywam nieśmiały ale zazwyczaj pnę się po schodach ku górze. Uwielbiam kaczki, przez co kolor żółty to kolor przewodni. Nienawidzę krętaczy i osób "lepszych" czyli takich, którzy tylko się za takich uważają. Umiem być wredny do szpiku ale po co skoro można być uśmiechniętym, a jednocześnie przebiegłym?

[b]Wygląd postaci:[/b]

Co by tu wam powiedzieć no cóż, jestem wysoki jak na swój wiek. Wyglądam znacznie dojrzalej niż chłopcy Brytyjczycy. Nosze na głowie brązowe bujne włosy, które wyglądają niczym mini afro przez to, że się lokują. Posiadam lśniące, ciekawskie, lecz nieco mroczne czarne niczym smoła oczy, które idealnie pasują do blado malinowych ściętych ust, które przykrywają jak na ten wiek śnieżnobiałe ząbki. Codziennym uśmiechem i energią zarażam ludzi wokół siebie, więc pewne będzie iż w późniejszych latach będę zmarszczki na polikach i w kącikach oczu. Moja postura jest bynajmniej śmieszna, gdyż nie jestem jakiejś mocnej budowy. Na prawym przedramieniu posiadam parę blizn gdyż, gdy byłem młodszy miałem bliskie spotkanie z rozbitym szkłem po butelce. Uwielbiam się ubierać w żółte rzeczy i jakieś tam bluzy czy jeansy. Jest mi to obojętne!

[b]Historia postaci: [/b]

Tak jak już wspominałem przedtem, urodziłem się 18 kwietnia 2065 roku w Sci Du Centre Medical jest to szpital znajdujący się w Honfleur, mieście we Francji. Przyszedłem na świat o godzinie 4.37. Nie będę opowiadał o tym jak chodziłem w pieluchach, więc może przejdę dalej. Gdy mój wiek osiągnął lat trzech, odeszła od ojca, matka bo znalazła sobie kogoś czy coś, nie wiem! Nie powiedziano mi tego. Mniejsza. Ojciec tak bardzo nie mógł znieść tego, że go zostawiła, więc wynieśliśmy się parę miesięcy później do Wielkiej Brytanii czyli ojczystego kraju James'a czytajcie, mojego ojca. Po przeniesieniu się tam wszystko wydało się dla mnie jeszcze bardziej dziwne i niecodzienne. Niby potrafiłem coś z angielskiego ale to i tak ciężko dogadać się z kimś! Po paru tygodniach, udałem się z James'em do Hogsmeade, które już tak dobrze znałem. Ale powiem wam, że kochany mój nie wrócił już po mnie. Uznałem, więc, że poszedł w ślady matki. Kto wie, może kiedyś znów się pojawi. Lecz! Na swej drodze poznałem panienkę Linkę, która wynajęła mi pokój w 3-ech miotłach. Bardzo miła kobieta. Przygarnęła mnie i w ogóle, cud i złoto serca.  Jak się zorientowałem, że jestem kim jestem? Sam nie wiem, rozwaliłem drzwi z nawiasów jak się mocno zdenerwowałem na psa, który pogryzł mi ulubione książki z dzieciństwa. Masakra. Eveline powiedziała mi jak to się nazywa ale zapomniałem! Gdy skończyłem 11 lat i dostałem ten magiczny list ze szkoły, wiedziałem że rozpoczyna sie przygoda życia. Heh, nic bardziej mylnego w końcu udaliśmy się na Pokątną po zakupy by następnie 1 września wyruszyć pociągiem do Hogwartu!

---

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć cześć! Nazywam się Fergus, ale mów mi Fergy.
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Gdzieś tam gdzieś tu.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Łapie za talerz niepewnym wzrokiem skanując jego twarz.* A to trucizna?

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:
Z 5 lat temu to nie wiem skąd.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl?
Żeby to raz...

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[Kanalik]

Podanie zaakceptowane!

Trafiasz do...


Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].