Witaj!

Evan Everard
Tyke_
Czarodziej




Posty: 28
Tematy: 10
Gru 2018
124
Ravenclaw
#1
[Obrazek: cR5xWla.png]
                
[Obrazek: fgOteqb.png]Ostatnimi czasy na szkolnych korytarzach, ulicach mniejszych wiosek czy atrium Ministerstwa można zauważyć wiele osób wyróżniających się z tłumu - Kolorowe włosy, dziwne soczewki, swetry geometryczne czy przebrania klauna - Tutaj wychodzę ja, najbardziej klasyczna wersja czarodzieja, jaką możesz sobie wyobrazić. Tak, żebyś mógł sobie to rozrysować - Zaczynając od mojej szczupłej, wręcz wychudzonej twarzy z ostrymi rysami i jasną cerą pierwsze co rzuci się w oczy to nos, który na pierwszy rzut oka nie wyróżnia się jakoś specjalnie, jednak patrząc z profilu zobaczysz, że jest delikatnie zadarty. Jeśli mam być kompletnie szczery to cała moja twarz jest taka "zwykła" - Normalnej wielkości usta z małą blizną po prawej stronie dolnej wargi - Nie dodaje to uroku, ale pokazuje, że albo dostałem czymś ciężkim, albo zaliczyłem pijacki lot prosto na bruk. Oczy koloru niebieskoszarego, które wiecznie są podkrążone... Razem z moją wychudzoną twarzą idealnie się dopełniają - Czasami odnoszę wrażenie, że mogę przypominać stałego klienta OBiE ze złotą kartą na środki odurzające. Tak jak każdy członek rodziny posiadam również czarne włosy - Moja fryzura też nie zalicza się do tych najbardziej zwariowanych - Wygolone boki oraz średniej długości kłaki na górze. Skoro twarz mamy już za sobą to przejdźmy do reszty ciała. Mogę spokojnie stwierdzić, że jestem wysokim mężczyzną ze szczupłą sylwetką, a resztę mojej anatomii zostawię w spokoju.
                 
Istotną rzeczą w życiu każdego czarodzieja jest ubiór. Pomijając tradycje i inne mało istotne rzeczy uważam, że czarodziej powinien jakoś wyglądać, dlatego odrzuciłem wszystkie kolorowe koszulki, zabawne bluzy i inne głupoty a zatrzymałem się na modzie, jaka towarzyszyła nam dawno temu. W Londynie wyglądam, jakbym szedł na spotkanie biznesowe, ale stojąc w Ministerstwie, nikt na mnie nie zwróci uwagi. Wątpię, żebyś miał okazje mnie spotkać w czymś innym niż koszula, kamizelka, marynarka lub płaszcz. Dobieranie do tego dresów byłoby średnim pomysłem, dlatego możesz się domyślać jakie spodnie ubieram. Nie przepadam za mieszaniem kolorów, mogę nawet powiedzieć, że przyprawia mnie to o ból głowy, więc wybieram coś, co będzie zawsze modne, czyli czerń i biel. Nigdy nie chciałem wyróżniać się z tłumu, to szkodzi interesom.
[Obrazek: Lf1wKXA.png]Przełomowym momentem w moim życiu było zakończenie trzeciego roku w Hogwarcie - Wtedy wszystko odwróciło się o 180 stopni, a ja przestałem być tą samą osobą, dlatego nie musimy do tego wracać. Mogę jedynie powiedzieć, że moja szczera miłość do nauki wcale nie umarła, nadal nienawidzę się przemęczać, moje wszystkie umiejętności nabyte w dzieciństwie nigdy mi się nie przydały i nadal trzymam się po stronie zdrowego rozsądku niż chorej ambicji, więc jeśli nie nadstawiam za Ciebie karku, możesz być przekonany, że nie przynosisz korzyści. Budowanie relacji z innymi osobami od zawsze było moją słabą stroną i wcale się nie dziwie - Dużo bardziej wolę samotne wieczory, cisze i spokój niż warczenie nad uchem i wysłuchiwanie problemów osób, na których mi nie zależy. Nie wiem jak mój charakter odbierają inni jednak jestem przekonany, że mam więcej tych złych cech, których nigdy się nie pozbędę, to raczej jest wpisane w krew. Często staram się pokazać dominacje, bezwzględność i wiem, że to może do mnie zrazić niektóre osoby, jednak taki już jestem. A jeśli mówimy o tym, jaki jestem to nie, nie jestem wyprany z emocji, okazuje je przy osobach, przy których czuje się w pewnym sensie "bezpieczny", wyrzucam z siebie te negatywne, jeśli coś złego stanie się osobie, która to przy mnie czuje się "bezpieczna" i obchodzę się z tym, jak z ogniem, żeby nikt nie widział mnie w tym gorszym stanie ze względu na chęć zachowania dobrej opinii.
                   
Odchodząc od tych złych cech, wiem, że potrafię być lojalną osobą - Dopóki sam nie zepsujesz relacji ze mną, nie masz się o co bać. Zachowuje również wysoki poziom kultury... Tylko wśród obcych. Czysta krew to jakiś średnio śmieszny żart i udawanie arystokratów, ale po co się do tego przyznawać skoro można palić głupa i ściągać z tego korzyści. Jestem raczej chłodną osobą i zawsze staram się zachować spokój, żeby mieć czas na przeanalizowanie wszystkiego - Jeśli potrafisz wyprowadzić mnie z równowagi, to możesz zgłosić się po medal. Na zakończenie powiem, że status lojalnego sojusznika wśród przyjaciół i niebezpiecznego przeciwnika wśród wrogów bardzo mi odpowiada. No, chyba że właśnie was okłamałem i nic co powiedziałem, nie ma pokrycia w rzeczywistości.
[Obrazek: pF3a2BR.png]

Alpheus Everard
Zaufanie | Wróć i oddaj moje trzysta knutów.

Nephthys Shafiq

Zaufanie | Dziękuję, że jesteś.

Rhenna Fillanore
Zaufanie | Jesteś jedyną normalną osobą w tej rodzinie, gratuluje.

Wilhelm Fillanore
Zaufanie | Przestań być dziwny proszę.

Logan/Vito/Juan/Pablo
Zaufanie | Nie wiem, dzięki za wizytówkę - Wysyłaj pocztówki.

Ben Charles Wright
Neutralność | Wybacz za połamane żebra.

Jonathan Craysin
Neutralność | Znajdź pracę i przestań myśleć o kobietach.

Avery III Dragovich
Brak Zaufania | Jak przestaniesz udawać bohatera może jeszcze pożyjesz.

             
[Jak kogoś brakuje to zapomniałem pa]
[Obrazek: vLhyKTa.png]W dzieciństwie byłem zmuszany do ćwiczeń fizyczny z ojcem i bratem, jednak nigdy nie traktowałem tego poważnie. Wolałem siedzieć w książkach niż pocić się bez powodu.

Szermierka jest umiejętnością, którą opanowałem w stopniu średnio-zaawansowanym jako dziecko jednak nigdy mi się nie przydała.

Nie mam pojęcia co jest moim boginem i pewnie nigdy się nie dowiem. Tak właściwie to nie wiem, czy lekcja z boginem została przeprowadzona.

Przez rozpoczęcie nauki czarnej magii w młodym wieku nigdy nie byłem w stanie wyczarować cielesnego patronusa.

Zostałem kapitanem drużyny pojedynków, ale przez niekompetencje Pani White turniej nigdy się nie odbył.

Najczęściej powtarzanymi przeze mnie słowami są wulgaryzmy.

Uważam, że słowa mojego ojca: "Jak nie ukradniesz to nie zdobędziesz" są w 100% trafne.

Moim marzeniem jest władza absolutna na terenie wysp brytyjskich.

Pomimo mojego paskudnego charakteru otworzyłem fundacje wspierającą biedne rodziny, żeby nie musiały przechodzić przez to samo co ja. Drugim powodem jest poprzedni fakt o mnie.

**Po wszystkim złapał za płaszcz i opuścił pomieszczenie, w którym odbywała się terapia.**
[Obrazek: bXKsTjY.png]
Danon
Puchon




Posty: 278
Tematy: 30
Lut 2019
407
Hufflepuff
#2
Bardzo ładna karta postaci.
:-]
Yudka
Yudka




Posty: 158
Tematy: 12
Sie 2019
47
Ravenclaw
#3
Gicik karta
░░░░░▄▄▀▀▀▀▀▀▀▀▀▄▄░░░░░
░░░░█░░░░░░░░░░░░░█░░░░
░░░█░░░░░░░░░░▄▄▄░░█░░░
░░░█░░▄▄▄░░▄░░███░░█░░░
░░░▄█░▄░░░▀▀▀░░░▄░█▄░░░
░░░█░░▀█▀█▀█▀█▀█▀░░█░░░
░░░▄██▄▄▀▀▀▀▀▀▀▄▄██▄░░░
░▄█░█▀▀█▀▀▀█▀▀▀█▀▀█░█▄░
Tenshi
abominacja



Weryfikator

Posty: 480
Tematy: 17
Lut 2015
554
Slytherin
#4
wyjdz za mnie
ola566
Pierwiastek



Pracownik Hogwartu

Posty: 433
Tematy: 20
Cze 2015
233
Ravenclaw
#5
Hej piekny
Primaverus
Gobliny pany



Pracownik Hogwartu

Posty: 107
Tematy: 14
Lis 2018
273
Gryffindor
#6
boże evan mój misiak



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.