Witaj!

Lucretia Humpreys
Mapi
Antychryst Alchemista



Pracownik Hogwartu

Posty: 451
Tematy: 62
Sty 2016
712
Slytherin
#1
Imię i nazwisko: Lucretia Humpreys
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: Mugolak
Wiek: 11 lat
Stosunek do mugoli: bardzo pozytywny
Status majątkowy: wysoki w świecie mugoli
Cechy charakteru:
     Ciężko jest rzeczowo i chociaż w miarę dokładnie opisać charakter dziecka, które ledwo skończyło jedenaście lat, gdyż ten nadal dopiero się kształtuje i jest bardzo plastyczny. Pewne cechy osobowości jednak pozostaną z nią na zawsze, jako odziedziczone oraz wyuczone jeszcze w okresie bardzo wczesnego dzieciństwa. Jedną z takich cech na pewno będzie bardzo wysoka empatia do wszystkich. Lucretia nigdy nie byłaby wstanie podnieść na kogoś ręki. To samo tyczy się zwierząt. Ze względu na to, ile ich miała w dzieciństwie i że w dużej mierze zastępowały one jej rodzinę, ma do nich ogromne zamiłowanie. Czasem można pomyśleć, że nawet większe niż do ludzi. Przekłada się na to chociażby to, że mimo młodego wieku, dziewczynka nie je mięsa. Jej bardzo negatywną cechą charakteru jest ta, którą zawdzięcza swoim rodzicom. Jest to sposób myślenia, który można opisać na zasadzie, że wszystko jej się należy i to najlepiej podane od razu i na srebrnej tacy. Bardzo nie lubi być w jakikolwiek sposób ograniczania i nietraktowana poważnie. Ma wręcz przekorny sposób działania, że jeśli czegoś jej zrobić nie wolno, to zrobi to tym bardziej. Oczekuje ona także od wszystkich, że podłożą się i dadzą jej przejść, mówiąc metaforycznie. Dokładniej zaś to opisując, chce ona by każdy szedł jej na rękę. Jest bardzo nieustępliwa w swoim sposobie myślenia i swoich zachciankach, a także ciężko pogodzić jej się z jakąkolwiek odmową, czy dezaprobatą. Zawsze w takich sytuacjach denerwuje się i próbuje obrócić kota ogonem. Lucretia ma także poczucie lekkiej wyższości względem innych. Nie jest dla ludzi chamska, czy coś takiego, co to to nie. Ma jednak wewnętrzne przekonanie, że jest wyjątkowa. W końcu wszytko jej się należy, wszyscy powinni robić jak ona zagra, a dobre pochodzenie tylko wzmacnia ten fakt. Z pewnością w świecie w którym to czystość krwi jest wyznacznikiem prestiżu, dość szybko dozna zderzenia z rzeczywistością, gdzie nagle znajduje się na dole całej hierarchii. 
Wygląd postaci:
     Świat magii pod względem swojej mody wywołuje u Lucretii co najwyżej politowanie i śmiech. Z pewnością długie szaty, fikuśne tiary, gadające przypinki, czy dwumetrowe obcasy nie są tym, czego by oczekiwała. Wszystko to wygląda dla niej niedorzecznie i jak wyjęte z jakiejś przerysowanej bajki. Z pewnością ma to swój klimat, ale nie taki, jakiego oczekiwałaby Lucretia. Duże niezadowolenie u niej wywołał więc przymus noszenia szkolnego mundurka. Może i nie jest aż tak absurdalny jak stroje niektórych czarownic, ale nadal stanowi to jakiś nakaz, czego nie znosi, a także nie są to markowe ubrania mugolskie. Nie są to podarte jeansy, ani tshirt z logiem marki na piersi. Pewna przekora każe Lucretii co jakiś czas, mimo zakazu w szkole, nosić mugolskie ubrania. Tak dla zasady, w ramach przekory. Najczęściej dotyczy to różnych śmiesznych skarpet i mugolskich tshirtów, jako najbardziej rzucające się w oczy elementy ubioru, o które najciężej się przyczepić. Tyle, jeśli chodzi o ubiór dziewczyny. Co do wyglądu biologicznego, to sprawa jest ujednolicona, co raczej nikogo nie dziwi. Wyglądem przypomina typową brytyjske, ze względu na to, że w jej rodzinie nie ma żadnych obcokrajowców, a przynajmniej o żadnych jej nie wiadomo. Oznacza to więc błękitne, jasne oczy. Jej włosy także nie wyróżniają się zbytnio, ale zamiast typowej blond barwy, są one lekko rude, Nie jest pod tym względem szczególnie wymyślna, zazwyczaj są one po prostu rozpuszczone. Nic więc nie wyróżnia jej z tłumu uczniów. No może za wyjątkiem mugolskiego tshirtu i skarpety w pingwiny, czy inne pierdoły tego pokroju. Wyjątkiem od tego może być jej wzrost, gdyż w Hogwarcie większość uczniów jest całkiem wysokich. W jej przypadku zaś tak nie jest. Tutaj niestety przegrała loterię genetyczną, gdyż jest widocznie niższa od swoich rówieśników. Można powiedzieć, że ma przysłowiowe 120cm w tiarze.
Historia postaci:
     Przyjęło się mówić, że wszystko zaczęło się od chaosu, zazwyczaj w postaci bezkresu wód. W tym przypadku jednak wszystko zaczęło się w Londynie. Jak przystało na osoby mieszkające w stolicy, byli oni wieloletnimi brytyjczykami, a także posiadali odpowiedni status społeczny. Zawdzięczali to swojej pracy. Rodzice Lucretii to ciekawa para. Jej matka jest zwykłym mugolem, zaś ojciec czarodziejem. Nie jest jednak czarodziejem z krwi i kości, gdyż tak los chciał, że urodził się charłakiem. Ma świadomość świata magii, ale nie uczestniczy w nim ze względu na swoje, powiedzmy że kalectwo. Oboje pracują więc w niemagicznych zawodach. W przypadku ojca była to praca prawnicza, zaś matka pracowała jako chirurg. Oznaczało to nie małe zarobki i nie małe poszanowanie, ze względu na swego rodzaju elitę intelektualną i majątkową. Co prawda nie przekłada się to tak bardzo na świat magiczny, gdzie wykorzystywane są kompletnie inne pieniądze i tego typu zawody mogą zostać przez pracownika Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów, czy kogoś pracującego w Mungu, co najwyżej wyśmiane. Mimo to jednak pozwoliło dorastać dziewczynce w naprawdę dobrych warunkach. Niestety prawie wyłącznie finansowych, gdyż jak nie trudno się domyśleć, tego typu zawód u rodziców dość mocno ograniczał możliwości ich kontaktu z dzieckiem. Nie traktowali jej jak piątego koła u wozu, co to to nie. Można wręcz powiedzieć, że była ich oczkiem w głowie. Jako jedynaczka była naprawdę rozpieszczana. Nie zmienia to jednak faktu, że rodzice jako osoby dużo pracujące, nie poświęcali jej tak dużo czasu jak powinni. Najważniejszym towarzystwem dziewczynki była jej opiekunka. Oczywiście jeśli chodzi o ludzi, gdyż tak naprawdę najbardziej ceniła sobie ona towarzystwo zwierząt, które rodzice jej kupowali. Pewnie w ramach poczucia winy, że sami nie dają jej aż tyle rozrywki i nie poświęcają aż tyle czasu. W ten sposób Lucretia już za młodu miała kontakt z psami, kotami, papugami, żółwiami i rybkami. Na pewno miało to duże znaczenie w kontekście jej charakteru, który wykształcał się w tak młodym wieku. To przy zwierzętach także odbyły się objawienia mocy magicznej Lucretii, w postaci niespodziewanego wyłysienia jej kota, czy zmienienia się koloru skorupy żółwia w niewyjaśnionych okolicznościach. Pozytywem tego towarzystwa i sposobu życia była miłość do zwierząt i empatia, zaś wadą jej lekka, można by rzecz, księżniczkowatość, objawiająca się naprawdę solidnym mniemaniem o sobie. Spotęgował to jeszcze fakt, że jako osoba z wyżyn społecznych, nie uczęszczała do byle szkoły dla pospólstwa, czym w oczach jej rodziców były szkoły publiczne. Ona musiała edukować się w szkole prywatnej. Towarzystwo kolejnych, tak to nazwijmy, bananowych dzieci, wcale nie osłabiło jej mniemania o sobie jako kimś wyjątkowym. Apogeum tego jednak wywołał moment, gdy jej ojciec zauważył jej magiczne objawy mocy. Zrozumiał, że odziedziczyła ten dar i przedstawił jej świat magii. Teraz nie tylko uważała się za lepszą od reszty, ale miała na to bardzo dobry dowód. Ojciec przekazał jej podstawy o magii, które znał i pokazał jej Hogsmeade, jako miejsce w którym zapewne spędzi większość swojego życia w przyszłości.
Cechy za HPP:
Zalety:
(Czasem słońce, czasem deszcz)
(Z dobrego domu)

(W tiarze urodzony)
Wady:
(Asekurant)
(Chorowitość)
(Nigdy nie podniesie ręki)
Danon
Puchon




Posty: 278
Tematy: 30
Lut 2019
407
Hufflepuff
#2
Zaakceptowane!
Zgłoś się po range dziecka za pomocą komendy /helpop wraz z linkiem do karty! 

HPP ODJĘTE
Mapi
Antychryst Alchemista



Pracownik Hogwartu

Posty: 451
Tematy: 62
Sty 2016
712
Slytherin
#3
Reff, dajcie dom
LENIWIECHERE
Czarodziej




Posty: 372
Tematy: 51
Wrz 2016
354
Slytherin
#4
dajcie dom bo miotle musze mu dac
WCHODZISZ NA WŁASNĄ ODPOWIEDZIALNOŚĆ
Lambdahh
Czarodziej




Posty: 135
Tematy: 24
Kwi 2016
612
Ravenclaw
#5
cope...
Mapi
Antychryst Alchemista



Pracownik Hogwartu

Posty: 451
Tematy: 62
Sty 2016
712
Slytherin
#6
Dajcie dom bo już do Hoga idzie i nie mam jak
Danon
Puchon




Posty: 278
Tematy: 30
Lut 2019
407
Hufflepuff
#7
Oj ciężko było, ale koniec końców oparłam się o ten sposób myślenia, bo on chyba najbardziej charakteryzuje tego młodego człowieczka. Mam nadzieję, że odnajdzie się w tym domu...
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Mapi
Antychryst Alchemista



Pracownik Hogwartu

Posty: 451
Tematy: 62
Sty 2016
712
Slytherin
#8
Gdzie mogę złożyć reklamację?



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.