Witaj!

Karta postaci Victor Bailey - Uczeń Klasa 1
Rowley__
Czarodziej




Posty: 1
Tematy: 1
Cze 2020
8
#1
[Obrazek: E9tVePA.png]
[Obrazek: D2490Mb.png]

STATUS KRWI
50%

MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Londyn, 91 Springfield Road
DOM W HOGWARCIE:
Slytherin
[Obrazek: tumblr_ouzzqv9aDr1vltoz1o1_500.gifv]

CHARAKTER POSTACI:
Victor jest dość sprytny, chociaż cichy. Chodzi swoimi drogami i mimo że jest miły dla innych, na dłuższą metę woli pozostawać w wąskim gronie swoich bliskich znajomych. Jest ambitny, chociaż dość leniwy i czasami cechuje go niestety słomiany zapał. Mimo młodego wieku zdążył już kilka razy zaplanować swoje całe życie a potem zmienić te plany chociaż w miarę jak dorasta nabiera poczucia, że i tak ostatecznie osiądzie pewnie w jakiejś nudnej pracy, prowadząc nudne i niczym nie wyróżniające się życie jakiegoś czarodziejskiego urzędnika. Jeśli już zabierze się za swoje obowiązki, to jest w nich sumienny i dokładny. Chłopak skrywa chyba jednak więcej tajemnic, niż sam jest świadom - raz jest miły i pełen energii, jednak gdy dopadną go jego ''smutne'' dni, potrafi nawet wdać się w bójkę czy obrazić przypadkowe osoby.
[Obrazek: tumblr_pg6xxz8V6c1wr9i7ho1_r1_500.gif]
WYGLĄD POSTACI:

Po mamie odziedziczył bujne, ciemne loki oraz hipnotyzujące, błękitne oczy. Po ojcu natomiast przypadłu mu w spadku brwi oraz charakterystyczny, lekko zadarty nos. Jest wysoki jak na swój wiek oraz szczupły. Oprócz charakterystycznej twarzy, która może świadczyć zarówno o jego niewinności jak i zadziorności, nie wyróżnia się niczym szczególnym. Lubi zwracać uwagę na swój wygląd, chociaż nie bez przesady. Ceni sobie bycie schludnym, chociaż jednocześnie to on najczęściej zapomni krawata do mundurka, albo koszula wystaje mu zza Ślizgońskiego sweterka.
[Obrazek: 85ebda66689435.5b1ee30bae531.jpg]

HISTORIA POSTACI:
Victor jest synem mugolki - znanej pani doktor a także jej byłego męża, czarodzieja. Matka Victora skupiała się głównie na pracy i nie poświęcała za dużo czasu synowi, dlatego gdy chłopak miał 5 lat rodzice rozwiedli się, a on na szczęście trafił na stałe pod opiekę ojca. Dlaczego na szczęście? Jego matka - mimo małżeństwa z czarodziejem - z czasem nabrała pogardliwego stosunku do świata magii. Naciskała na to, by ich syn był wychowywany ''normalnie'', a gdy mały, 3-letni Victor spowodował, że podczas kłótni rodziców talerze z pobliskiego kredensu z hukiem wyleciały na podłogę, jej stosunek do syna zmienił się diametralnie. Nie stosowała wobec niego przemocy, jednak stała się chłodna, wręcz obojętna. Mały, nieco pucułowaty chłopczyk szukał pocieszenia w matczynych ramionach i niestety - nigdy już tego nie odnalazł. Gdy już zamieszkał z ojcem, do jego życia znów wróciła radość a co więcej nie musiał już bać się krzywego spojrzenia matki, gdy np. z ojcem trenował proste sztuczki magiczne. Mimo wszystko jednak gdy miał jakieś 9 lub 10 lat, zaczęło się w nim budzić nieznane mu dotąd poczucie potrzeby niezależności. Ojciec dużo mu opowiadał o Hogwarcie i z utęsknieniem czekał na swój list. Miał nadzieję, że dokona wielkich rzeczy a szkoła miała mu w tym pomóc.

Obawiał się mimo wszystko, że inni uczniowie nie dadzą mu żyć z powodu jego pochodzenia. Mimo ogólnie przyjętej tolerancji nie raz już słyszał obraźliwe określenia, a nawet sam ojciec go przed nimi ostrzegał. Gdy chłopak trafił do Slytherinu jego lęki nasiliły się jeszcze bardziej. Przez to nie rozmawia z nikim o swojej rodzinie, a zwłaszcza matce - nie czuje, by mógł na tyle komukolwiek zaufać. 
[Obrazek: tumblr_static_tumblr_static__640.gif]

ZAINTERESOWANIA:

Młody Bailey z pewnością kocha rośliny i wszystko, co z nimi związane. Nic więc dziwnego, że na pierwszą lekcję Zielarstwa pędził z zapartym tchem, nie mogąc się doczekać aż zacznie poznawać sposoby pielęgnacji, hodowli roślin. Nawet w pociągu do szkoły czytał podręcznik do tego przedmiotu.
 [Obrazek: original.gif]
Nie jest to jedyne zainteresowanie chłopaka. Oto lista kilku pomniejszych, acz równie zajmujących: 
🌿
Czytanie książek - właściwie może to być cokolwiek - czasami niewiele z nich zapamiętuje, ale przynajmniej czas szybko leci i nie musi zaprzątać sobie głowy niepotrzebnymi zmartwieniami. Jego ulubione gatunki to horrory i thrillery psychologiczne...mugolskie powieści najbardziej go wciągają.
🌿
 Słuchanie muzyki - zarówno tej mugolskiej oraz czarodziejskiej. To kolejna rzecz która pozwala mu uciec do innej rzeczywistości.
🌿
 Magomedycyna - smykałkę do przyswajania wiedzy medycznej wyssał z mlekiem matki, nic więc dziwnego, że po tej młodej głowie krążą nadzieje związane ze spełnieniem się w karierze magomedyka. 
🌿
Jedzenie - o tak. Victor, mimo, że jest szczupły, je za dwóch, a chwilami nawet za trzech. Nieważne czy to słodycze, czy kanapki z serem - jest jak mały śmietnik na jedzenie, wciągnie wszystko, co tłumaczy sobie (jak i wszyscy dookoła) tym, że przecież rośnie i potrzebuje energii. 
BOGIN:
Victor już od dziecka wykazywał nadmierne przejmowanie się śmiercią, a myśl o końcu swojego żywota budziła w nim lęk odkąd tylko pamiętał. O dziwo jednak to nie Mroczny Kosiarz pojawia się, gdy chłopak ma styczność z boginem - jest to ogromna asteroida, zbliżająca się w kierunku Ziemi i ostatecznie uderzająca w nią. Ta apokaliptyczna wizja zapadła chłopakowi w pamięć gdy miał ok. 6 lat i przeglądał książkę, którą kupiła mu mama. Były tam opisane różne ciekawostki przyrodnicze a także astronomiczne, a wśród nich ukryta była ilustracja jednego z czarnych scenariuszy, w których to ludzkość mogłaby wyginąć po feralnym zderzeniu asteroidy z powierzchnią Ziemi. Victor owszem, boi się śmierci, ale jeszcze bardziej boi się nieuchronnych sił przyrody...

[Obrazek: 575f90a4b3238cd8d352b61f4122f4b2.gif]

RELACJE:

kiedyś będą..
Juliax
Czarodziej




Posty: 125
Tematy: 9
Sie 2017
41
#2
Zaakceptowane!
Postać trafia do....

[Obrazek: GnXTpe2.png]
Będąc na serwerze, zgłoś się po rangę pisząc:  /helpop Zaakceptowano moją kartę [Link do karty].
Danon
Puchon




Posty: 278
Tematy: 30
Lut 2019
407
Hufflepuff
#3
Ojej, ładniutka karta!
Adrian
Czarodziej




Posty: 451
Tematy: 36
Maj 2015
480
Ravenclaw
#4
Milutka dla oka!
„Forgive your enemies, but never forget their names.” ~ John F. Kennedy



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.