06.06.2020 16:32
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06.06.2020 16:49 przez Eizihira. Edytowano w sumie 2 razy.)
INFORMACJE PERSONALNE:
Imię i nazwisko:
Alice Barton
STATUS KRWI
75%
MIEJSCE ZAMIESZKANIA:
Londyn, Highgate Road 17
WYMARZONY DOM W HOGWARCIE
Gryffindor
CHARAKTER POSTACI:
Alice, jest osobą dojrzałą jak na swój wiek, zwykle byłą również posłuszna wobec rodziców, o ile odnajdywała sens w ich poleceniach w przeciwnym wypadku robiła to co uważała za słuszne.Lubi pomagać innym, jednak rzadziej sama prosi o pomoc. Bywa też sarkastyczna.
Pomimo przyjaznego usposobienia zostaje z lekkim dystansem do innych, nie przeszkadza jej samotność, bo zawsze znajduje sobie jakieś zajęcie. Lubi bardzo zwiedzać nowe miejsca i nie potrafi usiedzieć w miejscu, gdy nikt jej w danym momencie nie potrzebuje, więc często wymykała się z domu na spacer po okolicy.
Ceniła sobie uczciwość i szczerość, sama też była z reguły szczerą osobą, co momentami przeszkadzało jej rozmówcom, nie bała się powiedzieć komuś prawdy prosto w twarz, jednak gdy było trzeba to potrafiła również milczeć.
W towarzystwie nowych ludzi jest raczej obserwatorem niż duszą towarzystwa, choć nie jednokrotnie między rozmowy wplątywała swoje żarty, mniej lub bardziej śmieszne. Kocha zagadki i z chęcią znajduje rozwiązania dla różnych problemów zarówno swoich jak i innych ludzi. Bardzo drażni ją, gdy ktoś się głośno zachowuje i potrafi wpaść w furię, kiedy skupia się na czymś i ktoś jej zacznie przeszkadzać, zwykle wtedy stara się odizolować od innych, bo nie do końca kontroluje własne emocje. Jednak, gdy trzeba potrafi stanąć w obronie, gdy komuś ma stać się krzywda.
Pomimo przyjaznego usposobienia zostaje z lekkim dystansem do innych, nie przeszkadza jej samotność, bo zawsze znajduje sobie jakieś zajęcie. Lubi bardzo zwiedzać nowe miejsca i nie potrafi usiedzieć w miejscu, gdy nikt jej w danym momencie nie potrzebuje, więc często wymykała się z domu na spacer po okolicy.
Ceniła sobie uczciwość i szczerość, sama też była z reguły szczerą osobą, co momentami przeszkadzało jej rozmówcom, nie bała się powiedzieć komuś prawdy prosto w twarz, jednak gdy było trzeba to potrafiła również milczeć.
W towarzystwie nowych ludzi jest raczej obserwatorem niż duszą towarzystwa, choć nie jednokrotnie między rozmowy wplątywała swoje żarty, mniej lub bardziej śmieszne. Kocha zagadki i z chęcią znajduje rozwiązania dla różnych problemów zarówno swoich jak i innych ludzi. Bardzo drażni ją, gdy ktoś się głośno zachowuje i potrafi wpaść w furię, kiedy skupia się na czymś i ktoś jej zacznie przeszkadzać, zwykle wtedy stara się odizolować od innych, bo nie do końca kontroluje własne emocje. Jednak, gdy trzeba potrafi stanąć w obronie, gdy komuś ma stać się krzywda.
HISTORIA POSTACI:
Henry Ojciec Alice jest 100% magiem, za to Matka Alice jedynie 50% gdyż jej ojciec jest mugolem jak jego rodzice.
Rodzice Alice ukrywali przed dziećmi magiczne zdolności wmawiając sobie, że gdy przyjdzie odpowiedni czas wszystko im wyjaśnią, zadomowili się bowiem w niemagicznym świecie na spokojnych ulicach Londynu.
Pierwszy raz magiczne zdolności u Alice objawiły się, gdy próbowała skupić się na czytaniu książki w popołudnie uprzedzające jej 9 urodziny.
W pewnym momencie do jej pokoju wpadła dwójka jej młodszych braci, bliźniaków, spierających się to, które zwierzę przygarną do domu. Jeden wolał psa, a drugi kota.
Jeden z nich powiedział Alice, żeby stanęła po stronie przygarnięcia psa, drugi zaraz po nim przekonywał ją, żeby wybrała kota, zirytowana Alice, mimochodem odrzekła, żeby o takie rzeczy pytali rodziców, po chwili jednak dalszych przekrzykiwań bracia zaczęli się przepychać i doszło między nimi do bójki, Alice od razu zeszła z łóżka i próbowała ich uspokoić, jednak żaden nie ustępował.
Alice nie mogąc znieść hałasu braci w końcu wrzasnęła "dosyć" w tym momencie szyby z okien i wszystkie szklane przedmioty w jej pokoju rozkruszyły się na drobne kawałki. W pokoju nagle zapadła cisza i wszyscy stanęli w bezruchu. W tym momencie wpadła do pokoju mama Alice i bliźniaków pytając co się stało.
-ja..ja tylko krzyknęłam...i wszystko nagle wybuchło - odpowiedziała Alice z przerażeniem na twarzy i ze łzami w oczach spoglądając w stronę mamy.
Jeszcze tego samego dnia rodzice Alice wszystko wyjaśnili jej i jej braciom, co dotyczyło tej sytuacji i świata czarodziejów.
Od tej pory edukowali Alice w dziedzinie magii, powiedzieli jej wszystko co powinna wiedzieć. Gdy nadszedł dzień jej 11 urodzin, cała rodzina cieszyła się razem z nią na wieść, że została przyjęta do Hogwartu. Wraz z rodzicami tuż przed rozpoczęciem roku kupiła wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, kupiła sobie nawet Nietoperza, a różdżka, która ją wybrała zawiera włókno z serca smoka. Pożegnała się ze wszystkimi na peronie 9 i 3/4 i gotowa na przygodę wsiadła do pociągu, który miał ją zabrać prosto do Hogwartu.
Rodzice Alice ukrywali przed dziećmi magiczne zdolności wmawiając sobie, że gdy przyjdzie odpowiedni czas wszystko im wyjaśnią, zadomowili się bowiem w niemagicznym świecie na spokojnych ulicach Londynu.
Pierwszy raz magiczne zdolności u Alice objawiły się, gdy próbowała skupić się na czytaniu książki w popołudnie uprzedzające jej 9 urodziny.
W pewnym momencie do jej pokoju wpadła dwójka jej młodszych braci, bliźniaków, spierających się to, które zwierzę przygarną do domu. Jeden wolał psa, a drugi kota.
Jeden z nich powiedział Alice, żeby stanęła po stronie przygarnięcia psa, drugi zaraz po nim przekonywał ją, żeby wybrała kota, zirytowana Alice, mimochodem odrzekła, żeby o takie rzeczy pytali rodziców, po chwili jednak dalszych przekrzykiwań bracia zaczęli się przepychać i doszło między nimi do bójki, Alice od razu zeszła z łóżka i próbowała ich uspokoić, jednak żaden nie ustępował.
Alice nie mogąc znieść hałasu braci w końcu wrzasnęła "dosyć" w tym momencie szyby z okien i wszystkie szklane przedmioty w jej pokoju rozkruszyły się na drobne kawałki. W pokoju nagle zapadła cisza i wszyscy stanęli w bezruchu. W tym momencie wpadła do pokoju mama Alice i bliźniaków pytając co się stało.
-ja..ja tylko krzyknęłam...i wszystko nagle wybuchło - odpowiedziała Alice z przerażeniem na twarzy i ze łzami w oczach spoglądając w stronę mamy.
Jeszcze tego samego dnia rodzice Alice wszystko wyjaśnili jej i jej braciom, co dotyczyło tej sytuacji i świata czarodziejów.
Od tej pory edukowali Alice w dziedzinie magii, powiedzieli jej wszystko co powinna wiedzieć. Gdy nadszedł dzień jej 11 urodzin, cała rodzina cieszyła się razem z nią na wieść, że została przyjęta do Hogwartu. Wraz z rodzicami tuż przed rozpoczęciem roku kupiła wszystkie najpotrzebniejsze rzeczy, kupiła sobie nawet Nietoperza, a różdżka, która ją wybrała zawiera włókno z serca smoka. Pożegnała się ze wszystkimi na peronie 9 i 3/4 i gotowa na przygodę wsiadła do pociągu, który miał ją zabrać prosto do Hogwartu.