04.08.2016 11:27
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.08.2016 18:09 przez [email protected].)
Imię i nazwisko: John Williams
Miejsce urodzenia: Chicago, USA
Status krwi: 50 %
Cechy charakteru:
-Odwaga,
-Kreatywność,
-Stawia na swoim,
-Ambitność,
-Egoizm,
-Cierpliwość,
-Lizus,
-Optymizm,
-Powaga,
-Punktualność,
-Inteligencja,
-Skąpstwo,
-Ciekawość,
-Gadatliwość,
-Ufność,
-Pycha,
-Podłość,
-Wybredność,
Wygląd postaci: John to dość wysoki chłopak, jak na jego wiek. Ma brązowe, krótkie włosy oraz ledwo widoczne brwi. Nie jest zbyt umięśniony. Nie ma piegów. Ma niebieskie, małe względem reszty ciała oczy. Jego nos jest średniego wzrostu. Jego czubek jest uniesiony lekko w górę. Jest prosty. Ma wysokie czoło. Nie jest zbyt "masywny". Jego uszy lekko odstają. Jego twarz jest raczej okrągła. Nosi zazwyczaj dość luźne ubrania.
Historia postaci: John urodził się w Chicago. Jego matka, Angelina, zmarła podczas jego porodu. Była mugolem. Po porodzie przeprowadził się z ojcem do Luton, miasta niedaleko Londynu. John często sam chodził po zakupy, kiedy jego ojciec ciężko pracował. Jego ojciec Steve był czarodziejem. Pracował w Ministerstwie Magii, w Departamencie Niewłaściwego Użycia Czarów. Kiedy John jeszcze raczkował, miał bardzo szczęśliwie życie. Jego ojciec pracował w Ministerstwie Magii, więc dużo zarabiał. John był bardzo wybrednym dzieckiem, więc kiedy chciał jakąś zabawkę, chciał ją tak, że nie mógł odejść. Miał ich bardzo dużo, całą szafę. Mieszkali w centrum, więc byli blisko sklepów itp. Pewnego dnia John bawił się dużym misiem, ale zawołał go tata. Zostawił misia przy wejściu do swojego pokoju, i poszedł. Kiedy wracał, prawie się przewrócił o niego, i rozbiłby głowę. Ale w ostatniej chwili John zauważył to, ale był za blisko, by się cofnąć, więc popchnął go, jakby się wydawało, myślami, ale miś rzeczywiście odsunął się tak, jakby został popchnięty. Wtedy John pokazał magię, choć nieświadomie dla niego. Ojciec nie posiadał się z radości tego dnia. John miał wtedy sześć lat. Rok później zdarzyło się coś podobnego, a za jeszcze pół roku kolejny raz. Bardzo szybko nadszedł czas, kiedy John miał jedenaście lat. Jeszcze tego samego dnia do domu przyleciała sowa z wiadomością, że został przyjęty do Hogwartu. Za parę miesięcy, czyli w sierpniu wybrali się na ulicę Pokątną. Zakupili wszystkie książki, kociołek, szaty itp. Następnie wybrali się do Ollivandera. Odpowiednią różdżką dla Johna okazała się taka trzynastocalowa z włosem z testrala. John był zdziwiony, ile dzieci także ma magiczne zdolności.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Sam zainteresowałem się, czy istnieją takie serwery.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Miejsce urodzenia: Chicago, USA
Status krwi: 50 %
Cechy charakteru:
-Odwaga,
-Kreatywność,
-Stawia na swoim,
-Ambitność,
-Egoizm,
-Cierpliwość,
-Lizus,
-Optymizm,
-Powaga,
-Punktualność,
-Inteligencja,
-Skąpstwo,
-Ciekawość,
-Gadatliwość,
-Ufność,
-Pycha,
-Podłość,
-Wybredność,
Wygląd postaci: John to dość wysoki chłopak, jak na jego wiek. Ma brązowe, krótkie włosy oraz ledwo widoczne brwi. Nie jest zbyt umięśniony. Nie ma piegów. Ma niebieskie, małe względem reszty ciała oczy. Jego nos jest średniego wzrostu. Jego czubek jest uniesiony lekko w górę. Jest prosty. Ma wysokie czoło. Nie jest zbyt "masywny". Jego uszy lekko odstają. Jego twarz jest raczej okrągła. Nosi zazwyczaj dość luźne ubrania.
Historia postaci: John urodził się w Chicago. Jego matka, Angelina, zmarła podczas jego porodu. Była mugolem. Po porodzie przeprowadził się z ojcem do Luton, miasta niedaleko Londynu. John często sam chodził po zakupy, kiedy jego ojciec ciężko pracował. Jego ojciec Steve był czarodziejem. Pracował w Ministerstwie Magii, w Departamencie Niewłaściwego Użycia Czarów. Kiedy John jeszcze raczkował, miał bardzo szczęśliwie życie. Jego ojciec pracował w Ministerstwie Magii, więc dużo zarabiał. John był bardzo wybrednym dzieckiem, więc kiedy chciał jakąś zabawkę, chciał ją tak, że nie mógł odejść. Miał ich bardzo dużo, całą szafę. Mieszkali w centrum, więc byli blisko sklepów itp. Pewnego dnia John bawił się dużym misiem, ale zawołał go tata. Zostawił misia przy wejściu do swojego pokoju, i poszedł. Kiedy wracał, prawie się przewrócił o niego, i rozbiłby głowę. Ale w ostatniej chwili John zauważył to, ale był za blisko, by się cofnąć, więc popchnął go, jakby się wydawało, myślami, ale miś rzeczywiście odsunął się tak, jakby został popchnięty. Wtedy John pokazał magię, choć nieświadomie dla niego. Ojciec nie posiadał się z radości tego dnia. John miał wtedy sześć lat. Rok później zdarzyło się coś podobnego, a za jeszcze pół roku kolejny raz. Bardzo szybko nadszedł czas, kiedy John miał jedenaście lat. Jeszcze tego samego dnia do domu przyleciała sowa z wiadomością, że został przyjęty do Hogwartu. Za parę miesięcy, czyli w sierpniu wybrali się na ulicę Pokątną. Zakupili wszystkie książki, kociołek, szaty itp. Następnie wybrali się do Ollivandera. Odpowiednią różdżką dla Johna okazała się taka trzynastocalowa z włosem z testrala. John był zdziwiony, ile dzieci także ma magiczne zdolności.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Sam zainteresowałem się, czy istnieją takie serwery.
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
