Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Schrodinger
Czarodziej




Posty: 568
Tematy: 29
Gru 2014
643
Ravenclaw
#1
Imię i nazwisko: Cesare Yrell
Miejsce urodzenia: Szkocja, Iverness.
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: Cesare to bardzo zróżnicowany chłopak, z pewnością z powodu swojej młodości, w której wychowywany w większości był przez babcię, spędzał dużo czasu przy książkach, a jeszcze więcej czasu im poświęcał gdy dowiedział się o świecie magii. Chłopiec jest dość błyskotliwy i inteligentny jak na swój wiek, szybko pojmuje różne rzeczy i przeważnie nie zadaje zbędnych pytań, dlatego też nie lubi gdy inni mu takowe zadają. Cesare potrafi rozpoznawać co ludziom na duszy gra poprzez ich zachowania, lecz rzadko potrafi to jakkolwiek wykorzystać gdyż ciężko mu zawiązywać kontakty, przynajmniej tak było przez te 11 lat. Ów chłopiec ma również i wady, gdyż jest wyjątkowo wybuchowy, można rzec, że ma to po ojcu. Mimo swych napadów złości, potrafi się opanować, nie to co jego tata, lecz mimo wszystko gdy ktoś go zdenerwuje, musi minąć trochę czasu nim dojdzie do siebie. Warto też wspomnieć, że Cesare żyjąc w wiecznej ciszy nie lubi jakichkolwiek hałasów, uwielbia gdy jest spokój, zaś gdy jest głośno szybko markotnieje i staje się małomówny. Chłopak również nie lubi uprawiać sportów i uważa, że mimo idei latania na miotle, oraz współzawodnictwa, Quidditch nie jest dla niego i nadają się do niego tylko tępi osiłkowie. 
Wygląd postaci: Cesare jest średniego wzrostu, czarnowłosym chłopakiem. Jego oczy są koloru ciemnoniebieskiego, wręcz wpadającego w granat, ogólnie można rzec, że tylko ktoś z wybitnie dobrym wzrokiem może dostrzec tam niebieski. Chłopak jest zbyt szczupły jak na swój wzrost, nie przez to, że mało je czy tego typu rzeczy, po prostu mimo tego iż się najada, nie jest to wystarczające dla jego organizmu. Chłopak ma popsuty wzrok przez co musi nosić soczewki, a podczas czytania książek zawsze używa okularów. Jego włosy są nieco długie, a nos zadarty. Usta są raczej małego rozmiaru, a wszystko to razem stanowi część niezbyt śmiałej twarzyczki chłopaka.
Historia postaci: Cesare Yrell... Nieślubne dziecko Timerin'a Yrell'a, bękart spłodzony podczas studenckich czasów. Gdy się narodził od razu został oddany pod opiekę matki Timerina, czyli babki Cesare, która zwała się Samantha. Wychowywał się w dworku rodowym w Iverness, tam też poznał cenną wiedzę jaką przekazują książki, oraz nauczył się, opanowywać swoje napady złości. Lubił spędzać czas z dziadkiem Timerinem Seniorem, który zastępował mu ojca, przez czas jego podróży, czyli właściwie do Dziesiątego roku życia. Dziadkowi zawsze mógł powiedzieć co mu leży na sercu i czego się lęka, lubił z nim łowić ryby, oraz poznał wartość ciszy i spokoju. Jak i kiedy dowiedział się o świecie czarodziejów? Właściwie to od razu gdy zaczynał rozumować świat, w wieku 5 lat dowiedział się o świecie magii, dziadkowie zakładali, że to zły moment, a Cesare nie zrozumie, lub szybko o tym zapomni. Chłopak jednak zadziwiająco się tym przejął i zaczął zadawać dużo pytań, które nurtowały go przez ten cały czas. Niespodziewanie szybko bo w wieku 7 lat jego umiejętności magiczne ujawniły się poprzez podpalenie połowy pokoju, nie do końca wiadomo z jakiego powodu, lecz już wtedy rodzina Yrell wiedziała, że Cesare może być równie nadpobudliwy co ojciec, całe szczęście dziadkowie bardzo szybko zaczęli działać, lecz mimo to chłopak dalej potrafi wybuchnąć gniewem przez byle błahostkę. Dzień 10 urodzin to na pewno szczęśliwy dzień w życiu Cesare gdyż wtedy po raz pierwszy od kilku lat znowu zobaczył ojca, który wrócił z podróży po świecie i postanowił odwiedzić swojego syna, by poświęcić mu cały swój czas. Tak mijał mu rok obserwując i ucząc się od ojca o świecie czarodziejów i innych różnych aspektach ich życia. Nastały więc urodziny, te wyczekiwane 11 urodziny, Cesare nie okazywał entuzjazmu, ale w głębi duszy nie mógł się doczekać, był to upalny lipiec więc, już z rana chłopak postanowił otworzyć okno na oścież, by po chwili niespodziewanie dostać w twarz kopertom z listem, zaś sowa wylądowała na jego łóżku pohukując wesoło. Zaskoczony Cesare szybko rozerwał kopertę i dobrał się do listu czytając na głos przy okazji wołając rodzinę. Wszyscy byli bardzo zadowoleni choć nie tak zaskoczeni jak chłopiec. Potem zabrali go na zakupy gdzie kupił potrzebne mu rzeczy, różdżkę i inne duperele, a następnie wyruszył 1 września na dworzec King's Cross w Londynie, gdzie odjechał pociągiem z peronu 9 i 3/4. W pociągu siedząc samotnie w przedziale dużo myślał o szybkich dwóch miesiącach w jego życiu, tak dużo się zmieniło, a jednak jest tutaj, jedzie by poznać świat czarodziejów, który mu opisywano przez 5 lat jego życia. Zawsze wierzył w te opowieści, lecz przeżycie tego wszystkiego we własnej skórze, to było coś. To było coś co zaparło mu dech w piersiach, jednocześnie czuł gdzieś w środku lęk, że znowu z nikim się nie dogada, a jego wybuchy złości będą odstraszać innych uczniów, mimo to pociąg zaczął powoli się zatrzymywać a chłopak wyszedł z przedziału...

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: A nie pamiętam. Chyba od coompla.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
ReTTy
Banować te Pusie



Donator

Posty: 353
Tematy: 16
Sie 2015
464
Ravenclaw
#2
TIARA PRZYDZIAŁU ZDECYDOWAŁA:
[Obrazek: 3dqndfR.png]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.