24.10.2016 21:54
Imię i nazwisko: Elisa Smith
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: miła,pomocna,przyjacielska,godna zaufania,
Wygląd postaci: brązowe włosy,niebieskie oczy,przeciętny kolor skóry,
Historia postaci: Rok po moim urodzeniu moi rodzice podrzucili mnie obcym ludziom, oni nie troszczyli się o mnie, po prostu sprzątałam swój pokój i chodziłam do mugolskiej szkoły 5 dni w tygodniu, oni gotowali mi jedzenie. I w ten sposób żyłam przez 9 lat. Gdy miałam 10 lat, zaczeło się dziać coś dziwnego, raz na jakiś czas, światło obok mnie samo gasło, lub się zapalało, czasem działo się coś złego osobie na którą byłam wkurzona, a nawet raz w mojej obecności zbił się wazon.W moje 11 urodziny, moja starsza, przyszywana siostra zbierała listy, ten do mnie pozostawiła na moim łóżku który przeczytałam od razu po powrocie ze szkoły. Był to list przysłany ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa, Hogwartu. Gdy moi przyszywani rodzice się dowiedzieli, od razu zaczeli mnie pakować. Dali mi trochę pieniędzy i zawieźli do ich przyjaciela, który także był czarodziejem. Z nim kupowałam wszystkie potrzebne rzeczy na ulicy Pokątnej takie jak różdżka, szata, czy zeszyty. Pojechaliśmy na stację kolejową po czym wbiegłam w ścianę między peronem 9 a 10, to było ciekawe przeżycie. Wtedy wsiadłam w pociąg zajełam pusty przedział i przez całą drogę wyglądałam przez okno, oglądając piękne widoki.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od przyjaciółki
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga
Status krwi: 100%
Cechy charakteru: miła,pomocna,przyjacielska,godna zaufania,
Wygląd postaci: brązowe włosy,niebieskie oczy,przeciętny kolor skóry,
Historia postaci: Rok po moim urodzeniu moi rodzice podrzucili mnie obcym ludziom, oni nie troszczyli się o mnie, po prostu sprzątałam swój pokój i chodziłam do mugolskiej szkoły 5 dni w tygodniu, oni gotowali mi jedzenie. I w ten sposób żyłam przez 9 lat. Gdy miałam 10 lat, zaczeło się dziać coś dziwnego, raz na jakiś czas, światło obok mnie samo gasło, lub się zapalało, czasem działo się coś złego osobie na którą byłam wkurzona, a nawet raz w mojej obecności zbił się wazon.W moje 11 urodziny, moja starsza, przyszywana siostra zbierała listy, ten do mnie pozostawiła na moim łóżku który przeczytałam od razu po powrocie ze szkoły. Był to list przysłany ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa, Hogwartu. Gdy moi przyszywani rodzice się dowiedzieli, od razu zaczeli mnie pakować. Dali mi trochę pieniędzy i zawieźli do ich przyjaciela, który także był czarodziejem. Z nim kupowałam wszystkie potrzebne rzeczy na ulicy Pokątnej takie jak różdżka, szata, czy zeszyty. Pojechaliśmy na stację kolejową po czym wbiegłam w ścianę między peronem 9 a 10, to było ciekawe przeżycie. Wtedy wsiadłam w pociąg zajełam pusty przedział i przez całą drogę wyglądałam przez okno, oglądając piękne widoki.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od przyjaciółki
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.