Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
AbsolutneZero
goracy chlopak




Posty: 103
Tematy: 6
Gru 2016
Gryffindor

#1
Imię i nazwisko: Veronica Neely
Data i miejsce urodzenia: 29 lutego *32 lata temu* - chatka nad morzem 
Status krwi: 50%
Historia postaci: Veronica urodziła się w małej chatce nad morzem, jej matka była projektantką mody, ojciec zaś pracował w Ministerstwie. Od zawsze pragnęli mieć córkę, a kiedy ona przyszła na świat byli przeszczęśliwi. Zapragnęli wychowywać ją w domu, dlatego nigdy nie wysłali ją do żadnej szkoły. Do ich małej chatki tylko raz w tygodniu, w niedzielę przychodził nauczyciel który sprawdzał wiedzę dziewczynki. Veronica więc nigdy nie poznała jak to jest żyć wśród rówieśników. Mimo wszystko rodzice bardzo ją rozpieszczali, zawsze miała najnowsze zabawki i wszystko czego zapragnęła.  Jej jedynym przyjacielem był kuguchar którego otrzymała od ojca na swoje 11-ste urodziny, zastępował on jej prawdziwych towarzyszy. Gdy osiągnęła 17 lat i rodzice wysłali ją w ramach prezentu na obóz wakacyjny, miała problemy z poznawaniem nowych ludzi, co pozostało jej do teraz. Gdy nadszedł wiek w którym nadszedł czas aby znalazła jakąś pracę wyruszyła w podróż do Francji. Przemierzyła kraj dorabiając w firmach znajomych matki jako pomocnik modelek. Nie była to wymarzona praca ale pozwoliła jej zarobić pewna sumkę pieniędzy która pozwoliła jej uniezależnić się od rodziców. Gdy wróciła do kraju pożegnała się z ukochanymi i wyprowadziła. Pierwsze co zrobiła to postanowiła poszukać jakiegoś uroczego lokum w Londynie, jednak gdy takiego nie znalazła udała się do wioski Hogsmeade. Pierwsza jej wizyta w tej wiosce od razu odebrała jej głos, była jak z bajki. Dziecko które nie chodziło do Hogwartu, zamknięte w ciele człowieka spotkało to samo uczucie które zwykle doznają 11 latkowie. Do teraz uwielbia odwiedzać herbaciarnie u pani Pudifoot i zajadać się u niej ciasteczkami. Chwilę po tym jak wróciła, została dopuszczona do Owutemów, które nie poszły jej zbyt dobrze. Postanowiła że chyba czas zacząć rozglądać się za jakąś poważną pracą a może i w końcu znajdzie jakichś prawdziwych przyjaciół.

Wygląd postaci: 
 Opisując wygląd Veronicy najlepiej będzie zacząć od jej nóg, które są wyjątkowo długie i zgrabne. Stópki zaś ma bardzo malutkie, ale zgrabne i urocze. Kobieta ta chodzi zawsze, jakby by była na wybiegu, trzymając jedną rękę na jednym z bioder i chodząc wręcz, że można powiedzieć tiptopem. Pośladki, nie za duże, ale i tak ładne i widoczne. Zazwyczaj je zakrywa, przez przewieszoną przez pas koszulę. Idąc wyżej można dostrzec jej chudy brzuch. Dziewczyna wygląda na wychudzoną, ale to tylko pozory. Nie głoduje się ani nic, po prostu tak wygląda. Jej piersi, nie są jakiś ogromnych rozmiarów, można jej opisać jako drobne. Rączki jest są chudziutkie, średniej długości i  lekkie.
Przechodząc do jej twarzy, najłatwiej będzie opisać jej czarne jak smoła włosy, które długością dochodzą do pasa. Dziewczyna nigdy ich nie spina, gdyż uważa je za swój największy skarb. Jej czoło - małe, ale zazwyczaj zakrywane przez włosy. Brwi, które widnieją nad jej bardzo ciemnobrązowymi  średniej wielkości oczami, są czarne, tak samo jak jej włosy, nie są zbyt gęste, ale i tak bardzo widoczne. Jej nosek można opisać jako mały i troszkę wąski. Spojrzenie ma dość zalotne, ale zdecydowane. Pod nimi znajdują się jej większe, seksowne usta, prawie zawsze pomalowane czerwoną szminką. Sylwetkę ma chudą, ale zawsze wyprostowaną. Aspektem, który jest bardzo widoczny, przyglądając się kobiecie to jej na prawdę bardzo blada skóra, jakby nigdy nie wychodziła na słońce.
Cechy charakteru:  Pierwszym czym można opisać Veronice, jest to, że jest bardzo cicha. W rozmowach grupowych zawsze jest tą obserwując przebieg rozmowy z uśmiechem. Lubi spędzać czas z ludźmi, a raczej... po prostu lubi ich obserwować. Potrafi nawet przez kilkanaście minut wpatrywać się w jeden punkt, bez odrywania wzroku. Veronica uwielbia spędzać czas sam na sam z facetami. Zazwyczaj przechodzi obok wszystkiego obojętnie, chyba, że to są małe dzieci. Uwielbia małe dzieci, a zwłaszcza małe dziewczynki, z którymi lubi plotkować i opowiadać historie. Jest ona bardzo miła i sprawia wrażenie dobrze wychowanej. Ale tylko wrażenie, w towarzystwie bliskich jej osób jest dość wulgarna. Uwielbia smak alkoholu, nie ważne jakiego, po prostu uwielbia pić. Wiedzy dużej nie posiada, ale uwielbia bawić się różdżką, z którą nigdy się nie rozstaje. Świetnie jej idzie rzucanie zaklęć i praktycznie nigdy nic nie robi ręcznie.
Wyniki z  "OWuTeM-ów":

Astronomia – T
Eliksiry – T
Historia Magii – T
Mugoloznawstwo - T
Latanie – NIEZALICZONE BO CIAPA
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami –PO
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Starożytne Runy – T
Transmutacja – Z
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki – W
Zielarstwo – Z

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Tak.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?
IC - inaczej INCHARACTER jest to "świat", w którym żyje postać odgrywana przez nas.
Aby się w nim komunikować używamy normalnego chaty, komendy /me, /do albo piszemy akcje w *...*.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC jest to wszystko Out Of Character czyli no po prostu wszystko związane z światem nie IC, zapisujemy tam sobie wiadomości, pisane przez nas nie naszą postać
Zapisujemy je w ( ... ).

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
(Minimum szesnaście linijek, w tym sześć czynności.)
**Przechadzała się długo się po swoim domu, w którym od dłuższego mieszkała sama. Zeszła do kuchni, aby podejść do lodówki, z której wyciągnęła flaszkę wódki. Z szafki wyjęła kieliszek, do którego powoli nalała sobie 3/4 kieliszka. Westchnęła głośno, jakby robiła to od niechcenia. Uniosła ją na wysokość ust, aby po chwili ją przechylić upijając duszkiem cały kieliszek. Skrzywiła się mocno i zamrugała kilka razy. Przewróciła swoimi oczami i wróciła to plątania się po mieszkaniu. Kiedy weszła po schodach w górę, jej wzrok zatrzymał się na wejściu na strych.** Może... w sumie nie mam co stracić. **Powiedziała ciszej sama do siebie, aby zaraz otworzyć wejście do strychu, takim otwieraczem do strychu (nie wiem jak to się nazywa). Wspięła się po rozsuniętej drabinie. Kaszlała kilka razy, ponieważ było tam na tyle kurzu, że nie dało się wytrzymać. Następnie porozglądała się dokładnie po pomieszczeniu, a jaj wzrok zatrzymał się na pudełku z napisem "Graty", nie zastanawiając się długo, po prostu podeszła do pudła. Schyliła się nad nim, a jej kąciki ust same z siebie się uniosła. Momentalnie je otworzyła, wywalając z niego wszystkie graty, pokroju książek, mundurków, zdjęć i tak dalej. Na samym dnie kartony, znajdowało się drewniane pudełeczko. Veronica, wpatrywała się w nie przez dłuższą chwilę, aby po minucie wyciągnąć je powoli i położyć je sobie na kolanach. Westchnęła głośno, jakby z ulgą. Położyła dłonie na pudełeczku, aby zaraz je otworzyć. Znajdywała się w nim, połamana różdżka. Dziewczyna się uśmiechnęła, jeszcze bardziej, przypominając sobie o wszystkich zajęciach z zaklęć i czarach jakie rzucała z tej różdżki.** Violet... szkoda, że Cię wtedy złamałam.. **Powiedziała szeptem, zamykając pudełeczko, chowając je ponownie do kartonu. Wstała na obie nogi, podpierając się rękami. Odwróciła się od pudełka, nie sprzątając syfu, który uprzednio zrobiła. Zeszła ze strychu i wróciła do kuchni, aby wypić sobie jeszcze lampkę wina.**
Czy przeczytałeś regulamin? YUP YUP YUP

(Dawać co mi się należy)

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Po jakże długiej analizie wszystkich popełnionych błędów..
Akcept. Postać wydaje się oryginalna, zobaczymy jak to będzie.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.