Witaj!

Odrzucone Podanie na Dorosłego
Gienio :3
Azkaban




Posty: 4
Tematy: 1
Wrz 2017

#1
Imię i nazwisko: Devon Riannon
Data i miejsce urodzenia: 01.08.2028r. Francja
Status krwi: 100%
Historia postaci: Początek Historii Devona Riannona zaczął się 1 sierpnia 2028 roku we Francji.Ogólnie to był już właśnie ten dzień i wtedy Maya Riannon sprzątając dom poczuła bardzo silny ból.Natychmiast jej mąż - Oscar Riannon pojechał z nią do pobliskiego szpitala.Już po godzinie zaczął się poród Devona i Lucasa Riannonów.Trwał on dosyć długo, gdyż 9 godzin.Bliźnięta po narodzinach trafili do inkubatora.Po dwóch dniach, a nawet i wcześniej wrócili oni do ręki matki.Minął następny dzień i już wypisana kobieta ze szpitala pojechała z mężem do domu.Malec zasnął już po przyjeździe do domu.Minęły 3 lata i rodzice byli bardzo dumni, a najbardziej z Devona.Czas bardzo szybko leciał.Podczas szóstych urodzin no cóż... można powiedzieć, że nikt tego się nie spodziewał. Gdy naszła pora odpakowywania prezentu jako, że się bardzo z tego cieszył zaczął on lewitować w powietrzu.Wszyscy po prostu zamienili się w słup soli.Jednak, była to na szczęście tylko chwila. Małżeństwo powiedzieli mu kiedy o tym, że jest czarodziejem i trafi po jedenastych urodzinach do szkoły magii.Minął rok i wszyscy przeprowadzili się do wioski czarodziejów znanej jako Ottery. Czas bardzo szybko leciał, po 4 latach i przyleciała sowa z listem w dziobie, następnie do drzwi wrzuciła list.Godzinę później, jako, że on lubi przynosić rodzicom listy natrafił się na adresowany do siebie.Poszedł do pokoju wspólnego i tam położył je i poinformował o liście do niego kierowanego.Przeczytał go, był on informacją zapraszającą go do Hogwartu 1 września. Kolejny miesiąc później chłopak z ojcem poszedł na ulicę Pokątną za pomocą kominka fiuu. Devon: Łał tato to niesamowite że tak się da. Oscar:No widzisz synu to jest cała magia. **Ojciec i syn wyszli z baru** Devon: EEE Tato? Tu są cegły... Oscar: No to patrz *zastukał odpowiednio w cegły po czym zrobiły przejście* Devon: Łaaaał *zobaczył pełno budynków* Devon: No to w drogę. **Razem ojciec z synem kupili tam rzeczy napisane na liście oprócz różdżki i sowy** Oscar: Synu wejdź do Olivandera i kup różdżke *podał mu kilka galeonów, po czym odszedł w stronę sklepu zoologicznego* Devon: *wszedł do budynku Olivandera* Halo? **powtórzyło się dwukrotnie ponieważ znajdowało się tam minimalne echo** Olivander: *Zszedł po schodach na dół* O dzień dobry! Chciałby coś pan kupić różdżkę czy jakieś pytania? *spojrzał na chłopca* Devon: Eee tak chciałbym kupić różdżkę *podał Olivanderowi Galeony od ojca* Olivander: no dobrze *przeszukał różdżki z półek* Może ta? *podał chłopcu* Devon: *Otrzymał po czym machnął nią i przez przypadek podpalił Olivanderowi włosy* Olivander: O wielkie nieba! *odruchowo wylał butelkę wody na głowę* Ufff. No dobrze widać że to nie ta... A może... *nagle przeszukuję różne zakamarki aż znalazł po czym wyciągnął różdżkę z opakowania i podał chłopcu a gdy ten odebrał zaświeciło się światełko* Devon: Woo **Nagle Oscar wkroczył do sklepu i odebrał syna** po zakupach udał się na stację King's Cross na peron 9 i 3/4. Devon: Tato nie widzę nigdzie tego peronu może jakaś pomyłka? Oscar: *pociągnął syna za rękę i doprowadził go do podpórka* Devon: Eee? Oscar: Synu przygotuj się na wielki rozbieg Devon: Chyba coś pił *powiedział po cichutku ale przygotował się do biegu w stronę ściany* Oscar: *popchał syna i razem pobiegli po czym dostali się do peronu 9 i 3/4* Devon: Ta magia nigdy mnie nie przestanie zadziwiać... Oscar: *poklepał syna po plecach po czym powiedział:* Synu tu się zaczyna twoja wielka przygoda leć już do pociągu bo zaraz startuje. Devon *przytulił ojca po czym poszedł w stronę pociągu i do niego wsiadł* Hmm może gdzieś znajdę wolne miejsce... *nagle został zaproszony do czyjegoś przydziału i z chęcią do nich dołączył, ogółem czas podróży spędził bardzo miło* .Wysiadając z pociągu powędrował do Wielkiej Sali stanął jak inni jego rówieśnicy przed nauczycielką.Wyczytała jego imię i nazwisko "Devon Riannon".Tiara od razu po włożeniu na głowę krzyknęła: "RAVENCLAW!!"
***
Początek nauki wyglądał dosyć spokojnie poznał on wielu nowych przyjaciół i przyjaciółek, również dostał się do drużyny Ravenclaw tak jak jego ojciec kiedy był w jego wieku.Nie dostał on przez pierwsze trzy lata nauki żadnego Trolla.Kolejne lata były znacznie trudniejsze.Devon skupił się bardziej wtedy na nauce niż na spotkaniach z przyjaciółmi.Nie omijał on żadnych lekcji co prawda, ale było mu trochę trudniej.Poznał on podczas przerwy od lekcji młodą dziewczynę - Evę.Była to młodsza od niego o rok ślizgonka. Zaprzyjaźnił się z nią i spędzał wolny czas.Rok minął i zamieniło się to w coś większego.Podczas pewnego wieczoru Devon spotkał Evę która wydawała się smutna wiec ją zaprosił na spacer. Podczas spaceru wiele sobie omówili aż chłopak postanowił zrobić pierwszy krok i ją pocałować w usta. Eva się nie sprzeciwiała i trwało to około 30 sekund. Wtedy właśnie zaczął się ich długi związek.Po kilku miesiącach nauki nastał miesiąc egzaminów i wakacji.SUM-y były dosyć trudniejsze od WUMDL-i.Tydzień po egzaminach mógł już zobaczyć wyniki, nie były one takie złe.Ale nie przedłużając nowy rok był lepszy od poprzedniego.Został mianowany prefektem męskim Ravenclawu. Starał się on o ową posadę od dwóch lat.W końcu mu się udało.Starał się mieć czas dla siebie, a tak dokładnie to na pilnowanie innych uczniów i dla swojej ukochanej, również wtedy postanowił wprowadzić zmianę i ćwiczyć w dormitorium czy też w innych miejscach swoje mięśnie.Dwa lata były dosyć męczące, ale cóż... OWUTEM-y zostały zaliczone.Podczas wyjścia z hogwartu na zawsze Eva złapała mężczyznę za rękę i opuścili razem mury hogwartu.
***
W wakacje po skończonym hogwarcie zakupili razem ze zebranych pieniędzy domek w Hangleton.Mimo, że rok nie było Evy, Devon znalazł szybko ofertę pracy i został zatrudniony w barze trzy miotły.Minął rok i miesiąc po skończeniu szkoły przez jego dziewczynę. Zaszła ona w ciążę.Gdy kobieta zaszła w ciążę miesiąc po tym odbył się ślub, a po nim wesele, gdzie para młoda bawiła się z gośćmi całą noc.Od tego zdarzenia minęło 8 miesięcy.Eva Riannon była na polecenie lekarza od jakoś tygodnia w szpitalu.Był wieczór i poczuła ona bardzo mocne skurcze.18-sto latek poinformował o tym lekarza i on orzekł że poród właśnie się zaczyna.Po niecałych 7 godzinach narodził się ich pierwszy syn - Matthew.Był to blondyn o niebiesko-zielonych oczach.Po czterech latach narodził się jego kolejny syn - Arthur.Matthew tuż po narodzinach Arthura przyszedł z babcią i zobaczył swojego brata.Był bardzo szczęśliwy.Wtedy właśnie on zmienił pracę z trzech mioteł na Pracownika Brytyjskiego Ministerstwa Magii w Departamencie Transportu Magicznego.Rok mijał za rokiem i nastał dzień jedenastych urodzin jego najstarszego syna - Matta.Właśnie wtedy - 10 maja przyleciała sowa z listem.Jego pierwsza pociecha poszła po niego i przyniosła list i widząc, że to do niego jest kierowany otworzyła i przeczytała.Bardzo się cieszyli z powodu przyjęcia do szkoły.Minęły 3 miesiące i Devon z chłopcem poszedł na ulicę Pokątną.Po zakupach szybko udali się na peron 9 i 3/4.Młodziak wsiadł do pociągu.Odjeżdżając pomachał, a chwile później odjechał.Niestety z powodu, że musiał on więcej zarabiać niż co aktualnie zrezygnował z pracy.Po tym czasie zaczął szukać dobrą pracę z dobrymi zarobkami.

Wygląd postaci: Devon to przystojny wysoki o bladej karnacji 32 latek. Włosy Devona są brązowe oraz bujne a jego oczy błękitne aż tak że przypominają wodę w oceanie. Devon ma duży zarost który mu idealnie pasuje do jego cery. 32-latek zazwyczaj ubiera się w jeansy i luźne koszulki lecz również uwielbia zakładać garnitur na wyjątkowe okazje czy też do pracy. Mężczyzna ma w pasie 45 centymetrów. Ogółem Devon waży 53kg i jest bardzo wysportowany (ma sześciopak). 32-latek nigdy nie chodzi w dresach po ulicy wprost nie znosi chodzić w dresach ponieważ zawsze chce wyglądać porządnie. Devon ma lekko wystające uszy oraz ma średniej wielkości nos. No to teraz może bardziej szczegółowo o Devon'ie a więc tak. Devon ma przystojną twarz średnie czoło, wyrobione łydki oraz klatę. Devon się ubiera w niebieskie jeansy oraz białe/szare/czarne koszulki (to jego ulubione kolory) Buty jego zaś są czarne które sznurówki mają szaro-biały kolor, a ich podeszwa jest szara lub czarna. DO garnituru Devona zawsze jest dopasowany szary/czarny ''szczęśliwy'' krawat który ma od bardzo dawana i zawsze go nosił do tych najważniejszych spraw. 

Cechy charakteru: Devon ogółem jest miłym człowiekiem lecz bardzo nieufnym. Mężczyzna jest mądry oraz wysportowany. Czasem potrafi być nieznośnym bo marudzi ale tak bywa. Devon jest przyjacielski i z chęcią poznaje nowych przyjaciół ale długo to trwa by zdobyć jego zaufanie bo tak jak wspomniałem jest nie ufny. 32-latek zawsze musi mieć racje i postawia na swoje. I do wielu spraw podchodzi poważnie lecz czasem sobie za żartuje. Mężczyzna ogółem lubi się śmiać ale z umiarem, uwielbia towarzystwo przyjaciół oraz rodziny jak się razem spotkają i zagrają w jakąś grę planszową lub coś podobnego. Devon jest uczuciowym człowiekiem i jak straci bardzo bliską osobę bardzo to przeżywa lecz nie poddaje się i ciągnie do samego celu aż do szczytu przy każdej okazji! Devon uwielbia sport i piwo z przyjaciółmi. Mężczyzna jest pracoholikiem i nawet jak jest nie doceniany uwielbia pracować i zarabiać by inni mieli szczęśliwe życie. Tak jak można zauważyć Devon uwielbia pomagać innym bez interesownie lecz w ważniejszych sprawach musi mieć zaufanie i to duże lecz nie jest to łatwe by zdobyć zaufanie od Devona. Mężczyzna ma wiele dobra w sercu a czym bardziej współczucie zarówno jak do ludzi tak też do zwierząt. 32-latek tak jak wspomniałem nigdy się nie poddaje i to jego hasło do wszystkiego ''Riannon'owie się nigdy nie poddają!''. Mężczyzna nie daje sobie nic powiedzieć o jego rodzinie. Devon jest bardzo uparty, jak się za coś weźmie to porządnie a nie byle jak. Ogółem Devon jest bardzo Ambitny i ma cele w życiu. Devon zazwyczaj stara się ukrywać uczucia.

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia – T
Eliksiry – N
Historia Magii – T
Mugoloznawstwo - T
Latanie – Zaliczone
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – W
Obrona Przed Czarną Magią – O
Starożytne Runy – T
Transmutacja – N
Wróżbiastwo – PO
Zaklęcia i Uroki – Z
Zielarstwo – O

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Ogółem to dawno temu to było w 2016 roku ale postanowiłem powrócić no dobra do rzeczy. Widziałem u takiego youtubera i sie zaciekawiłem a jakoż mnie ciekawi tematyk HP i jak to ja Kuba nie wystarczały mi książki ani filmy więc postanowiłem wtedy zagrać.

Co to jest IC i jak je zapisujemy? IC to inaczej Character a zapisujemy go poprzez pisanie n zwykłym chacie bądź ''*'' lub ''**''. przykłady: Cześć Chris! Dawno cie nie widziałem *podaje mu rękę* **Jego ręka może być trochę mokra ponieważ się spocił** otóż te gwiazdki zastępują /me oraz /do ''*' zastępuje /me a ''**' zastępuje /do.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? OOC to skrót od Out Of Character. Ogółem mówią to wszystko co dotyczy gracza który obowiązuje do zabawy bądź Servera RP. Zapisujemy je w nawiasach oto przykład:
(Cześć jestem Karol i jestem nowy może wiesz jaka jest tematyka servera? heh). W OOC możemy pisać o wszystkim no chyba ze sie wyzywa gracza w OOC to w zasadach akurat u Haplu to sie banuje xd.

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych. *Otwiera starą brudną przestarzałą klapę od strychu, po czym wchodzi po drabinie na gorę* Ehh dawno mnie tu nie było... Może znajdę tu coś wartościowego *wyciągnął różdżkę po czy machną a stary patyk zmienił się w zmiotkę po czym zaczął zamiatać zmiotką ręcznie* Może będzie coś tutaj ciekawego.. *westchnął i znów zaczął zamiatać* hmm a co to *Devon napotkał zdjęcie które znajduję się szarej ramce* Hmm to chyba moje zdjęcie z 5 klasy w Hogwarcie. To były czasy... Wtedy zaprosiłem moja kochaną na Bal uśmiechną się  wtedy również mój przyjaciel znalazł se panienkę hehe. A tu co? *napotkał coś swoim wzrokiem na honorowym miejscu* To moja błyskawica... Wygrałem nią wiele rzeczy jako ścigający. A tu co *podszedł do pudełka* Nie wierze! to moja szata szkolna! Ehh te czasy aż mnie wzruszają no cóż już to wszystko dawno powędrowało w dal. Może jest tu coś jeszcze to sobie powspominam a potem dam do śmietnika czy coś w końcu tu był taki syf tyle lat. *spojrzał w stronę sterty listów* Tu chyba są moje wszystkie listy które Helga przynosiła. A tu chyba się znajdują moje stare zeszyty *zaczyna przeglądać zeszyty* taa Opieka nad Magicznymi stworzeniami to była moja najlepsza lekcja nic dziwnego że tak ładnie tam pisałem. Hmm a może znajdę tu... nieee nie możliwe a może... *Nagle zaczął przeszukiwać wszystko na strychu aż znalazł* To to... Najlepsza pamiątka w moim życiu która utkwi mi w pamięci do końca mego życia, dzięki na zawsze została zmieniona moja przyszłość i dzięki temu jestem tym kim jestem a nie innym człowiekiem i mam wspaniałe życie o którym mogłem tylko śnić  a teraz po tylu latach widzę tą rzecz która odmieniła mnie i moją historię... Mój list od Hogwartu *aż poleciała mu łezka, a gdy to zrobiła przetarł ją i się uśmiechnął czytając ten list od początku do końca nie pomijając nic w liście- słowo do słowa* Ahh nigdy tego nie zapomnę dosłownie nigdy... **Nagle wydobył się krzyk** Tatoo!! Kawa czeka i ciasto razem z bratem kupiliśmy w cukierni szybko bo twoje ulubione.... coś się stało tato *były to słowa syna* Nie synku nic. Już idę **zabrał list i poszedł razem z synem na dół do kuchni zjeść ciasto**.

Czy przeczytałeś regulamin? -Tak przeczytałem.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Zanim zacznę sprawdzać.. poproszę zgodę na nazwisko oraz dowody posiadania postaci ucznia na pw.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#3
Wstrzymane.

"Minął miesiąc i za pomocą kominka chłopak z ojcem poszedł na ulicę Pokątną za pomocą kominka fiuu.Kupił tam rzeczy napisane na liście, po zakupachu udał się na stację King's Cross na peron 9 i 3/4.Wchodząc do owej lokalizacji zauważył pociąg.Widząc go szybko pożegnał się z opiekunem i wsiadł do pociągu." <- Dość krótki opis. Rozpisz zarówno zakupy, jak i akcję na peronie.

"Podczas nauki zaklęć mimo, że nie udało jej się rzucić owego zaklęcia to i tak on zrobił, że jej się udało" <-A co dokładnie zrobił?

Dużo powtórzeń oraz błędów w pisowni łatwych do eliminacji/poprawy.

"Średni czas trwania I okresu porodu u pierworódek wynosi 6–10 godzin". Dostosuj się.

"Młodziak wsiadł do pociągu.Odjeżdżając pomachał, zaraz potem wrócił do domu." <- Taki układ zdania mówi, że to jego syn wysiadł z odjeżdżającego pociągu i wrócił do domu.

Proszę mi wyjaśnić, skąd się wziął ten sześciopak? Nie ma ani jednego zdania, o jakichkolwiek ćwiczeniach, treningach itd.

"średniej wielkości nos który cudownie błyszczy" Dlaczegóż to nos miałby błyszczeć? Wody do mycia zabrakło?

"Czasem potrafi być nieznośnym bo marudzi ale tak bywa hehe. " To "hehe" (oraz wszelkie wtrącenia w nawiasach z emotkami) mówi wiele o Twoim podejściu do pracy.

"Mężczyzna ma wiele dobra w sercu a czym bardziej współczucie zarówno jak do ludzi tak też do człowieka." Zdanie bez najmniejszego sensu.

"Devon zazwyczaj stara sie być miłym dla znienawidzonych." również bezsens. Albo kogoś nienawidzisz, albo jesteś dla niego miły. Choose one.

"*wyciągnął różdżkę po czy machną a stary patyk zmienił się w zmiotkę po czym zaczął zamiatać*" Patyk sam zaczął sprzątać, czy też robiła to Twoja postać?

W akcji pogubione gwiazdki.

"To moja błyskawica... Wygrałem nią wiele rzeczy jako ścigający. " <- wypadałoby napisać w historii, że grał w drużynie.

3 szanse, 3 dni na poprawę.
Gienio :3
Azkaban




Posty: 4
Tematy: 1
Wrz 2017

#4
już sie za to zabieram lecz te gwiazdki pogubione to przez skype ponieważ dałem tam zamiast do notatnika mój błąd.
Gienio :3
Azkaban




Posty: 4
Tematy: 1
Wrz 2017

#5
@Ref ...
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#6
Wstrzymane.
Brak rozwinięcia zakupów i akcji na peronie.
Po pierwsze, zdecydowana większość zaklęć ma swój kolor. Z perspektywy osób trzecich byłoby więc widać, że to on owy czar rzucił. Po drugie, dlaczego upadła? Po trzecie, no niezły refleks ma Twoja postać: rzuca zaklęcie, a jednocześnie łapie dziewczynę.
Powtórzenia, błędy w pisowni, odmianie oraz interpunkcyjne utrudniają czytanie.
"Mężczyzna ma wiele dobra w sercu a czym bardziej współczucie zarówno jak do ludzi tak też do człowieka." <- nie widzę poprawki.
Nadal brakuje gwiazdek w akcji.
2 szanse, 2 dni.
Gienio :3
Azkaban




Posty: 4
Tematy: 1
Wrz 2017

#7
@Ref...
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#8
Wstrzymane.
Błędy w liczbie gwiazdek nadal. Raz powinny pojawić się podwójne, raz pojedyncze (zamiast podwójnych), a jeszcze gdzie indziej zupełnie ich brakuje.
bardzo częste powtórzenia (zgodnie z prośbą interpunkcję odpuszczam.)
"Mężczyzna ma wiele dobra w sercu a czym bardziej współczucie zarówno jak do ludzi tak też do człowiek." po raz kolejny powtórzę: zdanie bez sensu.
Ostatnia szansa na poprawę.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#9
Odrzucam.

Błędy w gwiazdkach zostały.
To samo tyczy się poprawnego posługiwania j.polskim.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.