Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
Veniqui
Fałszywy Odmieniec



Donator

Posty: 683
Tematy: 39
Gru 2015
1,005
Slytherin
#1
Imię i nazwisko: Kim Yeon-Seok
Data i miejsce urodzenia: Korea Południowa, 25 stycznia **24 lata temu**
Status krwi: 0%
Historia postaci: Zaczynając od samych narodzin, Kim urodził się w niezbyt zamożnej rodzinie jak na tamte czasy, bowiem mieszkali w domku nieopodal świątyni, w miejscu gdzie były jedynie dwa pokoje w jednym spał on z ojcem a w drugim matka z dwiema siostrami Kima. Rodzina nie specjalizowała się dosłownie w niczym, nigdy nie było w niej nic nadzwyczajnego a szczególnie nie było żadnej magii, o której mogliby pamiętać. Życie Kima do szóstego roku życia wyglądało praktycznie tak jak wszystkich innych jego rówieśników, uwielbiał przyrodę, robić wszystkiego fotografię jak i po prostu uczęszczał do szkoły takiej jak wszyscy inni, ale tak jak wspomniałem. Do szóstego roku życia, wtedy wszystko się zmieniło. Pewnego deszczowego dnia Kim pokłócił się z pewną bandą łobuzów ze szkoły. Na szczęście bądź też nie był to dla niego jeden ze szczęśliwszych a zarazem najgorszych dni. Tego dnia doszło do bójki między "Szefem" owej grupy łobuzów, a gdy Kim chciał się wycofać po otrzymaniu licznych ciosów od rok starszego chłopaka, to jeden z nich łapiąc za kamień rzucił go w stronę Kima. Słysząc za sobą krzyki, odwracał głowę co chwilę a gdy zobaczył kamień, który nadlatywał prosto w jego głowę nagle się zatrzymał upadając na ziemię. Przerażony chłopiec nie wiedział co się właśnie stało, był przerażony ale nie bardziej niż jego oponenci. Od tamtego dnia uważali Kima za przeklętego, wszyscy w szkole wiedzieli o tym i każdy się bał do niego podchodzić a co bardziej porozmawiać. Sami rodzice się nieco obawiali swojego syna, ale wszystko nabrało sensu gdy przed siódmymi urodzinami przyleciała sowa nosząca list podpisany przez dyrektora Szkoły Magii Mahoutokoro. Owy list rozjaśnił umysły rodziny Yeon-seok, był jedynie mały haczyk w tym wszystkich... Musieli się wyprowadzić z ich zacisza, z którym byli bardzo zżyci. Koniec końców po długich konwersacjach, rozmyśleniach. Kim wyprowadził się jedynie z ojcem na wyspę, gdzie była szkoła, do małego domku, który był tak samo duży jak ten w Korei. Kilka dni po przeprowadzce, Kim poznał parę osób, które również będą uczęszczały do Mahoutokoro. Nastał czas szkoły wszystko szło bardzo dobrze, był nawet  przez dwa lata kapitanem drużyny Quidditcha, która zajęła drugie miejsce w turnieju szkolnym oraz głównym redaktorem tamtejszej gazetki. Potrafił także dobrze rzucać zaklęcia bowiem w wczesnych latach szkoły nauczył się już zaklęcia Patronusa. Trzy lata po rozpoczęciu szkoły, w końcu matka z córką postanowiły dołączyć się do Kima i jego ojca. Wszystko w rodzinie szło bardzo dobrze, relacje były poukładane, miła atmosfera i dobrze płatna praca ojca na terenie Japonii niestety szczęście Kima trwało do jedenastego roku życia, do czasów wprowadzenia się... Wprowadzenia się nigdzie indziej jak do szkoły. Nie ukrywając Kim był bardzo zniesmaczony tym wszystkich ponieważ nie chciał opuszczać rodziny na pewien okres czasu, ale tradycja szkoły tego wymagała tak więc się zgodził. Niestety dwa lata przed zakończeniem szkoły jego ojciec otrzymał propozycję w pracy w Francji oraz wyprowadzki tam co sprawiło kolejne zamieszania między rodziną. Kim bardzo wahał się między pozostaniem w szkole a przeprowadzką się do Francji. Oficjalnie postanowił skończyć szkołę, gdzie uzyskał całkiem dobre wyniki, nawet z samej deportacji. Tydzień przed zakończeniem roku szkolnego skontaktował się z rodzicami aby poinformować go o zakończeniu oraz jego planach odnośnie wyprowadzki do Francji. Po otrzymaniu listu, rodzice wysłali synowi bilet na samolot do Francji oraz troszkę franków, które mogłyby mu się przydać podczas lotu. Oczywiście Kim postanowił skorzystać z biletu oraz wyjechać do Francji, gdzie zamieszkał z rodziną i dążyć do jednego ze swoich celów a żeby do niego dotrzeć postanowił chodzić na kursy tego co również go od zawsze interesowało czyli dziennikarstwo oraz fotografia. Uczył się tego wszystkiego ze swoim łamanym francuskim. Pomimo zakończenia wszelkich kursów, otrzymania pracy jako dziennikarz a na boku fotograf to Kimowi ciągle czegoś brakowało. Była to wiedza dlatego postanowił wyprowadzić się do deszczowej Wielkiej Brytanii, oczywiście wcześniej wziął kursy języka angielskiego żeby chociaż potrafić porozumiewać się w podstawowym języku. Gdy myślał, że już jest dobrze zrobił to wyjechał do Wielkiej Brytanii gdzie jego celem jest studiowanie i zbudowanie tutaj rodziny.
Wygląd postaci: Mężczyzna, który jak na swoją rasę jest pokaźnych rozmiarów ponieważ mierzy on ponad 177 CM wzrostu. Jego włosy nie mają określonego koloru a wszystko to spowodowane jedną rzeczą. Kim bardzo często zmienia swój kolor włosów tłumacząc się iż jest to podobno młodzieżowe, modne oraz w jego zawodzie nikomu to nie przeszkadza. Co do samego ich ułożenia także są różnie ułożone chociaż zazwyczaj klasycznie jak każdy z jego rasy posiada grzywkę mniej więcej do brwi. Na szczęście jego włosy są bardzo "plastyczne", więc nie ma problemów z układaniem jej inaczej. Oczy... Hmmm raczej nie ma co dużo mówić o oczach, skośnookie a tęczówki są koloru brązowego, niczym mleczna czekolada, którą każdy uwielbia. Poniżej oczy mam nos, nos dobrze pasujący do całej reszty ciała. Czemu nie idealnie? Ponieważ nic nie jest idealne a nos jest troszkę za duży jak na usta, które posiada ponieważ są one nieco wąskie koloru soczystej maliny. Do tego wszystkiego dochodzą uszy, ale o uszach nie ma co mówić po prostu są nie za małe, nie za duże. Na ciele Kima znajdują się tatuaże, ten najbardziej widoczny znajduje się na lewej piersi, przedstawia on motyla a pod spodem napis zapisany w Kanji. Samo ciało wydaje się nieco drobne i nie jest to mylne, jest ono bardzo drobne z delikatnymi zarysami mięśni na ciele. Warto także wspomnieć, że na nosie często można dostrzec okulary.
Cechy charakteru: Troszkę o charakterze? Robi się. Mało kto ma wśród znajomych Kima ma podobny charakter do niego. Jest on wręcz duszą towarzystwa, wiecznie rozgadany. Dosłownie nigdy mu się nie zamyka buzia! Potrafi ciągle opowiadać o czymś, nawet jeżeli go to nie interesuje. Nie posiada żadnych problemów ze zdobywaniem nowych znajomości. Jest romantykiem, za to się go bardzo ceni, za ten romantyzm, chociaż lubi czasami za bardzo podrywać kobiety ale to nic. Jest to jedna z milszych osób jakie można poznać! Co prawda jest czasami szczery do bólu, ale jak wspomniałem czasami zazwyczaj gdy wymaga od tego sytuacja. Uwielbia przyrodę! Oh i to jak, oddałby życie za przyrodę albo za zrobienie paru zdjęć pięknych kwiatków czy też krajobrazowi. Do tej kompilacji cech charakteru na pewno nie zabraknie jednej istotnej rzeczy. Jest naiwny, troszkę za bardzo naiwny. Wierzy we wszystko co się mu powie. I coś co go charakteryzuje, nie interesuje go ani trochę polityka. Uważa, że dobrze płatna praca to najważniejsze co jest w życiu. No i spokój pomimo iż uwielbia spędzać czas ze znajomymi to raczej nie lubi tego robić poprzez wychodzenie gdzieś na miasto pić alkohol, niestety... Ma do tego za słabą głowę, dlatego czasami woli spędzić czas przy dobrym winku, którym i tak się zazwyczaj upije no i dobrą grą karcianą czy też innym typem rozrywki.

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia – T (1)
Eliksiry – O (2)
Historia Magii –  T (1)
Mugoloznawstwo -  T (1)
Latanie –  Zaliczone
Numerologia – T (1)
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – W (6)
Obrona Przed Czarną Magią – O (2)
Starożytne Runy – T(1)
Transmutacja –  O (2)
Zaklęcia i Uroki – Z (4)
Zielarstwo – Z(4)
Wróżbiarstwo - T (1)
Smokologia - Z (4)

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
nie pamietam
Co to jest IC i jak je zapisujemy? In Character - Wypowiedź naszej postaci w rozgrywce
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? Out of character- Wypowiedź nas poza rozgrywką. Zapsiywana w nawiasach.

Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*Wszedł schodach na strych poprawiając przy tym okularki* 
O matkooo, ale dawno mnie tutaj nie było... 
*rozerjzał się po owym pomieszczeniu kręcąc głową a dłonie położył na biodrach*
Dobra! Czas posprzątać tutaj troszkę!
*Podszedł do jednego z pudełek, które otworzył spoglądając na stare ciuszki*
Hmm... To chyba oddamy potrzebującym, zawsze się przyda a na mnie już za małe
No i z zeszłego sezonu 
*Zasmiał się cichutko mówiąc to sam do siebie*
*Sięgnął po market, który odkorkował zębami i podpisał go znakami Kanji "Do oddania"*
No! Ciekawe ile takich znajdę
*Wyprostował się zatykając marker i zaczął kręcić nim sobie między paluchami tak aby objał się o dłonie*
*Wbił wzrok w jedno ze starszych pudełek z podpisanem również z Kanji "Szkoła"*
*Zaraz tam podbiegł otwierajać pudełeczko zaczął przeglądać wszystkie rzeczy, a swój wzrok zawiesił na jednym ze zdjęć, które trzymał w dłoni - Po chwili łezka mu kapnęła na fotografię*
Ah... Niestety to nie wróci...
*Sięgając głębiej kufra wyciągnął po chwili stary aparat fotograficzny z potrzaskanym obiektywem - Uśmiechnął się jedynie patrząc na niego i odłożył go na bok sięgając ponownie głębiej*
*Po chwili wyciągnął kolejne mniejsze pudełko, które po otwarcie pokazało pełno fotografii, które zrobił za czasów szkolnych*
*Otworzył nieco szerzej oczy a następnie zamknął pudełeczko prostując się*
*Złapał mocniej fotografię oraz to pudełeczko i szybko ruszył do wyjścia zbiegając ze zdjęciem na dół*

Czy przeczytałeś regulamin?
tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Wstrzymane.
Widać, że niezbyt długo siedziałeś nad podaniem. Ciężko się czyta.
"List nieco rozjaśnił umysły owej rodzinki a Kim w następne wakacje rodzina wyprowadziła się wraz z Kimem do Japonii gdzie zaczął uczęszczać do szkoły. "
"przeprowadzką się"
"Czegoś mu było mało pomimo iż zarabiał dobrze, miał blisko rodzinę to jednak czegoś mu brakowało"
'ten najbardziej widoczny to na lewej piersi znajdującej się na klatce piersiowej"
Akcja do rozpiski.
3 szanse, 3 dni na poprawę.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#3
Akcept.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.