Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
Juliax
Czarodziej




Posty: 125
Tematy: 9
Sie 2017
41
#1
Imię i nazwisko:
Elizabeth  Laughing-Coffin
Data i miejsce urodzenia:
[b]5.09.2027 Szpital Św. Munga w Londynie[/b]
Status krwi:
100%
Historia postaci:
Początek historii tej dziewczyny ma swój początek w Hogsmeade, dokładniej w małym mieszkanku na skraju miasteczka. Wtedy w Nowy Rok 2027 Emily Laughing-Coffin wraz z mężem Arthurem, spłodzili dziecko. Jako, że to ich drugi potomek postanowili, że nie będą chcieli poznać jej płci aż do narodzin. 3-letnia wtedy Lily nie miała pojęcia, że będzie miała rodzeństwo, gdyż jej mózg nie był na tyle rozwinięty, aby zrozumieć ciążę. No i po 9 miesiącach urodziła się dziewczynka, która dostała imię Elizabeth. Wtedy rodzice matki dziecka, odwiedzili ją w szpitalu i powiedzieli, że od drugiego roku życia małą ma trafić pod ich opiekę. No i tak się stało. Jako że Lily wtedy 5-letnia wiedziała, że to jej bliska osoba, bardzo rozpaczała, dlatego rodzice dziewczynek postanowiły wyczyścić pamięć tej pięciolatce. Dziecko wychowywało się u dziadków w bardzo dobrych warunkach, mieli oni wieki dwór, przypominający ten Malfoy’ów. Elizabeth miała do dyspozycji szereg ludzi, którzy robili jej jedzenie, jeździli z nią po pałacu w wózeczku. Dodatkowo raz na jakiś czas, Arthur z Emily odwiedzali ich, by sprawdzić czy córka się dobrze miewa, oczywiście zostawiając drugą u rodziców ich ojca. Wtedy pewnego dnia doszła wiadomość o nieoczekiwanym ataku, nieznajomych ludzi na dom, w którym mieszkali rodzice dziecka. Po tym ich matka przekazała Lily rodzicom męża, a sama poszła na dwór rodziców i opiekowała się małą. Przez kolejne lata Elizabeth zaczęła rosnąć jak na drożdżach i wzbudziło się u niej zainteresowanie magią. Było to uzasadnione, gdyż wszyscy mieszkający w domostwie Laughing-Coffin byli czarodziejami i pomagali sobie w razie trudności. Dziewczyna gdy doszła do wieku ok 9 lat była świadkiem, jak jej dziadek używa magii.  Jednakże przez tak wczesna bliskość z zaklęciami, odbiło się na jej nauce przedmiotów, które obligowały w danej tematyce. Później nadszedł czas 10 urodzin. Wszystko, było normalne, normalna impreza, ludzie itp. Niestety lecz szybko to znudziło dziecko i poszła do lochów domu. Lochy nie były bezpiecznym miejscem i tylko nieliczny personel miał tam dostęp. Ona wykradła klucze do drzwi od opiekuna zwierząt dworowych i migiem poleciała do tamtego miejsca. Gdy otworzyła drzwi, oczywiście delikatnie z środka ciemności dobiegł straszliwy dźwięk, który okrążył dom i jego ogrody. Był to Smok a dokładniej Ogniomiot Chiński, który jest zwierzęciem rodowym. Po chwili od otworzenia drzwi w stronę dziecka poleciała kula ognia. Dość dużo o pięknym niebieskim kolorze. Dziecko stało jak przerażone, lecz wystawiło rękę do ognia, oraz zamknęła oczy. Poczuła wtedy wielki strach, który przeniknął ją, od palców w stopach, przez nogi, tułów, głowę i włosy, które nawet stanęły dęba.  Wtedy ogień podlatując do dziewczyny ją całą ominął, wyglądem przypominało użycie Protego. Dziadkowie wiedzieli wtedy, że to na pewno ich geny. Nadszedł dzień 11-stych urodzin, czyli dzień wielkiego świętowania. Mama, wraz z dziadkami zorganizowali jej super przyjęcie, na którym było ponad 100 osób, w tym  większość to biurokracja, dziennikarze, biznesmeni i inni z sfer wyższych. Jakoś w połowie świętowania przyleciała, śnieżnie biała sowa, która trzymałą w dziobie kopertę z herbem Hogwartu. Z zachwytem czytała każdy fragment po kolei, a reszta domowników oraz gości patrzyła na nią. Zaraz po przeczytaniu krzyknęła z radości. W wakacje, dziewczynka wraz z mamą przeteleportowały się na Pokątną i kupili tam kilka potrzebnych rzeczy, jak i trochę niepotrzebnych, czyli wracali z: kotem, kociołkami, różdżką, różową kometą i książkami oraz zeszytami. Po powrocie Emily spakowała córkę i położyła ją spać. Nastąpił po paru dniach bardzo wyczekiwany 1 września. Sługa dworu zabrał jej rzeczy i wraz z dziadkami, i mamą małą poleciała na peron 9 i 3/4 . Równo o czasie Hogwart Express opuszcza stację i jedzie przez długi czas na stację w Hogsmeade. Poznała wtedy bardzo sympatyczną osobę o imieniu Cornelia. Następnie gdy dojechali do Hogwartu, wszyscy wyruszyli na wielką salę, by przydzielono ich do odpowiednich domów. Dziewczyny cały czas trzymały się blisko siebie, lecz tiara przydziału wysłała Elizabeth do Slytherinu, natomiast jej koleżanka dostała się do Hufflepuff. Trochę ich kontakt, przez to się ograniczył i ślizgonka znalazła sobie nową znajomą, otóż Katie. Trzymały się cały czas praktycznie ze sobą, ponieważ miały one wiele wspólnego, gdyż obie pochodziły z zamożnych domów.
Więc pierwszy rok. Był to czas spokojny i ciekawy. Młoda czarodziejka poznała, w jego ciągu dużo fajnych osób, oraz pilnie przykładała się do zajęć. Ciekawiła się mocno Czarną magią, Zaklęciami i urokami, Eliksirami oraz ONMS. Los chciał, że nie dostałaś się na żadne z klubów zainteresowań, prowadzonych przez nauczycieli.
W kolejnym drugim roku, było bardziej emocjonująco. Od początku nauki dziewczyna dostała się do grupy uczniów wybranych przez nauczyciela eliksirów do robienia specjalnych i trudnych substancji. Nie zdała przez to numerologii i wróżbiarstwa, lecz nie żałowała tego. Z swoją koleżanką, nadal trzymali się razem, lecz do jej dwójki doszedł Rick. Miły i wyższy od nich chłopak, który był sympatyczny.
Trzeci rok: Elizabeth nadal jest w klubie specjalnej grupie na Eliksirach, oraz dowiaduję się, że osoba o tym samym nazwisku jak ona, chodzi do starszej klasy. Niestety obudziła się za późno, a ta osoba już opuszczała Hogwart. W czasie gdy ona się uczyła, Emily wróciła do domku w Hogsmeade. Miała z Katie kilka sprzeczek, lecz ze swoim kolegą nadal dobrze się dogadywała, nawet lepiej. Jednakże obaliła ona na trolla Starożytne runy.
Kolejna klasa: Turniej Domów, czyli wielkie widowisko, które zorganizowane, było przez dyrekcję Hogwartu. Wtedy dziewczyna zaczęła patrzeć się na chłopców i poznała Davida, czyli chłopaka starszego od niej o rok, który jest przystojny i bardzo kochający dla niej. Jej przyjaciele, zaczęli się spotykać potajemnie ze sobą i zaczęła to podejrzewać po pewnym czasie. Nauczyciel eliksirów zrobił przyjęcie świąteczne, na którym były osoby z grupy oraz ich osoby towarzyszące. Niestety przez stanie się bardziej towarzyską, przez co zawaliła dużo ważnych ocen, a przez co ten rok był najgorszy względem nauki.
Piąta klasa: To cieszenie się z życia przez parę. Elizabeth nauczyła się oddzielać czas towarzyski i ten na naukę przez co podciągnęła się z ocenami. Kite rzuciła Rick’a, gdy ten chciał się z nią kochać w łazience. Dziewczyna zaczęła również być podła do tych których nie lubiła oraz do tych młodszych. Ponadto ślizgonka przez wyniki z ostatniego roku została wyrzucona z klubu Eliksirów.
6 i 7 klasa: Hymm… Jeden z najtrudniejszych okresów szkolnych, czyli między innymi OWuTeM’y, do których dziewczyna biernie się przyłożyła, by dostać jak najlepsze noty. Rezultaty wyszły średnio, lecz mogło być gorzej. Jednakże miał ten czas swoje dobre rzeczy. Jej przyjaciółka poznała Adama, który zauroczył ją i zaczęli po paru miesiącach ze sobą chodzić. Natomiast David i ona, świetnie dogadywali się, a dodatkowo Elizabeth załatwiła mu wspaniały pokój na dworze jej dziadków, by mógł z nią mieszkać. On oczywiście się zgodził.
W sumie przez lata szkolne więcej się nie stało. Poza wielkim zakończeniem nauki przez wszystkich, to reszta nie była ciekawa. Po szkole para zamieszkała z dziadkami czarownicy, w którym było im dobrze, ponadto mieli dobre szkolenie magiczne, oraz ochronę. Choć mieszkanie i nic nie robienie, zaczęło jej nie odpowiadać. Wtedy zdobyła pracę w Ministerstwie Magii, jako pracownik Departamentu Czarodziejskiej Pomocy Prawnej, gdzie dobrze się sprawowała, lecz też dostała po szkole mocnego temperamentu i chęci zła, które było zapisane w jej genach. Elizabeth po ślubie z Davidem zaczęła interesować się Czarną Magią tak jak jej rodzice. Zaczęła chodzić na ulice Śmiertelnego Nokturnu i kupować tam książki o Czarnej Magii.
Wygląd postaci:
Elizabeth jest nieduża, bo raptem mierzy 169cm.Jej kolor włosów to jasny blond. Nikt nie wie dlaczego tak się stało, lecz bardzo jej w tym do twarzy. A co do niej, oczy ma szare i w miarę duże. Nos spiczasty, lecz dziewczyna próbuje go zaokrąglać kosmetykami. Usta pomalowane na czerwono, rzucające się w oczy, o ostrych brzegach. Podbródek krągły z charakterystycznym wcięciem pośrodku. Ciało jej jest seksowne lubi je eksponować, a w szczególności piersi. Ma je jędrne i krągłe w rozmiarze „C”. Talię ma wysportowaną, lecz nie na tyle by było jej widać mięśnie i żyły. Nogi długie i zgrabne, idealnie komponujące się z resztą ciała. Ubiera się najczęściej w ciemną szatę, pod którą ma bluzkę. Spodnie z ciemnego jeansu, lekko poobdzierane, oraz szpilki. Na włosach można u niej zauważyć niewielki wianek z ciemnych kwiatów. Natomiast jej szyję zdobi naszyjnik z pierścieniem dziadka [Link: https://imgur.com/a/XzPk7], który przypomina jej o potędze rodu.Zwykle nie zdejmuje pierścionka zaręczynowego od jej męża. [Link: https://imgur.com/a/aDHMK]
Cechy charakteru:
Elizabeth to osoba cechująca się niewiarygodną mądrością z przedmiotów związanych z czarami, oraz wszelką trucizną. Ponadto rozsądek, to zawsze dawało jej najlepsze możliwe opcje jej decyzji. Jednakże czasem z buntowniczość wygrywała nad silnym, lecz przydatnym rozsądkiem. Jeśli śmianie się z czegoś irytuje, to ona będzie na pewno nie dla was, ponieważ uwielbia satyrę przejawiającą się u niej w każdej tematyce. Wiadomo, że Elizabeth pochodziła z bogatej rodziny, ale z wiekiem stawała się coraz to bardziej chciwa, aż czasem podbiła chłopaków, lasek z innych domów. A potrafiła ona wybuchnąć, gdyż jak  coś jej nie pasowało to była tak gwałtowna, że leciała z różdżką na każdego, nawet jeśli powiedział o niej malutkie złe słówko. Co do czarów, kochała ona torturować obracając czarodzieja, lub zwierzę i zanurzać w wodzie głowę. Choć może i robiła złe rzeczy czasem, to była bardzo związana z rodziną. Kochała ich nad życie, dlatego też w niedziele robiła wielkie obiady dla każdego jej członka. Najciekawsze działo się w łazience, był to czysty samo zachwyt, potrafiła stać przed lustrem i tylko mówić: „Jaka ja piękna”, „Powinni się o mnie bić”.
Głupota czasem też złapie człowieka. Tym bardziej jak ktoś jest wszystkowiedzący, ponieważ Elizabeth potrafiła podsłuchać każdą rozmowę i użyć informacji z niej w nienajlepszych celach.

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia –T
Eliksiry –N
Historia Magii –N
Mugoloznawstwo -T
Latanie –Zaliczono
Numerologia –O
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami –Z
Obrona Przed Czarną Magią –Z
Starożytne Runy –T
Transmutacja –Z
Wróżbiarstwo –T
Zaklęcia i Uroki –Z
Zielarstwo –O


Skąd dowiedziałeś się o serwerze?MK

[b]Co to jest IC i jak je zapisujemy?
[/b]
IC jest to tworzenie postaci (utworzonej) w grze, a używamy tego jakbyśmy pisali normalnie na czacie mc.

Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
OOC to porozumiewanie się o tematach spoza uniwersum serwera i HP, a zapisuję się je w nawiasach owalnych ”()”.




Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Pewnego ciepłego wieczoru we willi rodzinny Laughing-Coffin. Elizabeth siedzi wraz z chłopakiem w sypialni i rozmawiają na tematy pracy, oraz się szykują do snu.**
**Słychać puknięcie z poddasza**
Elizabeth: słyszałeś to ? *spogląda na Davida*
David: *rozejrzał się po pomieszczeniu i następnie na nią* To chyba coś na górze, trzeba iść i to sprawdzić.
*Elizabeth ubiera się w płaszcz, a David zakłada na siebie koszulkę, i poszli na strych*
**Na strychu było widać dużo kurzu, stare kufry, jakieś szafki i książki. Wszystko było nie poukładane, i było ciemno.**
*David wyciąga różdżkę i rzuca werbalne “Lumos”*
Elizabeth: Trochę się tutaj nabrudziło.
David: No, dobra idź może po jakąś miotłę do zamiatania i ścierkę, trzeba tu posprzątać. A zobaczę co tutaj tak hałasowało.
*Elizabeth poszła po wskazane przed Davida rzeczy, po czym wróciła do góry. On w tym czasie szukał czegoś między kuframi.*
**Na podłodze wijał się długie, cienkie, różowe, mięsiste coś.**
David: Kochanie widzisz to ?
*Elizabeth podchodzi i dotyka tego*
**Było to dość lepkie**
Elizabeth: Już wiem co to jest, widziałeś gdzieś pufka?
David: Nie.
*Eliza zaczęła ciągnąć za język*
**Na końcu był pufek**
ELizabeth: Mówiłam *uśmiechnęła się*
David: Zostaw go, jeszcze się może przydać.
*David zabrał miotłę i zaczął sprzątać, a Elizabeth zaczęła przeglądać Kufry*
**W pierwszym kufrze były stare pamiątki rodzinne np. zdjęcia rodzinne, księgi dziadka, jakieś lalki.**
*Elizabeth wyciągnęła różdżkę i przesunęła go na miejsce gdzie było już posprzątane*
**Na kufrze obok był herb Hogwartu**
Elizabeth: David choć, znalazłam coś ciekawego.
*David przez chwilę przestaje zamiatać i podchodzi do kufra i go otwiera.**
**W środku znajdują się zdjęcia klasy, oraz te z klubu eliksirów. Ponadto leżą tam stare szaty, oraz zakurzone nagrody.**
David: Pamiętasz te czasy. *Bierze zdjęcie z zakończenia szkoły.*
Elizabeth: oczywiście. *daje mu całusa.*
David: Dobra trzeba gdzieś to przenieś.
**Elizabeth przenosi to różdżką obok kufra, które przedtem przeniosła.**
*David wraca do zamiatania, i zbiera cały brud w jedno miejsce.*
*Elizabeth, dalej układa i przegląda kufry.*
**Po 20min. wszystko jest zamiecione, a kufry są ułożone.**
David: Daj tego pufka.
*David bierze zwierzątko od Elizabeth i podkłada obok sterty kurzu.*
**Pufek wyciąga swój język i zajada się kurzem**
*Jak zwierzątko wciągnęło kurz, to Elizabeth go zabrała na dół*
*David zamknął strych i powiedział “Nox”*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#2
Wstrzymane.
Powtórzenia. Pilnuj też interpunkcji i budowy zdań. Jeżeli używasz jakiegoś słowa, upewnij się, że znasz jego znaczenie
"Wtedy rodzice matki dziecka, odwiedzili ją w szpitalu i powiedzieli, że od drugiego roku życia małą ma trafić pod jej opiekę." <- nie powinno być "Ich"?
"Gdy dziewczynka doszła wieku około 9 lat miała pierwszą lekcje czarów." przypominam o namiarze.
Historie dzieciństwa sióstr są niezwykle podobne. Jako, że wstawiasz to jako druga, cierpisz bardziej bo... Pragnę kreatywności
Jak poleciały na Pokątną (a potem peron)? Na miotłach? Przez Londyn?
W historii z czasów Hogwartu (gdzie dzielisz na poszczególne lata) ustal sobie jeden czas i się go trzymaj.
Pracownikiem MM może być, jednak szef biura to trochę za wysoki stopień w "hierarchii"
Jeżeli ma białe włosy, to jest albinoską. Przez to masz w miarę jasno zarysowany ("Albinosi mają bardzo jasną skórę, białe włosy, rzęsy i brwi." "Ludzkie oko jest stosunkowo duże, przez co często jest w stanie wyprodukować wystarczającą ilość pigmentu, by zapewnić sobie nieprzezroczystość i zabarwić się (najczęściej na kolor bladoniebieski). Jednakże zdarza się, że oczy osoby z albinizmem nie mają wystarczającej ilości pigmentu - tęczówka jest wtedy bezbarwna, przeświecają przez nią naczynia krwionośne, co nadaje oku czerwoną barwę."). Jeśli nie masz pewności, czy jesteś gotowa na konsekwencje z tym związane, nadal możesz coś pozmieniać.
Chciałabym,żebyś dała jakieś przejawy tego złego charakteru w historii.
Akcja do rozpiski.
3 szanse, 3 dni na poprawę.
Juliax
Czarodziej




Posty: 125
Tematy: 9
Sie 2017
41
#3
Poprawionee
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#4
Nie jest najgorzej. Akceptuję.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.