Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Dorosłego
Aurora12
Czarodziej




Posty: 4
Tematy: 1
Sty 2018
0
#1
Imię i nazwisko: Aurora Harris
Data i miejsce urodzenia: 01.09.**19 lat wstecz.** Szpital gdzieś w Polsce
Status krwi: 75%
Historia postaci: Był to ładny wrześniowy dzień,  a na dworze świeciło słońce. Była jakoś godzina 12:00 i Lydia Harris znajdowała się w porodówce przed porodem córki. Doktor wraz z pielęgniarkami weszli do sali, a następnie rozpoczął się poród, trwał on ok. 2 godziny.Bezzwłocznie po nim matka otrzymała na parę minut swoją córkę by ją dotknąć, a po tym zabrano je do inkubatora.Tuż po 3 dniach wróciło z powrotem i tym razem pojechały one do domu, którego miejsce mieściło się w Gdańsku. Nie mieszkali tam bardzo długo, gdyż jedynie 5 lat.Gdy bawiąc się w domu z kolegą w chowanego, schowała się w nawet dobrym dla niej miejscu, aż tu nagle kolega ją przestraszył co spowodowało, że szyba w oknie się rozbiła. Było to słychać na samej górze. Ojciec zszedł na dół, a następnie naprawił ją by móc później zabrać Aurorę. Podróż sama w sobie nie trwała strasznie długo, gdyż jedynie kilka godzin. Około godziny 23 byli na terenie wysp Brytyjskich i zamieszkali niedaleko Londynu. Rodzice porozmawiali z nią wtedy o owej rzeczy co miała miejsce przed przeprowadzką. Powiedzieli jej, że za 6 lat pójdzie do Hogwartu i trafi do jednego z domów tam, które są. Dziewczynka ucieszyła się i poszła na dwór pobawić się na placu zabaw przed domem. Nastał po jakimś czasie dzień 11-stych urodzin i około godziny 8 przyleciała sowa z listem. Poszła więc pod drzwi i wzięła owy przedmiot, a następnie szybko poszła do salonu gdzie przeczytała całą zawartość. Po przeczytanej zawartości pędem zaczęła się pakować, a gdy była spakowana pożegnała się z mamą i z ojcem za pomocą transportu przeniosła się na ulicę Pokątną gdzie kupiła oczywiście przedmioty potrzebne w szkole.Oczywiście jako pierwsze to różdżkę, czarną szatę, a następnie nie obowiązkowe rzeczy, czyli kociołek, zeszyty i pupila.Jako, że była prawie 10 i szybkim krokiem poszli na stację King's Cross, a tam będąc udali się na peron 9 i 3/4.Będąc tam szybko dziewoja pożegnała się z opiekunem, a następnie wsiadła do pociągu i zajęła miejsce tym samym pomachała ojcu. Podróż szybko minęła, a gdy byli na miejscu wyruszyli do Wielkiej Sali.Będąc tamże nałożono jej tiarę przydziału, która po chwili namysłu krzyknęła głośno: "Slytherin!" Ucieszona ślizgonka udała się do odpowiedniego stołu po czym również do dormitorium.Uczęszczała na wszystkie dostępne dla jej rocznika przedmioty, jedynie te które były swojego rodzaju "nudne" opuszczała.Trenowała przy tym zaklęcia by później być jakoś lepsza w tej dziedzinie i tak się stało. Po pewnym czasie odbyły się jej pierwsze egzaminy, a oczywiście zdała z wszystkich przedmiotów co sama przystąpiła.Początek klasy czwartej zaczynał się dosyć ciekawie, poznała wiele nowych znajomości i wiele przedmiotów jej doszło z których nie skorzystała i tak.Dostała po czwartej klasie promocję do klasy następnej.W klasie piątej za dużo się nie działo, jedynie uczyła się dla siebie i żeby mieć jakieś nawet dobre wyniki w nauce by jakąś pracę zdobyć.Minął cały rok i po sumach zdała do klasy szóstej.Będąc w klasie szóstej poznała chłopaka.Był to uczeń, który wtedy chodził do klasy czwartej, a tak dokładniej to zdał dopiero. Na początek był to jej przyjaciel, jednak z biegiem czasu zamieniało się to w coś innego. Będąc w siódmej klasie chłopak się jej oświadczył.2 dni później się w sobie zakochali.Tuż po zdanych OWUTEM-ach kobieta zamieszkała w domu, a tak dokładnie pokoju Matthiasa. Po pewnym czasie zapisała się na kursy deportacji, a po miesiącu przybyła na egzamin. Szczęśliwie zaliczyła go i to jej pomogło w życiu.Została zatrudniona w którymś z departamentów w Imperium Magicznym.Nie pracowała tam długo, gdyż jedynie kilka miesięcy.Zaczęła poszukiwać jakieś bardziej płatnej pracy niestety nie znalazła nawet do dzisiaj.Będąc w hogsmeade zauważyła Matthiasa, gdy miała już 19 lat.Wszystko on jej wytłumaczył oczywiście nie w hogsmeade, a w domu.Podczas rozmowy powiedział jej, że wypisał się z powodu zachowań kilku osób etc. Zmartwiła się na jakim poziomie jest aktualnie hogwart.Miała jedynie nadzieję, że to tylko chwilowo tak jest.Ucieszyła się też, że nie jest sama, a jest przy niej chłopak.Tak się zaczyna historia, młodej panienki.
Wygląd postaci: Kobieta na oko może wyglądać na 19-20 lat, ale jednak nie jest wysoka, gdyż mierzy około 1.65 cm wzrostu.Jest czarnowłosą panną, której oczy mają kolor płynnej zieleni niczym zielone pagórki czy nieskoszona trawa w lato. Nad nimi widnieją czarne bardzo wyraźne brwi, które są bezzwołcznie pielęgnowane od dwóch lat. Usta niedaleko podbródka nie są jakieś niewidoczne, ale zawsze są otworzone, a w nich widnieją białe zęby.Na środku twarzy można ujrzeć spiczasty nos.Młoda dama ubiera się w ubrania luźne.Są to swojego rodzaju takie co nie blokują żadnego ruchu.Często widać ją w bluzce i sweterku, który się jej bardzo podoba. Co do dalszej części jej garderoby są to jeansy w dowolnym kolorze. Oprócz tego półbuty co są zazwyczaj wygodne w ich noszeniu. Nie kiedy zakłada jakieś wyższe by podkreślić swoje istnienie.Dawniej się ubierała zazwyczaj w jakąś sukienkę lub po prostu zakładała na siebie mundurek.
Cechy charakteru: Dziewczynka jako dziecko była strachliwa i niesamodzielna.Z czasem nabrała odwagi i samodzielności.Do jej cech można zaliczyć również inteligencję.Pannica była wobec nauczycieli uczciwa, prawdomówna i uprzejma. Po pewnym czasie nabyła więcej umiejętności i miała z pewnością dla innych lepszy charakter. Na początek była lojalna, szczera i sprytna. Co do innych cech które również posiadała był to wdzięk i wyrozumiałość.Nie było to dla pewnej grupy osób, a dla wszystkich co poznała oraz co nie znała. Jako dorosła osoba stała się pomocna oraz chętna na wszystkie propozycje, które jej ktoś zaproponuje. Przykładem jest to, że była zaangażowana w każdą pracę, jednak niestety nie zawsze spełnia te zachcianki. Jej słabymi stronami jest to, że nie potrafi przeżyć tragedii, która ją spotka. Nie było jeszcze takiej sytuacji, ale ma nadzieję, że nigdy niczego nie będzie musiała przeżywać. Jedyną rzeczą, którą musi się obawiać jest śmierć rodziców. Nie tylko ją to doprowadzi do zgóby, ale i innych.Do jej negatywnych cech można zaliczyć łatwowierność

Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. W - 6, PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)

Astronomia – T
Eliksiry – N
Historia Magii – T
Mugoloznawstwo - T
Latanie – Zaliczone
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – O
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Starożytne Runy – T
Transmutacja – PO
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki – W
Zielarstwo – Z

Skąd dowiedziałeś się o serwerze?
Było to jakoś w 2015 roku, znalazłam informacje o serwerze w Internecie.

Co to jest IC i jak je zapisujemy?
Jest to pierwszy chat w którym zapisujemy wypowiedź naszych postaci.Należy pamiętać, by nie robić MG, czyli np. zapisywanie informacji zdobytych w OOC.Aby go użyć należy normalnie zapisać swoją treść.Do IC zaliczamy również /do i /me.
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?
Jest to chat w którym wypowiadamy się my, czyli osoby przed komputerami.Aby go użyć należy zapisać swoją wypowiedź w nawiasach.Przykład: (Siema, jak tam?)
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.

M - Matthias
A - Aurora
**Akcja się dzieje w marcu obecnego roku.**
[M] - Witaj Auroro, jak tam ci mija dzień? *Spojrzał na dziewczynę.*
[A] - No jakoś tam mija.Chcę posprzątać strzych.Pomożesz mi?
[M] - Oczywiście.
**Razem udali się w kierunku wejścia na strych.**
**Po chwili można było ujrzeć w nowej lokalizacji dużo kurzu.**
[A] - *Za pomocą werbalnego accio przyzwała do siebie szmatkę po czym zaczęła wycierać kurze z pułek.*
[M] - Hmm... *Wyciągnął różdżkę i on przyzwał do siebie wiadro i mopa po czym po woli zaczął myć podłogę, żeby była bardzo czysta.*
**Po chwili wszystko tam lśniło.**
[M] - Trzeba posprzątać tutaj jeszcze i będzie koniec.
[A] - Mhm. Okej.
[M] - *Zaczął brać pudła do rąk i kłaść je obok siebie.*
[A] - *Zajrzała do jednego najbardziej oddalonego od innych i ujrzała pamiątkę jaką była szata z czasów, gdy uczęszczała do szkoły.*
[A] - O rany, Matthias to moja szata.Ciekawe skąd się tutaj ona wzięła.Fajna nawet była.Ale zostajesz tutaj szato. 
[M] - *Skończył sprzątać i posłał przedmioty do ich poprzednich miejsc.*
**Razem zeszli do salonu.**
[M] - Ach... Ulga, i po robocie. *Uśmiechnął się.*
[A] - No... Masz racje.Idę kupić proroka zobaczę co napisali.

Czy przeczytałeś regulamin?
Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Aurora12
Czarodziej




Posty: 4
Tematy: 1
Sty 2018
0
#2
@reff
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#3
Wstrzymane.
Ortografia do poprawki.
Objawienie mocy opisane niedokładnie.
Dużo powtórzeń.
"znaki wszystkich tam domów" bardzo ładnie to brzmi.
Zakupy również pisane na odwal.
Z tekstu wynika, że na zakupach była sama. Na stacji nagle pojawia się opiekun.
"nałożono mu tiarę" fajnie tak w trakcie historii zmienić płeć postaci
"Nastolatka spędziła tam bardzo miło czas, poznała dużo znajomych i również nauczycieli." znaczy gdzie? W dormitorium czy przy stole?
"Uczyła się dużo przedmiotów" ołówek, gumka... A tamto to piórnik!
"ale oczywiście nie na wszystkie odpowiedzi znała od samego początku odpowiedź." Nie ma sensownych komentarzy do bezsensownych fragmentów.
"Nastał czas, gdy uczęszczała już do klasy 4, a po promocji do 5." w sumie.. jak wyżej
"Jakiś czas później będąc już w klasie szóstej poznała chłopaka był to uczeń, który wtedy chodził do klasy czwartej, a tak dokładniej to zdał dopiero. Na początek był to jej przyjeciel, jednak z biegiem czasu zamieniało się to w coś innego. Będąc w siódmej klasie chłopak się jej oświadczył i się w sobie zakochali." z fragmentu wynika, że Twoja postać nie zdała dwa razy i "czekała" na kolegę w 7 klasie.
Życie dorosłe lub lata dziecięce do rozpiski
"Na środku twarzy można ujrzeć kobiecy nos co jest spiczasty lub nawet nie. Zależy to już od tej osoby jak spojrzy na nią i czy wie." piękny opis, na prawdę. Załóżmy, że wiem. Oczekuję jednoznacznego obrazu.
"Młoda dama ubiera się w sposób luźny tak by nic nie było ciasne, za luźne lub nie dało się w tym chodzić. Jest to suknia w dnie oświętne jak i inne." (y)
"Dziewczę jako dziecko było odważne, inteligentne i spokojne pomimo jego wieku. Z czasem zmieniała się na owiele lepszą i zdarzało się, że zdołała udowodnić, że z charakteru jest inna pomimo swojego wieku." 1. O wiele lepszą? Moim zdaniem pośród wymienionych cech nie ma żadnej negatywnej (jeśli się mylę, proszę uświadomić mnie, uzasadniając swoje zdanie)  2. Co oznacza "inna pomimo swojego wieku"?
Do charakteru dopisz jeszcze przynajmniej jedną wadę. Piszesz "jej słabymi stronami". Liczba mnoga sugeruje... mnogość (notak) - .
IC i OOC wyjaśnione niedokładnie
W akcji oczekuję jakiejś reakcji na znalezienie pamiątki.
(Po przeczytaniu całości pracy męczy mnie myśl, że nikt Cię, drogi graczu, nie zapoznał ze słowem "który")
3 szanse, 3 dni.
Aurora12
Czarodziej




Posty: 4
Tematy: 1
Sty 2018
0
#4
AlexiTheWolfie napisał(a): (31.01.2018 18:20)Wstrzymane.
Ortografia do poprawki.
Objawienie mocy opisane niedokładnie.
Dużo powtórzeń.
"znaki wszystkich tam domów" bardzo ładnie to brzmi.
Zakupy również pisane na odwal.
Z tekstu wynika, że na zakupach była sama. Na stacji nagle pojawia się opiekun.
"nałożono mu tiarę" fajnie tak w trakcie historii zmienić płeć postaci
"Nastolatka spędziła tam bardzo miło czas, poznała dużo znajomych i również nauczycieli." znaczy gdzie? W dormitorium czy przy stole?
"Uczyła się dużo przedmiotów" ołówek, gumka... A tamto to piórnik!
"ale oczywiście nie na wszystkie odpowiedzi znała od samego początku odpowiedź." Nie ma sensownych komentarzy do bezsensownych fragmentów.
"Nastał czas, gdy uczęszczała już do klasy 4, a po promocji do 5." w sumie.. jak wyżej
"Jakiś czas później będąc już w klasie szóstej poznała chłopaka był to uczeń, który wtedy chodził do klasy czwartej, a tak dokładniej to zdał dopiero. Na początek był to jej przyjeciel, jednak z biegiem czasu zamieniało się to w coś innego. Będąc w siódmej klasie chłopak się jej oświadczył i się w sobie zakochali." z fragmentu wynika, że Twoja postać nie zdała dwa razy i "czekała" na kolegę w 7 klasie.
Życie dorosłe lub lata dziecięce do rozpiski
"Na środku twarzy można ujrzeć kobiecy nos co jest spiczasty lub nawet nie. Zależy to już od tej osoby jak spojrzy na nią i czy wie." piękny opis, na prawdę. Załóżmy, że wiem. Oczekuję jednoznacznego obrazu.
"Młoda dama ubiera się w sposób luźny tak by nic nie było ciasne, za luźne lub nie dało się w tym chodzić. Jest to suknia w dnie oświętne jak i inne." (y)
"Dziewczę jako dziecko było odważne, inteligentne i spokojne pomimo jego wieku. Z czasem zmieniała się na owiele lepszą i zdarzało się, że zdołała udowodnić, że z charakteru jest inna pomimo swojego wieku." 1. O wiele lepszą? Moim zdaniem pośród wymienionych cech nie ma żadnej negatywnej (jeśli się mylę, proszę uświadomić mnie, uzasadniając swoje zdanie)  2. Co oznacza "inna pomimo swojego wieku"?
Do charakteru dopisz jeszcze przynajmniej jedną wadę. Piszesz "jej słabymi stronami". Liczba mnoga sugeruje... mnogość (notak) - .
IC i OOC wyjaśnione niedokładnie
W akcji oczekuję jakiejś reakcji na znalezienie pamiątki.
(Po przeczytaniu całości pracy męczy mnie myśl, że nikt Cię, drogi graczu, nie zapoznał ze słowem "który")
3 szanse, 3 dni.
Poprawione.
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#5
Wstrzymane
Już ze startu widzę, że powtórzenia i błędy ortograficzne nie zostały wyeliminowane.
"po nim matka otrzymała by potrzymać i poczuć dotyk swego dziecka do rąk, jednak po chwili zostało one jej odebrane i zabrane do inkubatora" przemielając te dwie myśli... wychodzi na to, że otrzymała dotyk.
"sali operacyjnej już przed" Miałam się w sumie tego nie czepiać, ale cóż... Przy okazji miała przeszczep nerki, że wzięli ją na operacyjną? Po drugie, użycie "już" i "przed" odrobinę się sprzecza.
Rozpiski objawienia mocy nie widzę.
"niezbędne rzeczy potrzebne" prawie synonimiczne, a co za tym idzie - niepotrzebne.
Nadal widzę "pożegnała się z mamą i z ojcem". Jeżeli zrobiła to już w domu, to chyba nie polecieli za nią. Mimo wszystko, jeden z rodziców (bądź babka, ciotka, wujek stryjeczny) (uwaga) biegiem biegnie z nią z Pokątnej i pojawia się na stacji.
"W końcu uczyła się więcej przedmiotów, ale nie za bardzo." nadal jakieś objawienie gramatyczne.
"Dostała po kilku miesiącach promocję do klasy następnej" na świadectwa IC nie czeka się kilku miesięcy.
Wciąż nie widzę wzmianki, o kilkakrotnym kiblowaniu w szóstej lub siódmej klasie. (Tak btw. interesująca kolejność: "chłopak się jej oświadczył i się w sobie zakochali")
W dalszym ciągu nie dane mi się dowiedzieć, co takiego jej wytłumaczył, przez co rozwinięcie życia dorosłego wypada bardzo ubogo.
"jednak czy znajdzie prace mamy nadzieje, że tak." (y)
"Jest on swego rodzaju mały.", "Są to swojego rodzaju takie co nie blokują żadnego ruchu" <-dodając niepotrzebne określenia wieloktonie zniszczyłeś poprawność zdania.
Dodaj coś do wyglądu.
"*Zaczął brać pudła i każde koło drugiego.*" beng na zakończenie.
24h
Aurora12
Czarodziej




Posty: 4
Tematy: 1
Sty 2018
0
#6
AlexiTheWolfie napisał(a): (02.02.2018 21:13)Wstrzymane
Już ze startu widzę, że powtórzenia i błędy ortograficzne nie zostały wyeliminowane.
"po nim matka otrzymała by potrzymać i poczuć dotyk swego dziecka do rąk, jednak po chwili zostało one jej odebrane i zabrane do inkubatora" przemielając te dwie myśli... wychodzi na to, że otrzymała dotyk.
"sali operacyjnej już przed" Miałam się w sumie tego nie czepiać, ale cóż... Przy okazji miała przeszczep nerki, że wzięli ją na operacyjną? Po drugie, użycie "już" i "przed" odrobinę się sprzecza.
Rozpiski objawienia mocy nie widzę.
"niezbędne rzeczy potrzebne" prawie synonimiczne, a co za tym idzie - niepotrzebne.
Nadal widzę "pożegnała się z mamą i z ojcem". Jeżeli zrobiła to już w domu, to chyba nie polecieli za nią. Mimo wszystko, jeden z rodziców (bądź babka, ciotka, wujek stryjeczny) (uwaga) biegiem biegnie z nią z Pokątnej i pojawia się na stacji.
"W końcu uczyła się więcej przedmiotów, ale nie za bardzo." nadal jakieś objawienie gramatyczne.
"Dostała po kilku miesiącach promocję do klasy następnej" na świadectwa IC nie czeka się kilku miesięcy.
Wciąż nie widzę wzmianki, o kilkakrotnym kiblowaniu w szóstej lub siódmej klasie. (Tak btw. interesująca kolejność: "chłopak się jej oświadczył i się w sobie zakochali")
W dalszym ciągu nie dane mi się dowiedzieć, co takiego jej wytłumaczył, przez co rozwinięcie życia dorosłego wypada bardzo ubogo.
"jednak czy znajdzie prace mamy nadzieje, że tak." (y)
"Jest on swego rodzaju mały.", "Są to swojego rodzaju takie co nie blokują żadnego ruchu" <-dodając niepotrzebne określenia wieloktonie zniszczyłeś poprawność zdania.
Dodaj coś do wyglądu.
"*Zaczął brać pudła i każde koło drugiego.*" beng na zakończenie.
24h

Poprawione. Dlaczego miała kiblowac skoro czekała na chłopaka poza hogwartem?
AlexiTheWolfie
Udzielający się na forum



Weryfikator

Posty: 1,403
Tematy: 3
Sie 2015
53
Slytherin
#7
Akcept.
Nadal wiele błędów rani moje oczy, ale nie w poprawności językowej tkwi rola podania ;-;
Miłej gry, dbaj o postać.



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.