[ProrokCodzienny]

Gobliny powstańcie!

Lata upokorzeń w końcu minęły. Wraz z wydaniem przez Ministerstwo Magii artykułu regulującego korzystanie z różdżki, Gobliny zyskały prawo, o które walczyły od ponad 400 lat. Lat pełnych zamieszek i lat rosnącego napięcia między nimi, a społeczeństwem czarodziejów.

Dzień [21.12.2018] już na zawsze wpisze się do kart historii. Brytyjskie Ministerstwo podjęło w końcu bardzo kontrowersyjną decyzję, która znajduje się teraz na językach mieszkańców całego globu ziemskiego. Zdecydowanie jest to krok mający ogromne znaczenie dla przyszłości magicznego świata. W głównej mierze przysłużyła się do tego Callidora Ellen Bowes - wybitna czarownica, która zaledwie w wieku 18 lat została Dyrektorem Departamentu Przestrzegania Prawa Czarodziejów, wydała dwie książki oraz ukończyła szkołę z najwyższym wyróżnieniem. Rozpoczęła ona szereg rozmów toczonych między goblinami, a Ministerstwem. Pragnęła tylko jednego, zakończenia sporu, który dzielił nasze rasy. Minister Magii Crispin Margel wspierał tę inicjatywę i postanowił oddać Goblinom to, co niesłusznie im odebrano. Porozumienie zostało zawarte po dogłębnym przeanalizowaniu sprawy. Ustalono, że istoty te nie będą uczęszczać do Hogwartu. Ich kształcenie będzie zapewniane przez nauczanie domowe. Tajemnice Gringotta nadal nimi będą, a Ministerstwo nie będzie się wtrącało do tego, co tam się dzieje. Już pierwsze gobliny otrzymały własne różdżki. Jest to przełomowy moment w historii, uwzględniając fakt walk na tle wolnościowym, które odbywały się w przeszłości w celu odzyskania tych praw. Zakończono 400 lat waśni, rozpoczętych w 1631 roku, wskutek uchwalenia Kodeksu Użycia Różdżki, w którym zapisany był przepis prawny, przedstawiający się następująco: “Żadnemu nie-ludzkiemu stworzeniu nie wolno nosić lub używać różdżki”. W dodatku gobliny nie posiadały swojego reprezentanta w Wizengamocie.  Doprowadziło to do rozłamu magicznego świata i licznych, krwawych goblińskich rebelii. Nie dziwne jest więc, że ich niechęć wobec rasy czarodziejów rosła.

Z tym koniec! Rozpoczynamy wszystko od nowa, chociaż nie sposób zapomnieć o okrutnej historii. Niech będzie ona nauczką dla przyszłych pokoleń, które będą rządzić naszym światem. Oczywiście pojawia się szereg przeciwników nowego prawa. Obawy te są całkowicie uzasadnione. Trudno przewidzieć co Goblin zrobi z różdżką. Możliwe nawet, że doprowadzi to do wojny, w której tym razem my, czarodzieje, będziemy musieli uciekać. Miejmy jednak nadzieję, że wszystko idzie w dobrym kierunku, a współpraca między naszymi rasami będzie kwitła. Kto wie, może w przyszłości Gobliny uzyskają prawo do zasiadania w Wizengamocie, czy też nawet do głosowania? Cały świat przygląda się tej sytuacji. Niewykluczone, że inne Ministerstwa na świecie wezmą przykład z Wielkiej Brytanii.

Sierociniec - Narkotykowy Raj

Na ogół kiedy człowiek wyobraża sobie sierociniec, widzi dom zastępczy dla porzuconych dzieci. Może zauważyć opiekunkę i hasającą po placu zabaw młodzież. Jak natomiast sprawa wygląda w Sierocińcu w Dolinie Godryka? Niestety jest to brutalne zderzenie z rzeczywistością. Przemoc fizyczna, przemoc psychiczna, niedożywienie, rasizm oraz handel narkotykami nie są tam obce. Dla uczęszczających tam dzieci jest to coś na porządku dziennym.

Anshuman Khan, dyrektorka sierocińca, została aresztowana pod zarzutem uczestnictwa w hodowli marihuany, ale z braku dowodów ja wypuszczono. Aurorzy z kobietą mieli nie lada problem, ponieważ ta zachowywała się bardzo agresywnie, stawiała opór i rzucała wyzwiskami w stronę stróżów prawa. “Nieodpowiednia osoba na nieodpowiednim miejscu” - komentują mieszkańcy Doliny Godryka. Jak się okazuje w przytułku nie jest tak kolorowo. Dzieci chodzą głodne, dostają obrzydliwe i małe racje żywnościowe, a opiekunka zmusza młodzież do kontrowersyjnych czynności. O sprawę zapytaliśmy jednego z podopiecznych sierocińca - Mike’a Catheya.

“W sierocińcu przeżyłem wiele trudnych chwil. Anshuman Khan jest potworem, a to miejsce jest jak piekło. Jedyne wycieczki jakie nam fundują, to wycieczki do poprawczaka. Nie potrafią się odpowiednio zająć młodzieżą. Jestem stale dyskryminowany przez swój kolor skóry i ciągle mi to wypominają. Opiekunowie zmuszają mnie do ciężkiej pracy fizycznej, dodatkowo jesteśmy wykorzystywani finansowo. Raz otworzyłem biznes, który się świetnie kręcił, ale było wielu, którzy mi zazdrościli. Do tych ludzi zaliczali się pedagodzy sierocińca. Zgarnęli moje ciężko zarobione pieniądze. Poddałem się. Od tego momentu kadra się na mnie uwzięła. Jeden z opiekunów nawet mną rzucał! Poza tym… to miejsce to jedno wielkie serce handlu narkotykami. Substancje tego typu są tu na porządku dziennym.”

Mike został wykorzystany. Anshuman Khan widziała w niego stereotypowego czarnoskórego, więc szukała w tym zysku, aby móc się ustawić do końca życia. Przez to, że chłopiec znalazł się w nieodpowiednim miejscu, został zmuszony do udziału w nielegalnych “biznesach” sierocińca. W zamian za pomoc dostawał większe racje żywnościowe. Był to jego jedyny sposób na przetrwanie, a teraz aresztowano go pod zarzutem handlu narkotykami. Tak, Mike Cathey zasłużył na karę, ale na co w tym wypadku zasłużyła dyrekcja sierocińca?

Kto zostanie Ministrem?

Dnia dzisiejszego oficjalnie zostali ogłoszeni kandydaci ubiegający się o stanowisko Ministra Magii! Nasz korespondent z biura wyborczego powiedział nam, ze zgłosiło się naprawdę multum osób lecz tylko te trzy spełniły zawarte w dekrecie warunki - Zgłosił się nawet Skrzat! Lecz kiedy usłyszał ze trzeba być niekaranym zrezygnował!

W takim razie kim jest nasza magiczna trójca walcząca o urząd? I kto na ten moment ma największe szanse?

Pierwszym z listy jest Trevor Wright, 29 letni szef biura Aurorów. Tej persony raczej nikomu nie trzeba przedstawiać, swoje stanowisko pełni sumienie od dłuższego czasu. Czy jednak to aby dobry pomysł był surowy Auror przejął władze? Jego głównymi projektami które zamierza wprowadzić w życie jest Stworzenie Systemu Emerytalnego oraz wprowadzenie darmowej służby zdrowia. Brzmi wspaniale, prawda?

Kolejna osoba z listy i chyba największe zaskoczenie z naszego zestawienia, Crispin Margel. Stanowisko Ministra Magii przejął po nagłej rezygnacji Skye Navarro, osoba na pewno pomysłowa i dążąca do celu. O panie Margelu pisaliśmy wielokrotnie w poprzednich artykułach, wiec na pewno wszyscy dobrze wiecie jak wygląda, wyglądała jego kadencja! Zapytany o główne projekty odpowiedział, ze zamierza spisać magiczne prawo w sposób prosty i zrozumiały, oraz zreformować klinikę świętego Munga.

Ostatnim kandydatem, a właściwie kandydatką jest Lisa Yrell 39 letnia była dyrektorka kliniki świętego munga. Choć wcześniej nie pojawiała się w polityce wydaje się być rozsądną osobą na to stanowisko. Zapytana o dwa najważniejsze projekty które zamierza wprowadzić w życie odpowiedziała - Na pewno wycofanie kary śmieć przez którą jest o wiele więcej problemów. Drugim pomysłem jest jawność wyroków nie tylko dla samego skazanego ale jak i dla całego społeczeństwa, dopytana oczywiście odparła ze nie ma tutaj na myśli żadnych plakatów ani bilbordów tylko czystym dostępem do kopii tych akt w ministerstwie!

Resztę swoich propozycji na pewno na dniach przedstawią kandydaci! Zapytaliśmy również przechodniów na kogo oddadzą głos w tych wyborach:

Jak widać społeczeństwo znów jest podzielone, wykształciły się wręcz dwa obozy. Największym zaufaniem wśród obywateli cieszy sie na ten moment Lisa Yrell (45%) zaraz za nią znajduje się Trevor Wright (40%) na końcu zostaje Crispin Margel (15%)