20.12.2018 02:01
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 31.12.2018 16:55 przez Durandil. Edytowano w sumie jeden raz.)
Imię i nazwisko: Nicholas Durand
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga w Londynie
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Ze względu na to, że ojciec Nicholasa pochodzi z francuskiego rodu czystej krwi, to przekazał oni Nicholasowi swoje wychowanie. Bardzo dobrze zna on się na kulturze i podstawowych zasadach savoir vivre. Wie on bardzo dobrze jak powinien zachowywać się w towarzystwie wyższych sfer społeczny tak, aby nikt nie uznał jego zachowania za nietaktowne. Mimo tego że wie jak się zachowywać w bardziej wyrafinowanym towarzystwie, to nie przejmuje się tym podczas przebywania w towarzystwie prywatnym. Jest on bardzo sprytny, inteligentny i chytry co łącząc się z jego poczuciem humoru powoduje to, że niezły z niego dowcipniś i często płatał figle swoim znajomym z podwórka. Nie jest on jakąś wielką duszą towarzystwa, kiedyś myślał nawet że jest samotnikiem, ale po śmierci jego dobrego kolegi którego nie doceniał, dotarło do niego że bardzo mu na nim zależało i chciał odnaleźć dla siebie przynajmniej jednego prawdziwego przyjaciela, lecz jeszcze mu się to nie udało gdyż nigdy nie był dobry w zawieraniu nowych znajomości. Bardzo lubi on przebywać na łonie natury. Jest tolerancyjny względem czarodziejów którzy nie mają czystej krwi, lecz w głębi serca jest przekonany że jest on od nich lepszy. Jego rodzice od małego próbowali mu przekazać swoją nienawiść do czarnej magii. Na początku im się to udawało, lecz po pewnej tragedii która bardzo zmieniła Nicholasa, chłopiec z samotności zaczął się nią interesować i dostrzegać w niej zalety.
Wygląd postaci: Nicholas jest bardzo podobny do swojego ojca. Ma lekkie rysy twarzy i uwydatnione kości policzkowe. Ma on lekko bladą karnacje. Ma mały i prosty nos który jest bardzo lekko zadarty do góry. Jego usta są wąskie i lekko blade co powoduje że z daleka są mało widoczne. Ma on bardzo duże oczy. Obydwa są innego koloru ponieważ ma on heterochromię. Lewe oko ma błękitne, natomiast prawe jest zielone. Jego rzęsy są wyjątkowo długie jak na jego płeć. Jest on wyjątkowo niskim i bardzo szczupłym chłopakiem. Zawsze był najmniejszy i najchudszy wśród swojego towarzystwa z podwórka. Jedyną rzeczą jaką odziedziczył po matce są gęste, kręcone, blond włosy, które zazwyczaj ma krótko obcięte. Tego samego koloru są jego smukłe i cienkie brwi, które są mało widoczne ze względu na jego bladą skórę. Na ogół ma on bardzo nieprzeciętną urodę, co nie znaczy że nie jest on ładnym dzieckiem. Z powodu jego podobieństwa do ojca wszyscy mówią że wyrośnie na bardzo przystojnego młodzieńca.
Historia postaci: Ojciec Nicholasa Adrien pochodzi ze starego francuskiego rodu interesującego się czarną magią. Jego rodzice dokładnie zaplanowali sobie jego życie. Już kiedy był małym dzieckiem zdecydowali oni z kim ożeni się Nicholas. Była to dziewczyna należąca do innego starego rodu zaprzyjaźnionego z rodem Durand. Ich małżeństwo miało jeszcze bardziej połączyć 2 rody. Niestety bardzo nie lubił on wybranki swoich rodziców, a w szkole poznał osieroconą czarodziejkę półkrwi Claire w której się zakochał i z którą później zostali parą. Rodzice Adriena byli bardzo przeciwni związkowi jego syna lecz on się tym nie przejmował. Miłość Adriena i Claire kwitła co zaskutkowało tym, że po ukończeniu Akademii Magii Beauxbatons wzięli oni ślub. Rodzice Adriena niestety nie pojawili się na ślubie jego syna. Adrien dowiedział się także że jego rodzina zajmuje się czarną magią którą on gardził. Ta informacją zadecydowała o tym że chciał on zupełnie odizolować się od swojej rodziny. Wraz z Claire zarobili oni trochę pieniędzy i wyjechali zamieszkać w Londynie gdzie podjęli zawód aurorów. Tam po kilku latach urodził im się syn którego nazwali Nicholas. Jego moce ujawniły się już kiedy był niemowlakiem. Pewnego dnia tata włożył Nicholasa do wózka i wyszedł z nim na spacer. Po drodze spotkał swojego kolegę z pracy i rozmawiając z nim, puścił wózek który potoczył się z górki. Tata Nicholasa wyjął różdżkę biegnąc za wózkiem który zbliżał się do ruchliwego skrzyżowania. Tuż przed wypowiedzeniem zaklęcia przez jego tatę, wózek w którym był Nicholas magicznie zawrócił i powoli udał się do przerażonego ojca. Zdziwił on się gdyż wiedział, że jego syn będzie czarodziejem, ale nie spodziewał się tego, że jego moce objawią się w tak młodym wieku. Był też z tego bardzo dumny. Rodzice Nicholasa zaprzyjaźnili się z rodziną czarodziejów którzy mieszkali obok nich i mieli syna w wieku Nicholasa który miał na imię Jake. Ich rodziny spędzały ze sobą bardzo dużo czasu więc chcąc, lub nie chcąc, Jake i Nicholas zostali kolegami. Spędzili oni dzieciństwo przebywając na podwórku z mugolskimi dziećmi, lecz mimo to że wszyscy ich znali to nie bawili się z nimi, gdyż Nicholas i Jake izolowali się od nich. Woleli oni robić im różne psikusy z których się śmiali. To Nicholas był zawsze tym który planował ich żarty dzięki swojemu sprytowi. Jake tylko pomagał mu je realizować. Jeden z ich żartów polegał na tym że powiedzieli wszystkim na placu zabaw że dadzą komuś paczkę chipsów jeśli wespną się na zjeżdżalnie. Nikt nie wiedział jednak że wcześniej chłopaki wysmarowali tą zjeżdżalnie mocnym klejem. Do wyzwania zgłosił się podwórkowy osiłek Thomas który lubił każdemu dokuczać. Gdy tylko wszedł na zjeżdżalnie i zaczął się wspinać od razu bardzo mocno się przykleił. Każdy zaczął się śmiać a w szczególności Nicholas i Jake. Kiedy 5 osób odkleiło Thomasa od zjeżdżalni od razu domyślił się kto wpadł na ten plan. Podszedł on do Nicholasa chcąc go uderzyć lecz w chwili kiedy pięść Thomasa miała dotknąć twarzy chłopaka, to jego magiczna moc odepchnęła osiłka 3 metry od małego czarodzieja. Nikt nie wiedział o co chodzi a Jake i Nicholas od razu wrócili do swoich domów by opowiedzieć o tym rodzicom. Aby nie wzbudzać więcej podejrzeń i nie spowodować odkrycie przez mugoli świata czarodziejów, Nicholas i jego rodzice przeprowadzili się do wsi z jeziorem daleka od Londynu. Nie było tam żadnych dzieci, więc Nicholasowi zaczęła doskwierać samotność. Często chodził do lasu lub nad jezioro aby pobyć na łonie natury i pobawić się ze zwierzętami, lecz nie mogły one zastąpić jego kolegi Jake, którego przyjaźń Nicholas zaczął doceniać dopiero kiedy nie było go przy nim. Gdy nadeszły wakacje rodzina Jake'a zamieszkała w domu Durandów na 2 tygodnie w ramach odwiedzin. Był to najlepszy czas w życiu Nicholasa gdyż świetnie bawił się z Jake'em. Jake także dostrzegł zmianę w Nicholasie, lecz nie przeszkadzało mu to, a wręcz przeciwnie, bardzo się z niej cieszył. Niestety doszło do wypadku. Pewnego dnia dwaj przyjaciele wymknęli się potajemnie z domu i poszli nad jezioro. Tam zaczęli skakać na główkę z pomostu dla zabawy. Bardzo dobrze się bawili dopóki po jednym skoku Jake nie wypłynął. Chłopiec zaczął panikować i wołać swojego przyjaciela ale on dalej nie wynurzał się z wody. Pobiegł on po rodziców. Kiedy wpadł zapłakany do domu, gdzie rodziny Jake'a i Nicholasa zdenerwowani szukali chłopców w domu, opowiedział co się stało i wszyscy natychmiast deportowali się nad jezioro. Rodzice chłopaków za pomocą zaklęcia Bąblogłowy zaczęli szukać zaginionego chłopaka pod wodą, a Nicholas czekał na nich zrozpaczony. Rodzice znaleźli chłopaka, ale niestety udało im się to za późno i chłopak zginął. Kontakt dwóch rodzin się urwał a Nicholasa bardzo to zmieniło. Wiedział on że potrzebuje prawdziwego przyjaciela do szczęścia, ale niestety tam gdzie mieszkali było to niemożliwe. Dlatego cały wolny czas zaczął spędzać w lesie. W tym okresie zaczął on się interesować czarną magią. Analizował on opowiadania rodziców o złych czarnoksiężnikach, oraz czytał książki z zamkniętej biblioteczki jego rodziców ,do której potajemnie ukradł zapasowy klucz, które zawierały informacje o czarnej magii w której zaczynał dostrzegać zalety. Jego rodzice bardzo martwili się o swojego syna, dlatego w dniu jego 11 urodzin, gdy dostał list z Hogwartu, spostrzegli okazję aby ich syn nie był już samotny i stał się taki jak dawniej. Podczas zakupów na ulicy Pokątnej Nicholas jak zwykle był ze wszystkiego bardzo wycofany. Rodzice próbowali nakłonić go do porozmawiania ze swoimi rówieśnikami którzy też w tym czasie robili zakupy do szkoły, jednak Nicholas nie miał na to ochoty. Jedyną rzeczą na której Nicholasowi zależało było to, aby rodzice kupili mu jakieś zwierzątko do szkoły. Nie zgodzili oni się jednak na to gdyż bali się że skupi swoją uwagę tylko na zwierzęciu i nie zawsrze żadnych nowych znajomości na czym bardzo im zależało. Fakt że nie kupili mu tego co chciał uraził Nicholasa. Podczas pobytu na dworcu King's Cross dalej był trochę obrażony na rodziców i do nikogo się nie odzywał . Gdy przyjechał ekspres do Hogwartu. Rodzice ucałowali Nicholasa i odprowadzili go do środka. Przed wejściem jego mama jeszcze raz go przytuliła i powiedziała aby znalazł sobie jakichś przyjaciół i życzyła mu powodzenia. Kiedy ekspres odjeżdżał patrzył on na rodziców którzy energicznie machali mu na pożegnanie i odpowiedział im ledwo widocznym machnięciem dłonią.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*patrzy w stronę chłopaka i obojętnie mówi* Nicholas, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Wybacz, ale nie wiem, nigdy tam nie byłem.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Bierze obojętnie talerz i mówi* Dziękuje ci. *Kładzie talerz na stole przed sobą i zaczyna jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Ze strony Youtube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Szpital św. Munga w Londynie
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Ze względu na to, że ojciec Nicholasa pochodzi z francuskiego rodu czystej krwi, to przekazał oni Nicholasowi swoje wychowanie. Bardzo dobrze zna on się na kulturze i podstawowych zasadach savoir vivre. Wie on bardzo dobrze jak powinien zachowywać się w towarzystwie wyższych sfer społeczny tak, aby nikt nie uznał jego zachowania za nietaktowne. Mimo tego że wie jak się zachowywać w bardziej wyrafinowanym towarzystwie, to nie przejmuje się tym podczas przebywania w towarzystwie prywatnym. Jest on bardzo sprytny, inteligentny i chytry co łącząc się z jego poczuciem humoru powoduje to, że niezły z niego dowcipniś i często płatał figle swoim znajomym z podwórka. Nie jest on jakąś wielką duszą towarzystwa, kiedyś myślał nawet że jest samotnikiem, ale po śmierci jego dobrego kolegi którego nie doceniał, dotarło do niego że bardzo mu na nim zależało i chciał odnaleźć dla siebie przynajmniej jednego prawdziwego przyjaciela, lecz jeszcze mu się to nie udało gdyż nigdy nie był dobry w zawieraniu nowych znajomości. Bardzo lubi on przebywać na łonie natury. Jest tolerancyjny względem czarodziejów którzy nie mają czystej krwi, lecz w głębi serca jest przekonany że jest on od nich lepszy. Jego rodzice od małego próbowali mu przekazać swoją nienawiść do czarnej magii. Na początku im się to udawało, lecz po pewnej tragedii która bardzo zmieniła Nicholasa, chłopiec z samotności zaczął się nią interesować i dostrzegać w niej zalety.
Wygląd postaci: Nicholas jest bardzo podobny do swojego ojca. Ma lekkie rysy twarzy i uwydatnione kości policzkowe. Ma on lekko bladą karnacje. Ma mały i prosty nos który jest bardzo lekko zadarty do góry. Jego usta są wąskie i lekko blade co powoduje że z daleka są mało widoczne. Ma on bardzo duże oczy. Obydwa są innego koloru ponieważ ma on heterochromię. Lewe oko ma błękitne, natomiast prawe jest zielone. Jego rzęsy są wyjątkowo długie jak na jego płeć. Jest on wyjątkowo niskim i bardzo szczupłym chłopakiem. Zawsze był najmniejszy i najchudszy wśród swojego towarzystwa z podwórka. Jedyną rzeczą jaką odziedziczył po matce są gęste, kręcone, blond włosy, które zazwyczaj ma krótko obcięte. Tego samego koloru są jego smukłe i cienkie brwi, które są mało widoczne ze względu na jego bladą skórę. Na ogół ma on bardzo nieprzeciętną urodę, co nie znaczy że nie jest on ładnym dzieckiem. Z powodu jego podobieństwa do ojca wszyscy mówią że wyrośnie na bardzo przystojnego młodzieńca.
Historia postaci: Ojciec Nicholasa Adrien pochodzi ze starego francuskiego rodu interesującego się czarną magią. Jego rodzice dokładnie zaplanowali sobie jego życie. Już kiedy był małym dzieckiem zdecydowali oni z kim ożeni się Nicholas. Była to dziewczyna należąca do innego starego rodu zaprzyjaźnionego z rodem Durand. Ich małżeństwo miało jeszcze bardziej połączyć 2 rody. Niestety bardzo nie lubił on wybranki swoich rodziców, a w szkole poznał osieroconą czarodziejkę półkrwi Claire w której się zakochał i z którą później zostali parą. Rodzice Adriena byli bardzo przeciwni związkowi jego syna lecz on się tym nie przejmował. Miłość Adriena i Claire kwitła co zaskutkowało tym, że po ukończeniu Akademii Magii Beauxbatons wzięli oni ślub. Rodzice Adriena niestety nie pojawili się na ślubie jego syna. Adrien dowiedział się także że jego rodzina zajmuje się czarną magią którą on gardził. Ta informacją zadecydowała o tym że chciał on zupełnie odizolować się od swojej rodziny. Wraz z Claire zarobili oni trochę pieniędzy i wyjechali zamieszkać w Londynie gdzie podjęli zawód aurorów. Tam po kilku latach urodził im się syn którego nazwali Nicholas. Jego moce ujawniły się już kiedy był niemowlakiem. Pewnego dnia tata włożył Nicholasa do wózka i wyszedł z nim na spacer. Po drodze spotkał swojego kolegę z pracy i rozmawiając z nim, puścił wózek który potoczył się z górki. Tata Nicholasa wyjął różdżkę biegnąc za wózkiem który zbliżał się do ruchliwego skrzyżowania. Tuż przed wypowiedzeniem zaklęcia przez jego tatę, wózek w którym był Nicholas magicznie zawrócił i powoli udał się do przerażonego ojca. Zdziwił on się gdyż wiedział, że jego syn będzie czarodziejem, ale nie spodziewał się tego, że jego moce objawią się w tak młodym wieku. Był też z tego bardzo dumny. Rodzice Nicholasa zaprzyjaźnili się z rodziną czarodziejów którzy mieszkali obok nich i mieli syna w wieku Nicholasa który miał na imię Jake. Ich rodziny spędzały ze sobą bardzo dużo czasu więc chcąc, lub nie chcąc, Jake i Nicholas zostali kolegami. Spędzili oni dzieciństwo przebywając na podwórku z mugolskimi dziećmi, lecz mimo to że wszyscy ich znali to nie bawili się z nimi, gdyż Nicholas i Jake izolowali się od nich. Woleli oni robić im różne psikusy z których się śmiali. To Nicholas był zawsze tym który planował ich żarty dzięki swojemu sprytowi. Jake tylko pomagał mu je realizować. Jeden z ich żartów polegał na tym że powiedzieli wszystkim na placu zabaw że dadzą komuś paczkę chipsów jeśli wespną się na zjeżdżalnie. Nikt nie wiedział jednak że wcześniej chłopaki wysmarowali tą zjeżdżalnie mocnym klejem. Do wyzwania zgłosił się podwórkowy osiłek Thomas który lubił każdemu dokuczać. Gdy tylko wszedł na zjeżdżalnie i zaczął się wspinać od razu bardzo mocno się przykleił. Każdy zaczął się śmiać a w szczególności Nicholas i Jake. Kiedy 5 osób odkleiło Thomasa od zjeżdżalni od razu domyślił się kto wpadł na ten plan. Podszedł on do Nicholasa chcąc go uderzyć lecz w chwili kiedy pięść Thomasa miała dotknąć twarzy chłopaka, to jego magiczna moc odepchnęła osiłka 3 metry od małego czarodzieja. Nikt nie wiedział o co chodzi a Jake i Nicholas od razu wrócili do swoich domów by opowiedzieć o tym rodzicom. Aby nie wzbudzać więcej podejrzeń i nie spowodować odkrycie przez mugoli świata czarodziejów, Nicholas i jego rodzice przeprowadzili się do wsi z jeziorem daleka od Londynu. Nie było tam żadnych dzieci, więc Nicholasowi zaczęła doskwierać samotność. Często chodził do lasu lub nad jezioro aby pobyć na łonie natury i pobawić się ze zwierzętami, lecz nie mogły one zastąpić jego kolegi Jake, którego przyjaźń Nicholas zaczął doceniać dopiero kiedy nie było go przy nim. Gdy nadeszły wakacje rodzina Jake'a zamieszkała w domu Durandów na 2 tygodnie w ramach odwiedzin. Był to najlepszy czas w życiu Nicholasa gdyż świetnie bawił się z Jake'em. Jake także dostrzegł zmianę w Nicholasie, lecz nie przeszkadzało mu to, a wręcz przeciwnie, bardzo się z niej cieszył. Niestety doszło do wypadku. Pewnego dnia dwaj przyjaciele wymknęli się potajemnie z domu i poszli nad jezioro. Tam zaczęli skakać na główkę z pomostu dla zabawy. Bardzo dobrze się bawili dopóki po jednym skoku Jake nie wypłynął. Chłopiec zaczął panikować i wołać swojego przyjaciela ale on dalej nie wynurzał się z wody. Pobiegł on po rodziców. Kiedy wpadł zapłakany do domu, gdzie rodziny Jake'a i Nicholasa zdenerwowani szukali chłopców w domu, opowiedział co się stało i wszyscy natychmiast deportowali się nad jezioro. Rodzice chłopaków za pomocą zaklęcia Bąblogłowy zaczęli szukać zaginionego chłopaka pod wodą, a Nicholas czekał na nich zrozpaczony. Rodzice znaleźli chłopaka, ale niestety udało im się to za późno i chłopak zginął. Kontakt dwóch rodzin się urwał a Nicholasa bardzo to zmieniło. Wiedział on że potrzebuje prawdziwego przyjaciela do szczęścia, ale niestety tam gdzie mieszkali było to niemożliwe. Dlatego cały wolny czas zaczął spędzać w lesie. W tym okresie zaczął on się interesować czarną magią. Analizował on opowiadania rodziców o złych czarnoksiężnikach, oraz czytał książki z zamkniętej biblioteczki jego rodziców ,do której potajemnie ukradł zapasowy klucz, które zawierały informacje o czarnej magii w której zaczynał dostrzegać zalety. Jego rodzice bardzo martwili się o swojego syna, dlatego w dniu jego 11 urodzin, gdy dostał list z Hogwartu, spostrzegli okazję aby ich syn nie był już samotny i stał się taki jak dawniej. Podczas zakupów na ulicy Pokątnej Nicholas jak zwykle był ze wszystkiego bardzo wycofany. Rodzice próbowali nakłonić go do porozmawiania ze swoimi rówieśnikami którzy też w tym czasie robili zakupy do szkoły, jednak Nicholas nie miał na to ochoty. Jedyną rzeczą na której Nicholasowi zależało było to, aby rodzice kupili mu jakieś zwierzątko do szkoły. Nie zgodzili oni się jednak na to gdyż bali się że skupi swoją uwagę tylko na zwierzęciu i nie zawsrze żadnych nowych znajomości na czym bardzo im zależało. Fakt że nie kupili mu tego co chciał uraził Nicholasa. Podczas pobytu na dworcu King's Cross dalej był trochę obrażony na rodziców i do nikogo się nie odzywał . Gdy przyjechał ekspres do Hogwartu. Rodzice ucałowali Nicholasa i odprowadzili go do środka. Przed wejściem jego mama jeszcze raz go przytuliła i powiedziała aby znalazł sobie jakichś przyjaciół i życzyła mu powodzenia. Kiedy ekspres odjeżdżał patrzył on na rodziców którzy energicznie machali mu na pożegnanie i odpowiedział im ledwo widocznym machnięciem dłonią.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*patrzy w stronę chłopaka i obojętnie mówi* Nicholas, a ty?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Wybacz, ale nie wiem, nigdy tam nie byłem.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*Bierze obojętnie talerz i mówi* Dziękuje ci. *Kładzie talerz na stole przed sobą i zaczyna jeść zupę*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Ze strony Youtube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: GnXTpe2.png]](https://i.imgur.com/GnXTpe2.png)