03.01.2019 22:23
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 04.01.2019 18:30 przez xYoustaa. Edytowano w sumie 4 razy.)
Imię i nazwisko: Samantha Moon
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Samantha jest dosyć nieśmiałą dziewczyną i woli nie zwracać na siebie uwagi. Oprócz bycia nieśmiałą, jest jeszcze kreatywna, często się zamyśla i żyje w swoim świecie. Mimo częstego błąkanie w obłokach nie trudno skupić jej się na czymś (na przykład siedząc na lekcji), dlatego też dużo zapamiętuje, nie musi się uczyć, gdyż wystarczy jej powtórzyć jakąś informacje i zapamiętuje ją na długi czas. Jest introwertyczką oraz marzycielką, przez co nie lubi zatłoczonych miejsc oraz nie przepada za wychodzeniem na imprezy. Sami, bo tak woli jak się ją nazywa, często się jąka i gdy rozmawia z kimś kogo nie zna, bardzo się onieśmiela i zaczyna się jąkać. Nie jąka się tylko gdy rozmawia z rodzicami oraz ze swoja kotką Shuvi. Samantha jest dosyć nieufną osobą i trudno zdobyć jej zaufanie. Przez swoja nieufność i nieśmiałość do ludzi oraz bycie introwertyczką, Sami woli spędzać czas przy książkach. Jedynym miejscem gdzie czuje się najpewniej jest jej pokój i biblioteka, uwielbia spędzać czas w bibliotece, gdyż bardzo kocha czytanie książek. Nie jest czyścioszką ani pedantką, ale nienawidzi gdy w jej pokoju przedmioty na półkach są inaczej poukładane niż powinny, a najbardziej nie może znieść gdy książki są poukładane w innej kolejności niż powinny być. Dziewczyna interesuje się też Japonia, lubi oglądać anime i czytać mangi, leż najbardziej z całej Japonii interesuje ją kultura oraz sposób w jaki żyją Japończycy. Samantha ma również kilka umiejętności które nabyła ucząc się ich w domu. Sami potrafi grać na gitarze oraz pianinie. Posiada również piękny głos, który idealnie brzmi podczas śpiewu. Często podczas wykonywanie różnych czynności nuci sobie pod nosem czym umila sobie czas spędzony na wykonywanej czynności. Dziewczyna uwielbia słuchać muzyki dlatego często chodzi w słuchawkach, zazwyczaj są to słuchawki douszne.
Wygląd postaci: Sami to dziewczyna o długich, do pasa, brązowych włosach i niebieskich oczach. Ma szczupła figurę i dość niski wzrost. Jej metabolizm sprawia że może jeść ile chce, a i tak jej figura zostaje pięknie szczupła taka jaka jest. Gdyż nie lubi być w centrum uwagi ubiera się zazwyczaj w ciemnych kolorach. Na jaj ciele zazwyczaj goszczą jeansowe rurki w kolorach, zazwyczaj zimnych lub ciemnych oraz bluzy, zazwyczaj zakładane przez głowę, w różnych, nie rzucających się w oczy kolorach. Standardowymi butami Sami są trampki w kolorze czarnym, granatowym lub w biało-czarna szachownicę. Włosy Samanthy są prawie zawsze rozpuszczone, spina je tylko, gdy są ważne okazje gdzie trzeba być ubranym na elegancko lub gdy jej przeszkadzają, co zdarza się bardzo rzadko. Na głowę zakłada kaptur, gdyż w ten sposób może łatwo schować się w tłumie. Sami posiada również znamię, o którym nie wie nikt oprócz jej rodziców. Znamię to znajduje się w okolicach lewego żebra i jest ono przebarwieniem na skórze w kształcie serduszka, takiego typowego jakie dziewczyny często rysują na różnych nudnych lekcjach.
Historia postaci: Samantha urodziła się 14 lutego. Jej rodzice, do ukończenia przez dziewczynę 6 roku życia, zajmowali się nią najlepiej jak tylko mogli. Lecz od momentu gdy nabrała trochę samodzielności, jej rodzice zaczęli ciężko pracować w Ministerstwie Magi. Gdyż często przebywała sama zaczęła szukać zajęcia, które sprawiałoby, że się nie będzie nudziła i zaczęła czytać książki. W pewnym sensie książki stały się jej jedynymi przyjaciółmi. Do czasu, gdy Samantha dostała na urodziny, od rodziców, małego kochanego kotka, którego nazwała Shuvi. Shuvi jest czarną kotka z białą plamką, w kształcie kropelki wody, na lewym boku. Od 9 urodzin Sami, Shuvi stała się jej najlepszą przyjaciółką. Mimo iż dziewczyna kocha swoją kotkę całym sercem chciałaby w końcu mieć przyjaciela wśród czarodziei, ale przez nieśmiałość dziewczyny oraz tendencje do "wyłączania się" i przebywana w swoim świecie nigdy nie znalazła prawdziwego przyjaciela wśród rówieśników.
Po 2 miesiącach od 10 urodzin Samanthy, dziewczynie zaczęły objawiać się moce. Sami doskonale wiedziała, że prędzej czy później się pokażą gdyż rodzice od małego mówili jej, że jest inna niż reszta dzieci i w jakimś czasie zaczną pojawiać się jej zdolności, których nie będzie mogła sobie wytłumaczyć. Pierwszy raz moce dały o sobie znać około 56 dni po 10 urodzinach dziewczyny. W tamtym dniu dziewczyna na skutek smutku i zawiedzenia roztrzaskała okno w swoim pokoju. Jak dziewczyna mówiła rodzicom: "Siedziałam w pokoju i się smuciłam, że ciocia nie odwiedzi mnie w tym roku na urodziny, wtedy wkurzyłam się lekko i nagle szyba z okna się rozbiła, tak jakby ktoś rzucił w nią kamieniem ale za oknem nikogo nie było, a samego kamienia też nie umiałam znaleźć." Rodzice powiedzieli wtedy jej, że jeżeli stanie się podobna rzecz to ma ich powiadomić. I tak też się stało, po tygodniu kiedy Samantha wyszła na spacer, gdy usiadła pod drzewem i zaczęła czytać książkę, usłyszała coś dziwnego. Zza jej pleców dochodziły dźwięki skomlenia i śmiechu jakiegoś chłopaka. Panienka Moon przestraszyła się i wstała z zamiarem zobaczenia co się dzieje. Zobaczyła wtedy chłopaka, który rzucał kamieniami w bezbronnego szczeniaka. Gdyż Sami nie toleruje przemocy tym bardziej wobec zwierząt, zezłościła się na nieznanego chłopaka i pod wpływem złości, zmieniła tor lotu kamień, lecący w stronę psa, tak że kamień nie trafił w zwierze, a podniosła inny kamień, oczywiście siłą umysłu i rzuciła nim w chłopaka. Chłopak zdziwiony całą sytuacją zaczął się rozglądać. Nie wiedział że dziewczyna nawet nie wzięła tego kamienia do ręki i od razu gdy zauważył dziewczynę domyślił się, że to ona, gdyż mimo iż nie użyła rąk do rzucenia tym kamieniem, jak najbardziej to ona to zrobiła. Gdy chłopak spojrzał na nią, Samantha mimo nieśmiałości zdołała powiedzieć, aby zostawił szczeniaka w spokoju. W tym czasie pies zdążył uciec, ale chłopak zaczął się śmiać, że dziewczyna nic mu nie jest w stanie zrobić i cisnął w nią kamień który trzymał w ręce. Kamień jednak nie trafił w dziewczynę, bo mimo dobrego cela jaki chłopak miał, kamieć zmienił kierunek lotu i trafił w drzewo znajdujące się za dziewczyną. Samantha dobrze wiedziała jaka panuje zasada i nie mogła pokazać mugolowi, że jest czarodziejką, dlatego tez za pomocą magi ułamała gałąź z drzewa nad chłopakiem i pozwoliła gałęzi spadać. Gałąź mimo swojego niewielkiego rozmiaru, spadając zrobiła lekką krzywdę chłopakowi i chłopak chwycił się za głowę, pod napływem bólu głowy w miejscu uderzenia. Nie mógł jej posądzić, że to ona ułamała tą gałąź, gdyż nie miała jak tego zrobić stojąc 1 metr od chłopaka jak i od drzewa, a ze względu na swój wzrost było niemożliwe aby dosięgła gałęzi. Chłopak popatrzył na nią i zapytał: "Jak to zrobiłaś" Ona mu tylko odpowiedziała: "To karma za znęcanie się nad bezbronnymi zwierzętami." Chłopak przestraszył się lekko i poszedł, a raczej uciekł. Wtedy do Samanthy dotarło co właśnie zrobiła i przestraszona tym, że była w stanie zrobić coś takiego szybko, zabierając swoją książkę, ruszyła do domu opowiedzieć rodzicom, co się stało. Gdy opowiedziała im co się stało oni powiedzieli jej, że nie jest zwykłym człowiekiem lecz czarodziejką. Po kilku miesiącach dziewczyna dostała list z Hogwartu. Po przeczytaniu go, Sami z jednej strony się cieszyła, a z drugiej była przestraszona. Pokazała go rodzicom, a oni powiedzieli jej, że w niedługim czasie wyjedzie do szkoły magicznej gdzie będzie się uczyła wszystkiego o magii. Samantha cieszyła się, że będzie mogła zdobywać umiejętności i nauczyć się czegoś nowego, interesującego i niesamowitego. Lecz była również przerażona na myśl, że będzie musiała opuścić dom i na czas nauki zamieszkać w Hogwarcie. Dziewczyna wiedziała, że będzie przyjeżdżać do rodziców na przerwy świąteczne i wakacje, ale mimo to bała się, że nie znajdzie przyjaciół w szkole, a tym gorzej, że podpadnie komuś i zaczną ją dręczyć. Mimo to wizja uczenia się magii była zbyt silna, aby strach mógł zniszczyć jej marzenia. Wraz z rodzicami wybrała się na pokątną i razem z rodzicami kupiła potrzebne przedmioty do szkoły. Dziewczyna chciała kupić jakieś książki, które będzie czytać w wolnym czasie. Jednak nie było jej dane kupić ich, gdyż rodzice powiedzieli, że nie będzie miała czasu na czytanie książek przez naukę, ale też powinna znaleźć w końcu przyjaciół, a nie cały czas tylko z książkami. Dziewczyna jednak uzgodniła, że za każdym razem kiedy przyjedzie do rodziców pójdą z nią do księgarni i pozwolą kupić maksymalnie 3 książki. Nadszedł czas na kupienie odpowiedniej różdżki, z tym zadaniem poszła do Sklepu Ollivanderów, gdzie idealnie pasującą do Samanthy różdżką okazała się ta wykonana z Czerwonego Dębu z rdzeniem z pióra feniksa 12 i 1/2, giętka. Gdy już wszystkie rzeczy były kupione, wystarczyło czekać na wyjazd do Hogwartu. Gdy nadszedł ta chwila w której Sami czekała na pociąg na peronie 9 i 3/4, bardzo się denerwowała. Bała się, że nie znajdzie przyjaciół, rodzice ją jednak uspokajali, że jest wspaniałą dziewczyną i na pewno ją polubią. Gdy Hogwart Expres przyjechał, dziewczyna strasznie zestresowana wsiadła do pociągu i usiadła w wolnym przedziale.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*spoglądam nieśmiało na osobę mówiącą do mnie* Hej..., nazywam się Samantha Moon..., a ty jak się nazywasz?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestety nie wiem gdzie Pałac Kultury w Warszawie się znajduje, gdyż nigdy tam nie byłam)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*nieśmiało się uśmiecham* O dziękóję..., ale nie jestem głodna.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Znalazłam w internecie piszą w wyszukiwarkę "Serwer Minecraft Hogwart"
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Miejsce urodzenia: Londyn
Status krwi: 75%
Cechy charakteru: Samantha jest dosyć nieśmiałą dziewczyną i woli nie zwracać na siebie uwagi. Oprócz bycia nieśmiałą, jest jeszcze kreatywna, często się zamyśla i żyje w swoim świecie. Mimo częstego błąkanie w obłokach nie trudno skupić jej się na czymś (na przykład siedząc na lekcji), dlatego też dużo zapamiętuje, nie musi się uczyć, gdyż wystarczy jej powtórzyć jakąś informacje i zapamiętuje ją na długi czas. Jest introwertyczką oraz marzycielką, przez co nie lubi zatłoczonych miejsc oraz nie przepada za wychodzeniem na imprezy. Sami, bo tak woli jak się ją nazywa, często się jąka i gdy rozmawia z kimś kogo nie zna, bardzo się onieśmiela i zaczyna się jąkać. Nie jąka się tylko gdy rozmawia z rodzicami oraz ze swoja kotką Shuvi. Samantha jest dosyć nieufną osobą i trudno zdobyć jej zaufanie. Przez swoja nieufność i nieśmiałość do ludzi oraz bycie introwertyczką, Sami woli spędzać czas przy książkach. Jedynym miejscem gdzie czuje się najpewniej jest jej pokój i biblioteka, uwielbia spędzać czas w bibliotece, gdyż bardzo kocha czytanie książek. Nie jest czyścioszką ani pedantką, ale nienawidzi gdy w jej pokoju przedmioty na półkach są inaczej poukładane niż powinny, a najbardziej nie może znieść gdy książki są poukładane w innej kolejności niż powinny być. Dziewczyna interesuje się też Japonia, lubi oglądać anime i czytać mangi, leż najbardziej z całej Japonii interesuje ją kultura oraz sposób w jaki żyją Japończycy. Samantha ma również kilka umiejętności które nabyła ucząc się ich w domu. Sami potrafi grać na gitarze oraz pianinie. Posiada również piękny głos, który idealnie brzmi podczas śpiewu. Często podczas wykonywanie różnych czynności nuci sobie pod nosem czym umila sobie czas spędzony na wykonywanej czynności. Dziewczyna uwielbia słuchać muzyki dlatego często chodzi w słuchawkach, zazwyczaj są to słuchawki douszne.
Wygląd postaci: Sami to dziewczyna o długich, do pasa, brązowych włosach i niebieskich oczach. Ma szczupła figurę i dość niski wzrost. Jej metabolizm sprawia że może jeść ile chce, a i tak jej figura zostaje pięknie szczupła taka jaka jest. Gdyż nie lubi być w centrum uwagi ubiera się zazwyczaj w ciemnych kolorach. Na jaj ciele zazwyczaj goszczą jeansowe rurki w kolorach, zazwyczaj zimnych lub ciemnych oraz bluzy, zazwyczaj zakładane przez głowę, w różnych, nie rzucających się w oczy kolorach. Standardowymi butami Sami są trampki w kolorze czarnym, granatowym lub w biało-czarna szachownicę. Włosy Samanthy są prawie zawsze rozpuszczone, spina je tylko, gdy są ważne okazje gdzie trzeba być ubranym na elegancko lub gdy jej przeszkadzają, co zdarza się bardzo rzadko. Na głowę zakłada kaptur, gdyż w ten sposób może łatwo schować się w tłumie. Sami posiada również znamię, o którym nie wie nikt oprócz jej rodziców. Znamię to znajduje się w okolicach lewego żebra i jest ono przebarwieniem na skórze w kształcie serduszka, takiego typowego jakie dziewczyny często rysują na różnych nudnych lekcjach.
Historia postaci: Samantha urodziła się 14 lutego. Jej rodzice, do ukończenia przez dziewczynę 6 roku życia, zajmowali się nią najlepiej jak tylko mogli. Lecz od momentu gdy nabrała trochę samodzielności, jej rodzice zaczęli ciężko pracować w Ministerstwie Magi. Gdyż często przebywała sama zaczęła szukać zajęcia, które sprawiałoby, że się nie będzie nudziła i zaczęła czytać książki. W pewnym sensie książki stały się jej jedynymi przyjaciółmi. Do czasu, gdy Samantha dostała na urodziny, od rodziców, małego kochanego kotka, którego nazwała Shuvi. Shuvi jest czarną kotka z białą plamką, w kształcie kropelki wody, na lewym boku. Od 9 urodzin Sami, Shuvi stała się jej najlepszą przyjaciółką. Mimo iż dziewczyna kocha swoją kotkę całym sercem chciałaby w końcu mieć przyjaciela wśród czarodziei, ale przez nieśmiałość dziewczyny oraz tendencje do "wyłączania się" i przebywana w swoim świecie nigdy nie znalazła prawdziwego przyjaciela wśród rówieśników.
Po 2 miesiącach od 10 urodzin Samanthy, dziewczynie zaczęły objawiać się moce. Sami doskonale wiedziała, że prędzej czy później się pokażą gdyż rodzice od małego mówili jej, że jest inna niż reszta dzieci i w jakimś czasie zaczną pojawiać się jej zdolności, których nie będzie mogła sobie wytłumaczyć. Pierwszy raz moce dały o sobie znać około 56 dni po 10 urodzinach dziewczyny. W tamtym dniu dziewczyna na skutek smutku i zawiedzenia roztrzaskała okno w swoim pokoju. Jak dziewczyna mówiła rodzicom: "Siedziałam w pokoju i się smuciłam, że ciocia nie odwiedzi mnie w tym roku na urodziny, wtedy wkurzyłam się lekko i nagle szyba z okna się rozbiła, tak jakby ktoś rzucił w nią kamieniem ale za oknem nikogo nie było, a samego kamienia też nie umiałam znaleźć." Rodzice powiedzieli wtedy jej, że jeżeli stanie się podobna rzecz to ma ich powiadomić. I tak też się stało, po tygodniu kiedy Samantha wyszła na spacer, gdy usiadła pod drzewem i zaczęła czytać książkę, usłyszała coś dziwnego. Zza jej pleców dochodziły dźwięki skomlenia i śmiechu jakiegoś chłopaka. Panienka Moon przestraszyła się i wstała z zamiarem zobaczenia co się dzieje. Zobaczyła wtedy chłopaka, który rzucał kamieniami w bezbronnego szczeniaka. Gdyż Sami nie toleruje przemocy tym bardziej wobec zwierząt, zezłościła się na nieznanego chłopaka i pod wpływem złości, zmieniła tor lotu kamień, lecący w stronę psa, tak że kamień nie trafił w zwierze, a podniosła inny kamień, oczywiście siłą umysłu i rzuciła nim w chłopaka. Chłopak zdziwiony całą sytuacją zaczął się rozglądać. Nie wiedział że dziewczyna nawet nie wzięła tego kamienia do ręki i od razu gdy zauważył dziewczynę domyślił się, że to ona, gdyż mimo iż nie użyła rąk do rzucenia tym kamieniem, jak najbardziej to ona to zrobiła. Gdy chłopak spojrzał na nią, Samantha mimo nieśmiałości zdołała powiedzieć, aby zostawił szczeniaka w spokoju. W tym czasie pies zdążył uciec, ale chłopak zaczął się śmiać, że dziewczyna nic mu nie jest w stanie zrobić i cisnął w nią kamień który trzymał w ręce. Kamień jednak nie trafił w dziewczynę, bo mimo dobrego cela jaki chłopak miał, kamieć zmienił kierunek lotu i trafił w drzewo znajdujące się za dziewczyną. Samantha dobrze wiedziała jaka panuje zasada i nie mogła pokazać mugolowi, że jest czarodziejką, dlatego tez za pomocą magi ułamała gałąź z drzewa nad chłopakiem i pozwoliła gałęzi spadać. Gałąź mimo swojego niewielkiego rozmiaru, spadając zrobiła lekką krzywdę chłopakowi i chłopak chwycił się za głowę, pod napływem bólu głowy w miejscu uderzenia. Nie mógł jej posądzić, że to ona ułamała tą gałąź, gdyż nie miała jak tego zrobić stojąc 1 metr od chłopaka jak i od drzewa, a ze względu na swój wzrost było niemożliwe aby dosięgła gałęzi. Chłopak popatrzył na nią i zapytał: "Jak to zrobiłaś" Ona mu tylko odpowiedziała: "To karma za znęcanie się nad bezbronnymi zwierzętami." Chłopak przestraszył się lekko i poszedł, a raczej uciekł. Wtedy do Samanthy dotarło co właśnie zrobiła i przestraszona tym, że była w stanie zrobić coś takiego szybko, zabierając swoją książkę, ruszyła do domu opowiedzieć rodzicom, co się stało. Gdy opowiedziała im co się stało oni powiedzieli jej, że nie jest zwykłym człowiekiem lecz czarodziejką. Po kilku miesiącach dziewczyna dostała list z Hogwartu. Po przeczytaniu go, Sami z jednej strony się cieszyła, a z drugiej była przestraszona. Pokazała go rodzicom, a oni powiedzieli jej, że w niedługim czasie wyjedzie do szkoły magicznej gdzie będzie się uczyła wszystkiego o magii. Samantha cieszyła się, że będzie mogła zdobywać umiejętności i nauczyć się czegoś nowego, interesującego i niesamowitego. Lecz była również przerażona na myśl, że będzie musiała opuścić dom i na czas nauki zamieszkać w Hogwarcie. Dziewczyna wiedziała, że będzie przyjeżdżać do rodziców na przerwy świąteczne i wakacje, ale mimo to bała się, że nie znajdzie przyjaciół w szkole, a tym gorzej, że podpadnie komuś i zaczną ją dręczyć. Mimo to wizja uczenia się magii była zbyt silna, aby strach mógł zniszczyć jej marzenia. Wraz z rodzicami wybrała się na pokątną i razem z rodzicami kupiła potrzebne przedmioty do szkoły. Dziewczyna chciała kupić jakieś książki, które będzie czytać w wolnym czasie. Jednak nie było jej dane kupić ich, gdyż rodzice powiedzieli, że nie będzie miała czasu na czytanie książek przez naukę, ale też powinna znaleźć w końcu przyjaciół, a nie cały czas tylko z książkami. Dziewczyna jednak uzgodniła, że za każdym razem kiedy przyjedzie do rodziców pójdą z nią do księgarni i pozwolą kupić maksymalnie 3 książki. Nadszedł czas na kupienie odpowiedniej różdżki, z tym zadaniem poszła do Sklepu Ollivanderów, gdzie idealnie pasującą do Samanthy różdżką okazała się ta wykonana z Czerwonego Dębu z rdzeniem z pióra feniksa 12 i 1/2, giętka. Gdy już wszystkie rzeczy były kupione, wystarczyło czekać na wyjazd do Hogwartu. Gdy nadszedł ta chwila w której Sami czekała na pociąg na peronie 9 i 3/4, bardzo się denerwowała. Bała się, że nie znajdzie przyjaciół, rodzice ją jednak uspokajali, że jest wspaniałą dziewczyną i na pewno ją polubią. Gdy Hogwart Expres przyjechał, dziewczyna strasznie zestresowana wsiadła do pociągu i usiadła w wolnym przedziale.
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*spoglądam nieśmiało na osobę mówiącą do mnie* Hej..., nazywam się Samantha Moon..., a ty jak się nazywasz?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestety nie wiem gdzie Pałac Kultury w Warszawie się znajduje, gdyż nigdy tam nie byłam)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*nieśmiało się uśmiecham* O dziękóję..., ale nie jestem głodna.
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Znalazłam w internecie piszą w wyszukiwarkę "Serwer Minecraft Hogwart"
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Rozwinęłam historię, teraz powinno być wszystko dobrze. ![[Obrazek: 3dqndfR.png]](https://i.imgur.com/3dqndfR.png)