03.08.2019 16:48
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.08.2019 16:52 przez DwlPl. Edytowano w sumie jeden raz.
Powód edycji: Delikatna poprawka błędów
)
Imię i nazwisko
Liam Kimberley
Miejsce urodzenia
The Royal London Hospital
Status krwi
Półkrwi (50%)
Cechy charakteru
Rozpoczynając, można powiedzieć że Liam to na ogół spokojny i ułożony chłopak. Wychował się w domu, gdzie rodzice niestety jego nie rozpieszczali może i na szczęście ale też być może byli za surowi i zbyt mocno na niego naciskali jeśli chodzi o wczesną naukę i sport. Lecz nadal go kochali.
Liam nie sprawiał kłopotów, a nawet jeśli, wtedy to równało się z surową karą. Nie miał zbytnio wiele znajomych, może z powodu jego nieśmiałości ? Lub to że odtrącał wszystkich wokół siebie swoim nietypowym zachowaniem jak na dziecko. W sumie, jego brak przyjaciół nie wyszedł mu na takie złe, zawsze spędzał dnie na zdobywaniu wiedzy na różnorakie tematy, chodź posiada bogatą wiedzę, to nie lubi się nią dzielić z innymi, dlatego też zbytnio nie odzywa się gdy ktoś omawia lub przerabia dany temat.
Oczywiście, nie myślcie że cały czas spędza na czytaniu książek w swoim domu, oczywiście że tak nie było. Po prostu wręcz kochał wędrówki piesze, oczywiście poza miastem, na polanie czy lesie. Chłopak oczywiście sam lubił spacerować i być niezależny, co mu sprawiało kłopoty, lecz wiedział kiedy się wycofać lub czego nie robić by nie znaleźć się w niebezpieczeństwie. Co do relacji do innych osób, jest tolerancyjny, ale nie lubi z nikim rozmawiać, ale jeśli spotka taką samą osobę jak on, wtedy to potrafi zaakceptować ich towarzystwo i z nimi rozmawiać
Wygląd postaci
Zaczynając od głowy Liama, można zauważyć jego brązowe oczy. Następnie nad nimi grzywka i jego włosy o odcieniu także brązu. Schodzimy na niższe partie twarzy a tam jego nosek dopasowany do twarzy oraz jego usta o odcieniu lekkiego różu, następnie jego zadbane zęby oraz, można zauważyć jego dołeczki gdy się uśmiecha, jego cera jest bardzo zadbana, nie widać aby pojawiła się na niej żadna skaza.
Co do ułożenia jego włosów zwykle są uporządkowane na bok z sporą grzywką, czasami też latają tak bez ładu na boki. Kiedy spojrzymy na jego sylwetkę, wygląda dość chudo, jego waga mierzy gdzieś w granicach 37-41 kg, jeśli chodzi o jego wzrost, jest niski jak na jedenastolatka przystało. Mierzy plus minus 155cm. Jeśli chodzi o jego ubiór na co dzień, po domu nosi szatę Ravenclaw z pierwszego roku po starszym bracie, natomiast poza nim to zwykle w swoich zwykłych ubraniach.
Historia postaci
Liam przyszedł na świat w pewien czwartkowy poranek w szpitalu The Royal London Hospital w Londynie, po wyjściu ze szpitala wrócił z rodzicami do domu i tak spędził swoje pierwsze lata. Mieszkali oni na obrzeżach miasta blisko pracy rodziców. W końcu z powodów finansowych i pracy przeprowadzili się do centrum gdzie tam ich życie znacznie się polepszyło, chłopak miał wszystko o czym mógł sobie wymarzyć, jego rodzice starali się mu zapewnić godne życie i dlatego przez cały czas zbytnio ich nie widywał gdyż byli zajęci pracą.
Liam z czasem zaczął uczyć się czyta, pisać oraz wiele innych różnych podstawowych rzeczy. Rzadko się odzywał, prawie wcale. Był zamknięty w swoim świecie gdzie wyobrażał sobie bitwy lub sytuacje z książek które przeczytał a w nich był głównym bohaterem. Był głównie zamknięty w swoim świecie fantazji, nie miał żadnych przyjaciół, dlatego że większość go odrzucała z powodu iż się prawie nie odzywał lub nie szalał jak inne dzieci, obrzucali go przezwiskami lub nawet próbowali go przegonić różnymi sposobami, w końcu się zniechęcił i się poddał, przestał w ogóle próbować porozumieć się z innymi.
Kilka lat później, sytuacja się nie zmieniła, jedynie co, to że chłopak zaczął spacerować coraz chętniej po mieście ale chyba bardziej lubił towarzystwo dzikiej natury, dlatego też często spacerował po lasach, czy polanach. Pokochał towarzystwo dzikich zwierząt, po prostu uwielbiał je obserwować, bawić się z nimi czy nawet się nimi opiekować. Dzięki swojej zdobytej wiedzy wiedział jak się obchodzić z niektórymi z nich aby ich nie rozwścieczyć.
Często chodził do pobliskiej czytelni mugolskiej gdzie z chęcią służył pomocą, aż do czasu.. nie spodziewał się zupełnie że jego objawienie mocy trafi się tam. Niestety nie było to dla niego radosna informacja, ale dobrze. Kiedy chłopak pomagał znaleźć odpowiednie książki jeden z regałów się zachwiał, wtedy to też spadł z krzesła a regał zaczął na niego spadać, w jednej chwili wysunął ręce ku niemu a regał zatrzymał się dosłownie przy jego twarzy, wtedy to znowu powędrował ku górze i stanął stabilnie, chłopak wytłumaczył co się wydarzyło ale nigdy więcej tam nie wrócił, opowiedział to rodzicom, lecz co dziwne wyglądali na zadowolonych.
I w końcu, 11 urodziny. Rodzice urządzili wszystko na ostatnią chwilę. A więc zasiedli do stołu i mieli zacząć zajadać gdy nagle przerwała im sowa która z hukiem wleciała przez okno i wylądowała wprost na stole odkładając list, ojciec jako pierwszy wziął list i go przeczytał, potem pokazał go matce a na końcu pokazali go Liamowi, nie był zbytnio zadowolony lecz wysilił się na uśmiech.
Kilka miesięcy później przed rozpoczęciem roku udali się na ulice pokątną aby kupić potrzebne rzeczy, podręczniki oraz różdżkę. W sklepie z różdżkami spotkał dziewczynę o imieniu Isabell która również przyszła po swoją różdżkę. Wyciągnęła rękę w stronę Liama jednak on odwrócił wzrok w inną stronę. Dziewczynka nic nie powiedziała i spróbowała machnąć różdżką która dostała. Nagle stos pudełek spadło głośno na ziemię i Liam zachichotał pod nosem a zirytowana dziewczyna powiedziała, że skoro jest tak mądry to niech sam spróbuje. Liam otworzył pudełko, które otrzymał od sprzedawcy, była to sosna, 15 cali, pióro z ogona gromoptaka, sztywna, jak tylko wziął ją do dłoni, machnął nią. Okazało się że była to odpowiednia różdżka dla niego i dumny spojrzał na Isabell. Ollivander podał drugie pudełko z różdżką dla dziewczynki. Isabell machnęła różdżką która się zaświeciła mocno.
Liam pogratulował Isabell nowej różdżki po czym obydwoje podziękowali Ollivanderowi i wyszli ze sklepu. Przed sklepem Liam dowiedział się że dziewczynka ma już wszystko kupione i już będzie wracać do domu. Pożegnali się ze sobą i rozeszli się w swoje strony. Chłopak wraz z rodzicami dokupił resztę potrzebnych rzeczy i wrócili do domu.
Po powrocie do domu Liam wyciągnął z szafy walizkę i zaczął się pakować. W pakowaniu pomogła mu jego mama widząc jak nieudolnie wpycha wszystko na chama do środka. Pojechali na peron w miarę wcześnie jak mogłoby się wydawać bo zostało 30 minut do odjazdu pociągu. Kiedy stał na peronie wraz z rodzicami, z wspólnej rozmowy wtrącił ich znajomy głos. Była to Isabell która przybyła tam chwile po chłopcu. Przywitała się i Liam tym razem podał rękę w geście powitania, a jego rodzice byli zadowoleni, że spędzi podróż z kimś kogo już poznał.
Po przytuleniu swoich rodziców Liam i Isabell weszli do pociągu i zaczęli szukać wolnej kabiny. Po paru minutach zauważyli że w jednej kabinie siedziała tylko jedna osoba, więc Isabell otworzyła drzwi i zapytała się czy mogą tu usiąść.
Chłopczyk który siedział w kabinie miał na imię John i powiedział że miejsce jest wolne więc jak chcą, mogą z nim tutaj usiąść. Dzieci uśmiechnęli się do siebie i zajęły swoje miejsca. Otworzyli okno by pomachać swoim rodzicom na pożegnanie, po czym pociąg wyruszył. Isabell podczas podróży czytała książki i również rozmawiała z Liamem i nowo poznanym Johnem, cała trójka zaprzyjaźniła się ze sobą i z niedoczekaniem czekali aż dotrą do Hogwartu.
Nikt nie wie co ich tam czeka, ale ich historia w Hogwardzie dopiero się zacznie...
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem Liam Kimberley, a ty kim jesteś?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestestety nie miałem okazji być w warszawie, ale wydaje mi się że w centrum.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*przejmuje talerz z uśmiechem na twarzy*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Koleżanka mi pokazała
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak, przeczytałem.
Liam Kimberley
Miejsce urodzenia
The Royal London Hospital
Status krwi
Półkrwi (50%)
Cechy charakteru
Rozpoczynając, można powiedzieć że Liam to na ogół spokojny i ułożony chłopak. Wychował się w domu, gdzie rodzice niestety jego nie rozpieszczali może i na szczęście ale też być może byli za surowi i zbyt mocno na niego naciskali jeśli chodzi o wczesną naukę i sport. Lecz nadal go kochali.
Liam nie sprawiał kłopotów, a nawet jeśli, wtedy to równało się z surową karą. Nie miał zbytnio wiele znajomych, może z powodu jego nieśmiałości ? Lub to że odtrącał wszystkich wokół siebie swoim nietypowym zachowaniem jak na dziecko. W sumie, jego brak przyjaciół nie wyszedł mu na takie złe, zawsze spędzał dnie na zdobywaniu wiedzy na różnorakie tematy, chodź posiada bogatą wiedzę, to nie lubi się nią dzielić z innymi, dlatego też zbytnio nie odzywa się gdy ktoś omawia lub przerabia dany temat.
Oczywiście, nie myślcie że cały czas spędza na czytaniu książek w swoim domu, oczywiście że tak nie było. Po prostu wręcz kochał wędrówki piesze, oczywiście poza miastem, na polanie czy lesie. Chłopak oczywiście sam lubił spacerować i być niezależny, co mu sprawiało kłopoty, lecz wiedział kiedy się wycofać lub czego nie robić by nie znaleźć się w niebezpieczeństwie. Co do relacji do innych osób, jest tolerancyjny, ale nie lubi z nikim rozmawiać, ale jeśli spotka taką samą osobę jak on, wtedy to potrafi zaakceptować ich towarzystwo i z nimi rozmawiać
Wygląd postaci
Zaczynając od głowy Liama, można zauważyć jego brązowe oczy. Następnie nad nimi grzywka i jego włosy o odcieniu także brązu. Schodzimy na niższe partie twarzy a tam jego nosek dopasowany do twarzy oraz jego usta o odcieniu lekkiego różu, następnie jego zadbane zęby oraz, można zauważyć jego dołeczki gdy się uśmiecha, jego cera jest bardzo zadbana, nie widać aby pojawiła się na niej żadna skaza.
Co do ułożenia jego włosów zwykle są uporządkowane na bok z sporą grzywką, czasami też latają tak bez ładu na boki. Kiedy spojrzymy na jego sylwetkę, wygląda dość chudo, jego waga mierzy gdzieś w granicach 37-41 kg, jeśli chodzi o jego wzrost, jest niski jak na jedenastolatka przystało. Mierzy plus minus 155cm. Jeśli chodzi o jego ubiór na co dzień, po domu nosi szatę Ravenclaw z pierwszego roku po starszym bracie, natomiast poza nim to zwykle w swoich zwykłych ubraniach.
Historia postaci
Liam przyszedł na świat w pewien czwartkowy poranek w szpitalu The Royal London Hospital w Londynie, po wyjściu ze szpitala wrócił z rodzicami do domu i tak spędził swoje pierwsze lata. Mieszkali oni na obrzeżach miasta blisko pracy rodziców. W końcu z powodów finansowych i pracy przeprowadzili się do centrum gdzie tam ich życie znacznie się polepszyło, chłopak miał wszystko o czym mógł sobie wymarzyć, jego rodzice starali się mu zapewnić godne życie i dlatego przez cały czas zbytnio ich nie widywał gdyż byli zajęci pracą.
Liam z czasem zaczął uczyć się czyta, pisać oraz wiele innych różnych podstawowych rzeczy. Rzadko się odzywał, prawie wcale. Był zamknięty w swoim świecie gdzie wyobrażał sobie bitwy lub sytuacje z książek które przeczytał a w nich był głównym bohaterem. Był głównie zamknięty w swoim świecie fantazji, nie miał żadnych przyjaciół, dlatego że większość go odrzucała z powodu iż się prawie nie odzywał lub nie szalał jak inne dzieci, obrzucali go przezwiskami lub nawet próbowali go przegonić różnymi sposobami, w końcu się zniechęcił i się poddał, przestał w ogóle próbować porozumieć się z innymi.
Kilka lat później, sytuacja się nie zmieniła, jedynie co, to że chłopak zaczął spacerować coraz chętniej po mieście ale chyba bardziej lubił towarzystwo dzikiej natury, dlatego też często spacerował po lasach, czy polanach. Pokochał towarzystwo dzikich zwierząt, po prostu uwielbiał je obserwować, bawić się z nimi czy nawet się nimi opiekować. Dzięki swojej zdobytej wiedzy wiedział jak się obchodzić z niektórymi z nich aby ich nie rozwścieczyć.
Często chodził do pobliskiej czytelni mugolskiej gdzie z chęcią służył pomocą, aż do czasu.. nie spodziewał się zupełnie że jego objawienie mocy trafi się tam. Niestety nie było to dla niego radosna informacja, ale dobrze. Kiedy chłopak pomagał znaleźć odpowiednie książki jeden z regałów się zachwiał, wtedy to też spadł z krzesła a regał zaczął na niego spadać, w jednej chwili wysunął ręce ku niemu a regał zatrzymał się dosłownie przy jego twarzy, wtedy to znowu powędrował ku górze i stanął stabilnie, chłopak wytłumaczył co się wydarzyło ale nigdy więcej tam nie wrócił, opowiedział to rodzicom, lecz co dziwne wyglądali na zadowolonych.
I w końcu, 11 urodziny. Rodzice urządzili wszystko na ostatnią chwilę. A więc zasiedli do stołu i mieli zacząć zajadać gdy nagle przerwała im sowa która z hukiem wleciała przez okno i wylądowała wprost na stole odkładając list, ojciec jako pierwszy wziął list i go przeczytał, potem pokazał go matce a na końcu pokazali go Liamowi, nie był zbytnio zadowolony lecz wysilił się na uśmiech.
Kilka miesięcy później przed rozpoczęciem roku udali się na ulice pokątną aby kupić potrzebne rzeczy, podręczniki oraz różdżkę. W sklepie z różdżkami spotkał dziewczynę o imieniu Isabell która również przyszła po swoją różdżkę. Wyciągnęła rękę w stronę Liama jednak on odwrócił wzrok w inną stronę. Dziewczynka nic nie powiedziała i spróbowała machnąć różdżką która dostała. Nagle stos pudełek spadło głośno na ziemię i Liam zachichotał pod nosem a zirytowana dziewczyna powiedziała, że skoro jest tak mądry to niech sam spróbuje. Liam otworzył pudełko, które otrzymał od sprzedawcy, była to sosna, 15 cali, pióro z ogona gromoptaka, sztywna, jak tylko wziął ją do dłoni, machnął nią. Okazało się że była to odpowiednia różdżka dla niego i dumny spojrzał na Isabell. Ollivander podał drugie pudełko z różdżką dla dziewczynki. Isabell machnęła różdżką która się zaświeciła mocno.
Liam pogratulował Isabell nowej różdżki po czym obydwoje podziękowali Ollivanderowi i wyszli ze sklepu. Przed sklepem Liam dowiedział się że dziewczynka ma już wszystko kupione i już będzie wracać do domu. Pożegnali się ze sobą i rozeszli się w swoje strony. Chłopak wraz z rodzicami dokupił resztę potrzebnych rzeczy i wrócili do domu.
Po powrocie do domu Liam wyciągnął z szafy walizkę i zaczął się pakować. W pakowaniu pomogła mu jego mama widząc jak nieudolnie wpycha wszystko na chama do środka. Pojechali na peron w miarę wcześnie jak mogłoby się wydawać bo zostało 30 minut do odjazdu pociągu. Kiedy stał na peronie wraz z rodzicami, z wspólnej rozmowy wtrącił ich znajomy głos. Była to Isabell która przybyła tam chwile po chłopcu. Przywitała się i Liam tym razem podał rękę w geście powitania, a jego rodzice byli zadowoleni, że spędzi podróż z kimś kogo już poznał.
Po przytuleniu swoich rodziców Liam i Isabell weszli do pociągu i zaczęli szukać wolnej kabiny. Po paru minutach zauważyli że w jednej kabinie siedziała tylko jedna osoba, więc Isabell otworzyła drzwi i zapytała się czy mogą tu usiąść.
Chłopczyk który siedział w kabinie miał na imię John i powiedział że miejsce jest wolne więc jak chcą, mogą z nim tutaj usiąść. Dzieci uśmiechnęli się do siebie i zajęły swoje miejsca. Otworzyli okno by pomachać swoim rodzicom na pożegnanie, po czym pociąg wyruszył. Isabell podczas podróży czytała książki i również rozmawiała z Liamem i nowo poznanym Johnem, cała trójka zaprzyjaźniła się ze sobą i z niedoczekaniem czekali aż dotrą do Hogwartu.
Nikt nie wie co ich tam czeka, ale ich historia w Hogwardzie dopiero się zacznie...
Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Cześć, jestem Liam Kimberley, a ty kim jesteś?
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Niestestety nie miałem okazji być w warszawie, ale wydaje mi się że w centrum.)
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*przejmuje talerz z uśmiechem na twarzy*
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Koleżanka mi pokazała
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak, przeczytałem.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
![[Obrazek: 3dqndfR.png]](https://i.imgur.com/3dqndfR.png)