Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Li4h_
Czarodziej




Posty: 2
Tematy: 1
Mar 2020
1
#1
Imię i nazwisko:
Liah Riddley
Miejsce urodzenia:
Szpital sw. Munga w Londynie
Status krwi: 
75%
Cechy charakteru:
Liah jest bardzo ambitna. Zawsze robi wszystko w swojej mocy, żeby dojść i osiągnąć swoje cele. Kiedy sobie cos postanowi to zawsze to osiąga. 
Spryt ma we krwi. Umie świetnie go używać wie dokładnie, kiedy i jak. Robi to mądrze. Bardzo często dla siebie i dla innych jej znajomych. Jest także zaradna i wie, jak się zachowywać w trudnych sytuacjach. Kiedy ma jakiś problem szybko się z niego wypełza.
Kiedy ją poznasz to będzie tą „Cichą dziewczyną w rogu”, ale kiedy ją lepiej poznasz, zauważysz, że umie zaszaleć. Została wychowana w ostrych warunkach i pod ostrymi zasadami rodzin magicznych, chociaż jej dziadek jest mugolem. Jej relacja z dziadkiem jest bardzo silna, dlatego zaczyna ona kwestionować spostrzeganie na mugoli i niemagiczną krew. W życiu nauczyła się, że nie może ufać każdemu i najlepiej ufać tylko sobie.
Wygląd postaci: 
Liah wygląda jak normalna dziewczynka. Ma brązowe, długie włosy. Ma znamię na prawym ramieniu. Znamię zawsze ukrywa, ponieważ się jego wstydzi. Nie przypomina ono bowiem niczego, wygląda jak mała plamka. Ubiera się zawsze w ciemne ubrania; czarne lub ciemno- zielone, lub także ciemno-szare ciuchy. W Hogwarcie zawsze nosi swoja szatę i czasami w dormitorium nałoży coś innego dla odmiany. Jest ona szczupłą i ładną dziewczynką. Charakteryzuje się swoimi oczami. Są one czarne jak węgiel. Jej dziadek zawsze z nią żartował, że są brudne. Wyraz twarzy ma ona jednak bardzo sympatyczny, to nie znaczy, ze nie potrafi się zdenerwowac, wtedy po jej wyrazie twarzy widać, ze jednak lepiej było z nią nie zadzierać…
Historia postaci: 
Historia Lii nie jest taka prosta, można powiedzieć ze jest wręcz trudna. Od małego dziecka została ona wychowana w bardzo ostrych warunkach i pod ostrymi zasadami. Jej rodzice uczyli ja od małego o mugolach i nieczystych czarodziejach. A ich zdanie na ten temat… no można powiedzieć, ze słowo „szlama”, było u nich normalne. Mieszkali w dużym domu z trzema pietrami i dużą kuchnia. Jej tata pracował w ministerstwie magii, nigdy naprawdę się nie dowiedziała co dokładnie tam robił, ponieważ cały czas pracował, a jak wracał z pracy to nigdy z nią na ten temat nie rozmawiał. Musieli się częściej przeprowadzać, przez co nie mogła znaleźć przyjaciół na stałe, a jak zapytała, dlaczego, to odpowiedz była: „Przez prace twojego ojca. Jest ona bardzo ważna”. Zawsze na tym kończył się temat, lecz raz postawiła na swoim i zaczęła pytać i pytać. „A co tata robi? Gdzie pracuje? Dlaczego mi nigdy nie chcecie o tym powiedzieć?”. Rodzice ignorowali ją, aż Liah straciła kontrole nad sobą i krzyknęła: „Mam przeczucie, że taty praca nie jest ważna tylko nielegalna!”. Tej nocy żałowała, że to powiedziała, lecz czuła pewien niepokój na twarzach rodziców. Czy właśnie coś odkryła? Kiedy wychodziła z łazienki i szła do pokoju usłyszała przypadkowo jak rodzice rozmawiali. Jej mama zmartwionym głosem powiedziała: „Za szybko się domyśla, jest ona sprytniejsza niż nam się wydawało, a ma dopiero 7 lat”. A potem pobiegła do pokoju. 
Tak naprawdę jedyne co jej sprawiało przyjemność to wizyty u dziadka.
Jednak zaczęły się one dość późno, ponieważ rodzice ukrywali go przed nią przez cale 7 i pół roku. Z nim cały czas się śmiała i mogła porozmawiać. Uwielbiała do niego chodzić, chociaż mieszkał on daleko. Czasami jej rodzice nie chcieli jej tam puścić. Strasznie nie lubili, że go odwiedza, ponieważ Liah zaczęła kwestionować poglądy rodziców i coraz więcej z nimi dyskutować. Ale i tak czasami nawet uciekała z domu, żeby go odwiedzić chociaż raz na dwa tygodnie. Jednak pewnego razu, na jej 8 urodziny, kiedy się wymknęła, żeby odwiedzić swojego dziadka, go już nie było w domu. Pobiegła znowu do domu i zapytała rodziców, gdzie dziadek. Oni jednak powiedzieli, że wyjechał i ze go już nigdy nie zobaczy. Liah w to nie uwierzyła, zaczęła się z nimi kłócić, a jednak skończyło to się na tym, ze Liah trafiła do swojego pokoju. Tam zaczęła płakać i płakać. Nie mogła przestać. Dlaczego? Dlaczego on? A potem cały jej smutek przeszedł i wpadła w wielki gniew. Zaczęła krzyczeć z nienawiści i gniewu, aż nagle za jednym krzykiem wszystkie książki z regalow powypadały, rozbiła się szyba gdzie trzymała swojego węża, którego kiedyś dostała od dziadka, a drzwi się otworzyły i gruchnęły o ścianę. To był ten moment, kiedy zauważyła ze potrafi robić cos wspaniałego. Potrafi czarować.
Kiedy miała 11 lat przyleciała do jej sowa z listem. Bardzo się cieszyła, ponieważ to był pierwszy raz kiedy dostała list. Kiedy zabrała list sowie, to zauważyła, ze to list z samego Hogwartu. Niedowierzała. Naprawdę dostała list z Hogwartu! Czytała o nim co dzień, ma tysiące książek dotyczące właśnie tej szkoły. Tak!!! Jednak zabawa szybko się skończyła, ponieważ kiedy ledwo skończyła czytać list, to rodzice jej go zabrali i powiedzieli zimnym głosem, żeby zaczęła się pakować i ze jedzie na pokątna. Chociaż istniała bardzo nie sympatyczna atmosfera, Liah skakała z radości.
Tak skończyła robić zakupy na pokątnej. Najlepsze uczucie dla niej było kiedy dostała swoja pierwszą różdżkę. Wyglądała przepięknie. Chociaż nie było łatwo jej tą różdżkę dostać. Za pierwszym razem zepsuła okno, ale na szczęście się nikomu nic nie stało. Za następnym machnięciem różdżki, trafiła w żyrandol, ale na szczęście nie spadł. W końcu za trzecim podejściem znalazła swoja różdżkę.
Kiedy kupiła wszystko to pojechała z mamą na peron, jej tata musiał pracować, wiec pożegnała go już wcześniej. Tam pożegnała się z mama i pobiegła do pociągu, gdzie znalazła już nowych przyjaciół. Tak właśnie zaczęła ona nowy rozdział w swoim życiu.

Udziel poprawnych odpowiedzi:
Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
Hej! Jestem Liah Riddley, a ty? 

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(Tak, w Warszawie Shy)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
Dzieki, ale nie lubie zupy *usmiecha sie do niego i odwraca glowe*


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Internet 

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Pewnie!

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
Durandil
Czarodziej



Weryfikator

Posty: 199
Tematy: 15
Gru 2018
78
#2
Podanie ładne, ale wstrzymam je i przyczepie się do kilku malutkich szczegółów.

Przede wszystkim usuń fragment z zaklęciem Imperio gdyż żaden rodzić znikąd użyje na dziecku tego zaklęcia, szczególnie biorąc pod uwagę jak bardzo ono jest trudne. Poza tym mogłabyś poprawić jeszcze kilka elementów słownictwa typu "umnie" zamiast "umie".

3 dni, 3 szanse na poprawę.
Li4h_
Czarodziej




Posty: 2
Tematy: 1
Mar 2020
1
#3
Poprawione Smile
_Rose_
Czarodziej




Posty: 3
Tematy: 1
Mar 2020
2
#4
Wow! Ale ładne te podanie, widać ,że się napracowałaś Smile

//warn 20% - wypowiadanie sie pod cudzym podaniem
Durandil
Czarodziej



Weryfikator

Posty: 199
Tematy: 15
Gru 2018
78
#5
Teraz jest okej  Big Grin
Zaakceptowane!
Trafiasz do...
[Obrazek: GnXTpe2.png]
Na serwerze zgłoś się po rangę, pisząc: /helpop Zaakceptowano moje podanie. [Link do podania].



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.