12.04.2020 17:58
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 12.04.2020 22:01 przez alohax. Edytowano w sumie 2 razy.)
KARTA POSTACI
IMIĘ I NAZWISKO: Meredith Axford.
WIEK: 13
MIEJSCE URODZENIA: Luton, Wielka Brytania.
CZYSTOŚĆ KRWI: 75%
STOSUNEK DO MUGOLI: Neutralny.
CHARAKTER POSTACI: Meredith od zawsze była lekko nadpobudliwym dzieciakiem. Zawsze jest pełna energii i wszędzie jest jej pełno. Dziewczyna jest sprytna i często potrafi znaleźć rozwiązanie korzystne dla siebie w wielu sytuacjach. Meredith lubi pomagać, ale tylko osobom, które znajdują się w kręgu jej znajomych, czy rodziny. Jest otwarta na nowe znajomości, ale nie wszystkich udaje jej się zaakceptować. Główną jej wadą jest brak cierpliwości, łatwo wyprowadzić ją z równowagi.
WYGLĄD POSTACI: Meredith to niska, szczupła dziewczyna. Ma długie jasne blond włosy, ciemne, brązowe oczy oraz pełne usta. Jej twarz w okolicach nosa i czoła obsypana jest licznymi, jasnymi piegami.
![[Obrazek: nr7B9BX.png]](https://i.imgur.com/nr7B9BX.png)
Meredith Axford urodziła się 20 kwietnia. Jest córką Samanthy i Nicholasa, oboje są czarodziejami. Dziewczyna miała przyrodnią siostrę - Skye, która była w tym samym wieku, ale miała inną mamę. Rzadko się widywały, ponieważ ani Nicholas ani matka Skye - Rosalie nie byli zbytnio chętni do spotkań. Mimo to, dziewczynki bardzo się lubiły i dogadywały, dlatego od zawsze chciały mieć ze sobą lepsze relacje.
Meredith tak naprawdę od zawsze wiedziała, że jest osobą z rodziny magicznej. Od najmłodszych lat była powoli wprowadzana w magiczny świat. Była oczkiem w głowie swoich rodziców. Zawsze miała wszystko, co chciała i czego potrzebowała. Rodzice Meredith starali się przygotowywać dziewczynkę jak najlepiej do wkroczenia za próg Hogwartu. Nauczyli ją podstawowych zaklęć, poznała wiele historii i legend powiązanych z czarodziejskim światem. Jako mała dziewczynka lubiła przeglądać stare podręczniki zza czasów swoich rodziców, co również pogłębiało jej wiedzę. Mimo wszystko, rodzice nigdy nie mieli z nią łatwo. Meredith to rozbrykane dziecko, pełne energii. Ciężko zliczyć ilość rozbitych przez nią wazonów na palcach jednej ręki. Jej rodzice lubili kolekcjonować stare graty, a dziewczynka "przypadkowo" zahaczać łokciem o przedmioty, leżące na komodzie w korytarzu. Właśnie w podobnym przypadku po raz pierwszy objawiła się moc Meredith. Było to kilka dni po jej dziesiątych urodzinach. Przebiegając przez korytarz, zahaczyła o kolejny, nowy wazon rodziców. Jednak ten o dziwo nie rozbił się, a jedynie sturlał na podłogę. Zdenerwowana Meredith jedynie spojrzała na wazon, który po ułamku sekundy pękł, a jego odłamki rozsypały się na wszystkie strony korytarza.
Dziesiąty rok życia Meredith strasznie jej się dłużył. Nie mogła doczekać się listu, który miała otrzymać z Hogwartu. Codziennie zaglądała do skrzynki z nadzieją, że list już na nią czeka. Kiedy przed końcem roku szkolnego w końcu otrzymała swój list, dosłownie skakała ze szczęścia. Udała się na ulicę Pokątną, gdzie rodzice kupili jej wszystko co potrzebne do czarodziejskiej szkoły. Gdy rozpoczął się rok szkolny w końcu mogła wybrać się na peron 9 i 3/4, skąd wraz z innymi uczniami Hogwartu i swoją przyrodnią siostrą wyruszyła do nowej szkoły.
