19.04.2016 15:25
Podanie na dorosłego
Imię i nazwisko: Michael Novak
Data i miejsce urodzenia: 15 kwietnia **23 lata temu**, Londyn, Wielka Brytania
Status krwi: 0%
Historia postaci: Pewnego dnia, a tak dokładnie 15 kwietnia, na świat przyszło pewne dzieciątko, jak milion innych dzieciątek. Przyszedł na świat jako syn mugolskiej Brytyjki oraz mugolskiego Brytyjczyka z polskimi korzeniami (no bo jak w 2016 roku jest 1,5 miliona naszych rodaków w tym kraju, to cóż się dziwić?).
W najmłodszych latach bardzo cenił sobie zabawę z innymi rówieśnikami. W przedszkolu posiadał kilka kolegów, więc tragedii żadnej jako takiej nie było. Piekło miało się dopiero zacząć.
Gdy Michael dopiero skończył 6 lat, jego tata, który był najemnikiem międzynarodowej korporacji, musiał wyruszyć do Korei Północnej. Niestety, podczas bitwy został postrzelony w płat potyliczny. Rodzina długo to przeżywała. Mimo, iż matka młodzieńca była lekarką, to i tak kiepsko się żyło. W wieku 10 lat Michael nagle zachorował na białaczkę. Walczył z nią prawie miesiąc, ale potem wyszedł ze szpitala, gdy już myślano, że umrze. Wszyscy uznawali to za cud, lecz tak naprawdę był to tylko i wyłącznie objaw magii Michaela.
W momencie ukończenia 11 lat, przez jego drzwi wpadł list z Hogwartu. Pomyślał, że to żart, więc wyrzucił go do śmietnika. Wkrótce przybył specjalny wysłannik tejże szkoły i powiedział, że naprawdę musi iść. Jego mama była dumna, ale ukrywała to. Potem Michael wraz z czarodziejem poszli na ulicę Pokątną i kupili mu rzeczy potrzebne do nauki by wkrótce wyruszyć na przygody.
Przyjęto go do Gryffindoru. Nauka w Hogwarcie nie była łatwa. Nauczyciele wymagali prawie że wszystkiego od swych podopiecznych. Nieraz wdawał się w kłopoty. Po mimo tego, starał dobrze się uczyć i z reguły zdobywał przeciętne oceny ze względu na obowiązek. W czasie wakacji starał się jak najbardziej wykorzystać swój czas pobytu w świecie mugolskim. Gdy nadszedł czas OWuTeM-ów, Michael zdołał pozaliczać tylko część egzaminów jak większość młodzieńców. Miał w końcu okazję do wyrwania się z tejże szkoły. Wcale nie chciał do tamtego życia wracać. Do dziś pracuje jako mechanik samochodowy w Birmingham.
Ale czy jego historia może się obrócić? Czy będzie z powrotem czarodziejem-mugolakiem? To zależy od niego samego oraz jego otoczenia.
Wygląd postaci: Można powiedzieć jedno: gdy w tłumie ludzi zauważysz wysokiego na 5 stóp i 10 cali mężczyznę rasy białej ubranego w pewien kremowy płaszcz, to wiedz, że to Michael. Jego mizerna sylwetka, niezadbane włosy oraz twarz zachowały się do dnia dzisiejszego. No dobrze, jego ciało nie jest już aż takie chude jak w wieku młodzieńczym, bo po wielorazowym chodzeniu na siłownię lekko wyrzeźbił muskuły na swych ramionach. Jego twarz zdobią niezwracające uwagi ciemnoniebieskie oczy, w tym lewe doświadczyło zaćmy od urodzenia. Włosy jego przypominają brązowe ptasie gniazdo, totalnie chaotyczne oraz tłuste. Na nieszczęście, posiada także zarost na twarzy. Nie dba obsesyjnie o ubrania. Szczególnie przyjemność czerpie gdy ma na sobie zwyczajne ubranie. Szczególnie ubóstwia płaszcze do kolan, bluzy i dżinsy. Jeżeli natomiast zaprosi się go oraz przekona na jakąś ważną uroczystość to umie zachować powagę w stosunku do jego ubrań. Zakłada na siebie w tym momencie garnitur z czarnym krawatem. To bardzo nierzucający się w oczy człowiek.
Cechy charakteru: Po wielu przeżyciach z dzieciństwa wie, że życie to nie bajka. Po w miarę dużym ubliżaniu mu w mugolskiej szkole, a potem znalezieniu przyjaciół w Hogwarcie, zdołał się podnieść emocjonalnie. Niestety, w tej czarodziejskiej szkole także nie miał samych przyjaciół. Irytowali i smucili go nie tylko rówieśnicy, ale też i nauczyciele, którzy starali udowodnić uczniom, że są bogami, a nie ludźmi. Z tego powodu przeważnie lubi spędzać czas w pojedynkę. Nie akceptuje ogromnych spotkań towarzyskich i dlatego rzadko widzi się go na weselach. Gdy widzi jakiekolwiek przestępstwo, to preferuje skryć się i powoli uciekać, niż ingerować w obce sprawy. Traktując Hogwart jako tylko obowiązek, nie znosi żyć światem magicznym. Bardziej lubi mieć swoje miejsce u mugoli, a magii używa tylko prywatnie i czasami. Mimo, iż jest „samotnym wilkiem”, to posiada w miarę dużą odwagę. Umie powiedzieć, co mu się nie podoba prosto w cztery oczy. Wie, że nawet z beznadziejnej sytuacji istnieje jakaś droga, by to przejść. Stara się tolerować innych, a nawet do dzieci i nastolatków odnosi się jak równy z równym. W głębi serca, to dobry mężczyzna , lecz niestety samotny.
Wyniki z OWuTeM-ów:
Astronomia – T
Eliksiry – N
Historia Magii – O
Językoznawstwo – O
Latanie – Z
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – T
Obrona Przed Czarną Magią – PO
Smokologia – T
Starożytne Runy – T
Transmutacja – O
Wróżbiarstwo – T
Zaklęcia i Uroki – PO
Zielarstwo – O
Skąd dowiedziałeś się o serwerze?: Przez internet.
Co to jest IC i jak je zapisujemy?: Każdy najprawdopodobniej chociaż raz w życiu bawił się z kolegami, bądź samemu, w jakąś „zabawę”. Mówi się: „w zabawie będziesz policjantem, a ja złodziejem”. Podobnie działa świat IC, bowiem jest to „wymiar, w którym toczy się gra”. By nasza postać przemówiła, wystarczy napisać zwykły tekst bez nawiasów oraz błędów ortograficznych, językowych i interpunkcyjnych, np.:
[MurzynZAfrika]: No to fajnie. Trzymaj się! *macha ręką na pożegnanie*
Co to jest OOC i jak je zapisujemy?: Także w takiej dziecinnej „zabawie” istnieje świat rzeczywisty, realny, niezgodny z nią. Jest to skromniejsza wersja tutejszego OOC, które jest światem administratorów, moderatorów, graczy i pluginów. Aby mówić sobą, a nie postacią, wystarczy napisać w nawiasie to, co chcielibyśmy powiedzieć.
[SiemaHeniu]: (ej, a jak sie wlaczalo miotle??)
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
**Był to przeciętny, pochmurny dzień w Birmingham. Na ulicy było tłoczno, a samochody trąbiły. Niestety, wkrótce zaczęło też i kropić.**
Michael: *W tym momencie przemierzał przez pewną ulicę, by potem wkroczyć do domu na osiedlu. Otworzył drzwi swojego domostwa kluczem, wszedł, a potem je zamknął. Zapalił światło, by ujrzeć salon.* Kurczę blade, że muszę tak żyć. *Powędrował ku górze i wkroczył do swojego pokoju.*
**Na tablicy korkowej w jego pomieszczeniu znajdowała się kartka: „!WYCZYŚCIĆ STRYCH!”**
Michael: *Zerwał kartkę i przyjrzał jej się dokładnie.* Ta, jasne! Jeszcze to do roboty! Ale też dziękuję karteczce, bo zapomniałbym o tym! *Postawił kartkę na biurku i poszedł piętro wyżej na strych*
**Ostatnie piętro było najbardziej zaniedbane. Wszędzie leżały różne śmieci, stare lampy, stare sofy, krzesła oraz fotele. Michael miał więc dużo do roboty.**
Michael: *Gdy zabierał się do przesunięcia sofy, nagle zauważył na niej swój złożony mundurek szkolny z Hogwartu. Wnet zaniemówił i stanął w miejscu. Przypomniał sobie, jakie niekiedy chwile w tej szkole były piękne. Miał przyjaciół oraz inne życie. Po chwili ocknął się i położył mundurek tam, gdzie były stare ubrania. Potem przesunął sofę i zaczął sprzątać inne rzeczy, przez cały ten czas myśląc o Hogwarcie. Wkrótce postanowił użyć magii do posprzątania.*
**Pół godziny później…**
Michael: *Zszedł na dół strasznie zmęczony i zaparzył kawę. Zaczął ją pić.* Naprawdę, miałem tam życie. Ale nie lubię tam wracać. Tamten świat jest dla mnie obcy. Urodziłem się w tym świecie, więc będę żył w tym świecie. Tak, to prawda, Hogwart wiele mnie nauczył, ale wolę to życie niż inne.
Czy przeczytałeś regulamin?: Tak.
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
