10.01.2015 15:03
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 22.02.2017 09:44 przez Deneris. Edytowano w sumie jeden raz.)
IMIĘ I NAZWISKO: Deneris Polanowska
DATA URODZENIA: 05.08 (ma 27 lat)
CZYSTOŚĆ KRWI: 50%
MIEJSCE URODZENIA: Kraków, Polska
MIEJSCE ZAMIESZKANIA: Londyn, Przedmieścia.
OBECNIE JEST NA ROKU [OOC]: Dorosła
DOM W HOGWARCIE: Ravenclaw
Zdjęcie Postaci:
Wygląd:
Wysoka młoda kobieta w wieku około 27 lat. Obdarzona bystrym spojrzeniem i niezwykle długimi włosami w kolorze jasnego blondu.
Ma lekko zadarty nosek i ładną cerę dla tego nie używa zbyt wiele makijażu, czasami podkreśla tylko swoje oczy i długie rzęsy.
Jej oczy są niezwykłego koloru mają barwę łączącą błękit i zieleń co jest wynikiem heterochromi czyli nieszkodliwej wady genetycznej która wpływa tylko na kolor jej oczu. Jest sprawna fizycznie i sprawia wrażenie spokojnej i opanowanej.
WZROST: 170 cm
BUDOWA CIAŁA: Szczupła, raczej przeciętna.
KOLOR OCZU: Błękitno zielone. (Jest to wynikiem Heterochromi)
KOLOR WŁOSÓW: Jasny Blond
ZNAKI SZCZEGÓLNE: Rzadko spotykany kolor oczu,
często paznokcie pomalowane na niebiesko.
PREFEROWANE UBRANIA:
Od momentu w którym trafiła do Ravenclaw bardzo lubiła się ubierać podkreślając przynależność do swojego domu. Dla tego prawie do każdego stroju dobiera coś niebieskiego. W szkole nosiła najczęściej mundurek i skórzana brązową teczkę na zeszyty z przypiętą małą tarczą Ravenclaw.
Poza szkołą lubiła nosić proste ale dobrze dobrane rzeczy jak wysokie, czarne sznurowane buty ala glany ale w delikatniejszej, bardziej dopasowanej wersji. Niebieską dopasowaną bluzę lub czarny miękki sweter z delikatnym niebieskim wzorkiem na rękawach oraz granatową lub czarną spódnicę z czarnymi rajstopami. Często nosiła też sukienki do których dobiera niebieskie dodatki i buty na niewielkim obcasie.
Aktualnie kiedy skończyła już szkołę ubiera się bardziej kolorowo. Często musi ubierać się tak by pasowało to do danej okazji ale stara się ubierać wygodnie i modnie. Często w domu nosi swoją ulubioną bluzkę i sweter w kolorowe paski. Lubi luźne ubranie choć z czasów kiedy projektowała ubrania zostało jej zamiłowanie do mody dzięki czemu wie jak wyglądać dobrze i czuć się wygodnie w tym co ma na sobie.
W pracy często nosi sportową koszulkę z godłem Departamentu Magicznych Gier i Sportów.
Charakter:
Spokojna miła i ogarnięta. Często spędzała samotnie czas bo w dzieciństwie miała bardzo mało kolegów obdarzonych magią a jej rodzina mieszka z dala od ludzi. Kocha spędzać czas w lesie oraz ze zwierzętami bo potrafi nawiązywać z nimi dobry kontakt. Mało zwraca uwagę na swój zewnętrzny wygląd choć natura obdarzyła ją ciekawą urodą. Bardzo lubi przyrodę a w dni gdy jest brzydka pogoda spędza czas czytając książki i wynajdując różne ciekawe informacje którymi wciąż zadziwia rodziców. Przez wakacje często podróżuje z rodziną po górach i zbiera grzyby i jagody w okolicznych lasach co pozwala jej się zrelaksować i zapomnieć o całym świecie a czasem nawet o istnieniu magii. W szkole lubiła odrabiać lekcje siedząc na górze wieży astronomicznej i delektując się świeżym powietrzem i niesamowitym widokiem który pomaga jej zebrać myśli. I nawet dziś woli pracować na świeżym powietrzu i często przynosi papierkową robotę do domu i przegląda dokumenty na siedząc na balkonie lub w ogrodzie.
W pracy jest spokojna i opanowana. Słynie z kreatywności i ciekawych pomysłów. Potrafi słuchać innych i często liczy że i inni jej pracownicy wykażą się pomysłowością.
Zawsze jest otwarta na propozycje innych choć często nim na nie odpowie stara się przeanalizować wszystkie za i przeciw i dla tego nie zawsze odpowiada od razu na nowe propozycje swoich pracowników.
Lubi przyrodę i otwarte przestrzenie. Źle czuje się gdy ma dłużej pracować w swoim gabinecie w Ministerstwie dla tego często zabiera pracę do domu lub w teren i na miejscu ustala szczegóły planowanych wydarzeń.
Historia:
Deneris urodziła się 5 Lipca w Krakowie w Polsce, jej mama Olivia pochodzi z Anglii a tata Damian urodził się w Polsce. Rodzice poznali się w Londyńskim kinie podczas Festiwalu Dawnych Filmów Fantasy. Łączyło ich wspólne hobby i praca gdyż jak się okazało oboje byli dziennikarzami. Któregoś dnia gdy szli przez park Damian zebrał się w sobie i padając na kolana oświadczył się Olivii, mojej mamie. Która z początku nie przyjęła oświadczyn bo nie chciała ukrywać przed nim kim na prawdę jest i tego że ich dzieci mogą być czarodziejami. Tego dnia długo ze sobą rozmawiali a wieczorem mama przyjęła oświadczyny. Dwa lata po ich ślubie na świat przyszłam ja i gdy przyszedł moment wybrania mi imienia mama zaproponowała imię postaci którą zapamiętała z filmu na którym spotkała tatę bym zawsze przypominała im początek ich wielkiej miłości. Wiem że to strasznie ckliwe ale tacy już są moi rodzice. Ja natomiast byłam spokojnym i cichym dzieckiem choć kochałam poznawać nowe miejsca i odkrywać nowe zakamarki w miejscach do których się przeprowadzaliśmy. A ze względu na pracę moich rodziców, jak już wspominałam byli dziennikarzami, przeprowadzaliśmy się często tam gdzie wysyłała nas redakcja gazety. Pewnego dnia gdy miałam 3 lata i rodzice wnosili bagaże do naszego nowego domu, chciałam jak najszybciej po biegnąc po schodach na górę i zobaczyć mój nowy pokój z widokiem na las o którym opowiadał mi tata. Biegnąc po schodach potkam się i rodzice w przerażeniu patrzyli jak tracę równowagę i zaczynam spadać na szczęście właśnie w tym momencie obudziła się we mnie magia i zamiast spaść odbiłam się od stopnia i wyskoczyłam na duży żyrandol wiszący nad schodami. Od tego dnia rodzice wiedzieli że trafię do Hogwartu i choć tata się trochę martwił mama była szczęśliwa. Od tamtego dnia mieszkamy w tym samym domu na przedmieściach Londynu i to tam uczęszczam do szkoły podstawowej i odkrywałam niezwykłe miejsca w lesie nie opodal naszego domu. Szybko odkryłam że kocham wszystko co żywe zarówno rośliny jak i zwierzęta i one w jakiś sposób to wyczuwają i często garną się do mnie. Rosłam szybko i gdy zbliżały się moje 11 urodziny rodzice opowiedzieli mi wszystko o szkole Hogward. Od tej chwili wypatrywałam sowy i marzyłam o niezwykłych rzeczach które poznam w nowej szkole. Początkiem Lipca spełniły się moja marzenia i tuż przed śniadaniem sowa przyniosła długo wyczekiwany list.
Do szkoły dotarłam bardzo przejęta i szczęśliwa a gdy usiadłam przed wszystkimi zgromadzonymi w wielkiej sali uczniami i nauczycielami i nałożona na moją głowę Tiarę Przydziału już po sekundzie wykrzyknęła RAVENCLAW !!!.
Od tego momentu poświęcałam wszystkie wolne chwile by udowodnić że pasuje do tego domu jak nikt inny. Bardzo po lubiłam Quidditch i nawet była przez jakiś czas byłam rezerwową w drużynie ale zawdzięczałam to raczej miłości do tej gry niż umiejętnością latania na miotle. Choć powiedziałam sobie że kiedyś znajdę czas i opanuje je do perfekcji. Bardzo Starałam się pilnie uczyć i na egzaminach w drugiej klasie miałam całkiem dobre lecz nie wybitne stopnie choć z emocji nie zapamiętałam wszystkich swoich ocen i do dziś pamiętam tylko kilka z nich:
ZiU -Z
OPCM – N
Eliksiry – PO
Astronomia – Z
Transmutacja – N
Zielarstwo - Z
W trzeciej klasie nadal bardzo lubiła Językoznawstwo i eliksiry ale i nowe przedmioty bardzo ją za ciekawiły. Tak jak sobie obiecałam bardziej przyłożyłam się do nauki latania. I gdy tylko była dobra pogoda w wolne dni prosiła nauczyciela o zgodę na latanie nad boiskiem i trenowała zawzięcie bo latając czuła znów tą wolność którą tak kochała będąc dzieckiem i bawiąc się na bezkresnych polach i lasach wokół jej domu. Kiedy pogoda była brzydka siedziała przy kominku w dormitorium i robiła na drutach szaliki i rękawiczki które później dawała w prezencie przyjaciołom ze szkoły. Szkoła była jej domem i już nie gubiła się w niej a nawet zaczęła pomagać młodszym uczniom znaleźć drogę do właściwej sali. Dobrze pamiętała jak jeszcze całkiem niedawno sama prosiła o pomoc.
Wyniki SUMów :
Wróżbiarstwo PO
Zielarstwo PO
Eliksiry N
ONMS PO
OPCM Z
Językoznastwo Z
Astronomia PO
Smokologia N+
Wracając do domu na wakacje zastanawiała się jak nie nudzić się przez całe wakacje. Gdyż rodzice byli bardzo zajęci pracą i opieką nad bratem by móc wyjechać w tym roku na wakacje. Dla tego postanowiła znaleźć sobie jakieś nowe ciekawe zajęcie. Już na dworcu zauważyła że po mimo tego że wszyscy uczniowie przebrali się w zwykłe ubrania to większość z nich nadal ubiera się tak by podkreślić kolory swojego domu ze szkoły i z łatwością mogła rozpoznać kto jest z jakiego domu. Myśląc o tym wróciła do domu i jeszcze tego samego dnia znalazła w prasie ogłoszenie o letnich kursach projektowania i szycia. Jeszcze z dworca kolejowego na którym miała przesiadkę zadzwoniła pod numer z ogłoszenia i dowiedziała się że jeden z kursów oferowanych przez tą firmę jest w jej mieście i trwa całe dwa miesiące. Następnego dnia przy śniadaniu porozmawiała z rodzicami o swoim pomyśle i okazało się że jej mama też myślała o tym by pomóc córce znaleźć sobie jakąś pasję na wakacje i bardzo się ucieszyła jej pomysłu a tata obiecał że będzie po nią przyjeżdżał po kursie jeśli będzie zła pogoda. I tak rozpoczęła swoją przygodę z szyciem i projektowaniem i od tamtej pory w każde kolejne wakacje zapisywała się na kolejny poziom tego kursu i doskonaliła swoje umiejętności a swoje prace zabierała do szkoły gdzie mogła nakładać na nie ochronne czary i tworzyć nie brudzącą się i nie przemakalną odzież oraz sprawić że nigdy nie będzie trzeba jej prać i prasować.
W czwartej klasie wiele się zmieniło.
Została Prefektem a tak że Ścigającym w drużynie swojego domu.
Przez dodatkowe obowiązki i nocne patrole trochę mniej się uczyła ale jej stopnie tym nie ucierpiały.
Bardzo starała się pogodzić wszystkie obowiązki i znaleźć czas na kontynuowanie swoich wakacyjnych pasji.
Kolejne lata nauki mijały szybko i były by monotonne gdy by nie pewien poznany przez nią w szkole chłopak.
Przyjechał on na Turniej Trójmagiczny z Francji i już od pierwszego dnia bardzo się polubili i spędzali ze sobą wiele czasu lecz od pierwszego dnia znajomości wiedzieli że kiedyś będą musieli się rozstać. Po skończeniu szkoły pozostał im tylko kontakt listowny i choć często do siebie pisali to już nie był to co w szkole.
OWUTEMY:
OPCM - PO ,
ONMS - PO,
Astronomia - W,
Wróżbiarstwo -W,
ZiU - W,
HM -PO
Zielarstwo -PO
Po ukończeniu szkoły postanowiła kupić niewielki budynek w Hogsmeade i po kilku miesiącach remontu przekształciła go w sklep, warsztat i mieszkanie.
Aktualnie prowadzi Sklep z ubraniami dla czarodziejów w Hogsmeade tuż obok sklepu zegarmistrza za targiem. Po pewnym czasie przyjęła się do Departamentu Magicznych Gier i Sportów. Na początku była pracownikiem ale dość szybko mogła odkryto że ta praca jest jej pasją i awansowała. A gdy Dyrektor Departamentu odszedł otrzymała jego stanowisko. Od tamtego czasu organizowała wraz ze swoim Departamentem kilka ciekawych imprez i ciągle pracuje nad nowymi. W roku 2045 otrzymała Order Grogana Stumpa za wyjątkowa owocna praca na rzecz rozwoju sportów i gier, wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie. Aktualnie pracuje nad kolejnymi imprezami dla czarodziejskiej społeczności. Podczas balu który wraz ze swoim departamentem zorganizowała na rocznicę 340 lat powstania Ministerstwa Magii otrzymała Order Merlina 3 klasy który przyznawany tym, którzy „mają swój wkład do naszego zasobu wiedzy lub rozrywki”. Pracowała przy organizacji Światowych Mistrzostw Quidditcha które odbyły się w wakacje w roku 2049. Adoptowała dwoje dzieci z Przytuliska. Maxa i Jessice bo bardzo pragnie dać im ciepły rodzinny dom jaki sam miała w dzieciństwie.
Rodzina:
Adoptowany Syn: Max Polanowski wcześniej Shirtle (Endik)
Adoptowana córka Jessica Polanowska wcześniej Smith (nitala02)
Tata: Damian Polanowski
Adoptowana córka Jessica Polanowska wcześniej Smith (nitala02)
Tata: Damian Polanowski
Mama: Olivia Stirling
Dziadek ze strony Taty: Dawid Polanowski
Babcia ze strony Taty: Weronika Polanowska z domu Nowak
Dziadek ze strony Mamy: Wiliam Robert Merkury Stirling
Babcia od strony Matki: Lydia Rose Stirling z domu Noxes
Ciekawostki:
- Uwielbia niebieski lakier do paznokci i zawsze ma go kilka opakowań.
- Swoją skórzana teczkę w której w szkole nosiła zeszyty dostała od mamy w prezencie urodzinowym przed odjazdem do szkoły Hogwart i ma ją do dziś.
- Uwielbiała zbierać karty z czekoladowych żab i w pierwszej klasie wydała prawie całe kieszonkowe które dostała od rodziców by w pociągu do szkoły kupić kilkanaście czekoladowych żab.
- Różdżka 11,5 cala, pióro feniksa, jarzębina, giętka.
-Umie jeździć konno a w młodości uczyła się tak że strzelać z łuku.
- W wolnych chwilach czyta stare książki najczęściej Fantastykę bo fascynuje ją mugolskie spojrzenie na magię .
- Potrafi robić na drutach oraz szyć i projektować ubrania dzięki kursom na które chodzi w wakacje.
- Była członkiem Wizengamotu oraz Rady Nadzorczej Hogwartu.
- Otrzymała Order Grogana Stumpa za wyjątkowa owocna praca na rzecz rozwoju sportów i gier, wybitne osiągnięcia w tej dziedzinie.
- W rocznicę 340 lat powstania Ministerstwa Magii otrzymała Order Merlina 3 klasy który przyznawany tym, którzy „mają swój wkład do naszego zasobu wiedzy lub rozrywki”
- Pracowała przy organizacji Światowych Mistrzostw Quidditcha.
Podpis:
Zakaz pisania do mnie w komentarzach profilu w sprawie podań !!!
