21.05.2018 02:42
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21.05.2018 15:41 przez Gargoman. Edytowano w sumie 2 razy.
Powód edycji: Gremlin0 ssie jaja
)
Gdy wspomnienie starożytności odpływa w mroki niepamięci, pustkę po nim zapełnia świt nowej ery. Nieznanej jeszcze ścieżki, która już tętni własnym życiem. Tempa nadejścia nowego nie wytycza już praca ludzkich rąk. Przyśpiesza ono wraz z rytmem maszyn. Otwierając przed światem wiek odważnych innowacji. W kotłach stali i potu tworzy się wizja dobrobytu. Ujarzmiając potęgę żywiołów i rozświetlając mrok nocy. Nowe urządzenia pozwoliły światu obserwować tworzącą się historię i zapewniły niewyobrażalne dotąd doznania. Zaawansowana broń siała zniszczenie, jakiego do tej pory nigdy nie zaznano. Niektórzy dostrzegli w tym szanse by nałożyć swój dyktat, więc reżimy ciężką ręką zaczęły szerzyć swoje ideologie. Popychając świat na krawędź wojny, jednak niektórzy wybrali inną drogę. Ich wizjonerstwo roztoczyło przed ludzkością wyjątkową perspektywę. Pojedynczy krzewiciele nieskrępowanej myśli niestrudzenie pracowali nad odkryciem tajemnic wszechświata. Które czasem potrafiły zasiać w naszych sercach strach i żałobę.
Wraz z postępem staje się jasne, że nasz świat nie będzie trwał wiecznie, a przetrwanie ludzkości zależy od umiejętności pokojowego współistnienia. Pokój jednak jest kruchy. Ludzkość zawsze będzie patrzeć w przyszłość, pragnąc coraz więcej, wytyczając kolejne granice, tylko po to by je przekroczyć. Świadomość, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami jednej Ziemi, pociąga za sobą odpowiedzialność i wiedzę, że nasze dzisiejsze działania mają wpływ na pokolenie jutra.
//Biegaczysko: +3 pkt warna. Strzeż się synu, zważ te słowa bo ogień naszej przeszłości przygasa. Na samym początku, wioska stała się krajem, potem imperium. Ścierające się ambicje podsycały apetyty armii. Pług i sierp ustępiły mieczowi i tarczy. Ludzkość ogarnięta wojną nie mogła liczyć na wielkie ukojenie. Działa impulsywnie bez zastanowienia. Niektórzy czerpali nadzieje z pobożności. Lecz wielu z nich pochłaniał fanatyzm napełniający ich podejżliwością i lękem. W tym mroku pojawiła się iskierka światła. Muza ze starożytnych zapomnianych czasów natchnęła wielkie umysły. I spowodowała odrodzenie sztuki i nauki. Pytania z przeszłości pozostające bez odpowiedzi znalazły się w centrum uwagi dzięki nowemu pragnieniu wiedzy. Odkrycia w górze rozwiązywały problemy na dole dając światu nowe wynalazki. Doprowadzając do końca jednego porządku świata i dając początek innemu. Odważni ludzie dotarli na kraniec świata. A nawet dalej. Musisz kroczyć ostrożnie synu. Bo teraz ty im przewodzisz. Wybierz drogę swojego ludu i poprowadź ich przez ten czas zmian...
Wraz z postępem staje się jasne, że nasz świat nie będzie trwał wiecznie, a przetrwanie ludzkości zależy od umiejętności pokojowego współistnienia. Pokój jednak jest kruchy. Ludzkość zawsze będzie patrzeć w przyszłość, pragnąc coraz więcej, wytyczając kolejne granice, tylko po to by je przekroczyć. Świadomość, że wszyscy jesteśmy mieszkańcami jednej Ziemi, pociąga za sobą odpowiedzialność i wiedzę, że nasze dzisiejsze działania mają wpływ na pokolenie jutra.
//Biegaczysko: +3 pkt warna. Strzeż się synu, zważ te słowa bo ogień naszej przeszłości przygasa. Na samym początku, wioska stała się krajem, potem imperium. Ścierające się ambicje podsycały apetyty armii. Pług i sierp ustępiły mieczowi i tarczy. Ludzkość ogarnięta wojną nie mogła liczyć na wielkie ukojenie. Działa impulsywnie bez zastanowienia. Niektórzy czerpali nadzieje z pobożności. Lecz wielu z nich pochłaniał fanatyzm napełniający ich podejżliwością i lękem. W tym mroku pojawiła się iskierka światła. Muza ze starożytnych zapomnianych czasów natchnęła wielkie umysły. I spowodowała odrodzenie sztuki i nauki. Pytania z przeszłości pozostające bez odpowiedzi znalazły się w centrum uwagi dzięki nowemu pragnieniu wiedzy. Odkrycia w górze rozwiązywały problemy na dole dając światu nowe wynalazki. Doprowadzając do końca jednego porządku świata i dając początek innemu. Odważni ludzie dotarli na kraniec świata. A nawet dalej. Musisz kroczyć ostrożnie synu. Bo teraz ty im przewodzisz. Wybierz drogę swojego ludu i poprowadź ich przez ten czas zmian...