20.05.2018 18:44
Wrzucam za niego bo ma bana na forum.
Osoba nakładająca karę: Któryś z administratorów.
Powód nałożenia kary: Przyczynienie się do uszkodzenia mapy serwera.
Czas trwania kary: Permanentny.
Opis sytuacji: Myślę, że można to wszystko opisać w paru zdaniach. Parę miesięcy temu, w pewną zimową, weekendową noc wraz z dwójką innych graczy przyczyniliśmy się do sporych szkód na serwerze, czyli do zniszczenia większej części Hogsmeade oraz Hogwartu. Podczas całego tego zamieszania, czy też jak można to inaczej nazwać zorganizowanego działania, został zbudowany wulgarny napis obrażający jednego z członków administracji serwera.
Argumentacja: Nic nie jest w stanie usprawiedliwić takiego zachowania, które z pewnością jest godne pięcioletniego dziecka, a nie dziewiętnastoletniego młodzieńca. Przyczyną mojego zachowania w głównej mierze były negatywnego emocje, które w tym czasie we mnie buzowały przez utratę budowniczego bez żadnego wyjaśnienia, bez żadnego poinformowania o utracie tej posady. Jako budowniczy zawsze starałem się naprawiać wszystko co zostało napotkane na mojej drodze oraz zajmowałem się tą najbardziej męczącą pracą, której żaden z budowniczych nie chciał się podejmować albo odstawiał to na sam koniec. Niegdyś byłem bardzo impulsywnym człowiekiem, co sprawiło, że zdecydowałem się na pomoc w niszczeniu mapy. Nie ukrywając, nadal jestem nieco impulsywny, ale nie aż tak, ponieważ pracuję nad swoim zachowaniem oraz panowaniem nad własnymi emocjami. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że całkiem nieźle znam się na Role Play i zawsze starałem się brać czynny udział w różnych akcjach, co pewnie wzbogacało rozgrywkę niektórym graczom.
Bardzo długi czas zabierałem się do napisania owej apelacji, ponieważ nie ukrywając, wiedziałem, że źle robię, ale stwierdziłem, że bez serwera będzie mi lepiej. Otóż nie, nic się nie zmieniło w moim życiu (poza znalezieniem pracy). Bardzo często, czy to oglądając jakiś film, czy też czytając książkę, wracam myślami do tego jak było na serwerze żałując w środku, ponieważ dałoby się fajnie zainspirować rzeczą, którą właśnie przeczytałem czy też zobaczyłem i wpleść to jakoś w rozgrywkę. Na koniec chciałbym jeszcze przeprosić całą ekipę za pracę, której wam dołożyłem moim zachowaniem. Chętnie odpracuje czas, który na mnie straciliście, o ile będzie ku temu okazja.
Osoba nakładająca karę: Któryś z administratorów.
Powód nałożenia kary: Przyczynienie się do uszkodzenia mapy serwera.
Czas trwania kary: Permanentny.
Opis sytuacji: Myślę, że można to wszystko opisać w paru zdaniach. Parę miesięcy temu, w pewną zimową, weekendową noc wraz z dwójką innych graczy przyczyniliśmy się do sporych szkód na serwerze, czyli do zniszczenia większej części Hogsmeade oraz Hogwartu. Podczas całego tego zamieszania, czy też jak można to inaczej nazwać zorganizowanego działania, został zbudowany wulgarny napis obrażający jednego z członków administracji serwera.
Argumentacja: Nic nie jest w stanie usprawiedliwić takiego zachowania, które z pewnością jest godne pięcioletniego dziecka, a nie dziewiętnastoletniego młodzieńca. Przyczyną mojego zachowania w głównej mierze były negatywnego emocje, które w tym czasie we mnie buzowały przez utratę budowniczego bez żadnego wyjaśnienia, bez żadnego poinformowania o utracie tej posady. Jako budowniczy zawsze starałem się naprawiać wszystko co zostało napotkane na mojej drodze oraz zajmowałem się tą najbardziej męczącą pracą, której żaden z budowniczych nie chciał się podejmować albo odstawiał to na sam koniec. Niegdyś byłem bardzo impulsywnym człowiekiem, co sprawiło, że zdecydowałem się na pomoc w niszczeniu mapy. Nie ukrywając, nadal jestem nieco impulsywny, ale nie aż tak, ponieważ pracuję nad swoim zachowaniem oraz panowaniem nad własnymi emocjami. Chciałbym jeszcze zaznaczyć, że całkiem nieźle znam się na Role Play i zawsze starałem się brać czynny udział w różnych akcjach, co pewnie wzbogacało rozgrywkę niektórym graczom.
Bardzo długi czas zabierałem się do napisania owej apelacji, ponieważ nie ukrywając, wiedziałem, że źle robię, ale stwierdziłem, że bez serwera będzie mi lepiej. Otóż nie, nic się nie zmieniło w moim życiu (poza znalezieniem pracy). Bardzo często, czy to oglądając jakiś film, czy też czytając książkę, wracam myślami do tego jak było na serwerze żałując w środku, ponieważ dałoby się fajnie zainspirować rzeczą, którą właśnie przeczytałem czy też zobaczyłem i wpleść to jakoś w rozgrywkę. Na koniec chciałbym jeszcze przeprosić całą ekipę za pracę, której wam dołożyłem moim zachowaniem. Chętnie odpracuje czas, który na mnie straciliście, o ile będzie ku temu okazja.