Daniello26
Jedyny w swym rodzaju
Posty: 228
Tematy: 23
Lut 2015
179
Ravenclaw
*Włączyła krótkofalówkę*
Potrzebujemy pomocy, jesteśmy w Idaho, a z tego co wiem to w Montana. Lećcie na połudnowy - zachód
eryksuper
Azkaban
Posty: 396
Tematy: 23
Sty 2015
Ravenclaw
*Widać iż szwendacze przebili się* Uciekajcie przed dom, ja się zajme... *Wziął pojedynczego szwendacza, odciął mu głowę oraz zaniósł przed dom* To jedyne wyjście. *Włożył maczetę pomiędzy brzuch* **Było widać wszystkie wnęczności** Cleo, nie wzywaj tej pomocy. *Nasmarował się krwią, oraz flakami szwendaczy* Jeżeli przyleci Helikopter, już jest po nas. Odwołaj to... *Nasmarował się cały ową krwią, po czym nasmarował plecy, każdego z członków rodziny* Idziemy w ich tempie, nie dajemy się jakkolwiek rozpoznać.
Daniello26
Jedyny w swym rodzaju
Posty: 228
Tematy: 23
Lut 2015
179
Ravenclaw
29.08.2016 12:37
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2016 12:40 przez Daniello26.)
**Cleo z przestraszenia chodzących truposzy, nic nie odpowiedziała. Przedostali się do samochodu oraz motoru**
eryksuper
Azkaban
Posty: 396
Tematy: 23
Sty 2015
Ravenclaw
29.08.2016 12:39
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2016 12:41 przez eryksuper.)
*Ten już nie był widoczny za hordą zombie* Nie *Było slychać jego krzyk* koza nie... *Dziabnął jednego swoją kataną* Uciekajcie! Ja Ci koza, dam... *Przebranł się przez hordę do nich, i spojrzał na swoją ręke* Jedziemy... *Wskoczył na motor, i schował katanę do pochwy*
Daniello26
Jedyny w swym rodzaju
Posty: 228
Tematy: 23
Lut 2015
179
Ravenclaw
29.08.2016 12:43
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2016 12:46 przez Daniello26.)
*Złapała Nathana za szyję z tyłu. Matka wskoczyła szybko do samochodu jako kierujący. Obok były ojciec, a z tyłu siedzieli dziadkowie*
W May, za miasteczkiem *odpowiedziała przez krótkofalówkę*
eryksuper
Azkaban
Posty: 396
Tematy: 23
Sty 2015
Ravenclaw
29.08.2016 12:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.08.2016 12:48 przez eryksuper.)
*Obrkążył dom, po czym zobaczył lukę. Przeciął ją na motorze, aby samochód mógł się stąd wydostać. Ten szybko zakręcił* **Cloe powinna wypaść krótkofalówka** *Również przedostał się przez lukę, i nie zważając pojechał w przeciwną stronę do Montany* koza mać. *Skierował się w stronę jakiegoś lasku, i zauważył małe jezioro. Zatrzymał się tam, i zauważył mały domek, który był pusty* Cloe... bardzo przepraszam... nawaliłem... Teraz nie znajdziesz rodziców...
danpa030700
Czarodziej
Posty: 119
Tematy: 4
Lut 2015
20
Co sam lecisz? Pewnie po tą dziewczynę... Wracaj polecę z tobą!! **Powiedział lekko zdenerwowany przez krótkofalówkę**
Cześć