Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Marcus
Azkaban




Posty: 1
Tematy: 1
Sie 2016

#1
Imię i nazwisko:
Marcus Montrose.

Miejsce urodzenia: 
 Anglia, a dokładniej w Klinice Magicznych Chorób i Urazów Szpitala Świętego Munga.

Status krwi: 
100%

Cechy charakteru:
Hmm.. Co by tutaj o nim powiedzieć.. Na pewno każdy mógłby zobaczyć, że nie jest on osobą, która lubi przebywać w zatłoczonych miejscach, woli sam gdzieś usiąść i posiedzieć niż chodzić z niewiadomo jaką grupą ludzi. Sam też nie lubi za bardzo na siebie zwracać uwagi, ale czasami jest to niemożliwe bo jedną z jego cech jest - nadpobudliwość, potrafi się od nagle na coś wkurzyć i to mocno, idzie go łatwo rozwścieczyć. Jednak łatwo najbardziej wkurza się gdy ktoś znęca się nad kimś słabszym, zwłaszcza nad zwierzętami. Wtedy jego odwaga sięga zenitu i ciężko sprawić by sie czegoś wystraszył, potrafi się wtedy przeciwstawić każdemu. Za to na ogół jest osobą dosyć spokojną, która lubi spędzać czas na łonie natury. Może i po nim to nie wygląda, ale potrafi bardzo dobrze dogadywać się z ludźmi, wręcz ma do tego dar, co jest zadziwiające. Bo chyba nikt by sie po tego nie spodziewał.

Wygląd postaci: 
Marcus jest dosyć wysokim i szczupłym chłopakiem jakby było trzeba spojrzeć na jego rówieśników. Chyba jego najbardziej wyróżniającą się cechą wyglądu są jego oczy, które są koloru ciemno fioletowego i od czasu potrafią mieć one swoje przebłyski. Nad jego oczami znajdują się krótko przycięte włosy po bokach i trochę dłuższa grzywką, która przykrywa mu prawie lewe oko - jest on szatynem. Jego cera jest lekko ciemniejsza już u większości ludzi, jego nos nie jest za dużo a ni za mało. Za to usta mogą być trochę większe niż u reszty. 



Historia postaci: 
 Była to zimna, jedna z bardziej srogich tamtego dnia, kiedy nas świat dokładnie 13 stycznia urodził się pierwszy syn Nathan`a i  Lydi. Tak jak każdy członek Monstroe, Marcus urodził się z ciemno fioletowymi oczami, który od urodzenia miały swoje przebłyski. Jak przyszło na ród Monstorse, chłopak wychowywał się wielkim domu z daleka od ludzi, wręcz wychowywał się otoczony rozmaitymi stworzeniami, zazwyczaj jego jedynym i prawdziwym przyjacielem był jego młodszy brat. Rodzicie Marcusa nie próżnowali i 9 miesięcy po nim urodził się jego brat - Edward. Bracia od małego kochali jedno, bójki miedzy sobą, zazwyczaj o jakąs rzecz lub względy drugiej osoby, bo mimo braku kontaktu z ludźmi, potrafili oni normalnie z nimi rozmawiać bez problemu, wręcz było to zadziwiające. Może dlatego, że każdy z rodu czymś się wyróżniał, nie było osoby, która była by nikim w świecie czarodziejów. Lata mijały strasznie szybko a chłopak rósł jak na drożdżach, ledwo co minęło a miał już on 8 lat. Owy wiek był dla niego wyjątkowy, bo akurat wtedy ukazała się jego moc magiczna. Był to dzień zwykły jak każdy inny, słońce świeciło itp.. Marcus akurat w tym momencie przebywał z dala od domu, szukał od swoje zaginionego kuguchara. Po pewnym czasie znalazł go - na drzewie. Akurat jak chciał mu pomóc, kot próbował zejść z drzewa i przez przypadek zleciał z niego na co Marcus zareagował tylko krzykiem a kot zatrzymał się przy samej ziemi. Był on wtedy stanie zdziwiony co sie stało, ale sam się domyślał co mogło się stać i jego domysły były prawdziwe. Po tych wydarzeniach lata mijały mu jeszcze szybciej, aż w końcu doczekał się on sie swoich jedenastych urodzin, na które dostał sporo prezentów a przy okazji też list ze szkoły magi i czarodziejstwa w hogwarcie. A co potem cp sie stało, każdy mógł sie domyślić. Tak do teraz żył Marcus.


Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Od znajomego.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Tak

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
C4mp3r
Czarodziej




Posty: 815
Tematy: 53
Gru 2014
899
Hufflepuff
#2



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.