[Viszel]

Imię i nazwisko: Zara Inessa Snegorochka
Miejsce urodzenia: Rosja, Irkuck
Status krwi: 50%
Cechy charakteru: Głównie Zarą kieruje ciekawość, można uznać że jest wszędzie gdzie afera lub kłopoty. Niezbyt interesuje ją zdanie innych o niej, jak chce zrobić psikus (Co się zdarza raz na wilczy rok) wykonuję go sama, uważa że jest wystarczająco sprytna by to zrobić. Gardzi swoimi rodzicami po pewnych wydarzeniach z jej życia. Brzydzi się ojcem który jest mugolem, coś w niej pękło kiedyś. Jest skryta przed światem i nigdy zdradziła swoje sekrety rodzinie. Można uznać że jest oziębła i nie chce nowych znajomości. Lecz w głębi jej jedenastoletniej duszyczki ma ochotę na przyjaźń i przygody. Tylko nikt nie pojawił się żeby przebić się przez jej bryłę lodu. Jak komuś zaufa i ktoś ją zdradzi na zawsze trzyma ten żal w sercu. W głębi jej duszy potrafi być zabawna i potrafi czuć szczęście, tylko niestety nie okazuje tego innym, nie uśmiecha się sztucznie - nigdy, a kogo obdarzy swoim szczerym uśmiechem? Na pewno najbardziej zaufaną osobę na świecie.
Wygląd postaci: Zara posiada mysie proste włosy które sięgają jej aż do ud, zwykle trzyma je rozpuszczone. Jest chuda i na jej twarzy wyraźnie widać jej zapadnięte policzki. Przez jej jasno niebieską tęczówkę ludzie nie lubią jej patrzeć w oczy. Jej brwi są ciemne i lekko krzaczaste, a rzęsy trochę krótkie i czarne. Jej usta nie są pełne ale nie wyglądają tak źle, mają kolor malinowy. Jej nos jest mały i pokrywają go i okolice jego piegi. Na szyi nosi naszyjnik z obsydianową gwiazdą, świeci się gdy używa magii.
Historia postaci: Kiedy miała roczek ona i jej rodzice przeprowadzili się do rodzinnego miasta jej taty - Glasgow. Miasto pełne mugoli i prawie nie ma tam czarodziei. Zara była nieznośnym bobasem, ciągle płakała, i nie lubiła gdy jej tata trzymał ją na rękach. Kiedy miała siedem lat dostała od ciotki obsydianową gwiazdę na urodziny, gdy nałożyła ten naszyjnik jej tort urodzinowy uniósł się w powietrze i rozplaskał się na głowie jej taty, zgodnie z jej życzeniem. Po odkryciu jej magicznych umiejętności ojciec wściekł się na nią, krzyczał na nią dlatego że jest czarownicą, powiedział prosto w twarz małego dziecka że go nie kochał, i że myślał że jest normalna. To ją bolało, a mimo nadal matka kochała ojca i mieszkała z nim, i od tego dnia jej ukochana mama też się zmieniła. Już nie kochała tak swojej córeczki, robiła jej krzywdę. Ale jednak nadszedł ten czas gdy dostała list z Hogwartu, oczywiście Zara została zlana za to. I list został spalony, ale drugim razem jak list przyszedł ojciec się zgodził by poszła z matką na 'Ulicę Czarodziejów' zwaną Pokątną. Wizyta u Ollivandera nie poszła jej łatwo, musiała próbować aż 6 różdżek by dopasować tą jedyną. Gdy nastał pierwszego września była uradowana że na dziesięć miesięcy opuści dom. Gdy stała na peronie jej mama ją przytuliła, co ją zdziwiło bo nie robiła tego od czterech lat. Historia Zary jest przykładem, jakich błędów nie należy wykonywać podczas wychowywania dziecka.

---

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: It's a secret people, secret.

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Of course I did!

---

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.

[Joanne]

Ależ ładne podanie; jak miło takie sprawdzać.

Oczywiście, zaakceptowane;

[Zgłoś się na /helpop po rangę ucznia]