06.12.2016 23:22
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07.12.2016 18:43 przez xkrokolTV. Edytowano w sumie 2 razy.)
Imię i nazwisko: Max Grant
Miejsce urodzenia: Szpital św.munga
Status krwi: 50%
Cechy charakteru:Max jest towarzyski bardzo łatwo nawiązuje kontakty jest odważny,uprzejmy dla innych tylko nie dla tych którzy robią na złość Maxowi
Wygląd postaci:Max jest średniego wzrostu,szczupły,umięśniony ma zielone niebieskie oczy jest zazwyczaj wesoły
Historia postaci: Kilka lat temu narodził się Max Grant. Miał on szczęśliwe życie wraz z swoimi rodzicami Emmą Grant i Jacobem Grant. Od jakiegoś czasu mamę Maxa zastraszał ktoś animowanymi listami. Max widział, że jego mama była bardzo zestresowana i roztrzepana, wkrótce Emma miała wyjść do pracy. Powiedziała mężowi i synowi, że idzie do pracy, po pięciu minutach dotarła na stację metra, długo myślała nad tymi wszystkimi listami od nieznajomego. Po namyśle stwierdziła, że nie może tak narażać swojej rodziny. Nabrała odwagi, podeszła do nadjeżdżającego pociągu i rzuciła się na szyny. Max był pogrążony w żałobie, niestety po roku również zmarł ojciec na smoczą ospę. Kiedy ministerstwo magii dowiedziało się, że Max został sam w domu, znaleziono mu nową rodzinę mugolską. Max był tam źle traktowany razem z synem i córką zastępczej rodziny. Po dwóch latach spędzonych w tej rodzinie, Max już nie mógł znieść tych ludzi, więc wywołał mały pożar. Za ten uczynek skarcono go i kazano mu to jak najszybciej posprzątać. W tym czasie przybrani rodzice pojechali do sklepu. Max sprzątał, choć mu tak się bardzo nie chciało, narzekał,kopał meble, wtedy powiedział: „ jak ja bym chciał, żeby to było posprzątane”, machnął ręką i zamknął oczy. Gdy je otworzył, już wszystko było czyste, trochę zdziwiony rozejrzał się dookoła, nie wiedział wtedy, że magia objawia się tak szybko. Po kilku godzinach przyszedł list do Maxa z napisem "Hogwarts". W nocy przyjechał po niego komitet powitalny, który zabrał go na ulicę pokątną, gdzie miał zrobić zakupy na nowy rok szkolny. Max kupił różdżkę, po zakupach odstawili go przed dworzec i powiedzieli, że ma przejść przez jedną z kolumn, więc Max biegał, szukał i obmacywał wszystkie zakamarki dworca w poszukiwaniu portalu na peron 9 3/4...
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:z YouTube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Owszem
Miejsce urodzenia: Szpital św.munga
Status krwi: 50%
Cechy charakteru:Max jest towarzyski bardzo łatwo nawiązuje kontakty jest odważny,uprzejmy dla innych tylko nie dla tych którzy robią na złość Maxowi
Wygląd postaci:Max jest średniego wzrostu,szczupły,umięśniony ma zielone niebieskie oczy jest zazwyczaj wesoły
Historia postaci: Kilka lat temu narodził się Max Grant. Miał on szczęśliwe życie wraz z swoimi rodzicami Emmą Grant i Jacobem Grant. Od jakiegoś czasu mamę Maxa zastraszał ktoś animowanymi listami. Max widział, że jego mama była bardzo zestresowana i roztrzepana, wkrótce Emma miała wyjść do pracy. Powiedziała mężowi i synowi, że idzie do pracy, po pięciu minutach dotarła na stację metra, długo myślała nad tymi wszystkimi listami od nieznajomego. Po namyśle stwierdziła, że nie może tak narażać swojej rodziny. Nabrała odwagi, podeszła do nadjeżdżającego pociągu i rzuciła się na szyny. Max był pogrążony w żałobie, niestety po roku również zmarł ojciec na smoczą ospę. Kiedy ministerstwo magii dowiedziało się, że Max został sam w domu, znaleziono mu nową rodzinę mugolską. Max był tam źle traktowany razem z synem i córką zastępczej rodziny. Po dwóch latach spędzonych w tej rodzinie, Max już nie mógł znieść tych ludzi, więc wywołał mały pożar. Za ten uczynek skarcono go i kazano mu to jak najszybciej posprzątać. W tym czasie przybrani rodzice pojechali do sklepu. Max sprzątał, choć mu tak się bardzo nie chciało, narzekał,kopał meble, wtedy powiedział: „ jak ja bym chciał, żeby to było posprzątane”, machnął ręką i zamknął oczy. Gdy je otworzył, już wszystko było czyste, trochę zdziwiony rozejrzał się dookoła, nie wiedział wtedy, że magia objawia się tak szybko. Po kilku godzinach przyszedł list do Maxa z napisem "Hogwarts". W nocy przyjechał po niego komitet powitalny, który zabrał go na ulicę pokątną, gdzie miał zrobić zakupy na nowy rok szkolny. Max kupił różdżkę, po zakupach odstawili go przed dworzec i powiedzieli, że ma przejść przez jedną z kolumn, więc Max biegał, szukał i obmacywał wszystkie zakamarki dworca w poszukiwaniu portalu na peron 9 3/4...
Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze:z YouTube
Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Owszem
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.