Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
Anggi
Asiele ^^




Posty: 21
Tematy: 5
Gru 2015
Slytherin

#1
__________________________________________________________________________________
Imię i nazwisko: Lucy Blake
Status krwi: 50%
Miejsce zamieszkania: Ottery
__________________________________________________________________________________
Opis wyglądu: Wzrost 143cm, więc kurduplowate coś ważące 35kg. Urocza szatynka z delikatnie falowanymi długimi kłakami do pasa. Ponoć duże oczy, które mają kolor ciemnoniebieski, mały zadarty nosek, jasne i pełne usta. Nie jest anorektyczką, ale pulpetem też nie, jest brzuszek, wcięcie w talii, biodra, tyłek nie jakiś duży, ani nie płaski, nogi nie patyczki, małe stópki. Zadbane, niedługie ani niekrótkie paznokcie. W ubiorze najbardziej ceni sobie wygodę. Stara się ubiór komponować tak by retuszować wady, a podkreślać zalety. Lubi luźne bluzki, a na to narzuconą bluzę i zwykłe, obcisłe, czasem dziurawe jeansy, albo legginsy. Zwykle na stopach nosi jakieś buty sportowe typu huarache czy adidas. Lubi się psikać perfumami. Często na nadgarstku nosi gumowe bransoletki i gumki do włosów.
_____________________________________________________________________________
Opis charakteru: Jej osobowość jest bardzo wojownicza. Zawsze szczerze mówi co myśli, nawet jak ma to zaboleć. Nienawidzi braku tolerancji oraz głupoty. Kiedy ktoś zrani, ciężko wybaczyć. Łatwo wybaczy bliskim osobom, a jeszcze ciężej zapomnieć. Lubuje się mocno mścić na osobie która poważnie ją skrzywdziła. Nie lubi gdy coś idzie nie po jej myśli i stara się to zmienić. Teoretycznie umie wpływać na ludzi by zmienili decyzje(łagodnie-charyzmą, ostro w ostatnim wypadku -skutecznym szantażem, chociaż sama nie daje się szantażować). Dojrzała, pyskacz. Gdy uważa że ma rację to kłóci się ile wlezie, ale umie się przyznać do błędu, choć wtedy czuje się fatalnie. Pyskata zazdrośnica. Nie jest solidarna...zawsze staje po stronie tego komu przyznaje rację. W grupie nie byłaby liderem, ale jest szarą eminencją-osoba która jest szanowana w grupie, ale nie jest liderem, tyle ze lider bardzo liczy się ze zdaniem szarej eminencji. Inteligentna bestia, ale leń patentowany, uczy się tego co się spodoba i co uważa za przydatne. Nie przywiązuje wagi do znaczenia imion, znaków zodiaku, numerologii. Kiedy już czegoś chce, musi to mieć.
_____________________________________________________________________________
Historia postaci: Wreszcie nadszedł ten dzień. 25 maja- narodziny małej Lu. Był to cudowny prezent dla jej rodziców. Dorastała spokojnie, dni mijały jej szybko. Odkąd zaczęła chodzić do szkoły w wieku 7 lat jej zachowanie pogorszyło się. Zaczynała być pyskata i zbyt stanowcza. W wieku przedszkolnym była… Można powiedzieć szarą myszką. W wieku 9 lat ukazały jej się pierwsze umiejętności magiczne. Przyroda- jej znienawidzony przedmiot. Przy nauce właśnie przyrody, miała dość. Rzuciła podręcznikiem w ścianę a ten spłonął. Była roztrzęsiona, bała się. Z płaczem pobiegła do mamy, a ta już wiedziała, że to magia.  Uśmiechnęła się i przytuliła Lu. Lucy zdziwiona nie wiedziała o co chodzi. Jej matka- Dolores, czarodziejka, nie mówiła nic mężowi (ojcowi Lu), gdyż no… Był on… Mugolem. Tak, Lucy była czarodziejką półkrwi. W wieku 10 lat Dolores wszystko wytłumaczyła swojej córce. Lucy była zaskoczona i podniecona. Nie mogła się doczekać dnia swoich 11 urodzin. Cały rok minął jej dobrze, całe dzieciństwo znała się z Natalie. Bawiły się, były najlepszymi przyjaciółkami. W końcu… Tak. 24 maja- już niedługo 11 urodziny = list z zaproszeniem do hogwartu. Większość tego dnia spędzała na szukaniu w internecie jakichkolwiek informacji dotyczących hogwartu. Niestety nic nie znalazła. No tak, to przecież świat mugoli. Matka wytłumaczyła jej co to Hogwart, co tam się robi, oraz słownictwo czarodziejów np. mugol itp. Tak! Tak! Już 25 maja! Z samego ranka sowa z listem przyleciała do domu Blake’ów. Ojciec Lu- Alexander, jeszcze spał, na szczęście. Mama wzięła list i ucieszona obudziła Lu. Wręczyła jej list i kazała przeczytać. Lu jak to Lu- wzięła list i zaczęła piszczeć. Przeczytała treść. Myślała że się posika ze szczęścia. Migiem ubrała się i razem z matką poszły na Pokątną.  Kupiły różdżkę, cynowy kociołek rozmiar 2 i inne potrzebne rzeczy.

Skąd dowiedziałeś/aś się o serwerze: Um... Już dawno od użytkownika Oliwia1

Czy przeczytałeś regulamin serwera Hapel.pl? Nie raz.

Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#2
Podanie zaakceptowane

[Obrazek: GnXTpe2.png]



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.