27.01.2017 16:47
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 30.01.2017 09:25 przez Pingwin. Edytowano w sumie 6 razy.)
Imię i nazwisko: Rick Skeet
Data i miejsce urodzenia: 15 marca 2030 rok.
Status krwi: 100%
Historia postaci: 12 lipca to najszczesliwszy dzien rodzicow Ricka, Sebastiana i Natalie. Byli w tamtej chwili najszczesliwsza rodzina na swiecie. Rick od malego dziecka lubil sie bawic i pochlaniac wiedze. Rodzice poslali go do mugolskiej szkoly i byl najmadrzejszy ze wszystkich uczniow w klasie. Nie byl jednak dosc lubiany. Na kazdej przerwie czytal ksiazki lub sie uczyl. Czesto spedzal czas w bibliotece i pochlanial wiedze. Przeprowadzili sie w koncu do Wielkiej Brytanii. W wieku 11 lat, podczas woich urodzic otrzymal list, ktory przyniosla brazowo-szara sowa. Jego rodzice czytali list pare razi i nie mogli uwiezyc w to, co przeczytali. Byli dumni ze swego syna i pragneli, aby udal sie do szkoly magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Musieli zrobic zakupy do szkoly wiec udali sie na ulice pokatna. Ich kuzyn przybyl do ich domu i zaprowadzil Ricka we wlasciwe miejsce i nabyli wszystkie niezbedne mu przedmioty. W koncu nadszedl dzien, w ktorym musial udac sie do szkoly. Razem z kuzynem udali sie naperon 9 i 3/4. Stal tam ekpres Hogwart. Usiedli w oddzielnych wagonach i nie rozmawiali ze soba przez cala podroz. Do przedzialu jednak przyszli 2 chlopcy i 1 dziewczyna, aby go lepiej poznac i zaprzyjaznic sie zn im. Przez cala podroz rozmawiali o Hogwarcie i o swiecie czarodziejow. Gdy dotarli do szkoly zaczela sie ceremonia przydzialu i nadeszla kolej Ricka. Podszedl do stolka i zalozyl tiare a ta natychmiast zakrzyknela "Ravenclaw". Jego przyjaciele takze trafili do tego samego domu. Podczas swojego pobytu w Hogwarcie swoja przerwy miedzy lekcjami przesiadywal w bibliotece na czytaniu ksiazek. Na lekcjach zglaszal sie i zdobywal punkty dla swojego domu. Na korytarzach przesiadywal jak zwykle ze swoimi przyjaciolmi poznanymi w przedziale w wagonie pociagu. Uczestniczyl takze w klubie pojedynkow. Na turnieju zdobyl wyroznienie, choc nie zwyciezyli. W druzynie quidditcha gral najlepiej, jak potrafil i calkiem niezle mu to wychodzilo. Gral na pozycji Palkarza. Wszystkie 7 lat nauki minely w mgnieniu oka. Rick nie uczyl sie za dobrze, chociaz i tak probowal sie uczyc, czytac ksiazki i pochlaniac wiedze z bibloiteki Hogwartu. W koncu przyszlo sie pozegnac ze szkola i z przyjaciomi z innych domow. Szczegolnie tesknil za lekcjami, quidditchem i calym zamkiem. Po zakonczeniu Hogwartu osiedlil sie w Ottery i od czasu do czasu odwiedza swoich rodzicow. Czasami wpadal rowniez do swoich przyjaciol w odwiedziny. Odwiedza takze czasami swojego dalekiego kuzyna Secila, ktory mu tak bardzo pomagal w dziecinstwie. Podczas osiedlenia sie w Ottery odwiedza czesto pobliski jego mieszkania pub, gdzie spotyka nie jednego czarodzieja i czarownice, lecz widuje czesto mugoli. Zacza prace w pubie jako kelner. Dzieki tej pracy mial wode, zywnosc i mieszkanie. W wakacje znow osiedlal sie w swoim mieszkaniu w Ottery i odwiedzail swoich rodzicow raz w tygodiu. Czesto chodzil tez do bibliotek mugoli, aby sie czegos ciekawego o nich dowiedziec. Studiowal ich nauki i czytal rozne ksiazki na ich temat. Cale zycie poswiecil swoim pracom. Pare lat pozniej poznal kobiete, Samande. W krotce ozenil sie z nia i urodzil im sie syn. Samanda zginela 2 lata pozniej. Zostala zabita przez jednego z czarodziejow, ktory zostal zeslany do Azkabanu. Rick i jego syn zostali sami. Zyli jednak jak zwyczajna rodzina czarodziejow caly czas myslac o Samandzie i teskiac za nia. Rick znalazl druga prace. W drugim pubie, sprzatal, zamiatal i wycieral stoliki. Nie zarabial wiee, ale wystarczalo, aby miec na podstawowe rzeczy.
Wygląd postaci: Rick to brunet o krotkich wlosach, ktory ma 1.80m wzrostu. Ma niebieskie oczy i ladny, zgrabny nos. Usta wydawaly sie byc proporcjonalne do jego twarzy. Nie mial piegow ani pieprzykow. Nie posiadal rowniez zadnych blizn. Czesto nosi jeansy i ciemna bluze. Lubi takze kolory swojego domu w Hogwarcie. Nie jest gruby, lecz bardziej chudy. Mial jasna, lekko opalona cere. Czesto ma ze soba swoja czarna torbe. Na rece mial jednak lekkie oparzenie i cos, co wygladalo jak tatuaz w ksztalcie malego smoka. Na twarzy mial bardzo lekki, choc widoczny zarost. Jest bardziej podobny do ojca, niz do matki. Ma rowniez cienkie, brazowe brwi. Lubi patrzec na mugoli i zakladac rozne dodatki do stroju, tak jak oni. Czesto chodzi ze swoja biala sowa na ramieniu. Zwykle, gdy chodzi po mugolskich przdmiesciach nosi ze soba swoje ksiazki. Sprawia wrazenie zaciekawionego calym swiatem i taki tez byl jego wyraz twarzy. Nie kiedy jego wyraz twarzy zmienial sie. Zadko go widywano z wesola mina, smutna, luz chocby jakas inna. Zawsze nosil na swoim ubraniu herb swojego domu w Hogwarcie, jednak mugole nie zwracali na to uwagi. Rozdzke trzymal za psem swoim spodni, wiec nie wyla widoczna dla innych. Czesto lubil chodzic w koszulach w niebiesko zlota kratke i czarnych butach. Nie przyciagal zbyt wielu uwag mugoli, jednak wzbudzal zainteresowanie wsrod spotykanych przez niego magicznych stworzen i czarodziejow.
Cechy charakteru: Rick jest przede wszystkim bardzo madry i intelignetny. Wszyscy nauczyciele Hogwartu mowili o nim "Pilny uczen". Czesto przesiadywal w bibioltece i pochlanial wiedze. Ciekawil go caly swiat czarodziejow i chcial sie jak najwiecej dowiedziec. Lubil spedzac czas ze swoimi przyjaciomi. Nie lubil bujek, lecz byl czasami lekko wdredny. Zawsze chcial nauczac w Hogwarcie jednego z przedmiotow. Czesto jest szczesliwy i pogodny. Bardzo lubi eksperymentowac. Umie odgryzac sie nieprzyjacielom i stawiac sie im. Umie postawic na swoim i gdy sie uprze, nie da sie go w rzadem sposob przekonac. Lubi smiac sie z dowcpiwoe, jednak nie toleruje kawalow o chorych i umierajacych. Uwielial przezywac przygody i rozne, niebezpieczne sytuacje. Jego wyraz twarzy prawie nigdy sie nei zmienia. Zawsze sprawia osobe zaciekawiona calym swiatem. Lubil zadawac pytania innym o jakies dziwne i niespotykane rzeczy. Wszystko go ciekawilo, nawet mugole. Lubil ogladac mugolskie pieniadze i rozne rzeczy. Wypytywal ich o to, jak dziala telefon komorkowy. Dziwili sie, ze o to ich pyta i ze nie wie, do czego sluzy telefon. Jemu to jednak nie przeszkadzalo. Nie przeszkadzalo mu rowniez to, ze ludzie czasami bywali niemili i nieuprzejmi.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)
Astronomia – T
Eliksiry – N
Historia Magii – T
Językoznawstwo – T
Latanie – N
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – N
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Smokologia – T
Starożytne Runy – T
Transmutacja – N
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki –N
Zielarstwo – Z
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? z kanalu YouTube
Co to jest IC i jak je zapisujemy? IC to swiat naszej postaci. Piszemy normalnie na czacie, a akcje komenda /me
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? OOC to nasz swiat przed komputerem i zapisujemy go komenda /o
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*wraca do domu z pubu* No coz, nie moge sie nudzic tutaj caly dzien... Musze cos zrobic. Ale nie ma co ! Caly dom czysty, u rodzicow bylem wczoraj, przyjaciele wyjechali na wakacje do Egiptu... Wiec bede sie tutaj nudzil caaaly dzien. Chyba, ze... Posprzatam wreszcie ten strych i bede mial spokoj. *wszedl na strych po drabinie i zaczal sie rozgladac* Ale syf ! Caly tydzien mi zajmie uporzadkowanie tego ! Co to jest ? Jakies pudla, stare buty, ciuchy, jakies ramki ze zdjeciami... wiecej pudel. Swietnie... *machnal rozdzka i wszystkie pudla stanely w jedny rogu, ciuchy w drugim a reszta rzeczy w trzecim* no... teraz przynajmniej widac okno. *znow machnal rozdzka i pudla uporzadkowaly sie wzrostowo, jedno na drugim* Oby tam nie bylo nic cennego *potrzasnal jednym z pudel i zajrzal do srodka. Lezal tam 1 galeon. Wlozyl go do kieszeni spodni i zamknal pudlo* Ale fart. Nie wiedzialem, gdzie go zgubilem, heh. No cuz, musze sprzatac dalej... **z jednego z pudel wylecialo zdjecie z jego przyjaciolmi** *podniosl zdjecie i usiadl na krzesle, ktore wyczarowal za pomoca rozdzki* Nie wiedzialem, ze jeszcze mam to zdjecie *na jego twarzy pojawil sie usmiech* Myslalem, ze splonelo w tym porzaze na imprezie u Georga. *przypomnial sobie wszystkie szczesliwe chwile spedzone w gronie znajomych* Alez my bylismy glupi... tacy dziecinni, pragnacy zabawy i wiecznej mlodosci. Ale wszystko dobre, co sie dobrze konczy, a oni nie wyjechali do tego Egiptu na zawsze. *machnal rozdzka wciaz patrzac na zjdecie i ubrania uporzadkowaly sie i poskladaly. Nastepnie wylecialy przed otwor w podlodze i wyladowaly na jego komodzie w sypialni. Zszedl na dol i polozyl zdjecie na stole wciaz wpatrujac sie w nie*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak
Data i miejsce urodzenia: 15 marca 2030 rok.
Status krwi: 100%
Historia postaci: 12 lipca to najszczesliwszy dzien rodzicow Ricka, Sebastiana i Natalie. Byli w tamtej chwili najszczesliwsza rodzina na swiecie. Rick od malego dziecka lubil sie bawic i pochlaniac wiedze. Rodzice poslali go do mugolskiej szkoly i byl najmadrzejszy ze wszystkich uczniow w klasie. Nie byl jednak dosc lubiany. Na kazdej przerwie czytal ksiazki lub sie uczyl. Czesto spedzal czas w bibliotece i pochlanial wiedze. Przeprowadzili sie w koncu do Wielkiej Brytanii. W wieku 11 lat, podczas woich urodzic otrzymal list, ktory przyniosla brazowo-szara sowa. Jego rodzice czytali list pare razi i nie mogli uwiezyc w to, co przeczytali. Byli dumni ze swego syna i pragneli, aby udal sie do szkoly magii i czarodziejstwa w Hogwarcie. Musieli zrobic zakupy do szkoly wiec udali sie na ulice pokatna. Ich kuzyn przybyl do ich domu i zaprowadzil Ricka we wlasciwe miejsce i nabyli wszystkie niezbedne mu przedmioty. W koncu nadszedl dzien, w ktorym musial udac sie do szkoly. Razem z kuzynem udali sie naperon 9 i 3/4. Stal tam ekpres Hogwart. Usiedli w oddzielnych wagonach i nie rozmawiali ze soba przez cala podroz. Do przedzialu jednak przyszli 2 chlopcy i 1 dziewczyna, aby go lepiej poznac i zaprzyjaznic sie zn im. Przez cala podroz rozmawiali o Hogwarcie i o swiecie czarodziejow. Gdy dotarli do szkoly zaczela sie ceremonia przydzialu i nadeszla kolej Ricka. Podszedl do stolka i zalozyl tiare a ta natychmiast zakrzyknela "Ravenclaw". Jego przyjaciele takze trafili do tego samego domu. Podczas swojego pobytu w Hogwarcie swoja przerwy miedzy lekcjami przesiadywal w bibliotece na czytaniu ksiazek. Na lekcjach zglaszal sie i zdobywal punkty dla swojego domu. Na korytarzach przesiadywal jak zwykle ze swoimi przyjaciolmi poznanymi w przedziale w wagonie pociagu. Uczestniczyl takze w klubie pojedynkow. Na turnieju zdobyl wyroznienie, choc nie zwyciezyli. W druzynie quidditcha gral najlepiej, jak potrafil i calkiem niezle mu to wychodzilo. Gral na pozycji Palkarza. Wszystkie 7 lat nauki minely w mgnieniu oka. Rick nie uczyl sie za dobrze, chociaz i tak probowal sie uczyc, czytac ksiazki i pochlaniac wiedze z bibloiteki Hogwartu. W koncu przyszlo sie pozegnac ze szkola i z przyjaciomi z innych domow. Szczegolnie tesknil za lekcjami, quidditchem i calym zamkiem. Po zakonczeniu Hogwartu osiedlil sie w Ottery i od czasu do czasu odwiedza swoich rodzicow. Czasami wpadal rowniez do swoich przyjaciol w odwiedziny. Odwiedza takze czasami swojego dalekiego kuzyna Secila, ktory mu tak bardzo pomagal w dziecinstwie. Podczas osiedlenia sie w Ottery odwiedza czesto pobliski jego mieszkania pub, gdzie spotyka nie jednego czarodzieja i czarownice, lecz widuje czesto mugoli. Zacza prace w pubie jako kelner. Dzieki tej pracy mial wode, zywnosc i mieszkanie. W wakacje znow osiedlal sie w swoim mieszkaniu w Ottery i odwiedzail swoich rodzicow raz w tygodiu. Czesto chodzil tez do bibliotek mugoli, aby sie czegos ciekawego o nich dowiedziec. Studiowal ich nauki i czytal rozne ksiazki na ich temat. Cale zycie poswiecil swoim pracom. Pare lat pozniej poznal kobiete, Samande. W krotce ozenil sie z nia i urodzil im sie syn. Samanda zginela 2 lata pozniej. Zostala zabita przez jednego z czarodziejow, ktory zostal zeslany do Azkabanu. Rick i jego syn zostali sami. Zyli jednak jak zwyczajna rodzina czarodziejow caly czas myslac o Samandzie i teskiac za nia. Rick znalazl druga prace. W drugim pubie, sprzatal, zamiatal i wycieral stoliki. Nie zarabial wiee, ale wystarczalo, aby miec na podstawowe rzeczy.
Wygląd postaci: Rick to brunet o krotkich wlosach, ktory ma 1.80m wzrostu. Ma niebieskie oczy i ladny, zgrabny nos. Usta wydawaly sie byc proporcjonalne do jego twarzy. Nie mial piegow ani pieprzykow. Nie posiadal rowniez zadnych blizn. Czesto nosi jeansy i ciemna bluze. Lubi takze kolory swojego domu w Hogwarcie. Nie jest gruby, lecz bardziej chudy. Mial jasna, lekko opalona cere. Czesto ma ze soba swoja czarna torbe. Na rece mial jednak lekkie oparzenie i cos, co wygladalo jak tatuaz w ksztalcie malego smoka. Na twarzy mial bardzo lekki, choc widoczny zarost. Jest bardziej podobny do ojca, niz do matki. Ma rowniez cienkie, brazowe brwi. Lubi patrzec na mugoli i zakladac rozne dodatki do stroju, tak jak oni. Czesto chodzi ze swoja biala sowa na ramieniu. Zwykle, gdy chodzi po mugolskich przdmiesciach nosi ze soba swoje ksiazki. Sprawia wrazenie zaciekawionego calym swiatem i taki tez byl jego wyraz twarzy. Nie kiedy jego wyraz twarzy zmienial sie. Zadko go widywano z wesola mina, smutna, luz chocby jakas inna. Zawsze nosil na swoim ubraniu herb swojego domu w Hogwarcie, jednak mugole nie zwracali na to uwagi. Rozdzke trzymal za psem swoim spodni, wiec nie wyla widoczna dla innych. Czesto lubil chodzic w koszulach w niebiesko zlota kratke i czarnych butach. Nie przyciagal zbyt wielu uwag mugoli, jednak wzbudzal zainteresowanie wsrod spotykanych przez niego magicznych stworzen i czarodziejow.
Cechy charakteru: Rick jest przede wszystkim bardzo madry i intelignetny. Wszyscy nauczyciele Hogwartu mowili o nim "Pilny uczen". Czesto przesiadywal w bibioltece i pochlanial wiedze. Ciekawil go caly swiat czarodziejow i chcial sie jak najwiecej dowiedziec. Lubil spedzac czas ze swoimi przyjaciomi. Nie lubil bujek, lecz byl czasami lekko wdredny. Zawsze chcial nauczac w Hogwarcie jednego z przedmiotow. Czesto jest szczesliwy i pogodny. Bardzo lubi eksperymentowac. Umie odgryzac sie nieprzyjacielom i stawiac sie im. Umie postawic na swoim i gdy sie uprze, nie da sie go w rzadem sposob przekonac. Lubi smiac sie z dowcpiwoe, jednak nie toleruje kawalow o chorych i umierajacych. Uwielial przezywac przygody i rozne, niebezpieczne sytuacje. Jego wyraz twarzy prawie nigdy sie nei zmienia. Zawsze sprawia osobe zaciekawiona calym swiatem. Lubil zadawac pytania innym o jakies dziwne i niespotykane rzeczy. Wszystko go ciekawilo, nawet mugole. Lubil ogladac mugolskie pieniadze i rozne rzeczy. Wypytywal ich o to, jak dziala telefon komorkowy. Dziwili sie, ze o to ich pyta i ze nie wie, do czego sluzy telefon. Jemu to jednak nie przeszkadzalo. Nie przeszkadzalo mu rowniez to, ze ludzie czasami bywali niemili i nieuprzejmi.
Wyniki z OWuTeM-ów:
(Dysponujesz trzydziestoma punktami. PO – 5, Z – 4, N – 3, O – 2, T – 1; nie istnieje możliwość niepodchodzenia do egzaminu.)
Astronomia – T
Eliksiry – N
Historia Magii – T
Językoznawstwo – T
Latanie – N
Numerologia – T
Opieka Nad Magicznymi Stworzeniami – N
Obrona Przed Czarną Magią – Z
Smokologia – T
Starożytne Runy – T
Transmutacja – N
Wróżbiastwo – T
Zaklęcia i Uroki –N
Zielarstwo – Z
Skąd dowiedziałeś się o serwerze? z kanalu YouTube
Co to jest IC i jak je zapisujemy? IC to swiat naszej postaci. Piszemy normalnie na czacie, a akcje komenda /me
Co to jest OOC i jak je zapisujemy? OOC to nasz swiat przed komputerem i zapisujemy go komenda /o
Napisz akcję, w której twoja postać porządkuje strych w swoim domu i napotyka się na pamiątkę z czasów szkolnych.
*wraca do domu z pubu* No coz, nie moge sie nudzic tutaj caly dzien... Musze cos zrobic. Ale nie ma co ! Caly dom czysty, u rodzicow bylem wczoraj, przyjaciele wyjechali na wakacje do Egiptu... Wiec bede sie tutaj nudzil caaaly dzien. Chyba, ze... Posprzatam wreszcie ten strych i bede mial spokoj. *wszedl na strych po drabinie i zaczal sie rozgladac* Ale syf ! Caly tydzien mi zajmie uporzadkowanie tego ! Co to jest ? Jakies pudla, stare buty, ciuchy, jakies ramki ze zdjeciami... wiecej pudel. Swietnie... *machnal rozdzka i wszystkie pudla stanely w jedny rogu, ciuchy w drugim a reszta rzeczy w trzecim* no... teraz przynajmniej widac okno. *znow machnal rozdzka i pudla uporzadkowaly sie wzrostowo, jedno na drugim* Oby tam nie bylo nic cennego *potrzasnal jednym z pudel i zajrzal do srodka. Lezal tam 1 galeon. Wlozyl go do kieszeni spodni i zamknal pudlo* Ale fart. Nie wiedzialem, gdzie go zgubilem, heh. No cuz, musze sprzatac dalej... **z jednego z pudel wylecialo zdjecie z jego przyjaciolmi** *podniosl zdjecie i usiadl na krzesle, ktore wyczarowal za pomoca rozdzki* Nie wiedzialem, ze jeszcze mam to zdjecie *na jego twarzy pojawil sie usmiech* Myslalem, ze splonelo w tym porzaze na imprezie u Georga. *przypomnial sobie wszystkie szczesliwe chwile spedzone w gronie znajomych* Alez my bylismy glupi... tacy dziecinni, pragnacy zabawy i wiecznej mlodosci. Ale wszystko dobre, co sie dobrze konczy, a oni nie wyjechali do tego Egiptu na zawsze. *machnal rozdzka wciaz patrzac na zjdecie i ubrania uporzadkowaly sie i poskladaly. Nastepnie wylecialy przed otwor w podlodze i wyladowaly na jego komodzie w sypialni. Zszedl na dol i polozyl zdjecie na stole wciaz wpatrujac sie w nie*
Czy przeczytałeś regulamin? Tak
Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
