Witaj!

Zaakceptowane Podanie na Ucznia
rayney
Azkaban




Posty: 30
Tematy: 2
Gru 2015

#1
Imię i nazwisko: Elveena Neave Kim

Miejsce urodzenia: Szpital Świętego Munga, Londyn

Status krwi: 75%

Cechy charakteru: Elveena nie należy do najodważniejszych. Co prawda potrafi bronić swojego zdania, ale zwykle odpuszcza, żeby nie wchodzić w żadne konflikty z innymi. Lubi natomiast prowadzić dyskusje z bliższymi znajomymi i zapewne przyjaciółmi, chociaż nigdy takowych nie miała. Brzydzi się przekleństw i sama ich nie używa. Jest kulturalna i tego samego oczekuje od otoczenia. Jeśli chodzi o nawiązywanie nowych znajomości - to zależy. Młoda nie przepada za ludźmi, idącymi za tłumem. Nienawidzi trzymania się określonych schematów, porównywania. Kocha wyjątki i sama stara się być wyjątkowa. Gardzi obojętnością i brakiem własnego zdania. Nie chowa długo urazy, chociaż potrafi nieźle 'dokopać' (przemoc fizyczna nie wchodzi w grę), gdy ktoś jej podpadnie. Jeśli ktoś robi komuś krzywdę - potrafi stanąć w obronie słabszego. Jest lojalna i szczera, czasem aż do bólu, choć potrafi skłamać gdy jest taka potrzeba. Kiedy jej na czymś bardzo zależy - stara się ze wszystkich sił, by osiągnąć swój cel. Jej 'nieśmiałość' to tylko przykrywka, by nie mieć problemów i móc spokojnie funkcjonować. Gdy jednak pozna się ją bliżej, potrafi być naprawdę sympatyczną osobą z niebanalnym poczuciem humoru. Lubi czytać książki, najbardziej te dla nastolatek, o pierwszych miłościach (sama też w wolnych chwilach rozmyśla o tym, że kiedyś chciałaby odnaleźć swojego 'księcia z bajki'). Kiedy jest sama i nikt jej nie słyszy, wykazuje się też swoim talentem muzycznym i śpiewa piosenki po koreańsku, którego uczyli jej rodzice, równolegle z angielskim.

Wygląd postaci: Neave to dość niska jak na swój wiek, skośnooka dziewczynka. Ma około 140 centymetrów wzrostu, ciemne tęczówki i drobny nosek. Jest szczupła i całkiem proporcjonalna. Zazwyczaj, gdy nie musi nosić mundurka i tym podobnych rzeczy, ubiera się w za duże swetry czy bluzy w stylu lat dziewięćdziesiątych poprzedniego stulecia. Uwielbia też za duże T-shirty, które bardzo często kradła tacie z szafy, a także czarne tenisówki, których nigdy nie może zabraknąć w jej 'outficie'. Swoje kruczoczarne włosy czasem spina w kitkę lub luźnego koka, lecz zazwyczaj nosi je rozpuszczone. Cerę ma całkiem jasną, co uznaje za swój atut. Lubi też swoje wyraźne, proste brwi, które niegdyś były obiektem żartów jej kolegów i koleżanek z klasy. Póki co nie korzysta ze swojej delikatnej urody i stara się nie rzucać w oczy, dlatego często chowa twarz w swoich długich, prostych kosmykach. Od czasu do czasu podkreśla swoje małe usta błyszczykiem lub delikatną szminką, podebranymi mamie.

Historia postaci: Elveena przyszła na świat wczesną wiosną, gdy w Londynie kwitły już śliczne jak ona kwiaty wiśni.
Jej dzieciństwo zapowiadało się na całkiem szczęśliwe i takie też było. Wychowywana przez kochających rodziców, znających doskonale świat magii, rosła na dobrą czarownicę. Oboje pochodzili z Korei Południowej, jednak kilka lat przed jej urodzeniem przeprowadzili się do Londynu, gdzie kupili przytulne mieszkanie i razem je urządzili. Właśnie tam Neave, przez pierwsze lata swojego życia, była wychowywana i uczona najprostszych zaklęć przez swoją mamę, ponieważ tata zajmował się utrzymaniem ich małej rodzinki. Dzięki temu, jak kobieta dobrze się nią opiekowała, dziewczynka miała z nią najlepszy kontakt i ma taki do teraz.
Magia objawiła się Neave w Dzień Matki, kiedy to razem z ojcem przygotowywali dla mamy niespodziankę w postaci wielkiego bukietu kwiatów. Specjalnie pojechali po niego wczesnym rankiem do kwiaciarni po drugiej stronie miasta, jednak zanim zdążyli wrócić do domu, kwiaty troszkę oklapły. Wtedy właśnie smutek kilkuletniej czarownicy sprawił, że kolorowe kwiaty odżyły i zrobiły się jeszcze piękniejsze. Tego dnia rodzice byli z niej tak dumni, że postanowili przesunąć święto rodzicielki na następny tydzień, a ten ustanowić rodzinnym Świętem Małej Kim. 
Jeśli chodzi o podstawówkę - młoda czarownica uczyła się razem z mugolami, żeby (jak to wytłumaczyła jej mama) "nauczyła się żyć w społeczeństwie", ale nie była tam zbyt lubiana. Przez to, że była inna niż wszyscy, rówieśnicy raczej ją wyśmiewali. Dlatego też często wracała do domu zapłakana i zmęczona. Właśnie wtedy najbardziej kształtował się jej charakter, a także skorupka, okrywająca jej wrażliwe serce. To ona pozwoliła małej Kim przetrwać jakoś te pierwsze lata nauki. 
Gdy w końcu doczekała się ostatniego zakończenia roku w tamtej szkole i początku wakacji, wręcz nie mogła usiedzieć w miejscu ze szczęścia. Jednak gdy otrzymała list ze Szkoły Magii i Czarodziejstwa o tym, że została do niej przyjęta, zaczęła wręcz skakać pod sufit. Przez następne kilka dni chodzili na zakupy na ulicę Pokątną, kupując turami najpotrzebniejsze rzeczy. Tam też Elveena wybrała sobie swojego pierwszego w życiu magicznego pupila, jakim była sowa, płomykówka, nazwana później Henrykiem VIII.
Pożegnanie z rodzicami na Dworcu King Cross przebiegało bardzo sprawnie i szybko. Wiedzieli, że niedługo się spotkają, a poza tym będą mieli kontakt przez sowią pocztę. Życzyli małej czarownicy powodzenia w nauce i zawieraniu znajomości, na co mała odpowiedziała uprzejmym uśmiechem. Tata pomógł jej się jeszcze wpakować do pociągu, ostatni raz przytulił swoją córkę, a kilkanaście minut później, po radosnym odmachiwaniu sobie przez otwarte okno w przedziale, Elveena wyruszyła razem z wieloma innymi uczniami do Hogwartu, gdzie miała rozpocząć się jej wielka przygoda.




Udziel poprawnych odpowiedzi:

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: Cześć, jak się nazywasz?
*niechętnie uniosła wzrok na chłopaka* Jestem Elveena Neave Kim, a Ty? I dlaczego Cię to interesuje?

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: (Ej, wiesz gdzie jest Pałac Kultury w Warszawie?)
(nie i niezbyt mnie to w tej chwili obchodzi....)

Pomocnik UczeńKlasa1 [StevenJeffkins]: *podaje Ci talerz, wypełniony jakąś zupą*
*chwyta talerz w obie ręce, krzywiąc się przy tym*
Dziękuję?




Skąd dowiedziałaś się o serwerze: Od użytkownika misia20002.

Czy przeczytałaś regulamin serwera Hapel.pl? Ależ naturalnie, że tak.




Składając podanie, akceptuję regulaminy serwera Hapel.pl i zobowiązuje się do ich przestrzegania.
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#2
Wstrzymuje

Chyba sobie nie wyobrażasz jak 110 cm to mało xd. Zmień to na około 140-150. Powiedz mi dlaczego poszłaś do mugolskiej szkoły skoro obaj rodziców było czarodziejami. Zazwyczaj tego nie robią bo wiedzą, że później ich dziecko uda się do magicznej szkoły.
rayney
Azkaban




Posty: 30
Tematy: 2
Gru 2015

#3
Poprawione. 
PrawdziwyZiela
Udzielający się na forum



Donator

Posty: 1,341
Tematy: 59
Mar 2015
750
Hufflepuff
#4
Akceptuje

[Obrazek: 3dqndfR.png]

Po rangę zgłoś się do moderacji na /helpop



Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten temat 1 gości



Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Theme by XSTYLED modified by Hapel Dev Team © 2015-2024.